Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość uniewaznienie

UNIEWAŻNIENIE MAŁŻEŃSTWA-co,gdzie,kiedy-poradzcie

Polecane posty

Witam wszystkich. Chciałabym sie od Was dowiedzieć czy ktoś z Was miał proces w Krakowie? Zastanawiam się jak długo czeka się tutaj od momentu zeznań świadków do zakończenia sprawy w Sądzie I instancji. Moaj sytuacja wygląda następująco: We wrześniu 2009r. założona sprawa, maj 2010 przesłuchanie stron. Zastanawaim się jak długo to wszystko jeszcze potrwa. Z góry dziękuje za odpowiedzi. Pozdrawiam wszystkich, Aga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich. Chciałabym sie od Was dowiedzieć czy ktoś z Was miał proces w Krakowie? Zastanawiam się jak długo czeka się tutaj od momentu zeznań świadków do zakończenia sprawy w Sądzie I instancji. Moaj sytuacja wygląda następująco: We wrześniu 2009r. założona sprawa, maj 2010 przesłuchanie stron. Zastanawaim się jak długo to wszystko jeszcze potrwa. Z góry dziękuje za odpowiedzi. Pozdrawiam wszystkich, Aga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich. Chciałabym sie od Was dowiedzieć czy ktoś z Was miał proces w Krakowie? Zastanawiam się jak długo czeka się tutaj od momentu zeznań świadków do zakończenia sprawy w Sądzie I instancji. Moaj sytuacja wygląda następująco: We wrześniu 2009r. założona sprawa, maj 2010 przesłuchanie stron. Zastanawaim się jak długo to wszystko jeszcze potrwa. Z góry dziękuje za odpowiedzi. Pozdrawiam wszystkich, Aga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kraków złożenie sprawy wrzesień 2007 przesłuchania do lutego 2008 okazanie akt październik 2009 wyrokowanie od stycznia 2010 i cisza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakówwww
kraków jest okropny podobno, wszystko trwa strasznie długo a tam należy dziwisz więc werdykty też nie są najlepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unieważnienie w Warszawie
Koleżanka otrzymała w Archidiecezji Warszawskiej unieważnienie małżeństwa po 22 miesiącach. Jej prawnik powiedział, że normalnie to krócej trwa. tylko jest ogrom spraw młodych osób, które po niespełna 1,5 roku składają pozwy. Dla mnie masakra i obłęd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie dot. unieważnienia małżeństwa w Poznaniu - ile trwa? czy przyciągają sprawę? Nasza sprawa zawiązana jest od sierpnia 2009rz tego co się orientuje to mają rok na rozstrzygnięcie sprawy a tutaj rok się zbliża a nie było nawet przesłuchania świadków...Kiedy biegły psycholog? jak to wygląda w Poznaniu? Czekam na Wasze opinie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie dot. unieważnienia małżeństwa w Poznaniu - ile trwa? czy przyciągają sprawę? Nasza sprawa zawiązana jest od sierpnia 2009rz tego co się orientuje to mają rok na rozstrzygnięcie sprawy a tutaj rok się zbliża a nie było nawet przesłuchania świadków...Kiedy biegły psycholog? jak to wygląda w Poznaniu? Czekam na Wasze opinie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie dot. unieważnienia małżeństwa w Poznaniu - ile trwa? czy przyciągają sprawę? Nasza sprawa zawiązana jest od sierpnia 2009rz tego co się orientuje to mają rok na rozstrzygnięcie sprawy a tutaj rok się zbliża a nie było nawet przesłuchania świadków...Kiedy biegły psycholog? jak to wygląda w Poznaniu? Czekam na Wasze opinie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie dot. unieważnienia małżeństwa w Poznaniu - ile trwa? czy przyciągają sprawę? Nasza sprawa zawiązana jest od sierpnia 2009rz tego co się orientuje to mają rok na rozstrzygnięcie sprawy a tutaj rok się zbliża a nie było nawet przesłuchania świadków...Kiedy biegły psycholog? jak to wygląda w