Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sisi1111

MATKI POLKI W WIELKIEJ BRYTANII

Polecane posty

Gość oollggaa
Spoko spoko to wcale nie tak daleko ostatnio bylismy na ISLE OF WIGHT dosc czesto bywamy nad morzem CALSHOT to nasze ulubione miejsce.Dosc czesto krecimy sie w okolicach PORTSMUTH.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to milo :) to jakbyscie byli w okolicach to daj znac - szukam namietnie znajomych do poznania z Polski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie mamy u mnie juz 22 tydzien ciazy , jutro ide na usg wiec sie moze dowiem czy synek czy corcia ollggaa to ze dla kogos dwa usg lub jedno tutaj - bo sie tak zdarza- wystarcza - nie znaczy ze dla wszystkich , mnie nie chodzi o ilosc! ale o to zeby co jakis czas sprawdzic co sie z tym dzieckiem dzieje ,przeciez po to sie je wlasnie robi , nie wiem ile ty ich bedziesz milala , ale ja napewno nie zadowolilabym sie dwoma przez cala ciaze!! i o wszem, sa osoby ktorym taki system tutejszy odpowiada ale nie wszystkim i kazdy ma prawo czuc sie tak a nie inaczej, ja po prostu bylam za kazdym razem lekcewazona w moemencie kiedy dzialo sie cos naprawde powaznego ale dla nich to oczywiscie nic - jak zawsze - wiec drugiej ciazy absolutnie nie bede przechodzic tutaj - bo co bys zrobila jakbys zaczela krwawic, jedziesz na pogotowie a tam ci badaja cisnienie i mierza goraczke i mowia ze skoro TE! parametry sa ok to znaczy ze jest ok!! - brak slow a na drugi dzien bo zazadalam usg na moje zapytanie co sie stalo uslyszalam odpowiedz...ze ....dziecko sie rusza (8 tygodniowe) i dlatego mozliwe ze tak sie dzialo... nie zycze ci tego i tych nerwow, wiele bylo takich rzeczy ale juz nie bede o tym pisac marlena tutaj cesarke trzeba zabukowac sobie wczesniej , nie za czesto chca ja robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie DZiewczyny Zaglądnęlam sobie na wasz temat, bo niedawno byłam w podobnej sytuacji, tzn. miałam rodzić w UK ale w 4 miesiacu po prostu przyjechałam z powrotem do Polski, własnie z powodu opieki medycznej nad cieżarną. Ja wiem, że niektórym z Was opieka w Uk odpowiada w zupełności, niemniej jednak mi nieodpowiadało to, że podczas ciazy nie ma żadnego kontaktu z lekarzem specjalistą a i ze zwykłym lekarzem ciezko jest się spotkać. Mi niestety opieka położnej nie wystarcza, z prostego powodu - mam zbyt wiele problemów zdrowotnych. Wróciłam do Polski, bo uważam, że lekarz specjalista jednak wie najlepiej jak opiekowac sie cieżarną kobietą. Nie mówię, że trzeba robic USG co miesiac, że trzeba panikować i skakać koło kobiety w ciazy, ale trzeba na pewno zwracać na nią większą uwagę i mieć jednak szersza wiedze od zwykłej położnej czy GP. Nie mówię tego wszystkiego bezpodstawnie, znam angielską służbę zdrowia niemal od podszewki, bo sama w niej pracowałam. Nie moię tez że w PL jest kolorowo, ale jakoś czuję sie tu po prostu bezpieczniej. W Polsce też zdarzają sie pacany, którzy nie znają się na rzeczy....ALe przynajmniej nie obiawiam się MRSA - tak bardzo rozpowszechnionego paskudztwa w angielskich placówkach służby zdrowia. Wszystkim Brzuchatkom zarówno tym w UK jak i Pl życzę dużo zdrowia i wytrwałości 🌻 P.S. Niech mój post nie bedzie odebrany jako atak na kogokolwiek, to tylko moje osobiste spostrzeżenia i wiem, że wszystko zalezy od tego gdzie sie trafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k a r o ł i n a
