Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sisi1111

MATKI POLKI W WIELKIEJ BRYTANII

Polecane posty

ivonka7 -> w anglii wolne zwiazki maja wiecej praw niz w polsce, ale jak za tym idzie - i obowiazkow... Radze ci zglosic - bo pozniej moze sie zdarzyc,ze jakis niezyczliwy sasiad zglosi (albo sami sie jakos dowiedza) - i bedziecie musieli zwrocic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ivonka - to siedz cicho! Nie powinni do niczego dojsc, tu sporo Anglikow tez tak robi, oplaca sie zyc na kocia lape... Mama E - kafejka/pub rodzinny - super, tylko zeby mialy \"kids corner\" z zabawkami, zeby bylo gdzie maluchy wpuscic. Bo Mieszko posiedzi spokojnie, o ile bedzie cos do jedzenia, ale poza tym to szukaj wiatru w polu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szanta, tylko ze jak ja te miejsca uczeszczalam to Myszki jeszcze nie bylo i nie zwracalam zadnej uwagi na kids corners ;) pomyslimy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do ogodka ide jesuuuuuuu ogrodka lece pod parasol na fajeczke:P:):) Bede dmuchac .............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivonka79
hej kochane to znow ja dziekuje za odpowiedzi poprostu bde cicho,a ze nikt nie wie z osob ktore dookola mnie zyja wiec moze nic sie nie stanie.Zreszta przeciez oni maja dostep do danych mojego Michala wiec rownie dobrze ich zadaniem jest pilnowanie swpjego interesu.Rownie dobrze moglam im nie podawac danych miska i kto by doszedl ze zyjemy razem?? Jak wam fajnie ze mozecie sie spotkac,ja co prawda mieszkam nie daleko Londynu w totalnej dziurze jaka jest Tonbridge,jakies 30 pare kilospw od Londynu,ale nadal pracuje,a moj misioek nie chce mnie poza tym wypszczac w dalsze podroze,zreszta sama bym sie bala.Zostalo nam juz tylko 6 tygodni by zobaczyc nasza mala kruszynke Maje no i badz co badz ale trzeba uwazac.Jednak mam nadzieje ze bedziecie sie swietnie bawic i pogoda nie splata Wam zadnego figla. Buziaczki gorace ide przytuli glowe do podusi jeszcze tylko 6 dni pracy i wymarzony urlop,bede spac do oporu choc na zapas sie nie wyspie buziaki pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalena
ja bym tak nie ryzykowala jak sie dowiedza ze masz partnera to bedziesz musiala wszystko zwrocic zaplacic kare i nigdy nie bedziesz mogla sie o nic ubiegac tak ze musisz to sobie rozwazyz czy ci sie oplaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivonka79
no tak ale o working tax credit moga ubiegac sie wszyscy pracujacy,a ja pracuje zarabiam niewiele a z moim miskiem nie jestesmy malzenstwem,a niby jak maja sie dowiedziec.Zreszta skoro wtc dostaja wszyscy niezaleznie czy maja dzieci czy tez nie ja mam chyba mniejsze prawdopodobienstwo ze do mnie sieprzyczepia bo w koncu jest nas 3 niz inni.Jednakze rozpatrze ta sprawe z obeznana i zaufana mi osoba z mojego otoczenia i zobaczymy.W zasadzie lepiej dmuchac na zimne. A teraz [ytanie z innej beczki poniewaz kompletuje powoli rzeczy zastanawia mnie jakie kosmetyki wg Was sa godne polecenia,ktore mozna kupic w angielskich sklepach dzieki za porady buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ivonka - polecam krem skin therapy bootsa, smaruje nim oboje dzieci, jest swietny, nie uczula, a ladnie chroni skore. Poza tym sudocream, wazelina, szampon Oilatum, emulsja do kapieli baby boots sensitive (od razu widac w jakim sklepie sie zaopatruje :D) I to w zasadzie tyle chyba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogoda z BBC - 13 - leje, 16 - leje. Prosze o decyzje, bo na 14 to ja musze powoli wyjezdzac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polecam tez Bepanthen masc na skorke pod pampersa na odparzenia jakby jakies sie przytrafily. Pada dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny proponuje przelozenie spotkania na inny termin z powodu pogody dajcie znac jak co myslicie??????? My jestesmi otwrci na propozycje :):) Hej Milena jestes????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pospalam troszke :) dziewczyny, u nas narazie tylko szaro ale deszcz wisi w powietrzu. Szanta, z racji na to ze to ty masz najdalej proponuje przelozyc bo gdzie sie bedziemy wloczyc jak takie zmokniete kury. Szanta jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wiec jednak przelozone:) moze sie wiec zalapie na nastepne:)))) pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobitki na przyszlosc trzeba sie wymienic numerami telefonow bo nie mam np. do Milena ,zeby sie skontaktowac,bedzie latwiej. 