UNIEWAŻNIENIE MAŁŻEŃSTWA-co,gdzie,kiedy-poradzcie

kochani ja dostałam uwagi obrońcy, jest za ważnością małżeństwa odrzucił wszystkie 3 kanony z których toczy się proces główny powód to taki że biegła potwierdzając kanony opiera się na prawdopodobieństwie a nie moralnej pewności - coś w ten deseń...

taka jedna ja napisz w którym momencie sprawy Ci to odrzucili? czy jest możliwośc jakiegoś odwołania? i co to za biegła ? chodzi o psycholog czy o obrońce węzła ? czy miałaś z nim jakąś rozmowę czy tylko na podstawie dokumentacji zapadła taka decyzja ?

smutasek źle mnie zrozumiałaś albo to ja z tego wszystkiego opacznie napisałam - przepraszam chodzi o to że obrońca węzła obalił w swojej przed-wyrokowej opinii to co ustaliła biegła - ona z kolei potwierdziła te 3 kanony z których toczyła się sprawa z tym że napisała że opiera się na prawdopodobieństwie a nie moralnej pewności mąż był na przesłuchaniu mieliśmy 5 świadków, ale nie przyjechał na badanie u biegłej (ja nie musiałam być badana) i biegła wystawiła taką opinię na podstawie zeznań moich, męża i świadków- potwierdziła te 3 kanony obrońca węzła przytoczył w swojej obronie może 3 zdania wyrwane z kontekstu które wg jego zdania przemawiają za ważnością

sprawa toczy się dalej, tzn czekam teraz na wyrok 1 instancji dość szybko chyba idzie (w lutym miną 2 lata od złożenia papierów)

rzygac mi sie chce jak to czytam :)

Taka jedna ja dzięki za wyjaśnienie , kurcze ale zakręcone są te sprawy daj znać jaki będzie wyrok pozdrawiam :)

Nazwalem corke Symonia, masz dwa wyjścia: 1. rzygaj 2. nie czytaj wybór należy do Ciebie. Taka jedna, nie martw się na zapas, bo to sędziowie wydają wyrok. Obrońca ma zadanie wskazać słabe strony. U mnie np. stwierdził, że zeznania świadków z rodziny mogą być niewiarygodne, a jednak zapadł wyrok stwierdzający nieważność. Odpisz na te uwagi i głowa do góry. Ja nadal czekam na wieści z II instancji z Warszawy, pierwsze pismo dostałam w lutym i do tej pory cisza. Może to dobry znak i "lada chwila" otrzymam upragniony dekret. Oby.

ja mysle ze nie powinno sie uniewazniac czegos czego nie ma.malzenstwo z impotentem nie wazne z samej jego natury ..wiec co uniewazniac/??

Adka75 a na jakiej podstawie stwierdzili ,że zeznania mogą być niewiarygodne ?? Jest jakieś uzasadnienie? Bo teraz mnie zmartwiłaś , w końcu zezniania są pod przysięgą jest jakiś tam wywiad w parafii więc nie rozumie za bardzo :(

adka75 wczoraj "Nazwalem corke Symonia, masz dwa wyjścia: 1. rzygaj 2. nie czytaj wybór należy do Ciebie" Brawo brawo dokładnie to ujęłaś

adka 75 Dziękuję za odpowiedź, to naprawdę pocieszająca wiadomość. Zwłaszcza po 3 latach w I instancji! Pozdrawiam serdecznie!

Czy ktoś miał sprawę o stwierdzenie nieważności w Kielcach bądź jest w trakcie ?

Www.j.gs/4Xlw tyle w temacie

smutasek83, nie wiem dlaczego tak stwierdził, nie było żadanego uzasadnienia takiego stwierdzenia. Może chodziło mu o to, że zeznania świadków z rodziny (moja mama i siostra) mogły być z uwagi na bliskie pokrewieństwo stronnicze. Na szczęście sędziowie uznali inaczej :)

Smutasku - ja też się cieszę, że możemy sobie pomóc pisząc wirtualnie tu na forum :) Obiecuję solennie, że będę tu zaglądać i informować o kolejnych etapach i liczę na to samo. Dla pewności - to ja pisałam na przedostatniej stronie jako gość i pytałam jak poszło Twoje przesłuchanie i kiedy kolejne etapy :) W piątek dostałam pismo, że sprawa będzie się toczyła z tytułu, który zgłosiłam w skardze - czyli niezdolności psychicznej po stronie pozwanego. On się nie stawił - teraz zgodnie z pismem rozpoczyna się proces - pewnie dostanę w niedługim czasie wezwanie na przesłuchanie :) Oby! A i będę teraz pisać pod nickiem :) dla rozróżnienia innych gości.

