ginekolog też facet?Normalny?

jak co to piszcie dziewczyny na nina-mik@wp.pl

Siema wszystkim. Jest Agatka??? Puk puk, napisz co tam u ciebie!!

hej dziewczyny gdzie sie podzialyscie - Kolejka ty tez wsiaklas, Agata pewnie jeszcze ma neta popsutego, ale reszta

nie wsiąkłam tylko poniedziałek dzisiaj czytałam tamten topik i kurcze straszna kicha

szkoda mi jej, ale po tym co napisala wnioskuje ze to silna kobieta, jakbym tak z moim giniem bach bach to tamta tez by cierpiala

no niestety tak to już jest żonatymi dlatego tak tylko sobie flirtuję trochę i nic więcej ale wydaje mi sie, że u mojego gina to tylko kwestia czasu - jest bardzo atrakcyjny, i straszny bajerant z niego, tyle, że młody jeszcze teraz sobie flirtuje dla zabicia nudy i rutyny, potem to chyba będzie gorzej

ja tez tak o swoim myslalam i mysle, tak podejrzewam ze ma na boku jakas, chociaz tak jak wczesniej napisalam raz mnie dziwnie potraktowal i wtedy pomyslalam ze jest taki normalny, normalny bo bez tego gadania i glaskania

jest tu ktos???? Kolejka jak przeczytalam topik zonki to mi troche glupio sie zrobilo ze chce "zjesc" swojego ginia. eee zycie jest pokrecone, jak go widze to mnie cisnie, zapominam ze ma zone chce go i juz, ale jak czytam taki topik zonki to mam wyrzuty

a ja mam takie fazy jak nina tylko na szczęście on nie ma :D bo inaczej ciężko by było poza flirtowaniem i czarowaniem nic się nie dzieje złego

ojejku gdyby on wiedzial o czym mysle jak siedze w gabinecie u niego i on myslaby to samo to juz dawno byloby po... tz. po bzykanku

tylko jedno mnie zastanawia, maz zonki powiedzil tej pannie ze ma ladna c..., i okazalo sie ze maja romansik, moj powiedzial mi to samo i my nie...wiec tak sobie mysle czy on cos kombinuje?

dzis tez nie ma nikogo, co wy robicie, Agatoooo gdzie jestes????? Kolejka ty tez sobie poszlas, czy masz dosc juz forum??

tutaj :D

siema kolejka. Gdzie jest Agatka?

Agatka miala byc w poniedzialek i nic. Moglaby cos kliknac bo ciekawa jestem co u niej

Agatka zakochana to nie ma czasu. Ja czekam na wizytę po świętach:D

to jak juz bedziesz po to kliknij co nowego, ja jeszcze troche musze poczekac na wizyte - nie musze jeszcze go odwiedzac

witajcie!!!!!!!dziś dopiero mam bezpośredni dostęp do internetu!!!!!buziaki dla Was sloneczka!!!!

Agataaaa napisz co u ciebie. Jak rozwija się znajomosc???

cześć słoneczka...jakie życie jest piękne...jest mi tak dobrze...aż chciało mi się iść dz\\iś do pracy....święta z ginkiem ...no nie całe ale sporo czasu. W pierwsze święto byłam u mamy a wieczorem spotkalismy się ...odpiszę za 15 min

no pisz jak najwiecej!!! Moze twoj ginio ma wolnego kolege tez ginia ha ha ha.

sorki ale mam urwanie glowy w pracyi nie mogłam wcześniej napisać . a więc spotkal;iśmy się, przyjechał po mnie i pojechalisy do niego. ma fajnną chatke i nawet gust ma niezły. próbowałam wyczaić jakikolwiek znak że w chatce mieszka jakaś kobieta ale na szczęście nic na to nie wskazywalo. Zdjęcie laseczki razem z ginkie w ramce...też falszywty trop bo to jak się okazalo siostra....ale co tam...konkretnie sexu nie było ale calowaliśmy sie jak opętani...on cały czas opowiadał i dyskusje były ostre. Zaimponował mi tym , ze cholera ma swoje zdanie i nie boi sie sprzeciwić moim poglądom. Mój ginek jest cholernie kulturalny...i zupelnie naturalny w tym wszystkim. Caly czas jak tam byłam to dzwonili znajomi, był bardzo serdeczny i ciepły. Nawet mamusia zadzwonila ale powiedzial ze oddzwoni potem bo jest u niego KOLEŻANKA!!!!!czyli jestem koleżanką ginka....

sorki ale mam urwanie glowy w pracyi nie mogłam wcześniej napisać . a więc spotkal;iśmy się, przyjechał po mnie i pojechalisy do niego. ma fajnną chatke i nawet gust ma niezły. próbowałam wyczaić jakikolwiek znak że w chatce mieszka jakaś kobieta ale na szczęście nic na to nie wskazywalo. Zdjęcie laseczki razem z ginkie w ramce...też falszywty trop bo to jak się okazalo siostra....ale co tam...konkretnie sexu nie było ale calowaliśmy sie jak opętani...on cały czas opowiadał i dyskusje były ostre. Zaimponował mi tym , ze cholera ma swoje zdanie i nie boi sie sprzeciwić moim poglądom. Mój ginek jest cholernie kulturalny...i zupelnie naturalny w tym wszystkim. Caly czas jak tam byłam to dzwonili znajomi, był bardzo serdeczny i ciepły. Nawet mamusia zadzwonila ale powiedzial ze oddzwoni potem bo jest u niego KOLEŻANKA!!!!!czyli jestem koleżanką ginka....

i nawet mi powiedział że czuje tak jakbyśmy znali się od lat...i ze tęsknił za mną...ludu...zachowuje się jak smarkata małolata

jak to koleżanka!!!!???????? to on z kolezankami sie caluje??

ha ha ...zapytałam czy duza ma TAKICH koleżanek...a on na to, ubawiony po pachy że jak poznam jego mame to go na pewno zrozumiem. Gdyby powiedzial ze jest u niego dziewczyna to gotowa bylaby przyjechać najbliższym autobusem w celu przeprowadzenia lustracji....a tak ogolnie to na spacerze chodziliśmy objęci, przytuleni...wcale się nie krył że jest ze mną