Mój chłopak jeszcze nigdy nie widział mnie bez makijażu

Monikaem- trądzik po bokach twarzy, na linii żuchwy jest chakarterystyczny dla trądzika hormonalnego (tak wyczytałam), więc bardzo możliwe, że Tobie znika, przy braniu pigułek. Ja w sumie to nie wiem, skad się u mnie te pryszcze biorą. Na bokach twarzy nigdy nie miałam jakis wysypisk i jak brałam pigulki, to też mi to nie znikało, wiec raczej nie mam hormonalnego, ale z drugiej strony jaki? Bo mlodzieńczy też nie. Też z tym problemem: dzieki za odp. Fajnie, ze babka Ci ten zabieg zrobiła za darmo, a nie jeszcze kazała bulić :-)

serduszko -> a bylas u laryngologa? albo robilas sobie wymaz z gardla? ja sobie ostatnio robilam wszystkie badania a z hormonow tylko prolaktyne i wyszlo idelanie w srodku, za to wymaz z gardla cos mi tam wyszlo i laryngolog stwierdzil ze migdalki sa ogniskiem zapalnym, skora sie przed tym broni i wychodza wlansie takie pryschole wieksze czerwone nieraz ropne, wiec moze popros dermatologa o wypisanie skierowania do laryngologa i na wymaz, wtedy masz za darmo:) jesli wyjdzie, ze wszysko ok, to to wykluczysz, a moze akurat wyjdzie, ze jest cos nie tak i bedzie znana przyczyna

Nie, nie byłam u laryngologa. W sumie nie mam jakiś angin, czy zapalenia migdałków, więc nie widziałam takiej potrzeby. Ale kiedyś (z jakieś 2-3 lata temu) ciągle miałam zapalenia krtani, tak, że normalnie nic nie mogłam przełykać, no i mówić. Ale teraz już dawno tego nie miałam (całe szczęście), więc to raczej nie jest powód moich pryszczy.

no ja kiedys mialam angine, ale to ponad 10 lat temu, do tego z 7 lat temu zlapalam gronkowca na basenie i juz mam wstret do basenow... moze nie masz nic, ale mi dermatolog mowila, ze nie trzeba miec jakis angin, ani bolow gardla, nieraz nic sie nie dzieje a tak jest i jeszcze o to sie laryngologa zapytalam dodatkowo i to potwierdzil

Oj to niedobrze. Przeraziłaś mnie i jeszcze z tym gronkowcem. Nie wiedziałam, że tym się mozna zarazić na basenie?!?! Jak to mozliwe?

szczerze to nie mam pojecia czemu na basenie, juz dawno mialam robiony wymaz z gardla, bo nieraz mnie w jednym miejscu bolalo i wyszlo, ze mialam gronkowca zlocistego czyli tego najgorszego, pozniej stosowalam jakies leki i wyszedl najlagodniejszy, wtedy mi lekarka sie pytala o cos tam i mowilam, ze chodze na basen, a ona powiedziala, ze to na pewno od basenu, ze czesciej tam dziewczyny lapia niz chlopacy... slyszalam tez, ze nie jest wyleczalny calkowicie... nie wiem, teraz cos mi wyszlo z wymazu, ale nie byl to juz gronkowiec, wiec ja juz nic nie wiem ;) ale z gardlem nic nie mam, nic mnie nie boli, szczerze to modlilam sie, zeby tradzik byl od tego, teraz moge wyciac migdalki i mam nadzieje, ze zniknie to cos z mojej twarzy... chociaz dermatolog mowila, ze w 100% tradziku nie zlikwiduje mi to wyciecie mogdalkow, ale juz nie bedzie go tyle, co teraz mam i nie taki mocny, tylko najwyzej cos nieraz mniejszego serduszko -> ja nie twierdze, ze masz cos akurat z gardlem, ale nie zaszkodzi isc na takie bezplatne badania i sie aby upewnic czy na pewno wszystko ok, pewnie u Ciebie jest wszystko dobrze, ale skor jest taka mozliwosc, to warto ja wykluczyc dla swietego spokoju:)

lecze sie na to holerstwo juz ze 4 lata z czasem lepszym bądź gorszym skutkiem ;/ jestem zdesperowana i zmęczona chyba zdecyduje sie na zabiegi w klinice Novaderm u doktor Chlebus . Słyszała któraś z was jakies opinnie o niej?

