Mój chłopak jeszcze nigdy nie widział mnie bez makijażu

ja już nie wytrzymam psychicznie, mam nerwice :( a najbardziej wkurza mnie gadanie mojej mamy, że \"mam piękną cere\" skoro ja widze ze nie , czy nikt nie moze byc ze mna szczery, wszyscy mają w dupie moj problem. A moja mama zawsze jak nie chce zjesc czegos to mowi zjedz X, to jest dobre na cere i znowu mi przypomina o syfach. Wlasnie gadala z babcia ze am psychoze, ze pojdzie ze mna do lekarza ale watpi ze mi pomoze , no to zajebiscie ze ona w ogole mnie wspiera! echhh siedze i rycze. nie chce mi sie zyc. nikt kto nie mial tradziku nawet nie wie jak ja cierpie z tego powodu :(

a może problem tkwi własnie w złej diecie? za mało witamin, minerałów, mało wody nawet moze powodowac nieprzyjemnosci na twarzy. Jaka jest z twoją dietą?

>>Akwamaryna, ja teżnie mam wsparcia :( Dla innych to błahy problem... Zresztąja teżtrochętak sądzę- tzn taka postaćjakąja mam jest jeszce do zniesienia, choćuprzyksza życie strasznie. Wokół mnie ludzi chorują często na poważne/śmiertelne choroby, mająwypadki drogowe, umierają, nie mająkasy, inni z kolei mająinne nieszczęści a i jak tak czasem o tym pomyslęto ja jużwolęten mój trądzik. Poza nim jestem w miaręzdrowa, choćmankamentów mojego organizmu i ciała nie brakuje, jakbym zaczęła wymmieniaćto byłoby tego sporo-wszystkie moje zażalenia... Trądzik to tylko jeden z nich... I czasem jest mi źle i smutno, że mam takącerę, że mam słaby wzrok, że to czy tamto i narzekam tak sobie sama do siebie, ale wiem że moje problemy sąbłehe w stosunku do nieszczęść tego świata. W mojej rodzinie pewna osoba okazało sięże ma raka i dni sąpoliczone, nagle i jest już za późno. Ogarnął mnie taki smutek i złość, że to niesprawiedliwe itp... Czasem szkoda tracićenergięna dennerwowanie sięi przejmowanie cerą. I nie zrozumie tego nikt kogo nie spotkało jakieśnieszcęście poważne chyba (w rodzinie, wśród znajomych), chyba tylko wtedy człowiek jest w stanie zrozumiećto wszystko. Ja teżmiewam załamki z powodu cery, niestety :( I wiem że nikt mnie nie zrozumie jeśli sam nie miał tak długo trądziku... Ale sąważniejsze rzeczy w życiu. I czas który poświęcam na walkęz trądzikiem chyb apowinnam inaczej wykorzystać. Jużnie spędzam tyle czasu przed lustrem, nie szperam po necie i sklepach w poszukiwaniu złotego środka, coraz mniej kosmetyków i babrów kupuję... Eh, sorry za rozpisanie sięale chyba przydała mi sięta chwila refleksji... Mam 22 lata i naprawde jużnie mam siły sięmartwićtym trądzikiem. Szkoda czasu! Co do maseczki z glinki. Ja polecam tylko NATURALNĄ, czystązielonąglinkę firmy Argiletz do kupienia w zielarniach i aptekach, rozrabia sięjaz wodą (najlepiej mienralną, ja dodaje jeszcze olejek herbaciany) i nakłąda papkęna twarz, ja nawet ponad pół godziny trzymam i spryskuje twarz bez przerwy ziołami/mineralkąbo nie wolno doprowadzaćdo wyschnięcia :) Jak dla mnie to super leczy, matuje i oczyszcza. POLECAM> A, dzisdorwałam olej arachidowy i wysmarowałąm nim twarz :) Jest baaardzo dobry do picia i na sórę. Ale mi cośzapach średnio odpowiada. Jutro poszukam jakiegośinnego w sklepie bo ten nie mój jest :)

