wiki27 0 Napisano Maj 13, 2008 Nareszcie:) Mój znajomy dostał informacje z sądu,że I instancja jest rozpatrzona pozytywnie, i że sprawa zostaje skierowana do II instancji. Pozostaje teraz tylko czekać na kropkę nad \"i\". Ciekawe ile to bedzie trwało, no i czy bedzie mógł zawrzeć nowe małżeństwo bez żadnych zastrzeżeń. Zatem znowu to czekanie pozostało i nadzieja. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sandra 99 Napisano Maj 14, 2008 Bl tylko jeden, trwalo to jakies 2 godziny :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mitek Napisano Maj 14, 2008 to miałas komfortowo tylko we dwoje, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Angel_81 0 Napisano Maj 14, 2008 Wiki, a powiedz mi ile mniej wiecej to trwalo od okazania akt do wyroku w I instancji ? Wiem, ze kiedys juz pisalas kiedy mieliscie okazanie akt, ale wybacz, skleroza ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sandra 99 Napisano Maj 14, 2008 :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wiki27 0 Napisano Maj 14, 2008 Angel, okazanie akt było na poczatku grudnia 2007r. Potem przysłali pismo,że wyrok bedzie po 25 stycznia, no i teraz przyslali I instancje. Pozostaje czekać na II. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karolina265 Napisano Maj 15, 2008 Witam..Mam pytanie.Czy ktos z Was orientuje sie,czy czasami kuria doklada powody uniewaznienia malezenstwa.Moj maz chce uniewazniec swoje pierwsze malzenstwo w kosciele,glownym powodem bylaniezdolnosc psychiczna oboja do zawarcia malzenstwa.gdy dostalismy pismo z sadu w Gnieznie,okazalo sie za maż ma 4 powodytzn,dwa wymienione wyzej oraz dolozone jeszcze dwa-wykuczenie istotnego przymiotu malzenstwa po obu stronach. Gdy maz dzwonil do Kurii w te sprawie ,powiedziano mu ze byc moze strona pozwana dodala dwa powody,a ze ksiadz nie mial akt przy sobie ,,nie mogl sprawdzic.Maz raczej nie obstawia takiej opcji,ze ex mogla dodac, z tego wzgledu ze nie kazdy czlowiek zdaje sobie sprawe,ze mozna w uzasadnionych przypadkach uniewaznic malzenstwo i gdyby nie to forum,to pewnie i my nie wiedzielibysmy o tym.Mam jeszcze pytanie odnosnie przesluchan.Skarga byla zlozona pod koniec grudnia a 24 maja maz ma byc przesluchaiwany oraz ego swiadkowie o te samej godzinie w tuteszej,naszej polskiej parafii(mieszkamy w Uk).Troche jest dziwny fakt,ze wszyscy maja byc razem przesluchiwani o te samej godzinie(dwoch swiadkow zamieszkuje rowniez tutaj,a dwoch w Pl).Chcialabym sie dowiedziec czy Ktos z Was rowniez mial taki przypadek,ze byl przesluchiwany lacznie z wlasnymi swiadkami? Karolina Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ErinH Napisano Maj 15, 2008 zawsze szokuje mnie pomieszanie pojęć, a tak jest w tym temacie. Używacie pojęcia "unieważnienie ślubu kościelnego" a tymczasem nie ma czegoś takiego jak unieważnienie ślubu kościelnego. Domyślam się że chodzi wam o "stwierdzenie nieważności zawartego małżeństwa" ponieważ w chwili zawierania ślubu kościelnego były jakieś powody które czyniły to małżeństwo jako niesakramentalne. Ślub kościelny jest sakramentem, to znaczy że Bóg złączył (a człowiek nie może rozdzielić) Jeśli w momencie zawierania ślubu kościelnego były jakieś powody które czynią ten ślub nieważnym, to znaczy że Bóg nie złączył, a więc nie zaistniał sakrament małżeństwa. Sąd kościelny może stwierdzić że małżeństwo było zawarte w sposób nieważny, w tym znaczeniu.