Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chmurek

A mówi sie ze faceci to dranie..

Polecane posty

ja też lookam od czasu do czasu;) pasujecie do siebie kochani hehe;) pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ho ho, ile tu nowych twarzyczek...pewnie po tym deszczu wyszly jak\"grzyby\":P dobrze sie dzis czuje, zwlaszcza teraz po wysluchaniu Mandaryny, nie wiem kto te plyty kupuje, horror:) eeee..moze troche popadac, slonka bylo mnostwo i pewnie znowu bedzie, ja poprosze o ciut mniejsze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możliwe, możliwe :D :D :D no cóż... pozostawmy to bez komentarza. Ale wiem jedno ani Ty ani ja tej płyty nie kupimy :D ale to dzisiaj to nie trochę, to cały dzień :( I spaceru nie było :( i się ochłodziło i piżamkę trza wyciągnąć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj oj oj sloneczka nigdy za wiele bo jak jest za oknem to duze szanse ze na buzkach sie tez pojawi a nie ma nic piekniejszego niz widok usmiechnietej twarzy ....:) jakis taki optymizm mnie naszedl :) Pozdrowionka cieplutkie Wam sle wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a niema nic ciekawego..mam dzis troszke dola ;( poniewaz wlasnie wybila data , i dzis minelo by nam rocznica - 3 rownie latka razem ale ON to zaprzepasicl jzu 5 miesiecy temu ;( i tak jakos sobie pochlipuje a u was ?? czemu jeszcze nie w lozeczq cio ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nocny marek jestem :) A Chmurek albo znasnął przed kompem, hihi albo się zagubił, hihi :) a u mnie też różnie, o czym można poczytać. Ja co prawda już dawno temu przestałam liczyć czas jaki bylibyśmy ze sobą i ten ile upłynęło od rozstania. Eeee tam, nie warto sobie głowy zaprzątać, a poza tym On tego nie jest wart. Tylko czasami samotność dogania, tak po prostu... Trzymaj się, musisz być dzielna. Będzie dobrze, musi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oo..napewno nie kupimy:) ja juz sie zdazylem wyspac:P ide sie zaraz kapac predzutko, bo juz strasznie pozno! ja wyciagnalem pizamke kilka dni temu, bo lubie sie rozkopywac w ciagu nocy:) lubie sloneczko, ale nie taka patelnie jak ostatnio:) czesc Aniolku! glowa do gory, nie jestes sama! dobranoc wszystkim!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no torszke ciezko jest ale jakos dam rade..musze dziekuje wam...ze jestecie buziolek :***** DOObranoc sloooodkich i wielgansych snow zycze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytalam jeszcze kilka pierwszych stron tego topiku ....ojjj Chmurku ale z Ciebie wyjatkowy facet malo juz taki jest :) ale wracajac co tematu to hmm ja sie wlasnie od kilku dni czuje dokladnie tak jak Ty jak powstawal ten topiki jakos sobie miejsca nie umiem znalesc...wprawdzie moja sutacja jest zupelnie inna niz ta opisana przez Ciebie jednak czuje sie tak samo... wnioskujac z przeczytanych ostatnich Twoich wpisow to juz masz sie calkiem dobrze chyba ... ciesze sie w takim razie, ze jakos sobie wszystko poukladales :) moze z czasem doczytam reszte topiku i znajde odpowiedz jak tego dokonales :) Pozdrawiam cieplutenko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ciepło wszystkich :) anielica 🌼, kubanka 🌼, może pomogę 🌼 i resztę ekipy czytającej 🌼 dal Chmurki wielkie buzi 👄 co dzisiaj robisz? Leniuchujesz? A u mnie zimno strasznie, aaaaaaaaa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale zmarzłam, brrrrr. Jak zimno u mnie. Byłam na spacerze, pozaglądałam ludziom w oczka, speszyłam kilku Panów, hihi. Nie wiedziałam, że mogę wywołać taką konsternację, hihi :D. Chmuruś herbatki z miodkiem na rozgrzewkę ;)? Czy wpadniesz poprzytulać, hę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry wieczor:) kubanka--) dziekuje:) ale znow nie przesadzaj ze wyjatkowy, mnie sie wydaje ze normalny, no mam sie dobrze, powiedzmy ze ten pierwszy szok minal, ale \"w srodku\" dalej nie poukladane jest, to nie takie latwe, o ile w ogole mozliwe:/ ania--) to super, ze u Ciebie swietnie, i w dodatku szczesliwa, hmm..milosc:) zazdroszcze:) juz ja wiem co czujesz, bo byl czas ze tez to mialem! U mnie poza tym co wymienilas i poza tym co tu pisze na topicu nic wiecej nie slychac:) tak jakos leci sobie.. dostalem jakiejs wysypki, ciekawe za co ta kara..chyba juz pora umierac:/ mialem dzis sparing, a tak to leniuchuje i przysypiam sobie, bo w koncu troche chlodniej... hmm..a jak sie peszyli?:) nieladnie tak patrzec w oczy:P ja poprosze cos zimnego, ale przytulanka nie odmowie:) ogladalem przed chwila swietny film \"Obłed\" az sie troszeczke wzruszylem;) pozdrawiam wszystkich czytajacych i piszacych:) cmok:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chmuruś a w co Ty wierzysz, że wyspypka to za karę? Ha ha ha :D:D:D Zapytaj mamy czy przypadkiem nie zmieniła proszku do prania, hihi :D nie wiedziałam, że mogę wywołać taką konsternację własnym wzrokiem, hihi dziwne... Bo widzisz ja nie lubię natarczywego wzroku i jak zazwyczaj mój wzrok spotyka się z czyimś, to go odwracam. Ale dzisiaj, no ja nie wiem co się stało, ale pobiłam każdego Pana na wzrok, hihi. :D :D :D. Zaszalałam, a co? I o dziwo, wcześniej czy każdy z Nich peszył się z rumieńcem, hihi :P oj, to ocieram łezkę ;) pocztę odebrałeś? ;) 👄 👄 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noo..to chyba jednak jakas kara, bo pierwszy raz dostalem a nie jestem na nic uczulony:/ a to takie zawody sobie urzadzasz:) fajne..musze tez kiedys sprobowac! odebralem i wysylam odp.