Uwaga-TVN Kto powinien dostać Adrianka- Niania czy prawdziwa matka???

Dla mnie cala ta historia jest chora.....Przeciez ta kobieta(tj Niania) nie ma adnych praw do tego dziecka...powinna dać spokój tej rodzinie...ja jak ogladałam wszytkie repartaże o tej sytuacji...to aż mnie krew zalewała jak słyszałam jak to dziecko to Nini mówi "kocham cię mamo" i ze niania dopusciła do tego..i we wczorajszym odcinku chłopaczyk widać ze sczesliwy...i mamo- mowi do mamy....i nie wygląda na nieszczęsliwego.....Kobieto daj spokój tej rodzinie..:-/

nawet jak matka popełniła pewne błedy to należy dać jej szansę uwazam, ze w tej sprawie obie panie zawiniły i matka i niania

one obie sa dziwne, i matka i opiekunka a poza tym nie nam to oceniac - to psycholog okresli, z ktora kobieta Adrianek jest bardziej zwiazany emocjonalnie

Napewno...ale przecież ta ninia...eh nie ma do niego żadnych praw..dziecko ma dopiero 4 lata...łatwiej mu będzie zapomnieć teraz niż za parę lat..a poza tym we wczorajszym odcinku..widać było ze jest szczesliwy...niania powiedziala cos ze nie wie co on mysli..ok...moze i cos mysli, ale nie sadze zeby 4-latek mogl tak dobrze udawac radosc, szczescie i miłość do matki

nie wiem..mi się wydaje ze matka...ale one obie sa mocno porabane

Uważam, że absolutnie nikt prócz rodziców nie ma prawa tknąć dziecka. Więzy krwi mimo wszystko są ważne, a niania jest tylko nianią i to jeszcze nawiedzoną.

jasne, a jak rodzice o dziecko nie dbają itd to co to kogo obchodzi bo węzy krwi są najwazniejsze?

w tym wypadku matka popełniła wiele razących błędów, ale w końcu zrozumiała to i zdecydowała się wychowywacto dziecko i niewątpliwie chce to wszystko naprawić nalezy dac jej szansę wychowuje juz jedno dziecko i gdyby była złą matka tamto dziecko tez by jej odebrano tak się jednak nie stało niania zrobiła błąd wiążąc się tak bardzo emocjonalnie z tym dzieckiem i związując go tez ze sobą, nie powinna nigdy pozwalac dziecku nazywac siebie mamą, nie powinna robic matce jakichkolwiek problemów jeżeli naprawdę chce dobra dziecka, które jest najbardziej poturbowane właśnie przez bitwę tych obu pań

Eh..no własnie..nie sadze zeby byla zla matka...ale powiedzmy szczrze...zginal jej maz...sama była załamana....i nagle zaufana opiekunka proponuje ze zajmie sie chłopcem u siebie...czemu miala sie nie zgodzic??? przeciez niania byla zaufna...a kobieta byla zapewne w depresji po tym jak w jej wlasnym domu zamordowano jej meza:-/

Bezapelacyjnie matce!!!

Skad wy mozecie weidziec co czuje ten chłopiec??? Dla mnie on jest moim synem i koniec!!!

mam nadzieje ze moja opiekunka tak się nie przyzwyczai :)

Matka wychowa go na złodzieja. Niania na neurotyka.

a po cholere matki!!! nianie będziemy sobie wynajmować i będziemy je nazywać matkami, żonami, kochankami ... itd ... to jest chore. matka jest tylko jedna... tak było! jest! i bedzie!

Miłość tej \"niani\" jest chora !!! Miała niezłe źródło finansowania, a jak się skończyło, to chce odegrac się na matce. Matka jest najwazniejsza , tym bardziej, ze prawidłowo wykonuje władzę nad drugim dzieckiem. Każde 5 minut w rekach \"niani\" jest szkodliwe dla dziecka. To te \"nianię\" trzeba przebadac, czy nie ma jakiegoś zaburzenia osobowości , według mnie jej miłośc jest bardzo toksyczna , czego by nie mówiła o matce. Podejrzewam, ze każdej z nas gdyby taka \"niania\" chcicała odebrać dziecko , preparowałaby wydarzenia na poczekaniu i szło by jej świetnie !!!! Oddaj dziecko matce - a sama idź do psychiatry !!!

Dla mnie cała ta sytuacja jest nie do pomyślenia. Ja równiez uważam, że dziecko powinno wychowywac się przy matce, razem ze starszą siostrą. W dzisiejszych czasach tak już bywa, że zapracowani rodzice przez całe dnie są poza domem, wieczorami dopiero widząc się z dziećmi, którymi w tym czasie opiekują się nianie. Nie chodzi o to, że pochwalam taki model wychowywania dzieci, ale idąc tym śladem i tokiem myslenia tej nieszczęsnej niani, chyba 50% rodziców nalezałoby pozbawić prawa do ich dzieci, tylko dlatego, że przez prawie cały dzień nie ma ich w domu. I niewazne, że sytuacja matki Adrianka była nieco inna, bo wchodziła tu w grę depresja po smierci męża. Jesli mama małego załamała się wtedy, co wcale mnie nie dziwi, to do cholery trzeba było jej pomóc, wysłac do psychologa, odciązyć w obowiązkach na jakiś czas, a nie postąpic tak, jak zrobiła to niania. Ona po prostu wyczuła okazję, by UKRAŚĆ dziecko matce, by zrealizować swoje popędy, jej po prostu brakowało dziecka, bo swoje już wychowała. Ze strony niani to chore uczucie, chora miłość i chore przekonanie, że to ona ma monopol na ustanawianie, co dla dziecka jest najlepsze. A już nauczenie dziecka, żeby mówiło do niej \"mamo\", to szczyt bezczelności tej kobiety. Moja mama zajmuje się pewnym 4-latkiem od momentu, gdy miał on pół roczku, mały mówi do mojej mamy \"babciu\" a jednoczesnie dobrze wie, kto jest jego rodzona babcią. Cała moja najbliższa rodzina kocha tego malca i jednoczesnie nie wyobrażamy sobie, jak można zrobić takie świństwo matce, załamanej po śmierci męża kobiecie, przyjaciółce. Zwykłe draństwo, ot co. Te panią nalezałoby chyba zamknąć w szpitalu psychiatrycznym

Każdy, nazwijmy go - nienaiwny, widzi już na pierwszy rzut oka, że matka to kobieta z towarzystwa złodziejsko-bandyckiego. To nie jest zapracowana kobieta.:D

Ach, jeszcze coś. Oglądałam wczoraj reportaż o tej sprawie, słuchałam wypowiedzi jednej kobiety - nie pamiętam teraz, czy z komitetu Ochrony Praw Dziecka, czy skądś tam jeszcze - chodzi mi o to, że powiedziała ona, iż matka nie powinna utrudniać widzeń malca z nanią, aby zadbać o jego emocje. Pytam się więc, czy ta pani ma choć trochę wyobraźni? Czy widziała, jak wyglądało \"przekazanie\" Adrianka matce miesiąc temu? Czy takie \"szarpanie się\" w przypadku małego chłopca jest słuszne? Czy ta pani uważa, że tak wygląda dbałośc o emocje dziecka? Przeciez za każdym razem, kiedy doszłoby do widzenia z nianią, mały przeżywałby katusze, zarówno, gdy matka zostawiałaby go pod opieką niani, jak i później, gdy niania żegnałaby się z nim! Znowu byłyby płacze, lamenty, jestem co do tego pewna, patrząc na tę kobietę, złodziejkę uczuć. Po co mieszać dziecku w głowie??

nie znam historii od początku jak to się stało,ze mały aż 4 lata był przy niani,ja rozumiem depresja ale tak długo dlaczego dopiero teraz przypomniała sobie o dziecku ,czy miała kontakt ze swoim dzieckiem przez te lata,kto mi napisze w skrócie ?

Tak bella kiss, najlepiej oceniać po wyglądzie :o

tego dziecka jawi sie jakos nieciekawie.Dlaczego jej meza zabito ? Nie robi sie tego na codzien i za nic przeciez.Znajomi ktorzy przyjechali po malucha ,tez jakies oprychy.Dla mnie wygladali jak gangsterzy.No i na koniec mama ,rozpieszczajaca na pokaz malucha ,obiecujaca mu balony na urodziny.Dla mnie to wszystko dziwne .Baaardzo.Acha i jeszcze jedno.Czy ta mama az 4 lata otrzasala sie po smierci meza? Jak to bylo? Dla starszej corki miala czas?No miala po mojemu ,bo starsza nie wymagala takiej opieki jak malutkie dziecko.Wiec nianka byla ok.Teraz nianka zrobila swoje ,nianka moze odejsc.Gdzie tu sens ? czy nikt naprawde tego wszystkiego nie widzi?

Każdy, kto miał do czynienia z tym środowiskiem zauwazy to bez trudu. Tak, to ocena wyglądu, sposobu mówienia i sposobu patrzenia na innych, gestów, mimiki, intonacji... W Twoim rozumieniu złodziej, to po prostu ktoś, kto kradnie. Ja piszę o Złodzieju, jako o sposobie na życie.

To byłam ja, ale jestem lekko popiątkowa i nie potrafię najwyraźniej wklikać własnego nicka.;)

Bede za bella .Nie podoba mi cale to towarzystwo.:O

mam tak silnie rozbudzony instynkt macierzyński i tak strasznie się chce opiekować dzieckiem to niech zaadoptuje sobie kilkoro, tyle dzieci czeka w domach dziecka na prawdziwą rodzinę!!!!!!!!!!!

a dzieci niech same sobie matki wybierają ... w rodzinach wielodzietnych poprzez glosowanie :P bo przecież dobro dziecka jest najważniejsze :P

Dobra..ma wygląd złodzieja???? eh a starsza dziewczyna jakos ja wychowała?????

NIANIA:) I TO PO STOKROĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

NO WŁAŚNIE DOBRO DZIECKA, NIE CÓRKI EWY ALE SYNKA EWY, A ON JAK WIDAĆ KOCHA I JETS ZWIĄZANY EMOCJONALNIE Z NIANIĄ TO DO NIEJ MÓWI MAMO, SKADŚ SI Ę TO WZIĘŁO, MATKA NIE BYŁA PRYZ NIM NA CAŁE 3 LATA WIDZIAŁA GO 2-3 RAZY, TO SĄ FAKTY! CO SIĘ STAŁO, ZE RAPTEM SOBIE PRZYPOMNIAŁA!! DZIECKO TO NIE ZABAWKA, TO TERAZ EWA SIE POBAWI! DAC SZNASĘ MATCE? RACZJE DAĆ SZNASĘ ZIECKU BYC Z KIMS KOGO KOCHA Z KIM JETS EMOCJONALNIE ZWIĄZANY A JETS TYM KIMS NIANIA:) NIA NIA:) NIE EWA ALKOHOLICZKA DAWAŁA DZIECKU JAK MIAŁO 9 MIES PIWO!!! JETS NIEODPOWIEDZIALNA, MA CORKĘ, ALE ONA JETS DUŻA, A SYNEK MAŁY I ON NIE JEST ZWIĄZANY Z NIĄ EMOCJONALNIE... LICZY SIĘ DOBRO DZIECKA NIE MATKI, ZATEM SYNEK POWINIEN BYC U NIANI:)))

TO JETS COS TAKIEGO JAK KTOS ADOPTUJE DZIECKO, WYCHOWA POKOCHA I ZJAWIA SIE MAMA I JE ZABIERA, JAKIM PRAWEM? PRZYPOMNIAŁA SOBIE O ZABAWCE? NIE TEN RODZICEM KTO URODZIŁ A TEN KTO WYCHOWAŁ, KOCHAŁ. TO, ŻE KTOS URODIZŁ NIE ZNACZY ZE DZIECKO JETS JEGO, DZIECKO TO NIE WŁASNOSC, A WIEZY EMOCJONALNE NIE SA DANE NAM OD RAZU Z URODZENIEM ONE SIE KSZTAŁTUJA, CZYLI JETS DZIECKO I JA I JETS WIEZ EMOCJONALNA, POMIMO, ZE GO NIE URODZIŁAM MOZE BYC MATKA ALE I TAK NIE BEDZIE TEJ NICI EMOCJONALNEJ Z DZIECKIEM, BO TO NIC KTORA MUSI SIE WYTWORZYC CO DO MAŁEGO, JAK TELEWIZJA FILMUJE TO ON JETS U MATKI I JETS RADOSNY, BO DZIEIC TAKIE SA, BEZTROSKIE. NIEZNACZY TO JEDNAK ZE KOCHA JA JAK EWE, ZE JEST NIC Z MATAK TAKA JAK Z EWA. DZIECKO MALE CIESZY SIE CALYM SOBA Z NICZEGO, Z WIDOKU MISIA, POTEM TA CECHA JETS ZATRACANA, JAK PLACZE PLACZE CALYM SOBA. TAK DZIECI WYRAZAJA EMOCJE, ZATEM NIE PRZEKONUJE MNIE 1 DZIEN A WLASCIWIE 20 MINUT POKAZANE U MATKI, I ZE WSZYTSKO OK U NICH I SIE KOCHAJA... ZA SZYBKO I PLYTKO STWIERDZONE... MATKA MOZE MU PRZED TYM NAGRANIEM KUPIC MISIA, AUTO I DZIECKO BEDZIE TAKIE RADOSNE, ALE TO CO CZUJE, TO JETS WTEDY KIEDY NIE MA FILMU, TV, KIEDY JETS SAM NO I WŁASNIE... MOZE TESKNI ZA NIANIĄ? ILE JETS U EWY? MIESIĄC DWA? TYLE TWAJA WAKACJE, JA BYŁAM TYLE BEZ MAMY U BBACI OD 3 LAT W GORE, BYLO SUPER, ALE POTEM SIE TESKNI ZA MAMA:) MAŁY ZROBI TO SAMO, NARAZIE JETS ZAJETY "NOWYM" NAPEWNO ZABAWKAMI, KTORE MA ITP POCZEKAMJMY TROCHE, JAK NIE ZACZNIE PLAKAC, ALBO MOWIC O NIANIII.. JAKO MAŁE DZIECKO MYSLI, ZE TO ZMIANIA NA CHWILE, JAKO MAŁE DZIECKO ODWDZIECZA SIE NP KTOS SIE USMIECHNIE TO I ON, KTOS COS DA TO I ON, ALE TO NIE MIŁOSCI. TRZEBA ZNAC PSYCHIKE DZIECKA I JEGO POSTRZEGANIE SWIATA ABY MOC FEROAC WYROKI NIANIA POWINNA MIEC I KOCHAC MAŁEGO I TAK BEDZIE, DZIECKO SIE OTO UPOMNI, MA 4 LATA I JETS ZWIAZY EMOCJONALNIE Z NIANIA, JA KOCHA, MOWI MAMO. NIE MOZNA TERAZ ODERWAC TE NIC NA CHAMA NA SIŁE, BO JAKAS OBCA EWA SOBIE PRZYPOMNIAŁA, NIE MOZNA, LICZY SIE DOBRO DZIECKA. TO JAK W SZKOLE DZIECKO MA 5 PRZYJACIOL CZUJE SIE DOBRZE, ALE MATKA ZAPISUJE JE DO INNEJ, GDZIE MA TYLKO2 I TESKNI ZA TA PIERWZZA SZKOLA, TE N SAM PROBLEM, TA SAMA KRZYWDA.. TAK NIE MOZNA.. LUDZIE WRASTAJA W MIESCJA ALE I KONKRETNYCH LUDZI:)