Poznaniu? Czekam na Wasze opinie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie dot. unieważnienia małżeństwa w Poznaniu - ile trwa? czy przyciągają sprawę? Nasza sprawa zawiązana jest od sierpnia 2009rz tego co się orientuje to mają rok na rozstrzygnięcie sprawy a tutaj rok się zbliża a nie było nawet przesłuchania świadków...Kiedy biegły psycholog? jak to wygląda w Poznaniu? Czekam na Wasze opinie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie dot. unieważnienia małżeństwa w Poznaniu - ile trwa? czy przyciągają sprawę? Nasza sprawa zawiązana jest od sierpnia 2009rz tego co się orientuje to mają rok na rozstrzygnięcie sprawy a tutaj rok się zbliża a nie było nawet przesłuchania świadków...Kiedy biegły psycholog? jak to wygląda w Poznaniu? Czekam na Wasze opinie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie dot. unieważnienia małżeństwa w Poznaniu - ile trwa? czy przyciągają sprawę? Nasza sprawa zawiązana jest od sierpnia 2009rz tego co się orientuje to mają rok na rozstrzygnięcie sprawy a tutaj rok się zbliża a nie było nawet przesłuchania świadków...Kiedy biegły psycholog? jak to wygląda w Poznaniu? Czekam na Wasze opinie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie dot. unieważnienia małżeństwa w Poznaniu - ile trwa? czy przyciągają sprawę? Nasza sprawa zawiązana jest od sierpnia 2009rz tego co się orientuje to mają rok na rozstrzygnięcie sprawy a tutaj rok się zbliża a nie było nawet przesłuchania świadków...Kiedy biegły psycholog? jak to wygląda w Poznaniu? Czekam na Wasze opinie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TAKA MAŁA PROŚBA: jak wam pokazuje że wpis się nie udał to go nie ponawiajcie co? cosik tam jest i kafe potrzebuje trochę czasu by go potem jednak pokazać. no i potem okazuje się że tych wpisów jest 5, albo i więcej pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fotodraft
słyszałem właśnie od prawnicy że Kraków to straszny dramat jeśli chodzi o proces...potwornie sie przedłuża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sympatyczne mężatki, gdzie byłyście w czasie narzeczeństwa, nauk przedmałżeńskich lub kiedy ktoś Was przestrzegał przed małżeństwem?! Teraz to każda, której nie wychodzi chce unieważnić swój związek, bez trudu pracy nad związkiem. Związek małżeńskie jest sakramentem a nie jakąś pro formą, lub czymś co należy zaliczyć. Rozumiem młodą kobietę w ciąży pod presją środowiska, kiedy hormony nie pozwalają racjonalnie myśleć i wychodzi za mąż. Tylko jak dojrzała kobieta traktuje unieważnienie jak chleb z masłem, który należy przełknąć to oszukuje samą siebie a o Bogu już nie wspomnę! Nie widziały gały co brały, przecież miałyście rozum aby pohamować uczucia, bardzo często nie związane były z miłością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sympatyczne mężatki, gdzie byłyście w czasie narzeczeństwa, nauk przedmałżeńskich lub kiedy ktoś Was przestrzegał przed małżeństwem?! Teraz to każda, której nie wychodzi chce unieważnić swój związek, bez trudu pracy nad związkiem. Związek małżeńskie jest sakramentem a nie jakąś pro formą, lub czymś co należy zaliczyć. Rozumiem młodą kobietę w ciąży pod presją środowiska, kiedy hormony nie pozwalają racjonalnie myśleć i wychodzi za mąż. Tylko jak dojrzała kobieta traktuje unieważnienie jak chleb z masłem, który należy przełknąć to oszukuje samą siebie a o Bogu już nie wspomnę! Nie widziały gały co brały, przecież miałyście rozum aby pohamować uczucia, bardzo często nie związane z miłością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sympatyczne mężatki, gdzie byłyście w czasie narzeczeństwa, nauk przedmałżeńskich lub kiedy ktoś