Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja pierd

Właśnie mnie matka wyzwała od bluźnierców heh

Polecane posty

Gość ja pierd

bo w boga nie wierze :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzasnąć przez łeb
ja mam ochote moja rozniesc na kawałki...zamiast oparcia dostaje od niej kopa w dupe, jak zawsze...i po co mi to...prez nia płacze, przez nią się denerwuje, przez nia trace sens.... czasami z chęcią bym ją uderzyła....gosh...do czego to dochodzi... jakie te matki potrafia być wkurzające....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie nazwała rusinem
bo nie poszłam wczoraj do kościoła- ciekawe co to ten rusin :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinkda rusin
nie przejmuj się bluźnierco.:D mój teściu chodzi do kościoła w takiej częstotliwości, że wystarczy za mnie, ciebie i jeszcze pół kafeterii:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zostalam okrzyknieta \'pierwsza w dziejach naszej rodziny ateistka\'. a wg moich starych ateisci to ludzie opentani i chorzy na umysle. to dopiero perspektywa na zycie. olej gadanie matki po prostu. ja tak zrobilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga rusin
egzorcysta, raz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś podejrzewam zwykła egoistka co to czubek własnego nosa widzi . Spójrz na nią z innej perspektywy ... porozmawiaj szczerze , wytłumacz dlaczego nie chcesz iśc do kościoła , a nie myślisz tylko jak jej nienawidzisz . Dlaczego się dziwisz, że jej to się nie podoba, skoro jest wierząca i tak cię wychowywała, to jej nie mieści się w głowie jak to możliwe, ze ty jesteś niewierząca. Jest zawiedziona toba i wszystko. Dlaczego żadasz od niej zrozumienia skoro niczego jej nie tłumaczysz , jestem pewna, ze w ogóle ze soba nie rozmawiacie i dlatego tak się dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do ...adwokata ...
" Dlaczego się dziwisz, że jej to się nie podoba, skoro jest wierząca i tak cię wychowywała, ... " Widocznie nie tak wychowała i do kogo mozna miec o to pretensję ? Nie sądzisz, ze może mieć pretensję do siebie ? PS Egoizm tutaj akurat nie ma nic do rzeczy :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lodówka
adwokat z urzędu - taaaak, na pewno jest egoist(k?)ą, bo matka się drze. Weź człowieku słownik sprawdź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobne zdanie
do adwokata. Tyle ze nie nazwalabym to egoizmem, tylko zupelnym brakiem porozumienia i tolerancji. Corka nie rozumie matki, matka corki. Szkoda, ze pod jednym dachem mieszka rodzina, ktora zupelnie nie potrafi sie porozumiec. Widocznie spokojna rozmowa i spokoj im niepotrzebne. A zwalanie winy jedna na druga tez niczego nie zalatwi. Moze skoro uwazasz, ze to ty masz racje, sprobuj spojrzec na racje matki. Moze zrozumienie jej swiatopogladu ulatwi ci porozumienie z nia i spokojna rozmowe na temat waszych odczuc. Wesolych swiat i spokoju zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie wczoraj wyzwala
do zjadlam kanapke z wedlina;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A.M a.m
moja mnie od dziwek i suk wyzwała bo dzisiaj źle się czułam i nie miałam siły iść ze święconką :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elviątko vel elvie
Czasem to prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Echoo
Dziewczyny, a zastanówcie się trochę nad sobą czy i wy nie jesteście niedobre dla swoich matek. To bardzo przykre kiedy matka i córka tracą z sobą kontakt i porozumienie. Każdy ma prawo do własnego zdania i poglądów religijnych, ale czy nie warto czasem dla świętego spokoju zrobić coś dla tej \"niedobrej\" matki ? Może i wy będziecie kiedyś matkami i zobaczycie, że to wszystko nie jest łatwe. Dodam, że mam 18-sto letnią córkę :) A może choć z okazji Świąt okazać troszkę serca :) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka i ojciec porządni
...... a ich dziecko nie chce słuchać Radia Maryja i o ateizmie coś tam bełkoczą ...... natychmiast do kościoła idź..... bo szmatą mokrą oberwiesz....antychrysty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lioytra