każdy ma inne problemy, ale jeśli mam ciągle porównywać moje do innych to wiadomo że zawsze może nas spotkać coś gorszego, ale takie mówienie mi nie poprawia humoru :O ja mam taki akurat problem i chce go rozwiazac..moze mysle jak egoistka ale to sie tylko wydaje ze to nie jest problem, ja jestem juz wykonczona psychicznie, ja zamykam sie na swiat w takie dni(gdy mam wysyp), odwoluje spotkania, wmawiam sobie ze nie bede miec chlopaka bo jak on zobaczy moje pryszcze. to siedzi w mojej psychice i jest jak choroba :( tak bardzo bym chciala miec chlopaka ale dopóki nie pozbede sie tradziku nie chce nikogo na stale. a to jest smieszne bo mam powodzenie (!) i moglabym miec chlopaka ale nie chce bo ...no wlasnie nie mam zamiaru sie ciagle malowac , bo moze wpadnie chlopak i co wtedy? zobaczy moj czerwony ryj i ucieknie.. wiem to co pisze moze wydac sie zagmatwane i smieszne ale dla mnie jest tragiczne i żałosne.. a wszystko przez ten jeb*** trąd :O :O :O

Nastia-----> wiem, że z tym zrywaniem, to nie dobrze, ale do szału mnie doprowadzają takie sterczące skórki, a peeling nie zawsze to usunie. Mi również nie podoba się kolor opalenizny z solarium. Jedna taka znajoma chodzi namiętnie 2 razy w tyg i nie wiem, po ile minut ona tam siedzi. Wygląda to niefajnie. To ja już wolę być bledzioch i się przybrązawiać pudrem brazującym. Ona ma przez to taką pomarańczową skórę. Zwłaszcza na twarzy to niezbyt wygląda. I jak pomógł Ci krem Nivea na to przesuszenie? Bo ja też ostatnio po niego sięgłam w akcie desperacji. Dorota-----> i jak było na wsi? Na pewno sobie odpoczęłaś i Twoja skora też ;-). Ala 1984-----> tak papier toaletowy szary jest najlepszy do odtłuszczania- bezsprzecznie ;-). Ja również wyczytałam, że krem trzeba nakładać na idealnie suchą skorę, bo inaczej szybciej powstają zaskórniki. Nie wiem, czy to prawda. Mi powstają obojętnie, czy nałożę na suchą, czy na wilgotną :-(. Fajna rada co do spryskiwania glinki ziołami- chyba zacznę tak robić, bo ostatnio zdobyłam buteleczkę z atomizerem, więc moze się na to przyda :-). Wiadomo, że są poważniejsze rzeczy niż trądzik, ale jednak ja też od czasu do czasu łapię doła z tego powodu i nic na to nie poradzę :-(. Jezuuuuu jak mnie ten trądzik dobija, nawet mimo tego, ze mam raczej łagodny, tak jak Ty. Cieszę się przynajmniej z tego, że nie miałam ropnych wyprysków nigdy. Akwamaryna-----> Ty się faktycznie udaj do tego dermatologa, bo sama tego chyba nie powstrzymasz (tego wysypu). Aporpo glinki sypkiej- to wyczytalam, że można ją zamiast w wodzie rozcieńczyć w oliwie z oliwek i też daje dobre rezultaty.

No to ja mam zaś gładką buzie..Wkoncu...

wiesz cio serduszka,jak przeczytałąm twoją wypowiedz ,to sie poczułąam jak sama bym to pisała.ja tez mam taki problem,mam dosć widoczne ,liczne blizny po trądziku(trądzik pozbyłąm sie bo brałąm silne antybiotyki i bardzo drogie)i nie potrafie sie sama zaakceptować!!!!to jest straszne,wiel;e razy nocowałam z moim chlopakiem i tez spałam w makijażu.poprostu nie mogłam go zmyć.mój chłopak o tym wiem ze mam blizny i mu to wogóle nie przeszkadza,ale ja sobie nie wyobrażam nie zrobić makijażu jak wstane,bo z nim czuje sie pewniejsza,atrakcyjna.a juz doszłam do takiej wprawy ze ludzie którzy nie widzą o moim problemie nigdy w zyciu by sie nie domysliliale mi jjest z tym zle bardzo zle i czekam az mi znikną te blizny,pozdrawiam i naprawde Cie rozumiem;)

