aerobiczna 6 Weidera - idealny brzuch!

Witam, zachęcona waszymi wypowiedziami zaczynam walkę z moim brzuszkiem. Oby starczyło mi siły, a przede wszystkim zapału.

Witam wszystkich wiem ze to forum dla Pań ale dość motywujące są wasze opinie i dzięki Wam zacząłem ćwiczyć 6W i jestem na 17 dniu ciężko jest ale czego sie nie robi dla dobrego wyglądu na przyszły rok!!

Dzis drugi dzień, mięsnie bola po wczorajszym, ale to dobrze, w koncu popracowaly troszke. \"Szósteczka\" wydawala mi sie taka łatwa z opisu, po 2 dniach stwierdzam, ze cwiczonka są bardzo męczące. Myślę jednak, że koncowy efekt bedzie zadowalający i wart tego wysiłku.

Siemka :) Dołączam do Was i zaczynam od jutra :) Pozdrawiam

Ja miałem już pierwsze podejście do 6 Weidera nie pamiętam do którego dnia dotarłem, ale efekty były przestałem ćwiczyć, gdyż te ćwiczenia są monotonne... :/ Ale można się pomęczyć najgorzej było do 8 dni, a potem z górki :) Efekty utrzymywały się, aż do teraz czyli jakieś pół roku po skończeniu... Teraz znów będę zaczynał, ale nie wiem od kiedy? Cieżko się zmobilizować :P

megfred-ja też myslałam na początku że to bułka z masłem ,ale nie jest tak łatwo.Faktycznie jest trochę monotonnie,ale efekty są super :).Ja dziś mam dopiero 16 dzień a taaaak mi się nie chceeee .... :) ale się nie poddam :D cmokusie dla wszystkich :) :*:*

hej jestem już na 18 dniu. w sumie nawet nie jest ciężko, po prostu przyzwyczailam sie do tych ćwiczeń. ale powiem wam, że sama szóstka nic nie da. ja na początku robilam te cwiczenia i \'czekalam na cud\' ktorego oczywiscie nie bylo ;/ teraz zaczelam do tego jeszcze biegac codziennie i powiem wam ze efekty juz są widoczne.! :) zachęcam wszystkich.

cfaniaki :)

A ja doszłam do 35 dnia, został mi tydzień do końca i się pochorowałam okrutnie, że o robieniu dalej nie ma teraz mowy. Co do efektów to decydowanie talia! Po bokach takie dwie kreski jak zarys mięśni ale najgorzej na tę dolną fałdę, nieznacznie się zmniejszyła. Mimo wszystko efekt oceniam bardzo dobrze, bo mimo wałeczka na dole brzuch już można pokazać przynajmniej i wygląda bardzo estetycznie. Resztę dopracuję już przez ABS II bo weidera nie ma sensu ani zaczynać od nowa ani kontynuować po takiej przerwie. Poza tym ABS II praktycznie się nie kończy, więc nie ma tej presji \\\"jeszcze tydzień\\\" itd:) A że trudniejszy... no trudno:)

Do Bonitka... To, że sama 6 nic nie da to nie prawda wiem coś o tym!

wiesz, do zalezy od stanu wyjsciowego, jesli jestes chudzielcem i robisz mięśnie to wiadomo ze jest inaczej niz jak masz wielki brzuch lezysz na ziemi cwiczysz i myslisz ze bedziesz super laską.

Moim zdaniem zwykłe brzuszki są lepsze, do tego podnoszenie nogi (leżąc na boku) na skośne mięśnie (i przy okazji na uda) i jest git. Ja dopiero dzięki temu wyćwiczyłam sobie super brzuch.

Hej, dziewczyny. Dorzućcie do tego jeszcze kręcenie hula hopem. To rewelacja. Bardzo schudłam na hh i na a6w. Od jutr wracam do formy.

na mnie zadziałał.Polecam zamiast szóstki W

Wczoraj zaczęłam 6...nie wiem czy dotrwam do końca, bo jestem dośc leniwa i szybko tracę zapał ... Na razie jest ok -bardzo szybko sie robi i nie traci na to godzin. Troszkę bolą mnie mięśnie- ale to chyba dobrze:) Jestem bardzo ciekawa efektów, bo brzuch mam okropny...

dzis juz 24 dzien super :)))))))

Ja robiłam szóstke pół roku temu i dotarłam do 18. dnia. Rewelacja, ale mam taką fałdke na dole brzuch i z tym nie moge sobie poradzić. Kręcę hula hopem, co tez jest rewelacyjnym sportem, gdy chcesz się wypocić i zrucić boczki. A jak Wy gubicie wasze fałdki o ile je macie:D? czy tylko ja mam?:p

:) No nie tylko ty masz :) Też się zastanawiam nad zakupem hula-hopa dodatkowo. 6 na razie wytrwale robię:) Ale powiem szczerze,że nie liczę jakoś na super efekt...no nic zobaczymy...

