Żeby mieć zdrowe kości trzeba jeśc jak najmniej sera i pić mleka!

Ssaki żeńskiego rodzaju wydzielają mleko, które spożywane przez potomstwo wydostaje się z łona matki, przystosowuje się do swiata zewnętrznego. Pod względem odżywczym mleko każdego z gatunków ssaków odpowiada szczególnym potrzebom danego gatunku. Rozwój krów i osobników ludzkich jest, jak wiemy, w początkowym okresie zupełnie inny. Nowo narodzone ciele, by móc poruszać się i dobrze stanąć na nogi, musi szybko zbudować mocną strukturę kostną. Znakomicie nadaje się do tego mleko krowię, które jest bogate w minerały, białko i tłuscze. Natomiast we wczesnym rozwoju człowieka ważny jest nie kościec i mięśnie, lecz system nerwowy. Temu służy mleko LUDZKIE, zasobne w lekkostrawne tłuszcze i łatwo przyswajalne białko (zawiera od 1 do 2% białka, podobną ilość białka zawierają owoce), słodsze i bardziej zasadowe niż mleko krów. Mleko krowie może zbudować silne kości, nie przyczyni się jednak do naszego rozwoju umysłowego. Skład mleka ludzkiego jest bardziej zróżnicowany i odpowiada potrzebom dziecka, wciąż zmieniającym się w pierwszych paru tygodniach jego życia. Mleko ludzkie jest także nośnikiem stopnia odporności dziecka przed chorobami. Natomiast mleko krowie nie nadaje się dla ludzkiego potomstwa, ponieważ nie posiada tych właściwości. Małe ssaki piją mleko swoich matek - nie zdarza się, w naturalnych warunkach, by były karmione przez matki innego gatunku. Gdy dorosną, nie używają mleka w ogóle. Mleko spełniło swoją rolę w okresie wzrostu i nie jest już potrzebne dorosłemu osobnikowi. To samo dotyczy rodzaju ludzkiego. Dorosły człowiek traci zdolność trawienia mleka. Około 80% dorosłych na całym świecie nie posiada enzymu potrzebnego do trawienia laktozy (cukru mlekowego). Nie strawione mleko odkłada się w organizmie w postaci śluzu, co jest przyczyną wielu chorób. Ogłoszenia reklamowe polecają mleko jako doskonały, pożywny, tani, a nawet niezbędny do zachowania zdrowia środek spożywczy. Przecież tylko "wyrodni" rodzice mogliby pozbawić swoje pociechy tego napoju. Tymczasem lekarze i żywieniowcy ze Stowarzyszenia Medycyny Odpowiedzialnej ostrzegają: mleko, masło i sery przyczyniają się do rozwoju chorób serca, otyłości i innych chorób zwyrodnieniowych. Rzekome korzyści, o których się najczęściej mówi, to LEGENDA - utrwalona przez wspólczesne rolnictwo, które stworzyło sztywny , uzależniony od produkcji mleka i jego przetworów system "upłynniający" na wszelki możliwe sposoby tzw. nadwyżki produkcyjne. Ten "mit" jest niebezpieczny dla naszego zdrowia. Producenci mleka kłamią, nie obchodzi ich los zwierząt, ani zdrowie konsumentów, bo dla nich najważniejsze są zyski! MIT - krowa nie daje mleka przez cały rok. Większość ludzi jest niedoedukowana co do faktów związanych z produkcją, nie wiedząc na przykład o tym, że krowy są siłą zapładniane (czy to nie brzmi jak gwałt) po to by produkować mleko. Wielu ludzi zdaje się sądzić, że krowy są zdolne do tego, by dawać mleko przez cały rok. Wielu ludzi jest również nieświadomych tego, że przemysł mleczarski jest bezpośrednio związany z ubojem zwierząt. CIELĘCINA - przemysł związany z ubojem cieląt swe ofiary otrzymuje od zapładnianych do produkcji mleka krów. Mleko, które było przeznaczone dla cieląt jest wykradane po to, by mogli je spożyć ludzie. Przemysł uboju cieląt, który wydaje się być jednym z najokrutniejszym (legalny w USA, ale zakazany w Anglii) jest połączony z przemysłem mięsnym. Wegetarianie, którzy sądzą, że są aktywistami na rzecz praw zwierząt a za razem i współczującymi istotami winni sobie uwiadomić hipokryzję, której są częścią. EKOLOGICZNE ZNISZCZENIE - Krowy wzrastają na pastwiskach, gdzie mają przybierać na wadze. Powoduje to nie tylko pustynnienie terenów, ale i erozję gleb. Szacowana ilość ubytków gleby w USA to 66%. Skażenie wód gruntowych w wzrosło znacznie na skutek ilości zwierząt wykorzystywanych do produkcji mleka. NIEBEZPICZEŃSTWA ZDROWOTNE - Krowie mleko zawiera wprawdzie odpowiednią ilość wapnia, ale procent białka w mleku jest równie wysoki. Człowiek konsumujący zbyt dużo białka traci wapń, głownie przez mocz. Krowie mleko zawiera nie tylko wysoki procent nasyconych kwasów tłuszczowych ,niemało w nim również cholesterolu. Osoby konsumujące produkty nabiałowe mają znacznie większą szansę na rozwój w ich orgaznizmach nowotworów i chorób serca. Poza tym trawa zjadana przez wykorzystywane w cyklu produkcyjnym mleka zawiera znaczne ilości skondensowanych pestycydów spoczywających później w ciałach krów. NATURALNE? - Ludzie są jedynymi ssakami na ziemi konsumującymi mleko innych ssaków. Krowy wykorzystywane do produkcji mleka ponadto są karmioe hormonami (mogą one być im wsztrzykiwane, by zwiększyć produkcję mleka ponad naturalny poziom). Są także szprycowane antybiotykami, mającymi chronić je przed chorobami.