te syfy ktore wyskoczyly juz sie zagoiły i powstały strupki :O troche ich jest :O a na dodatek w końciku ust zrobiła sie opryszczka! o shit! znowu! przeciez niedawno wspominalam ze mialam w nosie a teraz na ustach! przeciez to nie jest normalne... ja jestem jakas inna czy co :O mama mnie zarejestrowala do ginekologa do Wrocławia na czwartek, jade razem z kolezanką ;) ona tez ma takie problemy tylko ze ladnie je leczy a ja nie :O mam nadzieje ze mi przepisze ginekolog jakies tabletki anty na cere. bede miala spokoj. (novynette, cilest, yashmine - te slyszalamm ze sa dobre, kolezanki biora i maja ladne buzki). i zastanawiam sie czy isc dzis prywatnie do dermatologa? czy poczekac i pojsc najpierw do ginekologa i zobaczyc co on powie? hmm sama nie wiem. Dorooota ---> zazdroszczę :) pozdro kobitki :)

mam pytanie do dziewczyn które brały/biorą tabletki anty. To będzie moja 1 wizyta u ginekologa - czy podczas tej wizyty lekarz bada? tzn no wiecie trzeba siadac na fotelik?? przepisze mi jakies tabletki bez problemu? jakie wy łykacie anty? podzielcie sie opnia :P

U mnie w domu bieda....Nie kupię sobie chyba narazie tego co chcę....:( Myję twarz mydłem zwykłym bo na mnie działa ok, i nakładam krem, wieczorem to czasami zrobie jakies tam inne rzeczy np maseczki, peelingi bo wieczorem to najlepiej działa ale to z 2 razy na tydzien, a tak to tonikiem tylko wieczorem i Benzacne.Tyle mialam maseczek a teraz mi zostały tylko dwie, jedna oczyszcz, a druga nawilż. :( A wiecie jak ja kocham maseczki.....Dzisiaj sobie zrobie z Kolastyny oczyszczającą. Jak będę miała kaske to mam zamiar sobie zakupić tonik ogórkowy z Ziaji, krem nawilżający multiwitamina z Editt albo też ogórkowy z Ziaji, ze 4 saszetki maseczek z zieloną glinką.czyli 20 złotych potrzebne.....

Akwamaryna----> ja CI zdecydowanie nie polecam tabletek anty na trądzik. Pomogą tylko na czas brania, a Ty się bedziesz truć. Poza tym masz dopiero 17 lat, więc jeszcze nie wpełni rozwinięty układ hormonalny, więc mozesz sobie narobić więcej szkody niż pozytku. Takie jest moje zdanie i myslę, że Ala 1984 się też ze mną zgodzi :-), nie Alu? :-). Poza tym nie sugeruj się tym, co biora koleżanki. Moze mają jakieś problemy ginekologiczne albo cos, więc nie mozna tak zakładać, ze co jednemu pomaga to i Tobie pomoże. No ale decyzję i tak podejmiesz sama, czy tam po konsultacji z mamą, nie wiem. Jesli to Twoja 1 wizyta, to lekarz na pewno będzie Cię badał (badanie na fotelu), a przynejmniej powinien. Chociaż ja już słyszałam o przypadkach, że dziewczyny dostawały recepty na pigułki, bez żadnych badań, ani na fotelu, ani krwi, ani moczu. No nic- po prostu za ładne oczy chyba, jakby to były witaminki. Normalnie zgrozą mnie to przejmuje. No w każdym razie, mówię Ci, że powinien Cię zbadać, przeprowadzić wywiad i najlepiej jeszcze wysłać na badania krwi. Jak ja byłam 1 razy u gina to tak właśnie było, jeszcze badała mi piersi. Więc dla własnego dobra przypilnuj, żeby tak właśnie było.

Fod-----> witam i pozdrawiam. Fajnie, ze ktoś rozumie nas. A okazuje się, ze w cale nie jest tak mało dziewczyn, które tak myślą. A z drugiej strony to przykre, że musimy się tak całe życie maskować i ukrywać. Chociaż ja się już przełamałam i to uważam za swój wielki sukces :-).