witam dziewczynki! u mnie znowu jakis wysyp- moze to i dobrze... wreszcie sie wszystko oczysci. Tylko ja juz mam dosyc tych pryszczy. Wczoraj caly wieczór plakalam. Chcialam z moja mama porozmawiac, ale zaraz bym plakała, a ona tego nie lubi i w ogole taki placz nie ma sensu..., mi tylko troszke pomaga. Co do tych gronkowców itp. to ja chyba watpie ze to moge miec.. Migdałki mialam wycinane kiedys, rzadko choruje, nie wiem czy dobrze pamietam ale chyba kiedys mialam taki wymaz na gronkowca.. ale to mialam z 4-6 latek... nie wiem dokladnie o co w tym chodzilo, zapytam sie potem mamci. Wczesniej pisalysmy o laserach... rozmawialam z mama, ona mowi ze jak sie lecze u derm. to lepiej zakonczyc to leczenie u niej, ale zawsze mozna sie zapytac co o tym sadzi. Myslalam tez o mikrodermabrazji, robia u mnie w miasteczku taki zabieg, wiec bym nie musiala jezdzic 25 kilosów dalej... zawze oszczednosc czasu i pieniedzy. do lil kim perves team--> nie znam tej kliniki ani doktor chlebus. pewnie gdzies w wielkim miescie przyjmuje...:P A jakie masz tradzik? Gdzie głownie wystepuje? leczysz sie u dermatologa? bo dobry dermatolog jest bardzo wazny przy gorszych postaciach trądziku. pozdrawiam:)

Z tymi gronkowcami, to ja słyszałam, ze można to wyleczyć, tyle, że potem lubia się często znowu przyplatać. A powiedz (do: Też z tym problemem) czy miałaś jakieś objawy tego gronkowca, że mogłaś podejrzewać, że go masz? Oprócz wyprysków oczywiście. Wiecie co byłam wczoraj na kursie no i były elementy ratownictwa przedmedycznego. No i facet coś tam też gadał o opatrunkach itd. No i stwierdził, że nie moze patrzeć, jak nastolatki wyciskają pryszcze brudnymi łapami i bez zdezynfekowania. Kurcze dziwnie się poczułam, bo mimo iż tak nie robię, to też mam problem z pryszczami, a w cale nie jestem już dawno nastolatką :-(. Poza tym wściekłam się na chłopaka, bo udaje wielce obrażonego królewicza (a nie ma powodu) i się nie odzywa. No to ja też się nie odzywam do niego. Spytałam o co mu chodzi, to twierdzi, ze on nic. To niech sobie dalej milczy. Ja się na pewno pierwsza nie odezwę. Jeszcze do tego wyskoczyły mi takie jakieś syfy na plecach i ramionach i jestem wściekła podwójnie. Echhhh w ogóle dzisiaj zła jestem

Cześć Serduszko w rytmie cza cza...Jak chcesz pogadać o swoim problemie to napisz...Ja mam dokładnie to samo..!Chłopak nie widział mnie bez makijażu nawe rano...!Już nie wspomnę o tym że gdy kiedyś zadzwonił że za 5 minut będzie u mnie a ja bez pudru to się wściekłam i się pokłóciliśmy...

Nie czytałam wszystkich stron ale zaraz mam zamiar bo chyba teraz nie w temacie jestem...

Kiara pewnie, że mozemy pogadać- po to jest to forum :-). Ja już poczyniłam pewne postepy, bo ostatnio byliśmy razem w Aquaparku (prawie nic makijazu) i przez kilka dni spałam też prawie bez niczego (moze z 2-3 plamki zamaskowane). A powiedz na czym polega Twój problem, tez masz pryszcze? czy jakiś inny problem? Ile jesteście ze soba?

Fajnie,że jesteś!Nie wiedziałam,że ktoś może mieć takie problemy jak ja...Ja od 8 klasy podstawówki leczę się na trądzik!!!Raz jest lepiej,raz gorzej...Wydałam kupę kasy na wizyty u różnych dermatologów,maści,tabletki...itp.Nie wspomnę,że od 15 roku życia biorę Diane-35!Miałam czas,że chodziłam na solarkę i tak się załatwiłam,że pół roku miałam leczenie laserowe...!!!A potem peelingi...żeby blizny zniknęły...I było ok..dopóki nie pomyślałam,żeby Diane odstawić,zrobić przerwę i wyregulować organizm...Zastosowałam też dietę kopenhaską bo chcałam schudnąć (z kości na ości)...i się zaczęło...!!!Od paż=ździernika do stycznia brałam antybiotyki na te straszne pryszcze!Miałam aż takie czerwone nacieki..Masakra!A pracowałam wtedy w urzędzie więc tapeta obowiązkowo!Wyleczyłam to świństwo ale mimo,że nie wyciskałam zostały mi blizny!!!Robiłam już 4 peelingi kwasem pirogronowym u lekarza ale dalej to widać...!Jestem z moim chłpoakiem dopiero 3 miesiąc...

