UNIEWAŻNIENIE MAŁŻEŃSTWA-co,gdzie,kiedy-poradzcie

Witam, mam pytanie do PANI DZIENNIKARKI , czy moglaby Pani napisac z jakiego województwa chociaz Pani jest i rozumiem, ze byłaby to rozmowa anonimowa ?! Dziekuje

jak długo juz ciagnie się ta sprawa u ciebie i ile jeszcze może potrwac do konca ???? niestety nie mam cierpliwosci wyszukiwac na poprzednich stronkach....

wniosek złożyła ex mojego znajomego na przełomie lipca i sierpnia 2006r. Teraz czeka już na II instancje. Słyszałam,że II instancja trwa do pół roku ale skracają ten czas do trzech miesięcy. Teraz właśnie upływa te 3 miesiące ale jest cisza, żadnej odpowiedzi. Pozostaje cierpliwie czekać ewentualnie zadzwonić i zapytać na jakim jest etapie.

Wisie - podaj mi prosze swój adres e-mial a podeślę Ci książkę. najlepiej podeślij mi go na kasiako80@wp.pl. Pozdrawiam

ja też prosze o meila z ksiażką... gregmena@tlen.pl proszę...

witam dzieje sie cos u was ?? cos do przodu?? u mnie cisza dziennie biegne po pracy do skrzynki a tu nic :((

Witam, i piszę co nastepuje. Moja sprawa trafiła do 2 instancji akurat do Poznania. Po telefonie do tamtejszego sądu dowiedziałem się od urzędującego księdza : sprawa u nich moze toczyc się od momentu przyjęcia do wydania wyroku najdłużej 1 rok kalendarzowy, ale zwyczajowo trwa szybciej. Koszt to w moim przypadku 600 zł. czy kosztu w tej instancji są różne tego nie wiem. . Wszystkich zainteresowanych tematem pozdrawiam. Tomek

Sprawa mojego znajomego też jest już w II instancji w Poznaniu od lipca, bo wtedy dostał od nich powiadomienie,że trafiły tam dokumenty. Skoro II instancja trwa rok to widać,że jeszcze sobie poczeka:( niestety. Szkoda,że to tak długo trwa.

w sumie zastanawia mnie jakie jest Twój cel Wiki zagladanie na to forum tak często???, czy ten Twój aby znajomy to nie Twój nowy chłopak, przeciez nie bedąc wogóle zainteresowana sprawą kontrolowanie tego co na forum sie dzieje jest conajmniej dziwne

Nie, to nie moj chłopak.....ale może przyszły mąż mojej siostry ciotecznej, resztą czy to takie ważne. Jak pisze to mój znajomy.

Dajcie spokój w końcu w sumie to anonimowe (przynajmniej w pewnym sensie) forum i jaki cel miałaby wiki27 w tym żeby kłamać ??

No właśnie jaki miałabym cel, żeby kłamać? zwłaszcza,że miesiąc temu wyszłam za mąż:) a informacjami zawsze mogę się podzielić skoro jestem sama na bieżąco informowana.

Nie bardzo rozumiem po co kogo interesuje jaka jest sytuacja osobista wypowiadających sie na tym forum ! To jest tylko wymiana informacji i tyle a w dodatku ANONIMOWA Nikt sie tu nie musi spowiadac po co jak i dlaczego...

Słusznie zauwazyłas, ale jest mały wyjatek, osoby ktore przechodza sprawe maja 100% informacje, kazda osoba postronna ma niestety mniejsza wiedze i tu czasami wychodza niescisłosci.

Detektyw się znalazł. Pilnuj swoich spraw a nie interesuj się tym, po co kto wchodzi na forum.

.. a ja dodam - każda sprawa jest inna. Nie ma dwóch podobnych więc daj spokój z tymi nieścisłościami. Swoją drogą to forum to nie miejsce na takie dyskusje - ma tu być mowa o sprawach dot. stwierdzania nieważności małżeństw. Przestańcie więc się licytować :-(

No i wreszcie cisza :-) Ja własnie w czwartek mam przesłuchanie świadków w mojej sprawie - jestem strasznie ciekawa jak to się potoczy...

kasiako80 powodzenia :)

,,,, że przypadkowo znalazłam to forum bo dostalam książke o unieważnieiu i dużo mi ona pomaga - dała duzo nowych wiadomości....