Alu tez mialam zamiar kupic olejek pichtowy tylko jego cena mnie wystraszyla... w herbapolu ok 30 zl. Gdy kupowalam olejek herbaciany to ekspedientka namowila mnie na olej z nasion winogron.. chcialam zaczac nim smarowac twarz ale jakos sie boje ;) Staram sie dobrze odzywiac i mam nadzieje, ze to mi pomoze powstrzymac nawrot. Dziekuje Ci za dobre slowa i za troske :) znam problem- na \"Naturze\" przeczytalam, ze podobno napar z arniki pomaga na popekane naczynka. akwamaryna jak dla mnie glinka jest wspaniala :D Ostatnio kupilam sobie sypka glinke z Agrillpol-u ale jakos nie umiem jej dobrze rozrobic.. dlatego nastepna kupie juz gotowa ;) Nie wiecie czy Argiletz ma w swojej ofercie rozrobione glinki? Serduszko wiesz Nivea pomogl mi i to bardzo ale jednoczesnie przetluscil mi reszte twarzy :O Cos za cos... chociaz dzis wygladam juz naprawde dobrze ;) Umylam twarz platkami owsianymi (zalalam je naparem z bratka), potem zrobilam sobie maseczke z glinki (dodalam do niej kilka kropel olejku herbacianego, ociupinke drozdzy i platkow owsianych- ale to po to aby byla gesciejsza) nastepnie przetarlam ja tonikiem (ocet jablkowy rozrobilam z naparem z bratka i nagietka a do tego dodalam rowniez olejek herbaciany) a na koniec wysmarowalam sie kremem Tin Tin z Ziaji :D Buzka jest gladziudka jak nigdy :D aaa i jeszcze po zdjeciu maseczki z kilku pryszczykow wychodzila biala wydzielinka takze nadawaly sie od razu do wycisniecia ;) :P

akwamaryna mnie nie badano podczas tej wizyty tylko lekarz przeprowadzila ze mna tzw. wywiad ;) zbadala mnie dopiero na nastepnej wizycie.. no ale to nie byla moja pierwsza wizyta u tego typu lekarza ;) Niedawno wzielam ostatnio tabletke Diane.. wczesniej sporo o niej pisalysmy ;) Dorota a nie chcesz sprobowac sama robic maseczek? Czasami wyjdzie duzo taniej niz takie kupione.. i oczywiscie duzo zdrowiej ;)

Nastia----> olejek pichtowy mozesz kupić też z innej firmy, niekoniecznie taki drogi. Tu masz linka: http://www.natura.logonet.pl/html/pichta.html Najmniejsze opakowanie 30ml mają za 15 zł to jeszcze ujdzie. Zobacz też, czy czasem z Avicenny nie mają czegoś tańszego. Co do ojelu z nasion winogron, to ja właśnie mam w domu, już mi się kończy. Powiem Ci, że ja go swobodnie daję na twarz po umyciu się wieczorem. Świetnie nawilża i natłuszcza. Ale tak po pół godzinie trzeba zetrzeć pozostałą wartswę, żeby skory nie obciążać. A jak jeszcze dodasz do tego olejek herbaciany albo jakiś inny, to już w ogóle super. Niekiedy daję go też to kąpieli, albo wykorzystujemy z moim menem to masaży :-). Argiletz ma gotowe glinki (50% glinki i 50% wody)- są w postaci tuby. Starcza na ponad pół roku- przynajmniej mi. Dorota-----> Nastia ma rację. Mozna robić świetne maseczki samodzielnie. Tanie jak barszcz i 100% naturalne. W dodatku teraz jest tyle owoców i warzyw, że mozna się o to samodzielnie pokusic.

Dobrze moge robić, ale ja nie wiem z czego......I też za duzo rarytasów w lodówce nie mam..... A moim zdaniem akie maseczki gówno dają....Ale co jak kasy brak? Spróbowac mozana...Podajcie mi jakies przepisy.Prosiłabym i dzięki z góry...:*

Serduszko fajny link... tylko ja nigdy nie kupowalam niczego przez internet i tak jakos jeszcze nie jestem do tego przekonana ;) ale jakby nie patrzec roznica w cenie jest spora! Wiesz chyba dzis wyprobuje ten olej z nasion winogron :) skorzystam z Twojej rady i jutro zdam relacje co i jak! Dorota ale dlaczego uwazasz, ze takie robione maseczki nic nie daja?? Moim skromnym zdaniem sa one duzo lepsze od tych kupnych.. no ale to jak kto lubi..