Witajcie wszyscy forumowicze. Od kilku dni czytam Wasze forum i już czuje, że jestem zaprzyjaźniona co najmniej z kilkorgiem w Was. Jak każdy z początkujących mam wiele pytań do Was wszystkich bardziej doświadczonych ... Czy możecie podać z własnego (lub przyjaciół) doświadczenia ile teraz trwa sprawa w I instancji w Warszawie? I jakie są przedziały czasowe pomiędzy kolejnymi etapami procesu? Dodam tylko, że skarga została złożona w czerwcu 2014 roku. Mam pytanie także o możliwość otrzymania książki, która tak wielu z Was już pomogła. Pozdrawiam Was wszystkich i trzymam kciuki za pomyślne i SZYBKIE załatwienie spraw :-) bo wydaje mi się, że będę tutaj częstym gościem,

Adka75 też mam taki sklad świadków ,ale też 2 z jego strony więc zobaczymy jak będzie , ważne ,że u Ciebie wyrok pozytywny :) Clue Fajnie ,że będziesz rozpoznawalna u mnie tyle nowości ,że pozwany nie stawił sie na przesłuchaniu i zostało wysłane pismo do parafi jeśli tam się nie stawi sprawa pójdzie dalej tzn. przesluchanie świadków .. na razie nikt nie dostał wezwania wiec nie wiem co sie dzieje i nie wiem czy mogę pytać czy sie odniósł jakoś wiec czekam co dalej. annabeata fajnie ,że jesteś :) A co do terminu to chyba zależne od sprawy,liczby świadków i okoliczności, chociaż w niektórych miastach jakoś sie szybciej toczy u mnie srednio w marcu złożyłam skargę a we wrześniu miałam przesłuchanie

annabeata, podaj adres e-mail to wyślę Ci książeczkę.

Będę bardzo wdzięczna! Oto adres anna.beata1234@gmail.com

Smutasek83 dziękuję za przywitanie na forum i Twoja odpowiedź:-) może ktoś z Was miał "ostatnio" swoją sprawę w I instancji w Warszawie? Na skargę złożoną w czerwcu 2014 przyszło pierwsze pismo z Sądu pod koniec września (3 pytania i określenie opłaty). Zastanawiam się jak to teraz czadowo będzie dalej wyglądało....choćby w przybliżeniu

Oczywiście chodziło mi o "czasowo" ale czadowo pewnie też będzie :-)

Adka75 jak bym mogła prosić to byłabym wdzięczna za książeczkę katarzyna_ko_90@o2.pl

annabeata, smutasek83, książeczka wysłana :) Miłej lektury.

Adka75 dziękuje bardzo :)

Bardzo dziękuję za książki:-) przyda się z pewnością!

Hej dziewczyny co nowego w sprawach o stwierdzenie niewaźności wpadam tutaj codziennie i naprawdę kibicuję i wytrwałości źyczę,☺️

do annabeata moja sprawa w I instancji w Warszawie-3,5 roku, jeszcze nie koniec :(

Ewcia, dziękuję za odpowiedź. Czy mogłabyś podać (choć w przybliżeniu) jakie były daty kolejnych etapów twojej sprawy np. od złożenia skargi, do pism wzywających do zawiązania sporu, później po jakim czasie były przesłuchania stron itd.... Pozdrawiam weekendowo.

No a ja Wam napisze nowość w mojej sprawie . Wlaśnie zglosił mi się sam nowy świadek w sprawie musze to napisać bo jestem w lekkim szoku. Odezwała się osoba z mijescowości mojego ex która podobno wie bardzo dużo i chce mi pomóc jest za granicą i za klika dni zjezdza mamy sie spotkać ! Powiedzcie mi kiedy ewentualnie ją zgłosić ?? Myślę ,że najlepiej bylo by od razu co? Pozdrawiam

smutaksu a raczej kasiu jaki ex w obliczu kościoła to nadal twój mąż, ja wiem ty rocznik 90 nóżkami przebierasz, ale poczekaj popęd nie ucieka tak szybko