😘 Poczekamy na lepsza pogode:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj szkoda dziewczyny ze wam nie wyszlo to spotkankoo dzisiaj. Moze trzeba bylo sie umowic na spotkanie blizej mnie bo u nas niby pod chmurka ale jednak sucho... Felicity ja zaczynam prace wlasnie w niedziele niestety, ale dopiero wieczorem wiec chetnie sie spotkam z Toba w ktoras niedziele, odezwij sie prosze na gg 517619. Kto zajmuje sie Ola jak Ty pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jola.e
witam kolezanki, mam do was pytanie. W pazdzierniku mamy z mezem wizyte w konsulacie w Londynie w zwiazku z wyrobieniem paszportu dla corki. Czy rzeczywiscie spedza sie w urzedzie 6 minut tak jak pisza na ich stronie internetowej i jak to spotkanie wyglada?? Pytam, bo nie wiem na ktora kupowac bilet powrotny. Nie jestesmy z Londynu. Za pomoc z gory dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivonka79
dziekuje Sznta za podpowiedz,czytalam troche na temat kosmetykow dla bobaskow i w gruncie rzeczy te markowe wcale nie sa najlepsze a wrecz przeciwnie uczulaja. Jeszcze jedno kochana co powinnam zabrac do szpitala tutaj w anglii.Rozmawialam z kolezanka z pracy angielka i wiecie co dziwi mnie strasznie ze tutaj kobiety tak krotko przebywaja w szpitalu po porodzie,ile trwal Wasz pobyt w szpitalu po urodzeniu dzieciatek?? dla mnie to wszystko jest crazy buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny:) rzadko do was pisze ale czytam wszystko i ciesze sie ze tylu rzeczy moglam sie dowiedziec🌼 mam pytanko czy w Anglii robia lewatywe przed porodem?bo slyszalam ze nie i zastanawiam sie czy nie kupic sobie w Polsce w aptece i zabrac ze soba do Anglii pozdrowionka i caluski dla dzieciaczkow 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JOla - moze i rzeczywiscie 6 minut wystarczy na zalatwienie sprawy, ale trzeba dodac czas na czekanie w kolejce, a ile to zajmie... zycze zeby jak najmniej, zreszta pewnie sie wiele zmienilo od zeszlego roku Ivonka - ja bylam w szpitalu 5 dni po urodzeniu coreczki. Mala miala zoltaczke poporodowa i dlatego, ale gdy jeszcze przed, pytalam sie jak dlugo zostane to powiedzieli ze wyjde jak sie bede czula na silach, no i jak bede sie umiala zajmowac dzieckiem sama. Ale to nie bylo w Londynie karolcia - nie robia lewatywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ a u mnie dzis swieci slonce...... qrka! Szanta, jak niedziela zeszla? ok kobitki, milego dzionka wszystkim zycze 🌻 ja juz w pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam od rana A wiec od poczatku ... rodzice oczywiscie sie nas wogóle nie spodziewali lecz w sumie o tym myslalam ale jak przyjechalismy otworzylam okna i moja tesciowa co mieszka na rzut kamieniem maniaczka zamknietych drzwi i okien byla u nas juz o 8 rano pukajac do drzwi. tesc akurat poszedl do pracy ale i tak zaraz napisal bo widzial okna otwarte. Moja mama stala jak wryta zaslonila buzie rekoma i nic stala .... ojciec sie cieszyl. Wiadomosc o ciazy byla dla nich zaskoczeniem tesciowa od razu bysmy wracali a moja mama jak zwykle uznala ze dam sobie rade ... to troche smutne bo traci obojetnoscia, nie zapytala mnie nawet jak sie czuje w tej anglii i co mysle na temat pobytu w tym kraju ale niestety nie mam juz nadziei na przyjacielskie kontakty z moja mama. Jedynym celem w moim zyciu jest uwolnienie sie od jej pieniedzy i wplywu... mam nadzieje ze to nam sie kiedys uda ... moj maz wkoncu zobaczyl jak ja sie bardzo mecze bedac w Polsce i jaka jestem jak jestem w Anglii na nasze nieszczescie u niego jest odwrotnie. Nie powiem czasami wygodnie gdy tescie cos pomoga np w opiece nad mala ale ogólnie nie uwazam tego za pozytyw, mala wrócila tu z nami w odmienionym stanie jest piszczaca marudna nieposłuszna i nie mamy dla niej oboje cierpliwosci... widze do tego ze mój maz sie znów tu meczy ... jutro do pracy idzie jak na szpilkach a do tego musi zglosic ze chce sie zwolnic bo przenosimy sie do szkocji jak sie uda to juz po 12 lipca bedziemy w szkocji