Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sam nie wiem

Afty -jaka przyczyna?

Polecane posty

Gość NA AFTY NAJLEPSZY...
jest Carident.To maść z antybiotykiem.Wystraczy wacik z maścią przytrzymać chwilkę na afcie i za kilka godzin mamy spokój !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli boli boli
mam taki problem mam takie objawy: boli mnie wszystko pod jezykiem czyli dolna czesc jezyka i poczatkowe kupki smakowe jezyka bylam u lekarza i przepisal mi Sebidin plus i Bioparokx ale nic nie pomaga co robic!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aftoterator
Ja stosuje proste metody. Ale to jak w zyciu, cos za cos... Przemywam, badz wlewam sobie amol, czy tam spirytus i (to oczywiscie mozna stosowac jako tortury XXIw. bo boli 300%normalnego bólu)ale tak 2, 3 razy dziennie i po max. 3,4 dniach zawsze mi znikały. No bo na chłopski rozum te wszystkie lekarstwa oparte sa na bazie róznych tego typu składników, wiec... (Nie prubujcie tego w domu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beby
mnie afty robią się zwykle wiosną , co wsazywałoby na obniżoną odporność organizmu . zawsze wtedy idę do stomatologa, który smaruję afty jakimś preparatem ipo dwóch dniach mam spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sania
Witam kolejny raz!:) od ostatniego mojego pisania nic się nie zmieniło! :) i bardzo się z tego cieszę! Wybaczcie moj drodzy cierpiący afciarze ale PODDAŁAM SIĘ!!! no i całe szczęscie! Może czasami nie warto walczyć z wiatrakami?! Od jakiegoś czasu totalnie olałam temat! afta uśpiona! Halleluja! Bóg jest wielki!! Co robię?! Czy unikam słodyczy i kwaśnych rzeczy?! NIE!!! Ja to wszystko uwielbiam i nie mam zamiaru za nic z tego rezygnować!!! Codziennie rano bez przekonania o skuteczności (zwłaszcze gdy widzę reklamę z wojciechowską) spożywam ACTIMEL i to mi wystarcza Nie mam już cierpliwości i samodyscypliny żeby stosować jakiekolwiek leki Przecież TO siedzi w moim organiźmie a ja siebie lubię To po co mam się truć?! Taka jest moja recepta Pozdrawiam i trzymam za WAS i za mnie kciuki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bidulka
Ja mam afty od dziecka pojawia sie znika , ale sa tez takie ktore sie rozrastaja i sa bardzo bolesne. z racji tego ze moj tata jest lekarzem wyprobowalismy wiele metod ich zwalczania , ale zadna skaplikowana metoda nie dawala skutku. tata mi wyjasnil ze medycyna nie poznala jako tak przyczyny powstawania aft i tez dlatego nei wiadomo jak z nia walczyc, jest to wirus ktory jesli juz raz czlowiek mial bedzie sie co jakis czas powtarzal np. podczas jakiegos skaleczenia jamy ustnej ... Moge polecic smarowanie afty wodnym roztworem gencjany - jest to fioletowa substancjia kora dzieki swojemu barwnikowi zabija bakterie , oraz dziala jakby wysuszajaco , ale niestety bardzo barwi jame ustna wiec polecam smarowac wieczorem i na noc ale zeby to robic czesto aby nei dopuscic do tego aby afta mogla sie rozrastac, oczywiscie wtedy gdy jestesmy w domu bo przeciez nie pojdziemy do ludzi z filoetowymi zebami. :D natomiast powtarzam zeby to byl wodny roztwor a nie na spirytusie trzeba dokladnie to w aptece zaznaczyc, jest to bardzo tanie i wedlug mnei najbardziej skuteczne. Bron boze nie stosujcie antybiotykow !!!!! jak to polecaja niektorzy lekarze. Natomiast o polopirynie s nie slyszlam ale wyprubuje. pozdrawiam i powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooo to widze że
nie mnie jedną atakuje to cholerstwo.Mam 32 latka a afty mam właściwie od dziecka z większymi lub mniejszymi przerwami :-0 .Ostatnio pomogła mi maść carident-ktoś wcześniej o niej wspominał - ( gorzka i śmierdząca :-) )ale wcześniej długo "traktowałam"ją dentoseptem A więc może już była osłabiona ;-).Wydaje mi się że u mnie wyskakują przed miesiączką ( tylko dlaczego miałam je w dzieciństwie ?? )lub po mechanicznym uszkodzeniu,np po wizycie u dentysty w miejscach gdzie lekarz wkładał waciki, a istne apogeum przeżyłam po operacji gdy byłam intubowana.Po rurce intubacyjnej która przecież jest sterylna w gardle miałam ich chyba setki,nie mogłam nawet pić :-0 :-(. Kiedyś używałam płynu do płukania jamy ustnej typu colgate i mąż kojarzy że afty wtedy miałam rzadziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam sposób