Powiem Ci,że spałam już u Niego i On u mnie ale zawsze zostawiałam podkład z korektorem na buzi,tylko oczka zmywałam...Właśnie z Nim rozmawiałam i powiedział,że facetom to na prawdę nie przeszkadza i jak kocha to razem z każdy pryszczem na buzi...ale co On tam wie,jak ma idealną cerę...!!!Nikt nie wie,jak się czuje osoba z problemami gdy sam ich nie ma..!

A tak w ogóle to używam tego nowego podkładu Vichy Dermablend i do tego taki biały utrwalający puder z tej serii...i też nie zakrywa tak jak to na reklamach pokazują!zawsze muszę jeszcze użyć korektora w sztyfcie i na to biały cień do powiek(tak właśnie) ale matowy, żeby ten korektor ciemniejszy nie był bo mam jasną karnację...Ale boję się aż tego lata...zapowiada się upalne..A jak tu z tapetą po słońcu chodzić?A blizn na słońce nie wystawię,bo jeszcze bardziej się utrwalą...Myślę o peelingu kwasem trójchlorooctowym,ale boję się bo jak jeszcze gorzej wyglądać będę to co wtedy?

jesteś Serduszko?

a tak na marginesie to też mam 23 lata:)

Hej dziewczyny co tu dużo mówić mnie też chłopak nie widział jescze bez makijażu On też niby nie ma idealnej cery, więc mówi, że dla niego to nie ma znaczenia, ale on ma czasem kilka pryszczy tylko, a ja to szkoda mówić:pełno mam przebarwień na twarzy... Zawsze jak jesteśmy razem na noc, to ja śpię w podkładzie, używam podkładu revlona, bo wtedy mam gwarancję, że nie zetrze się i nie zostawi śladów Ale tak naprawdę czasem czuję sie jakbym go oszukiwała, bo w sumie nigdy nie iwdził jak naprawdę wyglądam...

Kurcze coraz wiecej nas tu jest :-). Z jednej strony fajnie (bo jest z kim porozmawiać) ale z drugiej nie (bo tyle osób ma ten problem). Tak na prawdę faceci mówią, że im to nie przeszkadza. Ale to może tyczy sie jakiegoś 2-3 pryszczy albo jednego przebarwienia. Ciekawe, czy jakby zobaczyli całą czerwoną twarz i do tego z pryszczami, to czy też by to samo mówili. Szczerze, to trudno mi w to uwierzyć. Pozdrowionka P.s. powiem wam, że ja nawet (w tych najgorszych czasach) to nauczyłam się \"inaczej\" spać. Tzn sama to zawsze spię na brzuchu, tak że twarz na poduszce. Ale jak u mnie spał chłopak, to spałam zawsze na plecach (z wiadomych względów), mimo że tego nie lubię i ciężko mi tak zasnąć. Wiem, że wiele osób uzna mnie za wariatkę, ale tak właśnie ze mną było. Teraz już się przełamałam i próbuję z tym skonczyć, choć dalej nie jest łatwo (niekiedy)

nie mam pytań, skoro boicie siępokazać bez tapety to znaczy że myślicie że wasi faceci mogliby was rzucić. Skoro myslicie że są do tego zdolni to jesteście głupie że sięz takimi pustakami zadajecie... Żałość...

witam! znam wasz ból, chociaz nie mam chłopaka... :P u mnie wyjscie bez makijazu to by musialo byc mistrzostwo swiata i spalenie ze wstydu na maxa.. pryszczy coraz mnie bo tradzik znika powoli dzieki tabletkom, ale przebarwienia:| poprostu koszmar.. makijaz to ratunek mojego zycia... i tak sie doluje ostatnio ciagle:( cieplo i w ogole a ja z tapeta:( niedługo jade na wycieczke klasowa i bede musiala chociaz korektos nalozyc na przebarwienia czyli na caly policzek:| bo mam na calym, jeden obok drugiego! na drugim nie są tak scisle obok siebie polozone,ale tez duzo... co za koszmar:(

głupich facetów którzy rzucąwas dlatego że macie trądzik. Współczuję...