Miło mi że książka pomaga innym :-) Sama wciąż z niej korzystam i wiem jak jest pomocna w przechodzieniu wszystkiego krok po kroku.

Czasem krótka wymiana zdań na takim forum tez moze dodac otuchy - kiedy sie na cos czeka - to kazdy tydzien moze byc jak wiecznosc... Kto to przechodzi to wie o czym pisze...

Słuszna uwaga :-) Ja z niecieprliowścią oczekuje jutra i nie wiem jak spokojnie spędze dzień w pracy wiedząc że trwają przesłuchania świadków w mojej sprawie. Wazne jednak że wszystko powolutku idzie do przodu :-) Trzymam kciuki za wszytskich innych którzy zmagają się z procesem...

Witam wszystkich! cieszę się że forum żyje. Szukam ludzi, których sprawa toczy się w Katowicach (I instancja). Od kwietnia tego roku sędziowie wyrokują w mojej sprawie i ciekaw jestem, czy ktoś się orientuje ile to może jeszcze potrwać. W końcu przede mną jeszcze II instancja w Krakowie i następne miesiące. A tak chciałoby się zacząć nowe życie! Do dekretu o zakończeniu postępowania wszystko jakoś szło. Średnio co dwa, trzy miesiące była jakaś korespondencja. Teraz od pół roku cisza. Pozdrawiam wszystkich czekających!

Dzieki Kasiako80 i Tobie tez cierpliwosci i powodzenia ! Yose ja tez mam zwiazek z Katowicami tylko troche boje sie tu bardziej szczegółowo pisac moze mozesz podac gg itp to odposze ?

witam prosze powiedzcie mi o co chodzi dzis dostalam wezwanie do stawienia sie za miesiac celem omownienia stanu sprawy o niewaznosc malzeństwa a co chodzi.

yose a jak dlugo trwa twoja sprawa. moja tez toczy sie w katowicach

yose a jak dlugo trwa twoja sprawa ?? bo moja tez toczy sie w Katowicach??

Jak ja Wam troszkę zazdroszczę:) ja dopiero złożyłam skargę,27.09 minie miesiąc.Nie otrzymałam żadnej wiadomości,że ją odrzucili lub,że są jakieś braki,czy niejasności,to mam nadzieję,że dostanę niedługo jakąś wiadomość,że została przyjęta;) ech codziennie sprawdzam skrzynkę..codziennie ta sama historia,czyli nic:(

Meno poniżej fragment książki, która powinna Cie zainteresować :-) Podaj adres to Ci ją podeślę w wersji pdf. A tymczasem poczytaj ... Automatyczne przyjęcie skargi Jeśli w ciągu miesiąca od złożenia skargi powodowej sędzia nie wyda dekretu, mocą którego dopuszcza lub odrzuca skargę, strona zainteresowana może domagać się, by sędzia wypełnił swoje zadanie; jeśli mimo to sędzia milczy, to po upływie bezużytecznie dziesięciu dni od złożenia prośby, uważa się skargę za przyjętą (kan. 1506). W przypadku, gdyby jednak sędzia nadal milczał i nie podejmował żadnych czynności procesowych, można przeciwko niemu podjąć dodatkowe czynności, zwracając się do jego przełożonego (najczęściej będzie to biskup diecezjalny), domagając się wypełnienia jego obowiązków (por. kan. 1457). W sytuacjach wyjątkowego zaniedbania obowiązków sędzia powinien być sprawiedliwie ukarany (por. kan. 1389 § 2).

wezwanie do stawienia sie za miesiac celem omownienia stanu sprawy o niewaznosc malzeństwa powiedzcie mi ludzie czy dostalisie tez takie wezwania??