Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ona*

Jacy są Anglicy?

Polecane posty

Gość smileyface1
Yo Sister!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ona - nie mam czasu czytac calosci teraz, sorry i pisac tez nie za bardzo, bo musze uciekac do pracy. ja skonczylam w polsce prace socjalna, pracuje tutaj (ale nie jako pracownik socjalny, tylko z dziecmi uposledzonymi). wiem co i jak - co trzeba zalatwic, gdzie, ile kosztuje, gdzie szukac pracy, jak napisac dobre cv (skonczylam kurs dla bezrobotnych gdzie im.in. tego uczyli), jak sie przygotowac na rozmowe, no wszystkie takie niby oczywiste rzeczy. chetnie pomoge na ile bede mogla, ale najwczesniej jutro (wolne mam). mam tez namiary na rozne przydatne strony, podelse jutro. napisz co by cie interesowalo najbardziej, jutro sie pojawie (albo moze w nocy, zalezy czy bardzo dzis w parcy dostane w kosc...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona*
Witaj natala! Kurcze ktos kto skonczyl prace socjalna jest tutaj :) jak fajnie,jesli bedziesz w stanie cokolwiek doradzic czy pomoc,bedzie mi i nam bardzo milo.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jutro, jutro ok? jakos pogoda na mnie zle dziala i jestem wykonczona, choc w pracy wyjatkowo spokojnie bylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przetlumaczcie mi to
always somewhere prosze !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smileyface1
always somewhere = zawsze gdzies... kontekst by sie przydal na dokladniejsze tlumaczenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ona* nie wiem co cie interesuje najbardziej, wiec na poczatek bedzie bardziej ogolnie. ja nie pracuje jako pracownik socjalny, z roznych powodow, ale troche sie tym interesowalam jak szukalam pracy. zeby w ogole moc pracowac jako pracownik socjalny w wielkiej brytanii trzeba sie zarejestrowac w General Social Care Council. oni uznaja wlasnie nasze wyksztalcenie - www.gscc.org.uk - tam sa wszystkie wazne informacje, mozna wypelnic kwestionariusz on-line, mozna zamowic go poczta. warto to zrobic juz teraz, bo tam jest specjalna sekcja, ktora musi wypelnic twoj pracodawca, albo gdy go brak - odpowiednia osoba z uczelni (chodzi m.in. o potwierdzenie prawdziwosci roznych dokumentow). jest tam cala lista dokumetow, ktore trzeba mic (jesli one nie sa po ang. to oni chca oryginal tlumaczenia, z dokladna lista kto to moze przetlumaczyc). w zeszlym roku kosztowalo to 150 kilka funtow, teraz nie wiem. oni moga uznac wyksztalcenie, kazac uzupelnic cos tam albo odmowic uznania, jak to wyglada w praktyce nie wiem, nie robilam. w tym co oni przysyjala jest dokladna instrukcja co jest wymagane, jak to wypelnic itp. generalnie - nastawienie na praktyke bardziej niz teorie (czyli nauczylam sie tego i tego a potem tak i tak te wiedze WYKORZYSTALAM). generalna rada, ktora daje wszystkim wybierajacym sie tutaj - wejdz sobie na strone z ogloszeniami o prace (polecam www.jobsgopublic.com - najlepsza, duzo ogloszen panstwowych i prywatnych) i poczytaj - przy wiekszosci ogloszen sa specyfikacje - czego oni wymagaja od kandydata na dane stanowisko. jest bardzo duzo ogloszen na pracownikow socjalnych, wiekszosc niestety dla doswiadczonych, ale sa tez dla nowo wykwalifikowanych. jest tez duzo agencji zatrudniajacych pracownikow socjalnych, opinie o nich skrajne - sa tacy co chwala, sa tacy co narzekaja. trudno powiedziec... na pewno trzeba bardzo dobrze mowic po angielsku, jakos sie z tymi klientami trzeba przeciez dogadac... pytaj jak ci cos przychodzi do glowy, bedzie mi latwiej. jakby ktos potrzebowal dobry wzor na angieslkie cv (jak pisalam, skonczylam tu kurs dla bezrobotnych, gdzie sie m.in. tego nauczylam) to chetnie sluze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smileyface1
Natala - Ty jak zwykle the best jestes!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki bardzo, po prostu dobrze jak sie czasem moja wiedza i jakies tam juz doswiadczenie moga komus przydac. aha - ona* prasowanie na mnie czeka, niestety i w duzej ilosci, ale w dalszej odslonie Ci napisze co to jest police check (czyli CRB) wymagany w pracy z dziecmi, saruszkami, osobami uposledzonymi (czyli wszelkie prace socjalno - pomocowe) i czym to sie je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona*
Hej Dziewczyny! :) Natala dzieki za wszystkie wiadomosci,az nie wiem od czego zaczac. Koncze tutaj pedagogike spoleczna,ale prace magisterska pisze z pracy socjalnej,porownuje tam jakies duperele w polsce i wlasnie wielkiej brytani,niestety nie pracuje w zawodzie,moja praca jest zwiazana bardziej z pierwszym kierunkiem studiow. Nie wiem jak z moja znajomoscia jezyka i w sumie to wyjedzie dopiero na miejsce,wiec nie bede sie nad tym rozwodzila :) wiem ze jesli pojade moge na poczatku nie dostac wymarzonej pracy w tym akurat zawodzie,chce dostac w sumie jakas prace,ktora mi pozwoli szybko szkolic jezyk.mysle ze obecna moja znajomosc nie pozwoli mi pracowac jako pracownik socjalny,bo nie znam go az tak dobrze. najbardziej jednak przerazaja mnie tzw.referencje,ktore sa tam bardzo wazne.mysle,ze z obecnej pracy nie dostane,wiec zostaje mi tylko uczelnia.tak chyba nie bedzie az takiego wielkiego porblemu.tylko zastanawiam sie czy komus beda potrzebne te moje referencje z uczelni,bo wiem ze brytyjczycy wola od pracodawcy,trudno bede musiala zaczynac tam gdzie mnie przyjma bez referencji :(. uciekam i z przyjemnoscia poczytam o tym czym sie z nami podzielisz. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wedlug zyczen - najpierw referencje, police check kiedys. faktycznie sa potrzebne - do \"naszych\" zawodow od dwoch osob, nie znajomych dodajmy. po pierwsze - osoba z uczelni - jak najbardziej, najlepiej ktos wyzszy stopniem - u mnie byl to kierownik specjalizacji. oni wrecz pisza, ze jesli sie nie pracowalo, to musi byc ktos ze szkoly. druga osoba - coz, z tym czasem jest problem. jak juz gdzies kiedys pisalam - polecam wolontariat. nasz szef od wolontariatu moze nam dac referencje jak najbardziej i sa one bardzo cenione (wiem, sama tak mialam). poza tym, oni dobrze patrza na prace wolontaryjna, a przy okazji ty nabywasz rozne umiejetnosci, ktorymi sie mozna potem pochwalic starajac sie o prace (u nich teoria jest wazna, ale jak juz pisalam - w polaczeniu z tym, ja sie ja wykorzystuje w praktyce. i tylko wtedy). nie wiem, kiedy sie wybierasz do anglii dokladnie (moze cos przeoczylam, jesli tak to przepraszam) i moze juz gdzies tak pracujesz - wtedy nie masz problemu. jesli nie, warto sie za czyms rozgladnac (jesli jeszcze masz czas). dodajmy, ze to wcale nie musi byc praca zwiazana z naszym wyksztalceniem (ja pracowalam tez w biurze jako wolontariusz i tym sie tez chwalilam, a co?). aha - nie warto brac referencji \"dla wszystkich zainteresowanych\", nawet po angielsku (no tak, te osoby musza byc w stanie sie porozumiec po angielsku). ja takie mam i nikogo to nie interesuje. jak juz ktos zaoferuje Ci prace to sam referencje sprawdzi - na ogol listownie albo meilowo, telefonicznie nie za czesto. poza jednym przypadkiem (ale to byla prywatna firma oferujaca uslugi opiekuncze) nie mialam problemow z referencjami z polski. a jesli ty pracujesz juz gdzies to oni moga chciec wiedziec tez, dlaczego referencje nie sa od bylego pracodawcy. na wszelki wypadek przygotuj sie na takie pytanie... a co do jezyka, to oczywiscie im lepiej sie mowi, tym latwiej znalezc cos dobrego, ale jak sie nie mowi super (ale sie mowi) to tez mozna szukac czegos w zawodzie, albo chociaz zblizonego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smileyface1
podnosze :) ona - jestes??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona*
jestes,jestem kurcze ja pracuje po poludniu,wiec sie z Wami kochane rozmijam. ps.postanowilam zaczac ostro uczyc sie jezyka,jakkolwiek choc idzie mi to tak opornie ze szok :((( kupilam sobie gazetki po angielsku i choc nie wszystko rozumiem czytam i chce codziennie miec choc jakiskolwiek dostep do jezyka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smileyface1
dobrze!!! brawo!!! Ja jestem od 9.00 do 17.00, czyli Twojej 10.00-18.00 :) wlasnie wrocilam z banku! Musialam pojsc pozalatwiac sprawy, szef na konferencji i reszta wydzialu tez, ale kolezanka w innego wydzialu odbierala telefony za mnie!! Nie ma to jak zyczliwi ludzie!! Buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona ja
hej hej :) pozdrawiam Was serdecznie stali bywalcy topiku :) mam pytanko jeśli mogę ? otóż wybieram się do szkocji (do rodziny) juz za m-c...i tu sie pojawia problem, mam zamiar wg wskazuwek co poniektórych, roznosić cv osobiście...Mam pytanie do stałych bywalców w UK, jak taki rodzaj poszukiwania pracy jest tam widziany? czy wypada? czy pozostaje słać cv pocztą, bo w wielu ogłoszeniach piszę, że mozna osobiście...ale co wtedy? pytać o szefa, czy moze od razu, że się szuka pracy??? i jeszcze jedno, bo będę tam koncem maja, czy mam szanse na znalezienie pracy przed studentami? zamierzam na stale, to może być moj atut? dzikuję w razie czego :) miłego dzionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona ja
wskazówki ,heh, kawyyyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zagubiona - kazdy rodzaj poszukiwania pracy jest mile widziany, pod warunkiem, ze w ogloszeniu nie jest inaczej (duzo ogloszen brzmi - nie akceptujemy cv - chodzi o to, ze trzeba wtedy wypelniac te nieszczesne pakiety aplikacyjne). nigdy nie roznosilam cv, wiec nie wiem co Ci wiecej doradzic, ale pewnie ktos wie. ona - ja tez pracuje popoludniu (no, poniedzialki i wtorki rano i popoludniu). dzis i wczoraj takie bardziej hardcorowe, jak wyszlam z domu wczoraj o siodmej rano tak wrocilam przed chwila (no, kolo 8 wieczorem naszego czasu)... odezwe sie pewnie jutro. pozdrowienia dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona ja
dziękuję Ci Natala 1 :) może ktoś jeszcze jest w stanie pomóc? mam tez pytanie czy case letter jest tak wymagany tam, jak u nas o tym mówią ? bo wiadomo, na miejscu zawsze jest inaczej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj zagubiona - zalezy jaka chcesz prace, jesli z ogloszenia to na pewno nie idziesz sama z CV tylko raczej wysylasz poczta, no i jak pisala Natala, to chesto gesto chca, zeby specjalne formularze wypelniac, ktore Ci przysla albo mozna z ich strony internetowej sciagnac.... ja bardzo sie bronilam przed takimi formularzami, ale dzieki temu, ze wypelnilam, wyslalam, dostalam sie na interview i poszlo mi swietnie, mam obecna prace... :) Jesli praca ma byc gdzies w hotelu czy knajpie, to mysle, ze sie chodzi samemu i szuka, no i wtedy pewnie lepiej miec CV ze soba... Czy jak napisalas case letter, to chodzilo Ci o cover/covering letter?? Jesli tak, to jak masz wypelnic application form, to wtedy masz miejsce, zeby napisac dlaczego to Ciebie maja wybrac, wiec to jest tak jakby \'\'covering letter\'\' w pewnym sensie, jesli wysylasz CV, to podaja czy masz tez wyslac covering letter.... no to chyba na tyle teraz... pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny , napiszcie czy teraz w Londynie są jekieś przeceny. Czy można zrobić fajne zakupy? Może gdzieś na obrzeżach? Dżinsy, bluzeczki, koszulki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona ja
smileyface...miły nick miłej osoby- dziekuje :) nie wiem czy mogę, ale jeszcze się spytam o jedna rzecz? moge? czy faktycznie jest tak zle z praca pod koniec maja jak strasza? dodam, że bede szukac pracy na stale i w Szocji... na poczate coolwiek, bo musze jezyk doszlifowac, słowka... bardzo sie boje, ale mus to mus ... milego wieczorku:) p.s. a gdzie mieszasz w UK i ja Ci sie tam zyje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zagubiona ja - pytac mozesz zawsze :) jak chcesz to mozesz tez do mnie na maila pisac, jest pod moim nickiem :) Co do znalezienia pracy, to koniec maja nie jest idealny, ale nie najgorszy.... ja znalazlam prace wlasnie pod koniec maja, na poczatku czerwca, a poprzednia na poczatku sierpnia, ale to prace biurowe... koniecznie szlifuj jezyk, bo bez tego to kicha... W Szkocji z tego co wiem, to tez jest duzo Polakow (jak i innych narodowosci zapewne), ale jak nie sprobujesz, to nie bedziesz wiedziala!!! Badz optymistka!! Ja mieszkam na Harrow, to 5 strefa Greater London... jestem tu ponad 4 lata i nie narzekam, tzn. w Londynie jestem prawie 3 lata, bo wczesniej mieszkalam nad morzem przez 16 miesiecy i tez bylo fajnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona ja
smileyface 🌻 a jak dziś Ci minął dzień? fajną masz pracę :) a jak się mieszkało nad morzxem? mi się baaardzo podobały ich wybrzeż, zwłaszcze połnocno wschodznie, planuję (jak mi się uda) zamieszkać właśnie na pld UK, bliżej kanału la manche :) nie tęsknisz za Pl? a więc mam olejne pytanko :) czy, jeśli mam poziom języka , że wsumie zrozumiem co do mnie mówią, ale czasem nie znam jaiegoś słówka lub mi samej go brak, to czym mam szanse się dogadać??? yyyh męczy mnie to, jakoś ro temu nie miałam problemów, ale teraz na powaznie jade i zależy mi na jakiejś w miarę pracy (rzuciłam studia, bo zamierzam iść na inne, które będą mnie pasjonować, zawód technik plastyk i doświadczenie zawodowe tez jaieś już mam..) ale mnie to męczy :( miłego początku weekendu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zagubiona ja 🌻 🌻 - prace mam fajna, co prawda biurowa, ale nie narzekam, bo w wydawnictwie, pracuje z super ludzmi, mam blisko (15-20 minut na piechote) i kasa niezla... dzien mi mija sybko, bo dzis mam duzo pracy, ale jest OK, pogoda ladna :) - nad morzem to bylo inne zycie, spokojniejsze, wiekszy relaks, mozna bylo pojsc na plaze po pracy, chociazby na spacer... :) - za PL nie tesknie wcale jako