bo jedziemy na roczek malej Zuzi i chyba ja juz bym zostala by nie jeździc kilka razy 400 km. nasi znajomi co mieszkaja z nami w koncu zapytali nas o koszty i wczoraj z nimi pogadalismy, ale bylismy troche wkurzeni bo mieszkanie wogóle nie sprzatniete łazienka i kuchnia brudna do tego dzis maz pokazal mi mój ukochany otwieracz do puszek który udalo mi sie kupic i z ktorego sie cieszylam jak dziecko ... zepsuty... rece mi opadly...poza tym od 4 dni my robimy obiady a oni nic tylko jedza i nawet naczyn nie umyja .... wkurzylismy sie bo ten mojej znajomej gosc dostal nowa prace ale nie chcialo mu sie isc w sobote do pracy wiec napisal smsa do tego z agencji ze ma przebite opony.... nierozumie tego a poza tym mezowi mówil że kupuje sobie na \"obchniecie \" merca za 1500 f i w nas sie krew przelala i mielismy juz zarzadac kaski na mieszkanie ale jakos sami zapytali wkoncu mieszkaja miesiac, robia sobie rózne zakupy a nawet wczesniej slowa nie zamienili, moja znajoma to troche dla mnie przykre chowa przede mna ubrania które kupuje a przeciez i tak je widze.... glupia nie jestem wiec ciesze sie ze jedziemy do tej szkocji mam nadzieje że tam bedzie lepiej spokojniej. poza tym tesknie za moja internetowa siostra Gosia wlasnie do której jedziemy. znamy sie prawie od roku ale kocham ja jak siostre .... wlasnie przyszedl mi mail WITAMY W DRUGIM TRYMESTRZE... a propos dostalam kupe kwitów z szpitala tutaszego przyjdzie do mnie polozna w niedziele o 11 i na scan mam isc do szpitala na 3 lipca ...czuje sie ogólnie w miare ok czasami cos mnie pobolewa ale ogólnie ok chcialabym juz poczuc ruchy malenstwa... czasami denerwuje sie ze musze tyle lezec ze jestem zdechla i nie mam sily zajac sie mala i ze jestem dla niej matka taka która poswieca jej malo czasu.....i to sie mi odbije w przyszlosci.... co do wagi chyba duzo nie przytyłam jak wazylam sie w Polsce to wage mialam na 57 a wiec nie tak źle ...nie chce duzo przytyc ... w poprzedniej ciazy 20 kg spadlo mi to wszytko ale jakos mam dosc siebie takiej duzej ... musze napisac do mojej mamy by przysłala mi ksiazke gimnastyka w ciazy i troche delikatnie sobie pocwikam .... a wiec sie rozpisalam.... wczoraj dopadla mnie kolejna migrena i znów wizyta w szpitalu... och jak tak bede miala co dwa m-ce to bede miala jeszcze trzy ....:( pozdrawiam Was acha mam jeszcze pytanko gdzie najtaniej jest mleko cow & gate 4 w Anglii nie chce przeplacac dzis jak bede w miescie musze zajrzec do bootsa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie zmartwilam bo gadalam z moim ginem z polski o mojej migrenie i powiedziala że migrena to zawsze niedotlenienie calego organizmu i dla mnie to bardzo groźnie brzmi...:(musze spróbowac załatwic sobie tutaj konsultacje u neurologa ... mam dosc juz nikomu chyba nie pomoge :(choc lubie pomagac widze jacy ludzie sa niewdzieczni i podli... wkurzylam sie na ten otwieracz bo kupilam go przed ich przyjazdem a teraz nadaje sie do smieci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efik 27
hej asiulek ja jestem zadko tu zagladam mam na imie ewa i mieszkam w birmingham mam dwie corki natalie 3 lata i nicole 5 miesiecy a jak ci sie zyje w uk ?????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elfiku mi zyje sie ok jestem zadowolona troche wkurza mnie sluzba zdrowia ale coz u nas tez nie jest najlepsza choc jak sie szuka i specjaliste sie znajdzie ... ja mam teraz pytanko do mamus co juz tu sa bo my teraz przenosimy sie do szkocji a ja dzis dostalam pismo ze niedlugo dostane na rozmowe o NIN musze chyba zadzwonic i ich poinformowac o przeprowadzce prawda?? a poza tym czy co do taxu sa takie same zasady tu i tam ?? orientujecie sie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalena
asiulek musisz sie pilnowac ja tylko od samej biegunki dostalam buli i urudzilam w 25 tygodniu lepiej uwazaj na siebie na szczescie teraz jest ok ale to dopiero poczatek juz mam terminy wizyt i wszystko kreci sie wokol dziecka dlatego nie mam czasu tu wogole zagladac mala przez same badania jest tak wymeczona ze az sie serce kroi tak ze uwazaj na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalena
asiulek tak wam tu zle ze jedziecie do Szkocji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×