Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość so so sad...

Mam dziś totalnego doła....

Polecane posty

Gość so so sad...

Posprzeczałam się wczoraj z mężem...., może dla niektórych to banalne... ale 7 lat jesteśmy parą, zawsze było nam tak dobrze, tak cudownie i nigdy nie było kłótni...Do wczoraj, pierwszy raz w życiu odepchnęłam go gdy chciał mnie przytulić, jest mi cholerni smutno i źle...Za kilka dni rodzę a mam taki głęboki żal do mojego ukochanego, tak mi z tym źle, czuję się dziś samotniej niż kiedykolwiek w życiu.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koksa
oj, może to ciąża tak na Ciebie wpływa? Albo ciąza tak na niego wpyneła? Zobaczysz dziecko się urodzi i wszystko bedzie super. Podziwiam Cię, Was, 7 lat wszystko było dobrze. Ja jestem po slubie 6 miesięcy i wszystko mi się wali na głowę. Coraz częściej zalewam się łzami i myślę że nasze małzeństwo to pomyłka. Serce mi peka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość so so sad...
koksa chciałabym wierzyć, że to ciąża ale to nie to... Po prostu nawarstwienie problemów... :( a głownie kłopoty z rodziną męża, przerosło mbnie to wszystko... A Ty? Dlaczego myślisz, że to pomyłka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maybe_
so so sad---skoro jestescie juz razem 7 lat i zawsze bylo dobrze i niedlugo bediecie miec dziecko to po prostu musi byc dobrze... nie wiem jaki jest powod twego smutku ale...uspokoj sie...przemysl to wszystko...daj czas jemu zeby tez to przemyslal i pozniej porozmawiajcie... trzymaj sie wierze ze wszystko sie wyjasni 🌻❤️ koksa----witaj w klubie:( dzis mija nam pol roku od slubu i wszystko sie wali....juz sama nie wiem co robic...nie chce rozmawiac.. nie wiem co to bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maybe_
rodzina meza....skad ja to znam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość so so sad...
Wiecie może tu właśnie jest problem...7 lat w związku ale dopiero 2 jako małżeństwo i może tu zaczynają się schody?, tylko u Was po prostu ciut wcześniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość so so sad...
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maybe_
:(nie mam pojecia...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość so so sad...
Czuję,że jeśli będzie tak nadal to całkiem odsuniemy się od siebie a teściowa ze swoją córeczką zniszcza nasze małżeństwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maybe_
nie wiem co ci powiedziec bo sama nie moge sobie z tym wszystkim poradzic... tesciowa z coreczka mowisz?? skad ja to znam?...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×