Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość koszt casarki

ILE ZA CESARKE??

Polecane posty

Gość koszt casarki

wlasnie dowiedzialam sie,ze bede miala dzidziusia. po tym, co podczas porodu silami natury przeszla moja siostra, nie mysle o innej opcji, niz cc. mam pytanie do wszystkich mamus, ktore wiedza, ile kosztuje cesarka na slasku? czy zabieg ten na zyczenie wykonuje sie tylko w prywatnych klinikach, czy w panstwowych tez jest mozliwa za odplatnoscia?? jesli tak, to ile kosztuje-w prywatnej i w szpitalu nfz? prosze o odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszt casarki
????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja placilam 1400zl,ale to w dolnosl.......slyszalam,ze robia i za 1000 i za 2000......wszytsko zalezy od lekarza. pogadaj ze swoim lekarzem,ktory Cie prowadzi. tylko tak...dyskretnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha...i ja rodzilam w panstwowym szpitalu. w prywatnym (w tym w ktorym chce rodzic drugie dziecko)za cesarke nie placi sie nic-jesli chodzisz do nich przez cala ciaze. a swoja droga w prywatnych klinikach ok 90 % to cesarki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas jest gratis jak są wskazania lub jesli dogadasz sie z lekazem to wtedy ewentualnie jemu cos do łapki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile dochodzilyscie do siebie
po cc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj,jesli trzeba cesarke to sie nie placi. ale jesli sama sobie \"zazyczysz\"cc to oczywiscie ze nikt Ci tego za darmo nie zrobi. a z \"dochodzeniem\"jest roznie...poczytaj sobie na innych topikach-sporo tu tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jak mozna sobie samej zyczyc cesarke...?? O_O Nie rozumiem... Przeciez to chyba wielka radosc jak nie trzeba... Moja mama powiedziala, ze jakby Jej ktos zagwarantowal, ze kolejne porody (miala 2 cesarki) bedzie miala naturalne to moglaby i chiala miec duzo wiecej dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belllla
a czy po cesarskim cięciu zostaje duza blizna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz:)a ja jakos sobie \"zazyczylam\". poczulam pierwsze bole-a mialam urodzic dopiero za co najmniej 9 godzin i nie zastanawialam sie ani sekundy. nie bylam uspiona-mialam znieczulenie ZO - wiec nic mnie nie ominelo:)no...moze te mniej sympatyczne chwile typu parcie itp. jestem zadowolona i tyle:).widocznie wszytsko zalezy od tego jak czlowiek znosi bol,jak bardzo jest na niego wrazliwy.a ja przy glupim zastrzyku wymiekam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja blizna ma rowno13 cm... nie mam teraz czasu na pisanie,wiec ja juz Wam nic na ten temat nie powiem:) wieczorem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja oczywiscie jak baerety nakazuja rodzilam (na poczatku)naturalnie ,bezznieczuleniowo...o 4 rano przyjechalam z 4-centymetrowym rozwarciem do szpitala i rodzilam,rodzilam,rodzilam,rodzilam.......o 13 znieczulenie w kregoslup,bo bol byl nie do zniesienia i zaczelam omdlewac,o 15 decyzja ordynatora o cc-bo przy 10 cm rozwarcia i max skorczach partych nie bylam w stanie urodzic-skorcze te nie wypychly mojego dziecka...przy czym zdecydowali sie na cc dopiero jak dziecku tetno spadlo do 60 a w miedzyczasie pobierali mu probki krwi z glowy jak bylo jeszcze w srodku....calkowita narkoza...po wybudzeniu pierwsza mysl -czy dziecko zyje??????...zyje i ma sie dobrze,ale ja juz nigdy nie zdecyduje sie na porod silami natury,mialam zbyt traumatyczne przezycia przy 1 porodzie.....ot co oto moja sielanka porodowa.....miesiac po blizna wyglada juz lepiej,ale na poczatku bol,i nie wyglada ladnie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja oczywiscie mialam na mysli sytuacje, gdy wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazuja, ze jest i bedzie ok... Mojej mamie tez zbyt dlugo zwlekali z cesarka i byly problemy przez to... :O No ale od tego sa lekarze, by wiedzieli kiedy i jak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna ja
wiec, co wybrac-prywatna klinike, czy lekarza z nfz i zaplacic za cesarke? nie biore pod uwage rodzenia silami natury, nie wiem, co i jak robic, odpowiedzcie cosik...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W podkarpackim
