Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Agataaaaaaaa

ginekolog też facet?Normalny?

Polecane posty

Gość a tak wogole
to pewnie jej ten topik, adresik wyzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak wogole
albo komputer ma popsuty, no moze dostepu do neta nie ma, bo awaria, albo ginio zobaczyl co o nim wypisuje skojarzyl i bure dostala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieee nie
ten topik akurat jest mój:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak wogole
a moze zonusia i Agataaaaaa to jedna i ta sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak wogole
poczekamy zobaczymy, moze faktycznie ma jakas awarie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak wogole
eee do dupy z tym wszystkim, najlepiej dorwac forum gdzie mozna poklikac z ginem to wtedy dowiemy sie najwiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A gdzie takie forum
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak wogole
no to zakladamy topik jak znalezc gina to moze ktos na cos kliknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z własnego doświadczenia na kafe wiem, że wystarczy, że się topik często pojawia, a potem się mnóstwo ludzi znajdzie, którzy mają coś z tym wspólnego na forum gazeta był kiedyś taki temat gościa, kótry był zazdrosny o ginekologa partnerki zjechały go panny masakrycznie, że jest chory psychicznie, bo ginekolog to NIE JEST NORMALNY FACET buahahahaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak wogole
to wymyslaj temat i klikaj topik, zobaczymy jak sie dalej potoczy np. wszystkie podrywane przez swoich ginekologów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słuchaj był ju z taki temat daaawno temu coś w stylu : najgłupszy tekst waszego ginekologa kiedyś i mignął też : jak poderwać swojego gina czy coś takiego zdechły niestety szybko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak wogole
no to pozostaje czekac az Agatka sie odezwie, albo ktos kliknie cos ciekawego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka nas zrobiła w bambuko, więc musimy sobie radzić same a może temat mało chwytliwy, co? trzeba by zmienic na : termin sierpień 2006 - mój deadline na poderwania gina cel - wcisnąć się do łożka ulubionego ginekolga Fatalne zauroczenie - on jest ginekologiem seks z ginekologiem - przyjemność czy zboczenie już każda ma kochanka (ginekologa ) :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny witajcie, to ja Agatka.przepraszam ale siadł mi internet w pracy i to coś poważnego bo mamy tylko jeden komputer czynny na cały oddział więc o dostępie do internetu nici do poniedziałku. Jestem w kafejce bo chciałam zobaczyś co slychać na topiku. mam jeszcze 15 minut i uciekam.Z ginem jest ok. Dyskusja jak diabli mial nawet ochotę poczytać ten topik ale mu nie pokazałam bo jKBY TAM POCZYTAŁ to szok....a wracając do podejrzeń to naprawde mam brata i jestem po rozstaniu z super facetem który jak sie okazało miŁ ROMANSIK z jakąś cipa z bloku obok.nie jestem ginem też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hurrrrrraaa
wróciłaś, fajnie że wszystko okej!!!!!!!!!!!! :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ginek powiedział że te teksty to tak w stylu starych napaleńców i ubaw mial po pachy ztej cipki powiedzianej do pacjentki.Ale przyznał że wśrod kolegów ma 2 którzy spotykają się na fotelu z pacjentkami.czyli to prawda...ginekolog to samiec i tyle a na ile sobie pozwoli to zależy od tego jaką ma kulture. powiedział że nigdy nie chcialby sypiać i napalać się na pacjętkę bo takie rzeczy szybko wychodz ą z biura i ciężko byloby odbudować autorytet zwłaszcza w takim małym miasteczku jak nasze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze naprawdę spadam bo muszę wracać do pracy.ale wrócę jak tylko mogę szybko.dziewczyny....już tęsknie. p. s. sexiku nie było jeszce pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina***
muszę sie wam przyznać ze też mam ogromna słabość do mojego gina..... tylko u mnie sytuacja jest troszke inna on mnie operował, teraz opiekuje się mną, wybrałam go na mojego ginekologa... jestem poł roku po operacji:) Na wizycie byłam wczoraj... a pod koniec marca zaprosił mnie do siebie do szpitala na USG - mam do niego potworną słabość.... pragnę go tam bardzo ze czuje nieomal jego smak... rozumiem was dziewczyny, a tobie agatko strasznie zazdroszcze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do nina
jesli mozesz to powiedz skad jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak wogole
oj Agatka sie znalazla. Witam wszystkich. Ja do swijego boskiego gina chyba juz nie pojde wiecej. Szukam innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anddzzia
witam wszystkich! jestem w podobnej sytuacji jak nina- w grudniu miałam problemy ze zdrówkiem, wybrałam się do pewnego znanego lekarza który z kolei polecił mi "tego" gina jako doskonałego chirurga. Umówiłam się do niego na wizytę, wcześniej rozmawiałam z nim przez telefon. Siedziałam pod drzwiami gabinetu i wyobrażałam sobie Edwarda Nożycorękiego, lekarza w średnim wieku, z wystającym brzuchem... Kiedy drzwi gabinetu się otworzyły zobaczyłam przystojnego mężczyznę, ok 33 lat w białym fartuchu... Od razu popatrzyłam na jego dłonie bo wiedziałam że czeka mnie operacja- zadbane, silne i...z obrączką. Był b. miły, pytał o studia, plany... skierował mnie do szpitala, tam operował i przychodził często do mnie, informował jak się sprawy mają.... . Fajnie jest sobie czasem pomarzyć :) to mi musi wystarczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj nawet obraczki nie nosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak wogole
wrocilam na sekunde mam sporo zajec dzis zmieniam, bo doszlam do wniosku, ze to nie ma sensu, laze do niego on gadu gadu, ja juz nie wiem o co mu chodzi i mam metlik w glowie, po co mi to nic juz nie lapie z tego jego zachowania, no lasi sie jak cholera, mowi to i tamto, o ile pamietam to tylko raz mnie potraktowal zupelnie normalnie, wrecz tak oschle nawet nie milo, nie sluchal co do niego mowie, a potem zupelnie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina***
a mój ginio jest cudowny.... ma przepiękne ciemne oczy i cudowny uśmiech.... miękną mi przy nim kolana... pragnę go do szaleństwa, jest miluchny, uśmiecha się, patrzy w oczy jak mnie bada to pogładzi uspokajająco po brzuszku patrząc mi w oczy z uśmiechem.... mam 24 lata a zachowuje sie jak 16stka......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×