Witajcie dziewczynki, ostatnio miałam problem z kompem i nie mogłam do Was zaglądnąć. Tak jak obiecałam zdaje relację ze stosowania lampy: A więc poprawa jest, naświetlam się od 19 kwietna raz lub dwa razy dziennie. Ta lampa dobrze działa na przebarwienia i blizny. Nie jest to poprawa jakaś ogromna, ale jest dobrze. Najlepiej to wyraziły ostatnio słowa mego chłopaka który gdy zmyłam makijaż zapytał się mnie: ” to ta lampa ci tak pomogła?” nie stosuję nic więcej oprócz niej więc widocznie ona. No może jeszcze troszkę słoneczko… Serduszko a tobie to serdecznie gratuluję, że pokazałaś się bez makijażu chłopakowi. Kiciuś ja także stosuję ciągle mimo tego podkład więc nie jesteś sama. Nakładam go jednak bardzo malutko, myślę że korektor by mi wystarczył, ale niedawno kupiłam sobie znowu unifiance więc już nie chce wydawać na dodatkowe mazidła. A pyzatym z nim mimo wszystko czuję się pewniej

Cześć dziewczyny!Właśnie szukam czegoś w necie na te okropne blizny!No i nic oprócz peelingów u lekarza konkretnego nie znalazłam...;( KOSMOS-ka,co to za lampa,której używasz?Nie czytałam wszystkich wypowiedzi i nie wiem o co biega...

Hej dziewczyny. Wczoraj wróciłam z wycieczki klasowej. Wyglądam dosłownieślicznie, już dawno nie miałam tyle syfów naraz na twarzy. Mam takie ślicznie podkrążone oczy i w ogóle czuję się bardzo rześko. Aż chyba zaraz zwymiotuję.... Bleeehhh. Kikuś, nie masz czego zazdrościć. Wychodzę bez podkładu, ale to nie znaczy, że wyglądam dobrze. Robię tak, bo już mam serdecznie dość! Już mi się nawet nie chce wstawać rano i malować, bo i tak wiem doskonale, że syfy mi widać. Poza tym teraz mi takie parszywe bomble wyskoczyły, że makijażem to ja tylko to podkreśle- takie mam przynajmniej wrażenie. Więc nie ma co się daremnie modrować i męczyć twarz. Kurna, nie wiem co się dzieje, już nie działa na mnie ten Unidox i Zineryt, czy cooooooo......? ale mam dzisiaj zrąbany humor... Ogolnie jestem zmachana, a jeszcze jak zerknę do lusterka to mnie aż w sercu coś ciśnie. Tak niesamowicie wyglądam. Na wycieczce też taka byłam. tEN ACNE-DERM to mi chyba sprawe pogarsza, coś czuję, że on mi nie służy. Pewnie macie rację, że jest do dupy. Ale postosuję go do następnej wizyty, niech dermatolog sama zdecyduje, co będzie dalej. heheh Serduszko, wcale nie wariatka, ja przez te pryszcze też śpię zupełnie inaczej. Tzn. nie tak jak lubię na brzuchu. Tylko na plecach lub na boku, żeby twarz nie dotykała poduszki. Bo jak się ma jakąś maść na twarzy, która zostawia plamy to jest problem. Szczególnie tormentiol. Ten jak zabrudzi to juz na amen. Nie da razy wyprać tego. Mam na kilku poduszkach i piżamach przez to plamy. Do: to fajnych macie facetów i sad but true macie, ale mnie wkurzyły Wasze wypowiedzi. Aż mi pokrywka zaskakała. Ale zostawię to bez komenatarza :/ KOSMOS-ka, ja się dołoże do pytania Kiary: a jak konkretnie ta lampa wygląda? I jakie ma pierwotne zastosowanie? Na trądzik? Czy na co ona jest? Bo coś nie pamiętam :) A już szukać teraz nie chcę. Ja od dzisiaj będę chodzić przez 10 dni też na lampę, tyle, że to na zatoki :/ Bo byłam dzisiaj u lekarza. Chciał mi nawet na początek jakieś igły do nosa zapisać. Oszalał! Wzburzyłam się ostro i powiedziałam, że nie ma mowy. To on rzekł, że na razie mam pochodzić na grzanie tą lampą, a później się zobaczy. Tragedia dziś.

To jest lampa Bioptron, moi rodzice zakupili ją kiedyś na prezentacji zeptera.Początkowo myślałam że to bajer i nie stosowałam. Ponadto na necie jeszcze wtedy nie mogłam znależć przydatnych informacji (czy komuś pomogła) Ta lampa jest praktycznie na wszystko, na blizny,tradzik, zmarszczki, zatoki, bóle głowy, zęba itp.

Tyyyyy, bo ja mam lampe na zatoki, to może i na trądzik będzie coś działać? KOSMOS-ka, a ile \'się nią grzejesz\' jednorazowo? ;) Po ja muszę przez 10 dni po 15 min.

Jakoś się ona zwie, ta lampa, tylko nie pamiętam dokładnie, a nie mam już skierowania, ale chyba jakoś na S... ?