UNIEWAŻNIENIE MAŁŻEŃSTWA-co,gdzie,kiedy-poradzcie

CHCIAŁABYM SIĘ POCHWALIĆ , ŻE PO 2 LATACH I 7 MIESIĄCACH DZISIAJ OTRZYMAŁAM WYROK I instancji Z KRAKOWA iż uzyskałam nieważność małżeństwa. Jestem taka szczęśliwa!!Teraz mam czekać na wyrok II instancji z Katowic czy ktoś mógłby podzielić się informacjami jak to wygląda ?? Z góry dziękuje!

Gratuluję!!!! Iwoan27..... Czyli" jedziemy na tym samym koniu";). Ja jakiś miesiąc temu dostałam z Krakowa wyrok pozytywny i teraz czekam co bedzie dalej. Narazie Katowice nie upomniały się o zapłatę za proces w II instancji.Czekam...myślę,ze szybciutko "zlecą" te miesiące czekania na wyrok z Katowic, mam nadzieję pozytywny.. Pozdrawiam cieplutko.

Dawno mnie tutaj nie było, mam pytanie do moich dwóch poprzedniczek, bo też czekam na wyrok I instancji z Krakowa, jak długo czekałyście od momentu publikacji akt, ja byłam na okazaniu akt w styczniu br, i teraz czekam, dzwoniłam we wrześniu powiedzieli mi że to może potrwać jeszcze do pół roku, jak było u Was?

Do Gekony! Dziękuje ja też Ci GRATULUJE!! Mam nadzieje że w miarę szybko to potrwa! Dzwoniłam dzisiaj do Krakowa powiedziano mi że sprawę przejęły Katowice i żeby czekać aż się odezwą ! Oni już nie mogą udzielić informacji! Cieszę się że nie jestem sama! Pozdrawiam i życzę cierpliwości!!

Do agniecha@ Ja publikacje akt miałam w grudniu 2011 też dzwonilam we wrześniu i udzielono mi informacji " proszę udzielić się w cierpliwość jak będzie wyrok to będzie Pani wiedziała" a dzisiaj PROSZĘ OTRZYMAŁAM LIST POLECONY PATRZE A TU WYROK!! COŚ WSPANIAŁEGO!!! ŻYCZĘ POWODZENIA!!TRZYMAM KCIUKI! Bardzo się boje o wyrok II instancji! POZDRAWIAM!!

Dzięki za odpowiedź, mam nadzieję żę też wkrótce znajdę w skrzynce na listy upragniony list , Pozdrawiam.

do iwoan27: cierpliwie czekaj....jeśli nie będzie żadnych przeszkód dekret otrzymasz w przeciągu około 1/2 roku:) chociaż nie wiem gdzie masz II Instancje. Ja miałam w Warszawie:)

Gratuluję dziewczyny pozytywnych wyroków z I instancji! Dziękuję za wpisy! Moja sprawa też toczy się w Krakowie (I instancja) i jestem przed publikacją akt. Przeraża mnie to czekanie, jak piszecie, prawie rok czeka się na wyrok od publikacji

witajcie...ja jade dopiero do katowic i jestEm przerazona.Osobiscie mam nijakie podejscie.jestem strona pozwana bo moj były po tym jak mnie z dzieckiem zostawił postanowil uniewaznic mazenstwo bo jego obecna partnerka jest panienka i urodziła mu dziecko...powiem ze dosc szybkosie uwinął:(powiedzcie mi jak jest na przesłuchaniu.czego sie spodziewac?

Pytanie do poprzedniczek ktore maja wyrok I instancji ,czy po publikacji akt dostaliscie jakies pismo z uwagami OWM czy odrazu wyrok??

Witam, do Przedmówczymi, gdy podczas publikacji nie otrzymała P. uwag, wówczas winny one dojść do P. po niej - zależne od praktyki sądowej. Pozdrawiam dr Arletta Bolesta adwokat kościelny a.bolesta@op.pl

Wiem,że ten temat był juz wielokrotnie powtarzany ale ja naprawde proszę o podzielenie sie uwagami jak wygladatakie przesłuchanie?:(może sa tu osoby z Katowic...tzn przsłuchiwane w Katowicach...czego mniej wiecej sie spodziewac?Strasznie sie denerwuje i bardzo proszę powiedzcie jak to wygląda?

Własnie nic nie dostałam Wiec jak to jest z tymi uwagami OWM powinnam dostac przed wyrokiem??

oczywiście,powinni Ci przysłać uwagi na które dobrze jest odpowiedzieć.

Pytania na przesłuchaniu winny być dostosowane do Twojej sprawy, (stosownie do kanonów, z których toczy się Twój proces ) no i oczywiście skargi,która została napisana. W pokoju zapewne będzie jedna lub dwie osoby ,Twoje zeznania zostaną zapisane.Mogą zapytać Cię np.o ostatnią spowiedź,lub to czy jesteś w związku czy żyjesz sama(czy inne rzeczy z sytuacji osobistej...

Do agniecha@ Okazanie akt miałam 21 kwietnia a wyrok we wrześniu. Trochę długo u Ciebie to trwa. U mnie sprawa była dość prosta, swiadkowie i eks potwierdzili, to co napisałam w pozwie, tylko siostra eks coś dziwnego nawymyślała i do tego obrońca się doczepił. Ale opisałam dokładnie w piśmie po okazaniu akt, że się z zeznaniami świadka nie zgadzam i tyle, czekałam na wyrok. Trzymam kciuki, głowa do góry i dzwoń do KRK.

