Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość uniewaznienie

UNIEWAŻNIENIE MAŁŻEŃSTWA-co,gdzie,kiedy-poradzcie

Polecane posty

Gość Krem czekoladowy
Witam Czy unieważniał ktoś małżeństwo zawarte za granicą, a dokładnie w Dani ? Czy może udzielający się tu kanoniści doradzali w takiej sprawie ? Jak to wygląda. Proszę o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arletta Bolesta
Do Przedmówcy, z własnego doświadczenia (Niemcy) polecam kontakt z Sądem w danym kraju, gdyż różnice mogą być kolosalne; radzę też wzięcie pod uwagę jednej kwestii: gdy jest możliwość rozpoczęcia procesu w PL warto zastanowić się czy nie będzie to łatwiejsze, aby móc być aktywnym w trakcie niego. Pozdrawiam dr Arletta Bolesta adwokat kościelny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stwierdzenie nieważ.
Tylko trzeba powiedzieć,że w innych krajach odbywa się to dwa razy szybciej niż w Polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania Walsiczak
Dzien dobry Prosz o pomoc.W dniu slubu wiedzialam ze maz ma problemy alkoholowe tylko ze w protokole o tym nie pisalismy.Czy moge sywierdzic niewaznosc?Prosze o odpowiedz Widze ze Pani Arletta barsziwj sie wypowiada Dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krem Czekoladowy
Do Pani Arlety A czy istnieje możliwość przeprowadzenia procesu w Polsce, kiedy strony są Polakami, ale ślub odbył się w Danii oraz adres i stały pobyt obu stron to Dania ? Z góry dziękuję za odpowiedź Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arletta Bolesta
Witam, do Przedmówców: problem uależnienia od alkoholu pozostaje w zw. z niezdolnością nat. psych. do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich po danej stronie (nie wykluczam innych przyczyn). Co do kompetencji sądowej: istnieje możliwość przeprowadzenia procesu tam, gdzie jest większość środków dowodowych, o czym obszerniej w Kodeksie. Pozdrawiam dr A. Bolesta adw.k.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania Walszczak
Do Pani Arletty Ale jak wiedzialam przed.slubem ze ma taki problem alkoholowy bo przy mnie leczyl sie itp ale.czasem mowil ze idzie dla picu tam...nie wiem jak mohe dostac uniewqznienie bo mowil tez ze slub wzial na przekor innym zeby pokazac ze i tak bedzie mial.Traktuje mnie jak smiecia poniza itp wyludza kase bije i straszy i pije alkohol wolajac na mnie kasy. Pozdrawiam Prosze Pania Arlette o opinie. Dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arletta Bolesta
Witam, nie ma nic do rzeczy, iż P. o al. wiedziała. Być może są też - jak pisałam - inne tytuły. Pozdrawiam dr A. Bolesta adw. k.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robo5
A ja się wczoraj zdziwiłem niemiłosiernie :) Poszedłem do parafii, żeby uzyskać metrykę chrztu i bierzmowania w celu zawarcia małżeństwa, a ksiądz do mnie " Ale przecież Pan już brał ślub" ... No i wyszło na to, że Sąd raczej nie przysłał nic do mojej parafii ;) Na szczęście uzyskałem wszystko co trzeba, po drobnym wyjaśnieniu co się od tamtego czasu wydarzyło ;) To tak dla pozostałych Was, że warto wtedy zabrać ze sobą odpisy wyroków, bo jak widać w Kościele tez pewne procedury zawodzą ;) Pozdrawiam i powodzenia w procesach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z inszej beczki
a jeszcze takie pytanie formalne mam. W jakiej diecezji składa się dokumenty? Należę do diecezji tarnowskiej, a "jeszcze mąż" do krakowskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pik12
1 trybunał miejsca, w którym małżeństwo zostało zawarte; 2 trybunał miejsca, w którym strona pozwana ma stałe lub tymczasowe zamieszkanie. Było to już na forum, zresztą warto je przeczytać od dechy do dechy naprawdę polecam, pozdrawiam Igor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z inszej beczki