i nie zamierzam z niego rezygnowac

każdy lubi co chce. :P

dla dzieciakow najlepsze mleko matki ale dla starszych dobre tez od krowy, skad masz dane ze 80ludzi nie trawi laktozy?

80% ludzi /mailo byc

jednym slowem wybić krowy , swinie i barany :((a potem wszyscy chóralnie na zielona trawkę !:(( to chore

To co mam robić, co mam pić?

mleko -nie zwracja na to uwagi co wyzej napisano

Ludzie sa jedynymi ssakami pijącymi obce mleko w wieku dorosłym???? A cóż to za bzdury? Kota w życiu nie widziałes. A co weglug ciebie, autorze topiku pija kot? Koniak?

Pochodze ze wsi, gdzie moja rodzina od pokoleń pije mleko na potęgę od urodzenia aż do śmierci i qrczę wszyscy sa długowieczni i dobrze się mają.

Skoro mleko jest takie zdrowe i wszyscy je pija to czemu tyle ludzi lamie sobie kosci w podeszlym wieku? A co do kotow to podobno juz naukowcy udowodnili, ze koty, ktore nie pija mleka zyja dwa razy dluzej, wiec cos w tym jest

No, no, no... co ja widzę. Ktoś tu mądre rzeczy pisze, aż dziw bierze. Nie piję mleka, póki co jeszcze żyję. Co do kotów, to już dawno powiedziano, że nie powinny pić mleka (innego niż swojej matki oczywiście), tak jak piesie zresztą, bo to dla nich szkodliwe.

mleko

mój organizm instynktownie wie, co dla niego dobre po mleku czuję się źle to samo biały ser czy śmietana mój kot też wybierał wodę do picia zamiast mleka, miseczka z mlekiem zawsze była pełna, z karmą i widą - pustoszała

ja juz od dawna tego syfu nie pije. Nawet juz udowodniono, ze koty, ktore nie pija krowiego mleka zyja dwa razy dluzej. Wiecej wapnia jest w warzywach

a mnie sie juz nawet nie chce ludzi w tym uswiadamiac.rozwala mnie tylko maniuplacja rodzicami-kup danonki bo inaczej Twoje dziecko bedzie chore.tylko ze w tym roku wyszlo ze pokolenie dzieci na danonkach ma najwieksza prochnice, to chyba takie zdrowe to one nie sa.

Uwielbiam sery i mleko. Mięso jadam. Noszę skórzane buty i torebki. Jestem drapieznikiem. Jedynie futer nie noszę, bo te zwierzaki zabija się wyłącznie z próżności. A o mleku: http://kobieta.gazeta.pl/edziecko/1,54930,2361373.html

W danonkach jest za dużo cukru i dzieciom się odradza spożywanie tego produktu. W google poszukajcie artykułu: "Instytuty naukowej reklamy" może rozjaśni troszkę w głowach :)

Nigdy nie jadłam Danonków.:D Aż wstyd, bo syn kolegi występował w reklamie.:)

ja pije dziennie pol litra mleczka tlustego i mam piekna cere i skore to zloty srodek na urode hmmmmmmmmm i nie tylko

"zloty srodek"najwyzej na osteroporoze i marskosc watroby i jeszcze na kopyta i rogi

Uwielbiam mleko i ser :D A to co mowia na ten tamat mam tam gdzie slonce nie dociera :P Maslo tez kiedys bylo beee... W zyciu bym margatyny nie umiala jesc :O Wole bez :P

do autorki topicu.... nie idzie \"na siłe\" zapłodnic krowy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Krowy sie wlasnie zapladnia \"na sile\"... Znaczy obecnosc byka przy krowie nie jest teraz wymagana :P

do dziadka franka>>>>>>>>>>>>> napisales topic a teraz milczysz? to miala byc prowokacja???? moze jest cos w tym prawdy???????? ale spojrzmy na ludzi ze wsi . ktorzy maja tego mleka pod dostatkiem.... sa silni, i jakos nie umieraja tak szybko.... a w miastach za to sa trujace spaliny itp.

jet wymagana..... ale nie o to chodzi.. psa tez nie zaplodnisz caly rok... musi miec CIECZKE!!!!!!!!!!!!!!!! z krowami jest tak samo:)

obecnosc byka nie jest koniecznma.... wystarczy inseminator i zaplodnienie in-vitro:) to jest teraz na wsiach bardzo modne, dzieki temu mozna wybrac sobie rase itd

aaaa Boryna!!! O to sie rozchodzi :D NO tak, ofkors ;) MI chodzilo o to, ze krowy to nowoczesne zwierzata sa i korzystaja z bankow spermy ;)