Do gekona Ile cała I intancja u Ciebie trwała, u mnie od stycznia 2010 ,ale napewno eks nie zgłosił się od razu a na badaniu przez biegłego w ogóle się nie pojawił, co napewno przedłużyło sprawę, opinia biegłego byłą na podstawie dokumentów a nie badania, co miałaś w opninii obrońcy węzła? Dziękuję i pozdrawiam

Mam pytanko? Jeśli druga strona nie brała udziału w sprawie to czy otrzymała wyrok z I instancji jeśli tak to czy z uzasadnieniem?? Z góry dziękuje za odpowiedź.

do agniech@ Pozew złożyłam we wrześniu 2010, przesłuchanie kwiecień 2011, wrok I inst. wrzesień 2012. Na przesłuchanie eks się zgłosił, ale w dodatkowym terminie, bo wcześniej był "chory". Do psychologa nie zgłosił się więc opinia była na podst. akt.

Witam, dzisiaj otrzymałam tak długo wyczekiwany wyrok z I instancji (Kraków) - udowodniono nieważność małżeństwa :)). Teraz II instancja w Katowicach, mam nadzieję że pójdzie szybko - mój synek w maju ma komunie bardzo zależy mi na tym aby móc razem z nim przystąpić do komunii. Czy ktoś może wie ile trwa II instancja w Katowicach - jakie są koszty ? Z góry dziękuję . Pozdrawiam.

Gratuluje agniecha@!!! Około 7-8 mc czeka się na wyrok II instancji, to taki standart. Też zadawałam pytanie o koszty, ale nie dostałam odp. tu na forum. Dlatego czekam na pismo z Katowic, jeszcze nie dostałam, że sprawa została tam przyjęta, myślę że wkrótce do mnie dotrze kwitek do zapłaty, wtedy napisze Ci jaki jest koszt postępowania.

Witam W piatek po polmiesiecznym oczekiwaniu otrzymalem uwagi obroncy wezla malzenskiego (sad w katowicach). Przyznam szczerze, ze spodziewalem sie powazniejszego podejscia do sprawy ze strony "sadu". Uwagi moze zawieraja ze 3 zdania konkretnych stwierdzen a calosc mieszczaca sie ledwo na dwoch stronach a4 nijak nie odzwierciedla powagi tej "swietej" instytucji hehe. A tak na powaznie... Mam pytanie do osob, ktore przezywaly proces o stwierdzenie niewaznosci malzenstwa w kurii katowickiej... Wiem ze nie da sie tego okreslic w prost, bo kazda sprawa jest inna i w kazdej sprawie wystepuja rozne czynniki wplywajacee na czasookres podejmowanych czynnosci przez sad ale sprobuje... Jak dlugo oczekuje sie od uplyniecia terminu na wniesienie swoich wnioskow dotyczacych uwag obroncy wezla malzenskiego do ewentualnych decyzji sedziow w sprawie wyroku? Pozdrawiam wszystkich walczacych o uporzadkowanie swojego zycia z roznych wzgledow

Dla wszystkich po I instancji Czasami II instancja trwa trochę dłużej kochani niż pól roku i trzeba mieć tego świadomość.W przypadku takiej apelacji i szczególnej złośliwości byłego partnera,sprawa może się przeciągać. Wnoszone są wtedy nowe dowody,a sprawa badana od podstaw.

Proszę o podanie z jakich przyczyn jedna ze stron procesu (pozwana) nie otrzymuje prawa do ponownego zawarcia małżeństwa. Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź.

Witam, do Przedmówcy, może to dotyczyć również strony powodowej. Przykładowo: niezdolność natury psychicznej do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich; jakiś rodzaj wykluczenia, czyli symulacji; podstępne wprowadzenie w błąd itp. Pozdrawiam! dr Arletta Bolesta adwokat kościelny a.bolesta@op.pl

Witam, do Przedmówcy, może to dotyczyć również strony powodowej. Przykładowo: niezdolność natury psychicznej do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich; jakiś rodzaj wykluczenia, czyli symulacji; podstępne wprowadzenie w błąd itp. Pozdrawiam! dr Arletta Bolesta adwokat kościelny a.bolesta@op.pl

Witam, do Przedmówcy, może to dotyczyć również strony powodowej. Przykładowo: niezdolność natury psychicznej do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich; jakiś rodzaj wykluczenia, czyli symulacji; podstępne wprowadzenie w błąd itp. Pozdrawiam! dr Arletta Bolesta adwokat kościelny a.bolesta@op.pl

Witam, do Przedmówcy, może to dotyczyć również strony powodowej. Przykładowo: niezdolność natury psychicznej do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich; jakiś rodzaj wykluczenia, czyli symulacji; podstępne wprowadzenie w błąd itp. Pozdrawiam! dr Arletta Bolesta adwokat kościelny a.bolesta@op.pl

Ja tu czegoś nie rozumiem, przecież nawet jak osoba dostanie klauzule o zakazie zawarcia ponownego małżeństwa, to jak uzyska zgodę u ordynariusza, to będzie mógł zawrzeć małżeństwo. Jak się to ma do wpisu powyżej?

Czy jeśli sprawa jest rozpatrywana z "warunku" może nastąpić zakaz powtórnego małżeństwa?