Serduszko, oczywiście że sięz Tobą zgodzę co do hormonów. Ja na początku brałam jako dokończenie kuracji bo miałam torbiel małą na jajniku, a potem bałąm sięprzerwać że mi sie ta cysta odnowi. (Głupia ja :) ) No a antykoncepcja też mi była potrzebna, noi cere miałam lepszą i tak brałam prawie 2 lata od 19-21 roku życia. Potem się wkurzyłam na te hormony bo mi troche cholesterol skoczył (choć wierze ze to był błąd laboratorium, bo próby wątrobowe wyszły mi dobrze a ni stąd ni zowąd chol. wysoki, wszyscy lekarze mówili ze to nie od tabl i że musieli sie pomylić) W każdym razie przestałam brać bo za dużo się naczytałam noi nie chciałam się truć, zresztą w roku akadem. sex jest rzadziej :( ;) Nom i w ten sposób przetrwałąm rok bez hormonów. Noi teraz 3 opakowania na wakacje no bo potrzebuje antykoncepcji a w wakacje no to wiadomo ;) I potem znów będzie życie bez hormonów :) :) :) Zastanawiam sięjak to bedzie jak bede mieszkać z facetem... Przy dzisiejszych stresach itp wątpię w regularność cyklu, dni płodne zawiodły niejednego etc. Eh, sorry rozpisałam się. Jednym słowem hormony są be, poprawiają stan cery tylko podczas brania, przynajmniej u większości... >>Nastia, ja mam olejek herb firmy Avicenna, w swojej ofercie mają też pichtowy (=jodłowy) i na ich str ceny są porównywalne-mniej niż10zł, musiałąbyś zapytać w zielarniach o firmę Avicenna :) Są niedrogie :)

Witajcie:) dziś byłam u derm. no i wyrok zapadł: odstawiamy tetralysal :O ajajaj już się boję No ale zobaczymy, nie mogę się tak stresować. Ostatnio nie wiedzieć czemu wyskoczyły mi 2 pryszczyki, ale takie małe i w sumie spoko już jest. Zeszły mi prawie, cały czas smarowałam je zinerytem, powiem Wam, że on jest super na wypryski. W szoku jestem, że wytrzymałam i nie powyciskałam tego, przetrzymałam:D:D:D Derm kazała mi w dalszym ciągu smarowac się differinem, brevoksylem i dodała mi jeszcze jakiś skinoren. Wie ktoś coś na temat skinorenu?? Jak działa na skórę, po co jest no i czy można się malować jak się tym wysmaruje:P Serduszko mam do Ciebie pytanko: bo Ty jesteś specjalistka od maseczek:D a zwłaszcza z St.Ives:D Kupiłam ostatnio odświerzająco-złuszczającą z melonem i ogórkiem. Ona się składa z 2-óch saszetek, w jednej jest pzreciwtrądzikowy krem morelowy (oczyszczający) a w drugiej maseczka z ogórka i melona:) Miałaś może taką?:) Mam nadzieję, że będzie fajna:):):) Pozdrawiam wszystkich

Fiona21 ---> a jak długo stosowałaś Tetralysal i w jakiej dawce, tzn. w tej w u lotce czy miałaś ją jakos zmodyfikowaną? bo ja go mam jush 2 m-ce i efekt praktycznie niewielki, możliwe że poprawy cery w czasie kuracji były przypadkowe :/ co do skinorenu to ma on działanie podobne do acnedermu, czyli też zawiera kwas azaleinowy, który delikatnie złuszcza i odblokowuje pory, jeśli uda Ci sie zrobić na nim makijaż to luz w każdym bądź razie nie zaszkodzi on, bo acnederm jest w kremie i makijażu sie nie da zrobić, dziwnie wygląda sie wtedy ;) pozdrówka!

ajscha20--> ja zażywałam tetralysal, tak się nazywa i tak pisze na opakowaniu, nie wiem co to znaczy, że jest zmodyfikowany:P dzięki za odp. o skinorenie, z tym makijażem, to nie bedzie tak źle, bo ja mam się nim smarować co drugi dzień, a ja studiuję zaocznie i codziennie nie wychodzę i jak siedzę w domu, to się po prostu nie maluję:) aha, jeśli chodzi o zażywanie, to brałam ok.6miesięcy:)

fiona21 ----> a po jakim czasie był jakiś rezultat? i czy po 2 m-cach powinnam jush czegoś oczekiwać, tzn. jakiegoś poleprzenia?