A ja własnie jestem pokłócona z matką i pierwszy raz spędzamy osobno święta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ech te małolaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja mama tez
mnie tak nazywa :) bo nie chodze do kosciola od dwoch lat, bo nie poszlam do swiecenia, bo sie nie modle. ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozdrawiam wszystkich ateistów
na cafe . Dołączam do was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzieeeeee
Ludzie!!!! Jacy wy jestescie biedni i pokrzywdzeni wszyscy... Jakie macie przesrane życiorysy. Matki was wyzywają od dziwek, babcie kropią was święconą woda, ojcowie piją na umór... Wychodzi na to, ze nie ma już normalnych rodzin na tym świecie. Wszedzie jakaś degeneracja...Aż mi was żal. Z taką wyobraźnią to nic, tylko pisać ksiązki fantastyczne. Pomyślcie czasem, zanim coś napiszecie. Bo sądze, że 90% z was moze korzystać z internetu tylko dzięki temu, że wasi okropni staruszkowie za niego płacą. Dajcie im do poczytania to, co o nich piszecie. Pewnie się zdziwią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheheheheee
na szczęście od dawna mam swoje pieniądze bo wcześniej na każdy akt nieposłuszeństwa z mojej strony słyszałam od mamy - my się tu jeszcze spotkamy (czytaj: jeszcze przyjdziesz po pieniądze) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojej to macie kiepsko
u nas idzie do kosciola kto chce, kto nie chce nie idzie i tak bylo od 70 lat przynajmniej. Jak mozna kogos do wiary zmuszac? Moje dzieci sa dorosle i robia co chca, ani ja ich doi niczego nie zmuszalam, ani one mnie. Najgorsze jest zaklamanie. Najwazniejsza w swieta jest mila rodzinna atmosfera ( przynajmniej dla mnie). I nie w swieta tez. Jak juz mozemy byc czasem wszycy razem, to po co sie klócic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_17_latka
Z jakiej racji i kto ma takie prawo narzucać drugiemu co robić ma? Wiara jest każdego indywidualną sprawą a chodzenie do kościoła z przymusu pod groźbami, nakazami to jak to nazwać? Bo nie dostaniesz kieszonkowego albo "przyjdziesz jeszcze w łaske" takie i inne teksty świadczą o rodzicach, ich rozumie albo jego brak! Co za naród ociemniały... Wszystko na pokaz i dla ludzi bo "co inny powiedzą kiedy moje dzieci nie pojdą do kościoła" itd... Zakłamnie, obłuda, fałszerstwo, brak zrozumienia dla swoich najbliższych i co z tego, że matka idzie do kościoła kiedy wraca do domu i ubliża swojej córce. Będę broniła młodych ludzi bo mam syna nastolatka i jest między nami doskonały kontakt a to za sprawą właśnie słuchania co do mnie mówi i poszanowania Jego osoby. Młodzież nie chce chodzić do kościoła bo wie więcej o religii niż ich rodzice i gdyby ci ostatni zapoznali się z historią i bardziej zagłębili w tematyke wielu przyznałoby rację swoim pociechom ale cóż tylko niewiedza czyni głupcem choć to wcale nie tłumaczy ich postępowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o masz
te mama 17 latka cos widze ze to wlasnie ciebie zmuszali a ty teraz sie tlumaczysz eze cie kosciol nudzi (: przeciez nie tylko kosciol tu wazny ale te dziewuchy to totalne lenie nic kompletnie nie robia i to nie tylko moja ale mam przyklady wszedzie a ty co sie tak tej religii czepaisz??? nie potrzebna ci?? ok?? ale nie bluznij ze historia itp!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_17_latka
Do tej wypowiedzi z 12:03 -->> obowiązkiem rodzica jest nakarmić dziecko. Tylko mi nie piszcie, że dzieci też mają obowiązki bo o tym każdy wie ale większosć rodziców nie zdaje sobie sprawy, że są traktowani dokładnie tak samo jak swoje dzieci traktuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mamo 17 ot i twoja prawda ZERO OBOWIAZKOW ale tak nie bylo nigdy i nie ma ......pomyslalas ze rodzice maja wiele problemow??? heh tylko mi nie mow ze dzieci tez tylko to na glowie rodzicow jest jak wytrzymac do 1-szego!!!!!!! wogole cos dziwnie piszesz ale ok lece dalej ): WESOLYCH SWIAT!!!!! ale nie zarcia tylko SWIAT, zapewne je obchodzisz choc piszesz buntowniczo o religii........):):):