Ja mam ten przeklęty wałeczek na dole brzucha i nie wiem jak się go pozbyć:( Jak Wam z tym idzie? A6W jest dobre, ale podobno wałeczka z dołu nie usunie. Znacie jakies sposoby?

No właśnie tez mi się wydaje,że tego wałeczka z dołu nie usunie... Niestety ja nie znam żadnych sposobów aby sie go pozbyć. Nie wiem jak jest z tym hula hopem? Może to by coś pomogło...+ masaż rekawicś i jakis krem wyszczuplający....

Ja z tym hula hopem ćwiczę codziennie i gorąco polecam, bo wyszczupla uda, pośladki i wałeczek raczej też, bo człowiek się mocno poci. Krecę tak 1h dziennie i po tygodniu widzę rezultaty, bo schudłam. Ale ten wałeczek....:D Czytałam w innych topikach, że ten tłuszcz spod pękpa usuwa się właśnie bieganiem, pływaniem, hula hopem i wszystkim co wyciska poty.

hmmm....To w takim razie chyba zainwestuje w hula hop :):D

Ja czekam na mój zakupiony hula hop...:)

jeju! wiem ze to meczarnia bo juz kiedys probowalam i wytrzymalam tydzien i dzis znowu zaczelam,dzieki ivaa ,dalas mi wiary ze mi sie uda i checi zeby robic te cwiczenia codziennie,na serio dziekuje! powodzenia zycze reszcie,jak skacze to opisze efekty!

ani bieganie ani basen ani hulahop nie usuna waleczka...taka prawda, tluszczu jest tam znacznie wiecej. spala sie go regularnie z wszystkich czesci ciala, jesli bedziecie mialy same kosci bez tluszczu to moze wtedy waleczek bedzie sporo mniejszy. a tak...nie pozostaje nic innego jak albo odsysanie (niepolecam) albo sie pogodzic z natura-goraco polecam:)

musze was rozczarowac- a kto ci naopowiadał takich głupot???? Jakoś dziewczyny sobie radzą z tymi wałeczkami i mój wyraźnie zmalał, bo kręcę hula hopem i robię a6w. Nie zniechęcaj innych dziewcząt, bo z tym wałeczkiem można dać sobie radę.

Witam wszystkich:) Pozwoliłam sobie poczytać Wasze wypowiedzi i powiem szczerze, że zbieram się w sobie na a6w... problem w tym, że nie mam silnej woli:( Jednak rzuciłam prawie rok temu papierosy i chyba troszkę \"rosnę\" hehe:) Zachęcona Waszymi rezultatami, chyba spróbuję tylko mam pytanie, jak wpływają te ćwiczenia kiedy boli kręgosłup?

dziewczynki dla wszystkich, które są zainteresowane filmem z tymi ćwiczeniami link: http://www.kulturystyka.org.pl/modules/news/article.php?storyid=176 i tam na samym dole jest film :) a propos ja zaczynam od dzisiaj bo mam dość swojego brzucha.. Ech. trzymam za was i za siebie kciuki :*

dziewczyny dzisiaj był mój 2 dzień.. powiem wam, że ciężko było, bo zaczął mnie jeszcze kark boleć. mam nadzieję, że pozbędę się dzięki tym ćwieczeniom sadełka ;]

Drobna rada dla wszystkich, którzy chcą dotrwać do końca: przeszłam całe A6W, efekt był super chociaż nie idealny. ze wskazań dowiedziałam się, że po A6W trzeba zrobić przerwę najlepiej miesiąc żeby znów ćwiczyć na brzuch. Ten miesiąc to niestety idealny czas na powrót do stanu wyjściowego, więc nie radzę nikomu robić przerw dłuższych niż tydzień, ale to tylko moja sugestia:) Dziś zaczynam całość od nowa!