Was przestrzegał przed małżeństwem?! Teraz to każda, której nie wychodzi chce unieważnić swój związek, bez trudu pracy nad związkiem. Związek małżeńskie jest sakramentem a nie jakąś pro formą, lub czymś co należy zaliczyć. Rozumiem młodą kobietę w ciąży pod presją środowiska, kiedy hormony nie pozwalają racjonalnie myśleć i wychodzi za mąż. Tylko jak dojrzała kobieta traktuje unieważnienie jak chleb z masłem, który należy przełknąć to oszukuje samą siebie a o Bogu już nie wspomnę! Nie widziały gały co brały, przecież miałyście rozum aby pohamować uczucia, bardzo często nie związane były z miłością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monia160284
Do cornflakegirl !!! Ja także mam swój proces w Poznaniu. Wudaje mi się, że to także zalezy od składu sędziowskiego. Moja skarga została złozona w styczniu 2009 i dopiero teraz następuje przesłuchanie świadków, więc chyba nie pozostaje nam nic innego jak uzbroić się w cierpliwość. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monia160284
Do cornflakegirl Moja sprawa także ma miejsce w Poznaniu i od razu mogę Ci napisać, żebyś sie nie nastawiała, że 1-wsza instancja zakończy się w 1 rok. Ja skargę złożyłam w styczniu 2009 r. i teraz dopiero następuje przesłuchanie świadków, więc nie pozostaje nam nic innego jak uzbroić się w cierpliwość. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luteola
Mam pytanko, ile moze potrwac wyrokowanie w Warszawie po okazaniu akt?? i czy po okazaniu jest juz wyrokowanie, czy jeszcze jakis etap mi umknal? Mam nadzieje, ze to juz z gorki. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arletta Bolesta
Witam, w przypadku zapytań szczególnie z terenu Krakowa odnośnie kościelnego procesu o stwierdzenie nieważności związku: a.bolesta@op.pl 12-636-65-41 (od godz. 19.30 do godz. 20.00) adw. Arletta Bolesta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daga b
do luteola, jeżeli podczas publikacji akt zaznajomiłaś się z uwagami obrońcy węzła małżeńskiego, i nie prosiłaś np. o przesłuchanie nowych świadków, to żaden etap ci nie umknął, ja na twoim miejscu zapytałabym się w samym sądzie ile to jeszcze potrwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mar79
witam - w skrócie : dostalismy niedawno pismo z kurii iz udalo sie dowiesc niewaznosci malzenstwa z jednego powodu - czyli I instancja zakonczona pozytywnie po 2 latach czekania.... wielka ulga i radosc.... teraz sprawa trafia automatycznie do II instancji - mam nadzieje ze i tam zakonczy sie pozytywnie... tyle niepewnosci i czekania przez każdy miesiąc tych dwóch lat a nawet ciut wiecej - bo 2 lata to od zawiazania sporu... ale wiara nadzieja i milosc dawaly wielka sile by to przetrwac i patrzec pozytywnie w przyszlosc.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mar79
do luteoli - nie jestem z okregu warszawskiego - ale na moją ocene wyrokowanie moze potrwac minimum 6 miesiecy - a to i tak krotko - z tego co wiem te sady sa rzeczywiscie wszedzie przeladowane sprawami wiec wszedzie dochodzi do wydluzenia umowych terminow - mysmy dostali info ze I instancja potrwa max. 1,5 roku a II pol roku - w praktyce pierwsza wyszla 2 lata - wiec oby II instancja zbytnio sie nie wydluzyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika8
Potrzebuję pomocy dostałam wyrok I instancji stwierdzający nieważność małżeństwa z tytułu niezdolności natury psychicznej do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich po stronie pozwanej ( ja jestem stroną pozwaną). Chcę złożyć apelację, co mam w niej napisać i czy ponoszę z tego tytułu jakieś dodatkowe koszty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×