dziękuję za odpowiedź :) Forum przeczytałam chyba całe, ale to było na etapie kiedy nie sądziłam, że jednak będę się o to starała więc mi to umknęło. Dziękuję jeszcze raz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, tak przeglądam to forum i mam pytania . Może ktoś zechce mi pomóc. około 2 miesięcy temu maż pożegnał mnie słowami że nie dorósł do małżeństwa i że to jest wybór między mną a wolnością. Wiadomo co wybrał. Powodów było mnóstwo... a co jeden to lepszy łącznie z tym, że jestem aspołeczna bo nie chodzę z koleżankami pić. NO ale ... Ehhh jest to dla mnie bardzo ciężkie bo go bardzo kocham... ale nie wyobrażam sobie być z innym mężczyzną będąc poślubiona w kościele tamtemu. Kolega mi powiedział, że jeśli chcę unieważnić małżeństwo muszę mieć rozwód z jego winy. Czy jest to prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uhmmm drugie pytanie, wiem że muszę występować o jego nie dojrzałość do związku. To że teraz nastąpiło apogeum, widać i choćby skopiować jego facebooka to już jest niezły materiał: alkohol, koledzy wygłupy i dziewczyny. Tyle, że powiedziano mi że muszę udowodnić jego niedojrzałość przed ślubem także. Hmmm i tu mam problem bo były pewne oznaki on miał wtedy 24 lata ja 29, ale nie było aż tak źle... myślałam że dojrzeje... a on się zmienił w drugą stronę w 16 latka wręcz (koledzy w pracy). Jak to jest z tym? Ktoś wie może?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uhmmm drugie pytanie, wiem że muszę występować o jego nie dojrzałość do związku. To że teraz nastąpiło apogeum, widać i choćby skopiować jego facebooka to już jest niezły materiał: alkohol, koledzy wygłupy i dziewczyny. Tyle, że powiedziano mi że muszę udowodnić jego niedojrzałość przed ślubem także. Hmmm i tu mam problem bo były pewne oznaki on miał wtedy 24 lata ja 29, ale nie było aż tak źle... myślałam że dojrzeje... a on się zmienił w drugą stronę w 16 latka wręcz (koledzy w pracy). Jak to jest z tym? Ktoś wie może?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bxxx
do robo 5 i innych znających odpowiedź ja mam dekret II instancji i tam jest opis całej sprawy, jest też klauzula że nie możemy zawrzeć małżeństw kościelnych bez zgody ordynariusza, już złożone odpowiednie pismo o zgodę, ale czy mogę iść dać na zapowiedźi?bo ślub mam już niedługo. co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka.jedna.ja
avatarian wcale nie musisz miec rozwodu i nie musisz go specjalnie brac zeby wystapic o stwierdzenie niewaznosci jezeli chcesz wystap o separacje z jego winy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bxxx
Bardzo proszę kogoś kompetentnego o odpowiedź na mój poprzedni post, może Pani Arletta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alidorek
Jak myślicie - czy w przypadku, gdy moi teściowe zataili przed moim mężem (i przede mną), że mój mąż jest adoptowany mamy szansę na stwierdzenie nieważności zawarcia naszego małżeństwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alidorek
w celu uzupełnienia: oczywiście, że fakt iż mój mąż jest adoptowany nie jest jedynym i głównym powodem naszego rozstania. W grę wchodzi również alkoholizm i jego niedojrzałość społeczna. Zawsze stawiał siebie i swoje pragnienia przed potrzebami rodziny. Dla niego zawsze musiało wystarczyć reszta musiała sobie radzić sama. Mąż ma już 53 lata i nic się nie zmieniło - wprost przeciwnie. W 2007 roku złożyłam wniosek do Sądu Duchownego, a na wyrok czekam już ponad 2 lata. Zastanawiam się tylko, czy adopcja, o której oboje nie wiedzieliśmy, również może być powodem do stwierdzenia nieważności... Przecież nic nie wiedziałam o jego rodzinie, a może były w niej osoby uzależnione lub chore. Nie pozwolono mi dokonać świadomego wyboru. Zatajając prawdę miałam ograniczony pogląd na rzeczywistość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robo5
do bxx Mi się wydaje, że zapowiedzi to dopiero po spisaniu protokołu przedślubnego w parafii, gdzie bierzecie ślub. Czy ksiądz spsiał z Wami protokół pomimo, że nie masz jeszcze zgody ordynariusza miejsca na zawarcie kolejnego związku? Jeśli tak, to spokojnie moim zdaniem możesz załatwiać zapowiedzi. Ja nie miałem z tym problemu bo zgodę ordynariusza załatwiłem już wcześniej a dopiero teraz gdy wkroczyłem w 3 miesięczną fazę przed ślubem będę szedł i spisywał protokół, a po nim załatwię zapowiedzi. BTW zgodę ordynariusza uzyskałem w tydzień, więc może i u Ciebie nie będzie to trwało długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie, starałam