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_17_latka
nie tykaj mi tu bo pojęcia bladego nie masz jak mnie traktowali. Czytaj ze zrozumieniem a później polemizuj. Te dziewuchy? Sam(a) widzisz jak podchodzisz do nastolatek na wstępie obrażasz tylko co masz im do zarzucenia? Pisz o konkretach i nie generalizuj. Domyślam się, że żal d... ściska bo latka nie wrócą, figura nie ta a i wiek nie pozwala na noszenie frywolnych ciuszków ;) Dajcie im się wyszaleć toć to młodość, która szybko mija zaraz i one będa miały takie same obowiązki jak my... malgos44, czy dzieci są winni tych problemów? Każdy raczej wie w jakiej jest sytuacji i czy może pozwolić sobie na dziecko? Dziwnie nie piszę tylko rodzice dziwnie rozumują ale to już ich problem! O religi jest temat więc napisałam co o tym myślę bo mam do tego prawo takie samo jak wy i wasze dzieci ale to was niestety przerasta i trudno wam pojąć, że ktoś może miec inne zdanie i stąd scysje między pokoleniami. Zresztą, co mnie to wszystko obchodzi? Jak sobie pościelicie tak się wyśpicie a ja będę zawsze stawała w obronie młodziezy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jakos dziwnie cicho...... a tak malo potrzeba zeby zrozumiec ZYCIE nie zycie ):):):):):):):):):

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam synow i jestem od nich daleko tysiace kilometrow i nigdy nie musze pytac czy byli w kosciele bo to chyab jasne !!!!!!!!!!!!!!! wiec nie pisz bzdur o zmuszaniu !!!!!!!!ja nikogo nie zmuszam do niczego nigdy tego nie robilam bo wiedziaalm jak wychowac MLODZIEZ na ludzi ale , ty strasznie sie rzucasz a czy to moaj wina ze cie zla traktowali?? moze tak cie traktowali jak zasluzylas co???/ zapewniam cie wygladam o 10 lat mlodziej i moge sobie jeszcze pozwolic na mini!!!!!!!! cos taka wsciekla to widac tobie mlodosc minella , a ja poswiecilam sie dla dzieic i wychowalam sama i nigdy im niczego nie braklo , tylko mnie ale wiem ze zawsze moge na nich liczyc i rozmawiam z nimi zapewne wiecej niz ty choc tylko tel..... one poprostu znaja mnie a ja ich ot i cala filozofia!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nononononoonononoo
nie jestem jakąś pustą małolatą która nic nie robi. Przeciwnie oboje rodzice pracują, brat się uczy a ja studiuję zaocznie i każdego dnia robię za gosposię. Nie pracuję bo wystarczają mi pieniądze zarobione za granicą na wakacjach, mam stypendium naukowe. W kwestiach religii z rodzicami się nie zgadzam - mam prawo mieć własne zdanie! i krew się we mnie gotuje jak słyszę lekceważące teksty od mamy na temat ludzi którzy do kościoła nie chodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×