Hej Wszystkim. Dorooota - ja robię sama świetny specyfik do mycia twarzy. Może któraś z Was też juz próbowała. Zmielone w młynku do kawy płatki owsiane używam zamiast mydła /do twarzy. Papeczka w połączeniu z letnią wodą jest super! Trzeba nią bardzo delikatnie masować twarz, spłukać letnią wodą. Zmywa brud, delikatnie peelinguje, odtłuszcza, a że jest to pyłek drobny jak mąka buźka robi się gładziutka, po wysuszeniu bez ręcznika można nakładać dalej "tapetkę " czy krem;) Stosuję rano i wieczorem. Dobrze działała na mnie tez zwyczajna woda mineralna do mycia twarzy ale już nie mieszkam w wielkim mieście i mam świetną wodę. Napiszcie czy owsianka się u was sprawdza:) Pozdrawiam.

zrobiłam sobie tonik rumiankowy i codziennie piskam nim twarz kilka razy.jutro ide kupic mydło siarkowe i maseczki z zielona glinka....mzoe jak bede miała wiecej kasy to kupie jeszcze ten tonik i krem...Oby...OBy!!

ajsha20--> powiem Ci szczerze, że jak zaczęłam zażywać tetralysal, to bardzo szybko zobaczyłam efekty, dosłownie po jakiś 2tyg. Przestały mi się robić pryszcze i takie bolące guzy, które były okropne:( a tak to wcześniej miałam non stop i na czole dosyć dużo:O pzrez cały okres zażywania nic, ale to absolutnie nic mi nie wyskakiwało, dopiero ostatnio 2, ale malutkie i niebolące pryszczyki, które skutecznie zlikwidowałam w 2 dni zinerytem:)także jest ok. Zobaczymy jak moja cera zareaguje na odstawienie leku, ale mam nadzieję, że ok. U Ciebie może po prostu dłużej trwać reakcja organizmu na antybiotyk, mogłaś być pzremęczona i potrzebujesz więcej czasu na wyleczenie, ale na pewno wkrótce pozbędziesz się tego dziadostwa:) pozdrawiam:)

Czesc dziewczyny:)musialam napisac bo jakos polubilam was!Sluchajcie...dzis szykuje mi sie mile spotkanie na dicho z takim super bojem,a ja obawiam sie ze mu sienie spodobam chociaz widzial mnie juz 2 razy a moje zdjecie ma na tapecie w telefonie!Ąle ja i tak mam leki...I znowu ppowraca tomyslenie o tym,ze co bedzie potem...kiedys jak gdzies wyjedziemy,jak bede u niego spala....ech okropne to jest...Jezu jaki ja mam ryj to jest tragedia.Jeszcze jakies zmarszczki pod oczami!generalnie brzydka jestem trzeba to przyznac!Pytalam wczesniej czy chlopak zauwazylby jakbym na noc posmarowala sie fluidem-troszzeczke),i troche rzesy??chyba nie??

WITAJ:) Myślę (co do obaw o noc z NIM bez makijażu) że powinnaś sobie rzęsy zafarbować henną, jest taniutka(3 do5zł. w drogerii), wtedy zmywasz tusz, wiadć to ale nadal ładnie wyglądasz bo mas zwyraźne oprawy oczu. Odrobinka fluidu też chyba nie zaszkodzi na początek. Trzymaj się i nie przejmuj, nikt Cię nie będzie oglądał z lupą! Sama piszesz że ma Twoje zdjęcie jako tapetę. Poza tym to, że Ci się bardzo podoba i uwazasz go za "superboya" nie znaczy wcale, że uważa się playboya i ma o sobie wysokie mniemanie. Pomyśl, że też będzie się stresował i zastanawiał czy Ci wpadnie w oko. POWODZENIA!:)

No więc moja skóra jest ZNÓW piekna, gładka i czysta. Ciesze się ale teraz oczywiście trzeba zapobiegać! Więc kupiłam sobie mydło siarkowe. Na damskiej torebce kafeteryjnej naczytałam sie ze to jest ZŁOTY środek i cudeńko. Oczywiście jeśli stosuje sie go z dobrym kremem nawilżającym. Jakie kremy mi byście doradziły? Bo ja mam Eveline Pure Control ten :http://www.eveline.pl/pl/pl_content.html Pytania do Was: -co sądzicie o Afrodyta Adonis? - o tonikach z Ziaji szczególnie o ogórkowym? -o kremach z Ziaji z tych samych serii co toniki (tez o ogorkowy bym nabardziej pytała) >>>>>Z góry dzieki za odp

eeee sorka ten link jest źle podany wejdzcie w niego i dajcie na dół na te INNOWACJE i tam jest Triclosan + CYNK i nacisnijcie w to i tam bedzie ten krem i cała seria w ogóle. Napiszcie co o nim sądzicie.

Jezu dzieki pocieszylas mnie:)Ej jakie ja stresy przechodze!jak wroce z dyskoteki to wam wszystko opowiem:)