goska nie pisz tyle, kto to bedzie czytal co?😡 to nie szkola i wypracowan sie tu nie pisze, dlatego...albo sie uspokoisz albo -----> w pizdziec stad polecisz:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosia w zupelnosci sie z toba zgadzam i popieram wszystko co napisalas, a ta ponizej to lepiej nich schowa jezor za zebami skoro wylatuja z niego takie niemile texty !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jest lepsza (ja tez z NHS :) ) tylko ze niekoniecznie zawsze sie ma wybor. To co, lepiej zyc w wiecznym stresie i niezadowoleniu, ze jest czlowiek opuszczony, czy sie wyluzowac i zaakceptowac jak nie ma mozliwosci zmiany? Agata - to chyba z innego topiku pytanie, ale z tego co mi tu powiedzieli, polozenie lozyska ocenia sie w 16-20 tyg i wystarczy. Ono nie wedruje po macicy, jak jest nisko, to jest od razu nisko i od razu wiadomo...Zawsze to jakies pocieszenie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie nic nie powiedzieli ze cos nie tak z lozyskiem, wogole na temat lozyska nic a usg mialam w 13 tyg. i teraz w 22 , no ale mysle ze jakby cos zobaczyla teraz to by powiedziala, tylko tylko ze dzidzia wyglada dobrze i ze wszystko w normie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na temat tego lozyska to ze nie wedruje, to strzelalam :) ale na zdrowy rozum tak mi sie wydaje, ze jak ma byc nisko, to od poczatku bedzie podejrzane...Ale fakt faktem, najlepiej sprawdzic w zaawansowanej ciazy, tak na wszelki wypadek. Wychodzi na to ze przyjdzie ze 100£ wyskoczyc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatko i Roxelko -> dzieki za poparcie :) z drugiej strony szkoda, że mam rację :( bo każda kobieta spodziewająca się malenstwa powinna mieć jak najlepszą opiekę niezaleznie od tego gdzie mieszka... Buziaki dla wszystkich ciężaróweczek👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymam kciuki roxelka, a napisz potem koniecznie jak i co przebieglo, bo mnie czeka to samo za pare miesiecy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie wrocilam od poloznej, oczywiscie podejrzewalam ze skonczy sie na niczym gdyz wedluch nich kobiecie nie moze sie nic zdarzyc i to wszystko co ja dotyka to jest normalne..mowilam ze czuje sie slabo, ze chcialabym miec zrobione jeszcze jedno badanie krwi, ogolna morfologie ale nie bede miala bo...tu jest jedno na cala ciaze!! i ze skoro majowe wyniki wyszly ok to musi byc ok dalej.....mowilam ze mam infekcje nerki, ze dano antybiotyk, ze wczesniej mialam problemy z nerkami i powinnam byc pod stala opieka lekarza...a odpiwiedz: too sie zdarza kobietom w ciazy....pytalam o skurcze Braxtona-Hicksa ktore przygotowuja do porodu i pytalam kiedy sie one zaczynaja...nie wiedziala za bardzo o co chodzi ....rowniez usg kolejnego nie bedzie , chcialam miec jeszcze jedno pod koniec ciazy, powiedziala ze musze sobie juz za nie zaplacic....owszem mila, sympatyczna i bardzo ja lubie ale ....te wizyty to raczej chyba bardziej towarzyskie niz majace cokolwiek dac kobiecie ciezarnej....stwierdzilam ze nie bede juz nastepnym razem drazyc zadnego tematu bo to nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje drogie
i tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, a ja znalazlam matke polke z dzieckiem i z brzuszkiem w Portsmouth :) calkiem na zywo, kurcze jak sie ciesze :) Dziewczyny czy znacie jakies wyprzedaze/sprzedaz zsprzetu z drugiej reki tu na wyspach? Oproc NCT sales i e-baya? Znalazlam swietny wozek, ale cena nowego zabija :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szukam sobie topiku na ktorym czesto ktos jest, Tak zeby sobie pogadaca.A tu nic, topik calkiem spada. poszukam gdzie indziej tylko temat juz nie ten

