ginekolog też facet?Normalny?

ja chyba jednak naiwna jestem :-/ :)

ale on i tak włazi za ten parawanik co do Twojego pytania: ja czuję, że to jest dwuznaczne i wiem, że tak nie powinno być muszę już lecieć, bo koleżanka czeka

moja kumpela była ostatnio u gina-pierwszy raz u tego. Na wstepie powiedział do niej "o jak miło widzieć jakąś młodszą bo dziś to same stare i ciężarne". Kazał się rozebrać i gdy podszdł do niej to mówi "mmmm jaka cipulka" a ona "coś nie tak?" a on "wrecz przeciwnie" ! potem gdy ją badał mówił "przyjmij go,przyjmij". Na koniec stwierdził ze ma dzis gratis badanie piersi, stanał jej miedzy nogami jak lezala na tym fotelu i ja badał a ona cała nago. Strasznie się smiała a on przyłozyl palec do jej ust i powiedzial "cicho bo nas usłyszą" Wszystko takim tonem ze musiałybyscie to usłyszeć :/ Jak dla mnie to molestowanie sexualne:| heh :D

witajcie moje kwiatuszki, dawno mnie nie było....nadrobiłam juz braki w czytaniu ...u mnie wszystko dobrze. Moj ginek ma moje zdjęcie na biureczku w gabinecie. kurcze moze to ma działać jak odstraszacz? przyszłam do niego niespodziewanie do gabinetu i zauważyłam moja fotkę. W sobotę byłam z nim na parapetówce u jego kolegi(też gina) i była cała śmietanka ginekologiczna. Jedni byl

agatka, to juz nie czytaj wiecej, bo tutaj teraz jada na ginekologow i mowia ze nie warto w ogole...

nie jadą :-(

agatka, ja ci zycze wszystkiego dobrego. miej oczy dookola glowy ;-)

tak tak uczę się od was kochane i będę czujna. Narazie nie panikuję i jestem spkojna o moje kochanie....

ale chciałam dodać ze na tej parapetuwie był taki ginekolog, miał moze 40-45 lat i był z taką laseczką . Może miala z 20 lat. No i gadka szmatka a ona do mnie mówi że spotkali się u niego w gabinecie i zaiskrzyło....no i co laseczki????powiecie coś???

wiec jednak wielu ginkow poznaje swoje parnterki w gabinecie. heh a ta historia ciekawa,pewnie mu sie spodobała Twoja kolezanka!:)

Agataaaaa opowiadaj dalej Kolejka jak po wizycie???????????????????

Niestety nie usłyszałam, że mam ładną ani nie miałam badanych piersi:p Wizyta przebiegała zgodnie z obowiązującymi standardami: piękne uśmiechy, co słychać w domu i w pracy, rozbieranka z asystą, USG z ocieraniem ud w pakiecie, badanie z głaskaniem po brzuchu oraz żarty o tematyce erotycznej gratis. Pan Doktor miał mały przerywnik po ciężarnych, a ja pogadałam o głupotach i pośmiałam się. Ziemia dalej krąży wokół Słońca.

tee agatka jak ciebie wyrwał w gabinecie to pewnie wkrótce i inne cipki zaczną go kręcić, hłe hłe hłe.

kurczę to moj za kazdym razem z czyms do mnie wyskakuje, a jak dlugo nie widzi mnie to w ogole nadskauje mi

moj co prawda przy rozbieraniu nie asystuje ale chetnie patrzy jak schodze z fotela i ubieram sie

ale mój mnie ostatnio często widzi no i oczywiście nie mogę wszystkiego napisać :P

podupczy i wezmie inna widac nawet kolegow ma takich, Kolejka i a tak wogole macie ochote na swoich ginow to ich bierzcie bez zastanowienia, a jesli nie to odpuscie i spadac z tego forum

no to ja spadam w takim razie:P

zastanowcie sie czego chcecie i to zrobcie bo od dluzszego czasu tylko gadacie i nic podejmijcie jakies kroki, a tak wogole facet leci na ciebie i te teksty do ciebie zrob cos z tym

Kolejka popedz tego kogos co ty sobie wyobrazasz to nasz topik, to uciekaj stad

brrrrrrrrrrrrrrr, ale sie wscieklam no!!!!

ale mnie to odpowiada - dużo się dzieje i nic zresztą co niby miałabym zrobić? smsa mu wysłać :? :P

sorry pomyłeczka - miałam napisać czy a tak wogole czy ma smsa wysłać ?

tak juz wysylam, zapadlabym sie pod ziemie predzej, w ogole co mozna sensownego napisac? ja uwazam ze w takiej nie jasnej sytuacji nic!!! wcisne luzik i tyle, postoje i poczekam i zobaczymy to moze wtedy ginio sie okresli jednoznacznie, no ale jak sie okresli ze ma na mnie ochote? no to moze ja zaczne okupacje jego rozporka:P

no działaj, działaj jak ci życzliwy radzi:P niech pacjentka nie nudzi publiki na forum tylko niech pacjentka się na gina rzuca i opisuje to ze szczegółami

cznej czyloi co np? cos zwiazane z wami? powiedz co mówi:)

nic z tego, dałam sobie na luzik i czekam zobaczę co będzie dalej, no i oczywiście miło wspominam co było do tej pory, miłe słowa, gesty

ja tu wyklepię o czym żartujemy, a przy następnej wizycie on się mnie spyta za czym ta kolejka w korytarzu:P

nie opowiada mi sprośnych dowcipów w każdym razie

piszcie - tak się fajnie czyta :)