za cesarke płaci sie średnio 1000 zł, wiem bo koleżanka sie dopytywała. Lekarz podał jej cenę, ale potem mimo wszystko odmówił robienia cesarki. Teraz jej synek ma 7 miesięcy i ona jest zadowolona że rodziła normalnie, Ja mam wskazania do ceesarki bo dzidziuś jest żle ułożony, ąle bardzo sie jej boje, w końcu to operacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna ja
ja si nie boje cesarki, lecz rzezi silami natury. zreszta, czuje sie bezradna, nie potrafie znalezc prywatnej kliniki w okolicach Katowic, moj lekarz jest przeciwny cc, uwaza, ze to fanaberia. nie ma mi kto poradzic, nie mam znajomosci, ani lekarzy w rodzinie. nie wiem, kurde, co i jak zrobic, zeby zagwarantowac sobie ludzka klinike i cesarke. kurde!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beth
panna ja - to jesteśmy w identycznej sytuacji. Mój lekarz też jest przeciwny i zwodzi mnie ciągle, chyba czeka na kase ale nie chce powiedzieć konkretnie ile. Ja nie chcę rodzić naturalnie, dziecko jest duża a ja mała i drobna :O Lekarz mówi, że dam radę bo i większe dzieci się rodzą ale to nie on będzie miał nacinane krocze i pęknięcia w pochwie czy szyjce jak to mam miejsce gdy rodzi się duże dziecko....A niestety też nie ma w pobliżu prywatnej kliniki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belllla
kurcze, dziewczyny- z tego co czytam to rzeczywiscie cesarskie cięcie to najlepsza dla kobiety metoda porodu... Nie rozumiem tylko czemu tzreba dawac w lape zeby miec cc? To przeciez powinien byc wybór kobiety jak chce rodzic?! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna ja
niestety w tym kraju wsrod ginow panuje opinia, ze cesarka to operacja, a ciaza to nie choroba, wiec nie ma powodu stosowania jej tylko dla zniwelowania bolu. nie mam tez wsparcia w moim partnerze,a to dodatkowo mnie dobija. jestem zupelnie sama, z bardzo jeszcze wczesna ciaza i z tym cesarkowym problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm ja jestem odporna na bol, zadnych igiel itp sie nie boje..i tak sobie mysle-ze chce przezyc porod silami natury, o ile bedzie to mozliwe i takie beda wskazania:) ale zdaje sobie sprawe, ze kazdy organizm jest inny. Rzeczywiscie są kobiety, ktore bardzo ciezko znosza bol, wiec chyba lepiej dla nch zeby rodzily przez cc..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna ja
wlasnie, ja nie jestem odporna, a bolu znosilam juz wiele i jakos mam dosc. mam stwardnienie rozsiane, powinnam dodac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj ginekolog tez mnie zwodzil z odpowiedzia-to oczywiste! wiadomo,ze sie boi...skad ma pewnosc ,ze go nikt nie wsypie?;) tez mi mowil,ze urodze naturalnie,ze mam ku temu warunki,ze to moja fanaberia:) ale gdy przyszlo do porodu(na szczescie byl akurat mial dyzur w szpitalu-nie musialam mu dodatkowo placic za dojazd o 1 w nocy{to juz osobny temat!}) nie robil problemu.ja naprawde nie moglam wytrzymac tego bolu!a to byl dopiero poczatek.sama polozna mi doradzila cc. oczywiscie nie podchodze do cesarki jak do jakiegos tam rutynowego zabiegu-to przeciez powazna OPERACJA. Boje sie tej chwili gdy po raz drugi wjade na stol operacyjny,oczywiscie!boje sie o to czy nie bedzie komplikacji,czy wszytsko sie uda....ale przeciez wiele powiklan,problemow zdarza sie tez przy \"normalnych\"porodach.(o czym pisze niedoswiadczona mama26).naciete krocze tez nie nalezy do przyjemnosci:( jesli juz mam pisac szczerze to wspomne tez o...sexie.bywaja faceci(buce bo buce,ale bywaja),ktorzy odczuwaja spora roznice \"przed\"i \"po\"porodzie..... wiec mimo wszystko wole cc. poza tym moje dziecko nie musialo sie przeciskac przez kanal rodny,nie mialo przez to znieksztalconej glowki...nie bylo umeczone ta droga do \"nowego swiata\":) no i teraz najwazniejsze!gdy za pare lat dziecko zapyta sie mnie:\"ktoredy wyszedlem na swiat?\"-powiem mu prawde:) \"lekarz rozcial mamie brzuszek i wyjal Antosia\":):):)czy to nie brzmi cudownie?:):)jak z bajki o 7 kozlatkach;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×