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość topik spada bo
bo same negatywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anet79
DZiewczyny mam kilka pytań Jakie są warunki otrzymania Sure Start Maternity Grant, oraz od kiedy dzidziuś powinien dostać szczepionki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anet - na temat szczepionek rozpisalam sie na ciezarnych w Anglii, zajrzyj tam sobie :) (Juz z pelnym wykazem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszyskie Mamusie, Mam pytanko czy sa moze jakies Mamy z wyspy JERSEY??? Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Achsonik - alez Cie wynioslo! ponoc tam jest pieknie, ale niestety, my na glownej wyspie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatkaaa102
czy nikogo tu nima?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę was o pomoc
nie wiem co robic NIe mam w ogóle kasy, od dwóch miesięcy nie opłacam rachunków, juz nie mamy na nic Do home office juz wyslalismy formę ze zmianą pracodawcy. Jesli poinformujemy revenue to tax credit dostaniemy za rok. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3327702

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, widzę że narzekacie na państwową służbę zdrowia w Anglii, a ja mam o niej bardzo dobre zdanie... straciłam dziecko w 22tc. na topiku o ciąży obumarłej napisałam co i jak i nie chcę tu tego powtarzać bo nie mam na to już siły... ale to jak się mną zajmowali lekarze i przede wszystkim położne to po prostu istny cud... po porodzie na następny dzień przyszła do mnie położna żeby zobaczyć jak się czuję, była z innego teamu niż ja ale ponieważ miała dyżur więc przyszła, poinformowała moją community midwife że ma jeszcze do mnie przyjść w środku tyg i przyłsza mimo iż ja powiedziałam że mogę iść do przychodni (mam bardzo blisko) to ona że ja nie muszę nigdzie chodzić i Jenni przyjdzie do mnie... położne w szpitalu na porodówce były na każde moje wezwanie, przycisnełam guzik i przychodziła w ciągu kilkunastu sekund! potem jak się zmieniała zmiana, przyszła do mnie druga, przedstawiła sie itp zajmowała się mną i moim narzeczonym cudownie.. płakała razem ze mną... powiedziala na koniec że ma nadzieję ze następnym razem spotkamy się w przyjemniejszych okolicznościach i że ona chce odbierać mój poród... była przemiła... życzę wszystkim dziewczyną żeby trafiły na taki personel jak ja aha, wcześniej byliśmy w departamencie genetyki i mieliśmy rozmowę z doktorem i nurse counsellor (czy jakoś tak) poprosiliśmy o kopie dokumentów i listów, dokumenty dostaniemy jak zostaną zebrane wszystkie wyniki a po 3 dniach od wizyty u genetyka przyszedł list o tym o czym rozmawialiśmy... normalnie oczy nam na wierzch wyszły bo nei sądzilismy że nam z tego spotkania też napiszą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie.zwykla - BARDZO wspolczuje tego co przeszlas ❤️ Bylam w podobnej sytuacji tutaj z moja pierwsza ciaza, nie az tak zaawansowana...Wrazenie podobne - wszyscy bardzo wspolczujacy, bardzo sie opiekujacy, bardzo dyskretni. Natomiast mam wraznie, poparte rozmowami (kolezenskimi) z lakarzami z ktorymi pracuje, ze sluzba zrowia tutaj dziala najlepiej w sytuacjach podbramkowych. Jak juz sie cos dzieje, to gotowi sa nieba przychylic. Ale jesli chodzi o zapobieganie, to z tym jest niestety sporo gorzej, nie tylko w poloznictwie. Ale jak sie pomysli o panstwowej sluzbie zdrowia w Polsce, to tez nie jest za wesolo, powiedzmy sobie szczerze. Osobiscie wole chyba jednak byc w ciazy tutaj, w Polsce ilosc badan i lekow przytloczyla mnie zupelnie. A ludzkie traktowanie kazdego pacjenta, ktore jest OCZYWISTOSCIA i spotyka sie na kazdym kroku mysle ze jest naprawde BARDZO wazne. MAlgorzatka, Roxelka - licze na Was!!!! Moze sie rzeczywiscie uda zreanimowac ten topik????? W koncu nie mozemy bez konca tkwic na brzuchatkach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roxelka - taki maluszekto minute po szczepieniu nie pamieta ze go kluli! Jak karmisz piersia, to najlepiej zaraz po uklauciu przystawic do piersi, jak butelka, to tez miec ze soba i od razu na ratunek :) A na pocieszenie dodam ze tu super skutecznie szczepia, bylam pod wrazeniem. W Polsce kluli malego np 3 razy po koleji, a tutaj przyszla dodatkowa pielegniarka, i na 1,2,3 kuly jednoczesnie w dwa ramionka :) A to wazne, bo roczne dziecko to juz wie co sie swieci i nie da sie tak latwo uspoikoic po pierwszym zastrzyku...Trzymam kciuki zeby wszysko poszlo dobrze! Na zaparcia nie wiem co poradzic, my zawsze mielismy odrotny problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×