Walcze z aftami od wielu lat i próbowałem juz naprawde wielu sposobów. Środki farmaceutyczne mi nie pomagają, co do soczystych pocaunków to zgadzam sie w 100%, ale jako profilaktyke. Mam troche mało przyjemny sposób, ale mi pomaga zawsze, wpadłem na niego przypadkiem: Do afty przykładam(NIE TRZEĆ) pałeczke kosmetyszną nasączoną sokiem z cytryny i trzymam z minute (średnia przyjemność) potem jakieś 5 - 10 min. przerwy a następnie trzymam "tam" kawałek czekolady mlecznej, aż sie rospuści, znowu przerwa i znowu cytrynka tak 4 - 5 razy. Na drugi dzień jeszcze czuje to miejsce, a na następny już nie mam prawie sladu. Napisz czy Ci pomogło, chciałbym wiedzieć czy sposób tylko dobry jest dla mnie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwanka_026
Ja mam afty od kilku lat, byłam z tym u lekarza ogólnego, laryngologa, stomatologa i dermatologa, a Oni tylko wzruszają ramionami i mówią ze nie znana jest przyczyna powstawania aft, wiec i leczenie jest niemożliwe. Dobrze im mówić, a mi te paskudne afty pojawiają się coraz częściej i w coraz większej ilości, odkąd rzuciłam palenie ale nie wiem czy to ma wpływ na powstawanie tego paskudztwa ;-( Stosowałam juz wszelkie możliwe środki i nic nie pomaga, zauważyłam ze środki typu aftin czy sachol tylko podrażniają, wiec juz niczego nie używam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomal
Siemka wszystkim.Afty mam juz może od 4 lat,wciąż wracają,teraz może już rzadziej,ale dalej dokuczają.Próbowałem juz wszystkiego można powiedziec i mysle ze problem tkwi jednak w odporności organizmu.Srodek na to który znalazłem to CITROSEPT,przepędza wszystkie złe bakterie z organizmu,pozostawiając te niezbędne.Organizm stał się bardziej odporny,antybiotyków i innych lekarstw juz nie łykam od ponad 2 lat,a i afty przestają się już pokazywać.Myslę że to bardzo dobry środek bakteriobujczy i polecam go osłabionym afciarzom.Byteleczka 100ml to koszt 78zl i śmiało wystarczy na kurację oczyszczającą (3 mce) z wszelkich złych bakterii w organizmie.To tyle ,powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomal
Dla bardziej ciekaswskich polecam poczytać o zasługach. www.citrosept.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sposób na afty
Niewiem jak innym ale mi pomogła jednorazowa dawka Nystatyny w drażetkach (na Rp.) efekty widoczne na drugi dzien:-) Stosowałam też szałwie do plukania jamy ustnej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ela Kwiatek
Ja na afty polecam DENTOSEPT A, w małej buteleczce, skoncentrowany, ze środkiem znieczulającym. pierwszy moment nie jest przyjemny, ale kilku minutach afty już nie czuć. Szczególnie dobry jest do aft na języku. Do dziąseł polecam SOLCOSERYL, nie jest tani, ale przykleja się do afty i jej nie czuć. Pozdrowienia dla cierpiących :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Afcik
Afty mam od urodzenia,jeszce jak byłem dzieckiem to lekarz mówił,ze same przejda,z wiekiem...Nie udało mi sie ich pozbyć,jak mam osłabiony organizm wtedy atakują.Leki,które mi przepisywali nie pomagały i nie pomagaja.Jak radze sobie na 2 sposoby;1usówanie mechanicznie,ręcznikiem-boli,ale doś skuteczny sposób.2sposób to nasza polska wódka,która płucze usta,uważam to za najskuteczniejszy sposób (domowy,jeszcze nie opatentowany)Polecam2gi sposób,płukać a nie pić.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PYZU
Wlasnie znowu mam te afty ale ja mam zawsze ich cala buzie wiec przez tydzien nie moge nic jesc i to mnie wkurza naj bardziej bo jak pracowac jak sie jest takim oslabionym a mam juz je od pary lat i nie wiem skad sie biora ani czym je leczyc prubowalem juz wszystkiego ale chyba trzeba poprostu odczekac az same znikna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaśminowa nie wróżka
mi dentystka posmarowałą kwasem melkowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mio
A co powiedzie na taki języczek czy to też afty czy jakieś inne cholerstwo. Mam takie coś u siebie . robiłem badania które nic niewykazały flora jamy ustnej ok, krew ok wszystko ok tylko język do kitu POM !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afciarka
VAGOTHYL - polecam, płyn stężony, na patyku-waciku, miejscowo. Na mniejsze afty działa po jednym przyłożeniu, większe trzeba traktować tym 1-2 razy dziennie (piecze! więc trzeba dokładnie na aftę, nie dookoła), najbardziej uparte znikają po 3 dniach. To jest sposób mojej mamy-dentystki. Ten środek chyba jest normalnie stosowany w ginekologii, ale rozcieńczany, dentyści stosują go bez rozcieńczania, punktowo. Jestem doświadczoną "afciarką", robią mi się w stanach przemęczenia, braku snu lub po antybiotykach. Kiedyś brałam ziołowy preparat Multiabs Herboral przez min. 2 miesiące i miałam długo spokój. Niestety, produkt ten nie istnieje już na naszym rynku, staram się więc ogólnie "dobrze prowadzić", czyli przede wszystkim spać ile trzeba i jeść warzywa, a jak mnie już dopadną, to VAGOTHYLem robię porządek w ustach. Do kupienia w aptekach, 1 buteleczka starcza na baaardzo długo - kilka(naście) lat, chyba że się potłucze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NatallicA
Ja mam w gardle i to jest porażka... Ciągle mam temperaturę, wieczorami aż do 39 stopni... Co z tym zrobić? Same afty nie są już aż tak uciążliwe jak ta gorączka, co zrobić? Zna ktoś jakiś dobry środek na zbijanie gorączki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afciarka
Dodam jeszcze, że Vagothyl przykładamy na 2-3 sekundy, po myciu zębów, wieczorem, miejsce afty wyraźnie bieleje (po tym też widać dokładnie jaka duża wyrosła), potem płuczemy czystą wodą i idziemy spać. Rano w razie potrzeby, powtarzamy czynność po myciu zębów (po śniadaniu). Zastosowałam ten sposób kiedyś nawet na moim dziecku, miało wtedy chyba 3 lata, wytrzymał krótkie szczypanie, przeszło po jednym zastosowaniu. Pozdrawiam wszystkich towarzyszy niedoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afciarka
NatallicA, ja też miałam kiedyś w gardle i właśnie wtedy moja mama wypróbowała na mnie różne środki i okazało się, że tylko Vagothyl zadziałał. Miałam wtedy kilka lat coś ok. ośmiu. Jak się uprzesz, to możesz nawet sama sobie przyłożyć na długim patyku z nakręconą watą na końcu, zamoczoną w Vagothylu, dobrze odciśniętą, patrząc w lusterko. Wiem, że to brzmi strasznie, ale ja sobie takie numery czasem robię w desperacji. Gorączka zejdzie po 1-2 przyłożeniach, tak mi się zdaje. No, ba na "zbicie gorączki" to chyba najsilniej działa ibuprofen... albo pyralgina, a normalnie to aspiryna i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afciara
Afty to po prostu grzyb !!! Kto ma afrty to znaczy ze ma grzyba. Jest mnostwo odmian grzyba ktora mozemy w sobie nosić. Wiem bo mialam czesto i robiłam wymaz gardła. Afty najlepiej leczyc specjalnym lekiem robionym w aptece, skladniki dobiera lekarz!!! Dla osob ktorym nie chce sie isc do lekarza to mozna polecic aftin, lub sachol !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaaftowana
Witam! Afty mam juz od jakichs 15 lat praktycznie bez przerw. Bardzo dlugo nosilam rozmaite aparaty ortodontyczne, wiec lekarze zwalali to na obecnosc metalu w jamie ustnej. Ale juz od prawie 5 lat nie nosze aparatu, a problem istnieje nadal! W moim przypadku wyglada to tak, ze testuje jakis nowy lek - afta przestaje bolec i znika po 3-4 dniach! Ale przy kolejnych uzyciach przestaje dzialac! To tak jakby one uodparnialy sie na leki! Tak wyprobowalam SACHOL, AFTIN, TANTUM VERDE, VAGOTHYL, SOLCOSERYL, (ten ostatni pomagal mi wyjatkowo dlugo, wiec polecam!), leki robione na zamowienie, plukanie szalwia, spirytus i nic! wszystko z takim samym skutkiem.. przechodzilo, a potem pojawiala sie nowa, zmutowana;) ostatnio lecze sie homeopatycznie, kroplami ALBICANSAN, jednoczesnie przyjmujac SANUVIS (kwas mlekowy) i CITROKEHL (kwas cytrynowy) dla zwiekszenia odpornosci. Kuracja jest dluga, w moim przypadku ma trwac 5 miesiecy, narazie jestem w polowie i widze znaczna poprawe.. afty pojawiaja sie sporadycznie, tylko w skutek mechanicznego uszkodzenia, a kiedys mialam je praktycznie non stop, powstawaly samoistnie. Mam nadzieje ze homeopatia uwolni mnie od tego swinstwa raz a porzadnie! Zycze tego samego wszystkim aftowiczom!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magradka
mój mąż miał takiego dużego afta na podniebieniu do tego ból wewnątrz policzków promieniujący na szyje a po kilku dniach bolało go pół głowy zmuszony poszedł do stomatologa (wcześniej zazywał citrosept,bez skutku)i okazało się,że to aft.po użyciu pasty przylegającej SOLCOSERYL czuje sie lepiej afta znika!i spokój ,bo już tak marudził!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę przyznać, że te opinie, które zalecają stosowanie takich środków jak Sahol, Aphtin, Dentosept itp. wynikają z kompletnego braku doświadczenia i wiedzy w tym zakresie. Zapewniam, że żaden z tych środków nie działa na afty! Wypalam je Vagothylem (ale trzeba to robić ostrożnie). Problem pojawia się wtedy, gdy afta występuje np. głęboko w okolicach gardła, na języczku czy koło migdałków (czy nawet za nimi) i nie można się do niej dostać. Wtedy to po prostu mogiła bo nie można nawet silny przełknąć nie mówiąc już o jedzeniu. W moim przypadku afty występują pod wpływem przemęczenia, bezsenności, stresu, nieregularnej, niewłaściwej diety. Najdrobniejsze skaleczenie (ale to nie jest warunek) gwarantuje aftę! Czasem towarzyszy im lekka gorączka – nawracająca nawet przez kilka dni! Kilku stomatologów i jeden laryngolog nie dało sobie z tym rady – nie mieli żadnych sugestii odnośnie skutecznych metod leczenia. Kilku lekarzy pierwszego kontaktu w ogóle ich nie rozpoznało (wtedy ja również) i leczyli mnie antybiotykami diagnozując zapalenie gardła. Kilku lekarzy zaprzeczyło sobie nawzajem odnośnie tego czy afty są wywoływane przez grzyby czy wirusy. Oczywiście afty mam gwarantowane w przypadku kuracji antybiotykami (np. przy przeziębieniu). Nystatyna mi nie pomaga. Wnioski odnośnie przyczyn powstawania są oczywiste (spadek odporności). Bardziej ciekawi mnie jednak bezsilność medycyny (nikt tego nie leczy o ile mówimy o przyczynach), niewiedza lekarzy i np. to dlaczego przez – dajmy na to – 20 lat życia nie wiemy co to afta, a potem staje się naszym największym i niemal codziennym problemem. Nie mam już złudzeń, że się z tego wyleczę. Może za granicą? Może ktoś z Was coś na ten temat wie? Kuba priv@itopen.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktooos
polopyryna S przylozona do afty pomaga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On 16 xD
Mam ten badziew od czasów jak byłem mały :/ To jest po prostu w genach ;/ Żaden aftin nie pomaga (przynajmniej mi bo mojej mamie niby pomaga) Trzeba czekać i ciul sie da zrobić.. Ale spróbuje ten sposób z polopiryną ;] Pozdro dla fajnych dziewczyn :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolllao
hehehee...wlasnie mam juz trzeci tydzien:) najpierw na jezyku teraz na policzku :((( coz mam nadzieje , ze to przejdzie samo, bo juz ze strachu przedrakiem jezyka slabo mi sie robi;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rekmal
Przyczyny powstawania aftów nie znam, ale po 20-tu latach cierpień, znalazłem lekarstwo! Mnie pomaga "Dentosept" do płukania ust. Należy postępować zgodnie z opisem na ulotce. Ja płukam usta profilaktycznie raz dziennie , jeżeli bym odpuścił tydzień-dwa odrazu afty się pojawiają, i wtedy stosuję Dentosept 3-razy dziennie i po afcie!! Wypróbójcie jestem ciekawy waszych opinii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×