(nie zaistniał sakrament) A swoją drogą, jaka wasza wiara? Skoro zaprosiliście Boga do swojego sakramentalnego małżeństwa, to Bóg jest z wami , zawsze, jako trzeci uczestnik waszego małżeństwa, to jest sakrament. W swoim sumieniu wiecie czy małżeństwo wasze jest sakramentem. Prawdą jest że nie zawsze można ponownie zawrzeć ślub kościelny mimo uzyskanego stwierdzenia nieważności zawartego małżeństwa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Angel_81 0 Napisano Maj 15, 2008 Dzieki Wiki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karolina265 Napisano Maj 15, 2008 ErinH- rozumiem ,ze to dla Ciebie moze byc bardzo szokujące ,ze ludzie czasami przekrecaja zdanie i zamiast stwierdzenie niewaznosci zawartego malzenstwa pisza uniewaznienie malzenstwa,ale podejrzewam,ze maja na mysli to samo.Podejrzewam rownież,ze wiekszosc z nas ma swiadomosc na czym to wszystkim polega i nie zamierza starac sie o uzyskanie niewaznosci malzenstwa na sile,albo moze wyolbrzymiajac sytuacje.Doskonale zdaje sobie rowniez sprawe ,ze nie zawsze uzyskanie takiego uniewaznienia daje mozliowsc zawarcia ponownie malzenstwa,choc po pewnym czasie mozna wystapic do Kurii z prosba o cofniecie klazury.W kazdym badz razie uwazam ,ze jezeli sa ku temu wazne powody by moc starac sie o stwiedzenie niewazniosci malzenstwa,to ludzie powinni to robic.Wyobraz sobie, ze czasami drugie zony ,badz mezowie nie sa niczemu winni i dla czego nie maja miec prawa zawarcia rowniez slubu koscielnego z osoba ktora sie kocha, tym bardziej majac swiadomosc,iz poprzednie malzenstwo nie bylo zawarte z powodow,dla ktorych dwoje kochajacych sie ludzi powinni je zawierac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mitek Napisano Maj 15, 2008 masz racje, walczmy o swoje szczescie widocznie stwierdzenie niewaznosci kiedys komus było potrzebne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sandra 99 Napisano Maj 17, 2008 karolina 265 ja jak bylam przesluchiwana ale w kurii to osoba ktora mnie przesluchiwala stwierdzila ze jej zdaniem mozna by bylo dodac jeden powod no ja sie zgodzilam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wiki27 0 Napisano Maj 18, 2008 Mam pytanie do Cierpliwej 159 jeśli jeszcze tutaj zagląda. Czy Twój facet może zawrzeć ponownie nowe małżeństwo czy w wyroku jest dodana jakaś klauzula,że przez pewnien czas nie bedzie mógł wstąpić w nowy zwiazek?? Czy jest cos takiego dodane w wyroku bo czytałam na różnych forach,że niektorzy musza mieć zgodę biskupa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MIRA22 Napisano Maj 19, 2008 Witam! Mam pytanie. Czy jest tu ktoś ,kto z djecezji płockiej? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Małgorzata26 Napisano Maj 21, 2008 witam wszystkich. mam pytanie gdzie mogłabym uzyskać informacje lub może ktoś z was zna się na tym,czy mogę unieważnić małżeństwo z powodu złej przysięgi małżńskiej,tzn.nie została dopowiedziana cała kwestia przez jednego z małżonków z winy roztargnienia księdza? i czy ktoś może mi wytłumaczyć czy można ten fakt wykorzystać również w sądzie przy rozwodzie? I jakie mogę podać powody do rozwodu,czy nie wywiązywanie się z obowiązków roli męża oraz ojca ale jeszcze naszego nie narodzonego dziecka (nie interesowanie się niczym ani mną ani moim zdrowiem jestem w ciąży,już 2 razy wylądowałam prze niego w szpitalu z powodu silnego stresu itp.moja ciąża jest zagrożona,nie wracanie do domu prze dłuższy czas,nie łożenie na utrzymanie,nie dawanie pieniędzy nawet na wizyty u lekarza na leki,na nic-i też jak to udowodnić?) itp. Mam też pytanie odnośnie zmiany nazwiska,dziś byłam w Urzedzie Miasta i Pani pow.mi że zmienić mogę jedynie z waznych powodów,zastanawiają mnie jakie mogą to być powody? gdzie moge uzyskac informacje na ten temat oi w jaki sposób zmieni nazwisko z przyjętego po mężu na podwójne? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NICOL 2007 0 Napisano Maj 31, 2008 Witam jestem po rozwodzie cywilnym. Teraz uniewaznienie malzenstwa. Bylismy malzenstwem tylko ro czasu. Maz zostawil mnie dla innej. mamy jedno dziecko. Maz spodziewa sie obecnie dziecko ze swoja partnerka. Przed slubem stwierdzil ze nie chce sie zenic. Nie chce opisywac szczegolowo by nikogo nie inspirowac. Ale w skrocie zostal zmuszony przez tesciow do slubu. Przypuiszczam ze jest to podstawowy powod uniewazninia malzenstwa. Tylko czy kazdy takiego powodu nie podaje maja swiadomosc ze bezpodstawnie nie dostanie uniewazniania. W naszym zyciu tak wlasnie bylo. Sa swiadkowie calego zajscia -rodzina bylego meza. Chyba wiec mam szanse? Zalezy mi tez by on uniewaznienia nie otzrymal poniewaz jest osoba niewierzaca i nie jest zdolny do zycia w rodzinie. Zarowno kilka lat temu jak i teraz. Dziecko nie interesuje go w ogole. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dana74 Napisano Maj 31, 2008 WITAM,mam pytanie?13go maja złożyłam skarge do sądu w krakowie,mąż już dostał kopie skargi powodowej,i co dalej będzie ?ile to będzie trwało? czy on musi odpisać im?z góry dziękuję za odpowiedż Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anulaa1 Napisano Maj 31, 2008 Potrwa ze 3 lata. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dana74 Napisano Maj 31, 2008 DZIęKI,a teraz czego mam się spodziewać? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anulaa1 Napisano Maj 31, 2008 Wezwania na przesluchanie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wiki27 0 Napisano Czerwiec 1, 2008 mnie się wydaje,że potwa ponad 2 lata ale nie 3. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dana74 Napisano Czerwiec 1, 2008 jeszcze jedno,a jak mój ex nie stawi sie na przesłuchania i nawet nie odpisze,przynajmniej tak twierdził,to czy sprawa będzie sie toczyła dalej? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wiki27 0 Napisano Czerwiec 1, 2008 a poza tym tak szybko i od razu nie wzywają na przesłuchanie. To jest proces pisany więc jak dostanie z sądu pismo pewnie będzie musiał odpowiedzieć na zadane tam pytania. U mojego znajomego od złożenia skargi do momentu przesłuchania minął prawie rok więc przesłuchanie nie będzie tak szybko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wiki27 0 Napisano Czerwiec 1, 2008 będzie się toczyła ale sąd ma wtedy tylko twoje zeznania i świadków. Lepiej byłoby gdyby uczestniczył, ale sprawa toczyła się bedzie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dana74 Napisano Czerwiec 1, 2008 dzięki wiki,sama nie wiem co to będzie,czas pokarze swoje POZDRAWIAM Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wiki27 0 Napisano Czerwiec 1, 2008 życze powodzenia:) Moj znajomy czeka teraz na II instancje. Też mam nadzieje,że zakończy się pozytywnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dana74 Napisano Czerwiec 1, 2008 NAPEWNO BęDZIE WSZYSTKO OK. TEGO wAM żYCZę Z CAłEGO SERCA Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gr Napisano Czerwiec 1, 2008 W moim przypadku wniosek był złożony w lutym, potem byl list, zeby się ustosunkować, a teraz na czerwiec mam wezwanie na przesłuchanie (Gdańsk). Więc z tym czekaniem nie jest aż tak strasznie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wiki27 0 Napisano Czerwiec 2, 2008 Z czekaniem to zależy od obłożenia sądów sprawami. Mojego znajomego sprawa toczy sie w warszawie więc na pewno nieco dłużej niż w innych miastach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Zatroskana Napisano Czerwiec 2, 2008 Zazdroszczę Wam, bo ja od momentu złożenia skargi do przesłuchania czekałam 6 lat. Gdyby to szło tak szybko jak u Was to być może już byłabym wolna. Trudno. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach