leżenie na brzuszku

moja córeczka skończyła 3 miesiąca i bardzo niechętnie leży na brzuszku.Gdy ją tak ułoże bardzo płacze,słabo unosi główkę,ręce układa wzdłóż ciała.Bardzo mnie to martwi.Dodam że poza tym wszystko jest dobrze-mocno trzyma głókę w pionie,rwie się do siadania,przytrzymana za rączki podnosi się.Tylko to leżenie na brzuszku mnie martwi.Czy wasze dzieci też tak mają?

Moje miały. :) Ale kafe to nie lekarz, powiedz o tym swojemu pediatrze i niech on zdecyduje, czy jest powód do zmartwienia. Myślę, że nie ma. Każde z moich dzieci polubiło pozycję na brzuszku dopiero, gdy same nauczyły się ją przyjmować, czyli ok. 5-6 miesiąca. Teraz synek (7m.) prawie bez przerwy spędza czas na brzuszku, ale zgodnie ze swoją wolą. Przy pierwszej córeczce też się martwiłam, zwłaszcza, że ortopeda twierdził, że niemowle musi na brzuszku spędzać więcej niż 10 godzin dziennie...

mó jmaluch też za bardzo tej pozycjii nie lubił więc nie robiłam tego na siłe.Zaczełam kłaśc potem jak skończył prawie 5 miesięcy i teraz bez leżenia na brzuszku nie może się zacząć dzień czy też skończyć :) uważam że każde dizecko to inna inwidulaność .Jeden szybciej zacznie siadać drugi nie itd.Jedyna zasada to żeby dziecka nie zmuszać

No u mnie sytuacja byłą odwrotna i mały bardzo chętnie leżał na brzuszku. Ale ja podobno tego nienawidziłam. ;) Myślę, że nie masz się czym martwić. Każde dziecko jets inne. Myślę, że z czasem jak będzie miał coraz silniejsze mięsnie i będzie mu łatwiej- bardzo polubi ta pozycję.

oj, moj malec tez ciągle na brzuszku lezal od 6 miesiąca, z początku nie chcial, przeciwstawial sie, ale pozniej,.,,,, jak go przekladalam z brzuszka na plecy to plakal :) kazde dziecko indywidualnie sie rozwija

bardzo dziękuję za pocieszenia