krajem, juz raczej za Rodzicami, siostra i psem!! - jak rozumiesz co sie do Ciebie mowi to nie jest zle :) slowek mozna sie douczyc, wiec spokojnie :) -wejdz na www.reed.co.uk i popatrz sobie, moze jakas praca bedzie co Cie interesuje :) Pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zagubiona ja - jezykiem sie nie martw, jesli oczywiscie jestes w stanie sie w ogole dogadac (a jak widac, jestes). ja jak zaczynalam prace to tez bylo gorzej niz lepiej - przez chwile (no, jakies dwa - trzy lata) za duzo jezyka nie uzywala i bardzo duzo mi ucieklo. ale im wiecej sie mowi, tym wiecej wraca, slowek zawsze sie mozna douczyc (jak zauwazyla juz wyzej smileyface - pozdrawiam przy okazji). ja tam codziennie sobie pzrerabiam jakas porcje (www.ang.pl), niekoniecznie takkich bardzo przydatnych - ostatnio np. nauczylam sie jak po angielsku jest szczygiel... na www.jobsgopublic.com tez jest duzo ciekawych ogloszen, tak przy okazji. milego dlugiego weekendu zycze - my tez mamy dlugi i bardzo mnie to cieszy, moze w koncu bede miala chwile tylko dla siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona ja
dziewczyny jesteście kochane, dziekuje 👄 hmmm, teraz się męczę z cv, bo zastanawiam się, jakby to wyglądało, gdybym w pkcie odnosz,acym się do wymagań jaką prace bym chciała...to czy mogę tam przemycić trochę z moich aspiracji i umiejetności? czy ten pkt ma być mało rozwinięty? morientujecie się może? no nic, życzę Wam udanego weekendu:) ps. a macie już jakieś swoje ulubione miejsca, knaqjpy i w ogóle czy lubicie zwiedzać wyspę? a może coś polecicie do zwiedzenia, leiej mieć referencje z autopsji niż suchych rzewodnkiow pisanych pod zarobek;) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do zagubiona ja - ja mam bardzo dobry wzor angielskiego cv (chodzilam tu na kurs dla bezrobotnych i tego tez uczyli) - co i jak i gdzie dac, ale nie moge pisac za duzo - siadl mi prawy nadgarstek... jak mozesz poczekac tak ze dwa dni (mam nadzieje, ze mi troche przejdzie) to ja napisze jak wedlug angoli to powinno wygladac. pewnie sie przyda nie tylko tobie. weekend i my mamy dluzszy, bo w pon. bank holiday, ale u mnie w domu remont lazienki, wiec malo weekendowo, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do zagubiona ja - ja mam bardzo dobry wzor angielskiego cv (chodzilam tu na kurs dla bezrobotnych i tego tez uczyli) - co i jak i gdzie dac, ale nie moge pisac za duzo - siadl mi prawy nadgarstek... jak mozesz poczekac tak ze dwa dni (mam nadzieje, ze mi troche przejdzie) to ja napisze jak wedlug angoli to powinno wygladac. pewnie sie przyda nie tylko tobie. weekend i my mamy dluzszy, bo w pon. bank holiday, ale u mnie w domu remont lazienki, wiec malo weekendowo, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluumka
bylam ostatnio w angli i poznalam naprawde fajnych ludzi. to co najbardziej charakteryzuje anglikow to sex, sex, sex...oni tylko o jednym. Potrafia jak siedzisz w towarzystkie spytac sie czy nie przespisz sie z nimi...cos w rodzaju "czy masz ochote na kawe"...dla nich to normalne dla mnie troche dziwne. Ale taki juz ich urok. Sa śmieszni, przynajmniej ci ktorych poznalam. I bardzo fajny styl maja, tolerancja tez ich wyroznia. Mozesz ubierac sie jak chcesz nikt nie zwroci ci uwagi ze to niestosowne, czy niedopasowane. Sa tez bardzo uprzejmi i wogole ja poznalam tylko same zalety chyba :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×