się przejrzeć ten wątek, znalazłam w nim wiele rad dotyczących stwierdzenia nieważności małżeństwa. Niedawno ortzymałam powiadomienie o przyjęciu pozwu (tytuł nieważności: niezdolność mężczyzny do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich z przyczyn natury psychicznej). W piśmie poinformowano mnie o wysokości opłat procesowych (2.200 zł). Nie ukrywam że to dla mnie ogromna kwota. Mam w związku z tym następujące pytanie: czy jest to opłata za cały proces łączeni z opłata za opinie psychologa i za II instancję? Czy może w trakcie procesu okaże się że czekaja mnie jeszcze inne wydatki? Z góry dziękuję za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bxxx
robo 5 dzięki my nie mamy jeszcze zgody, choć trwa to już ponad miesiąc od daty złożenia prośby do ordynariusza, dziś przyszło nam wezwanie do biegłego dopiero na pod koniec sierpnia, byliśmy dziś u księdza i kazał przyjśc po uzyskaniu zgody i że zdążymy.ale będzie to bardzo późno. Dzięki za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do 3-świnek
Przyjęcie pozwu to dopiero wstępna opłata,najprawdopodobniej przyjdzie Ci jeszcze zapłacić za biegłego psychologa.Potem za II instancję po I wyroku.W kościele nie ma nic za darmo. Opłaty winny być zależne od Twoich zarobków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za odpowiedź. W pozwie nie pisałam słowa nt moich zarobków, stad nie mam pojęcia skąd kwota wymieniona w powiadomieniu. Zarabiam mniej niż 2.200 na ręką miesięcznie, wychowuję sama troje małych dzieci.. Domyślam się że nie ma możliwości negocjacji wysokości opłat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bxxx
do robo 5 na czym polegała ta rozmowa z biegłym mająca na celu cofnięcie tej klauzuli?jaki pytania kierowane do drugiej strony? bardzo proszę o odpowiedź, czy zdarzają się przypadki odmowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robo5
do bxxx Widzę, że u Ciebie zgoda jest przeprowadzana w jakiś formalny sposób. ja swoją prośbę wysłałem pocztą. Po 2 dniach zadzwonił ksiądz, który prowadził proces, żeby za tydzień przyjechać. Rozmowa z biegłym w moim przypadku była odwrotnością rozmowy z biegłą w trakcie procesu. Może dlatego, że teraz to był facet ;) Śmiem nawet postawić tezę, że gdyby ten biegły opiniował w procesie, orzeczenie wyglądałoby zupełnie inaczej i nie musiałbym się starać o żadne zgody na zawarcie związku małżeńskiego. Generalnie biegły zadał mi kilka pytań dotyczących procesu oraz co sądzę o rozstrzygnięciu. Pytał się też o kolejny związek, itp. Generalnie na luzie. Myślę, że wszystko zależy od tego co się działo w Waszym związku i jakie były dokładnie przyczyny stwierdzenia nieważności. Co do mojej osoby klauzula była mocno naciągana, więc i pytać nie było o co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bxxx
U nas klauzula dotyczyła obu stron, jedna zawarła już nowa związek i tez wszystko przebiegało w ten sposób, ale nie wiem po ilu dniach od tej rozmowy oni przyślą coś czy zadzwonia do tej parafii, bo zalezy nam na czasie bo slub z początkiem października i się stresuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robo5
Jak już jest wyznaczony termin rozmowy z biegłym to luz. Ja "zgodę" otrzymałem 20 minut po zakończeniu rozmowy z biegłym, więc myślę, że i u Ciebie będzie tak samo. Nie zgódźcie się tylko na to, że to oni wyślą pismo do Waszej parafii, czy tez poinformują o wyrażeniu zgody, żeby nie wyszło jak z przesłaniem mojego wyroku o stwierdzeniu nieważności do parafii gdzie brałem ślub, czyli z jego nieprzesłaniem. ;) Niech Wam dadzą pismo o wyrażeniu zgody i od razu jak je dostaniecie to lećcie z nim do księdza, spiszcie protokół, "dajcie" na zapowiedzi i cierpliwie czekajcie na Wasz Dzień! ;) Wrzesień powinien wystarczyć na to wszystko spokojnie. Ps. Widzę, że w tym samym miesiącu będziemy świętowali ;) Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bxxx
do robo5 dzięki za wszystkie wskazówki, będziemy wręcz nalegać żeby dali od razu, bo tak udałoby się jeszcze wszystko załatwić tego samego dnia. Dzięki za informacje i wszystkiego dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×