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też nie jestem uczulona, a przynajmniej nie byłam dopóki mama nie zmieniła proszku, hihi :) czy ja wiem, czy zawody? Byłam kiedyś bardzo nieśmiała, a to jest dobry trening i przyznaję bez bicia, że mam dobrą zabawę teraz, hihi :D to sprawdź jeszcze raz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odebralem:) w takim razie ja tez potrenuje;) zmykam juz...kolorowych snow!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich 🌼 Chmurku------> no nie przesadzam ale swoja ocene opieram na tym co przeczytalam na necie wiec jasne ze rzeczywistosc moze byc inna :) zreszta pewnie zaprzeczasz przez skromnosc :) a we mnie i tak wsbudzasz sympatie i juz :) Chciałabym...---------> a ja tez bylam niesmiala hmm a raczej nie wiem jak to ujac ogolnie to nie bylam wstydliwa ale jakos do facetow to tak, teraz jest inaczej, nie to ze jestem jakas super smiala babka itp ale jednak duzo sie zmienila moja postawa, a stalo sie to za sprawa przyjaciolki :) ja czesto uwazalam, ze pewne zachowania to nic innego jak narzucanie sie ale ona powiedziala, ze to nie prawda i jakos tak czesto mowi zebym to zrobila czy tamto i tak malymi kroczkami troszke sie sytuacja u mnie zmienila w tej kwestii i bardzo sie ciesz :) trzeba nad soba pracowac cale zycie :) wiec zycze powodzenia :) powiedzcie czy tez uwazacie ze lekarstwem na takie rany jest nowa milosc? ja chyba tak sadze ... tzn nie zaraz na poczatku ale jak czlowiek sie juz tak pozbiera jakos minie troszke czasu to chyba w pelni wyleczyc moze tylko jakas nowa milosc...tylko jak sie zakochac jak w sercu jeszcze ta druga osoba?? ale sie rozpisalam :) gadulstwo ze mnie wyszlo wybaczcie 🌼 Pozdrawiam Was wszystkich cieplutko i udanej niedzieli zycze!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kubanka 🌼 ze mnie czasem, w jakiejś sytuacji potrafi wyjść nieśmiałość, ale tak ogólnie to nie narzekam, bo wyleczyłam się już jakiś czas temu :). A co do zakochania? To widzisz ja już dawno nie mam w sercu tamtego Pana, ale miłości nadal nie ma... Nie wiem czy podświadomie się boję, czy nie spotkałam odpowiedniego Pana czy po prostu go nie ma... Nie wiem... A jeżeli masz w serduchu jeszcze poprzedniego to ja bym nie angażowała się w nic z kolejnym, bo tylko go skrzywdzisz. To takie moje zdanie, ale każdy ma inne lekarstwo na złamane serce. I pisz kiedy tylko masz ochotę, albo potrzebę wygadania ;) Chmuruś słodki buziak👄 ;) Choć się oprzytulać, bo jakoś mi smutno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) dziekuje! jest mi bardzo milo:) a ja dalej jestem troszeczke nie niesmialy i w sumie jest mi z tym dobrze, ale zauwazam poprawe wiec jeszcze troche i bede wymiatal:P co do tej teorii z lekarstwem na rany to jest tak jak mowicie, ze napewno nie od razu. Nowa milosc moze wyleczyc do konca ale nie musi, wszystko zalezy jak mocno sie kochalo...sadze ze moze byc i tak ze nigdy sie nie wyleczy do konca:/ i ta osoba bedzie na zawsze miala czastke naszego serca dla siebie! a wtedy to nie wiem jak sie zakochac? pewnie mozna, ale czy to do konca szczere i co na to ta druga osoba? ja tam lubie sluchac, wiec mozecie tu pisac, gadac do woli:) a co to za smutki?? nie wolno:) przytulam mocno mocno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chmurko zostawiłam Ci dzisiaj wiadomość na gg, dostałeś? I jak się na to nastawiasz? lepiej nie wymiataj, bo jeszcze Ci się charakter zmieni, a szkoda by było... jakiś kryzys się wkradł... niestety...😭 jak dzień? A meczy dziś był? Czy to od przyszłego tygodnia? przytulam się mocno...👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dostalem wiadomosc..hmm..jak narazie nie wiem jak sie nastawiac, a co Ci wogole powiedziala?:) eee..co to za kryzys? najlepiej go przespac, taka sobie ostatnio z tym radze:) dzisiaj ksiazke czytalem sobie, praktycznie caly dzien, nic mi sie nie chcialo, a pozniej ogladalem zuzel, bo byla transmisja z mojego miasta:) meczyki o punkty zaczynaja sie za 2 tygodnie, ale w przyszlym tyg. mamy powitanie nowego sezonu i mecz sparingowy, pewnie juz ostatni przed sezonem:) kazdemu sie moze zdarzyc, skleroza nie boli:P cmok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
że oko, podałam jej numer, ale powiedziała, że pierwsza się nie odezwie :) więc wszystko w Twoich rękach, zrobisz co zechcesz. Ja myślę, że moglibyście wyskoczyć czasami na jakąś kawę czy piwo po koleżeńsku. Może się dogadacie :) tylko, że ja mam problemy z zasypianiem, ciężko mi to idzie:( Ech, mam wrażenie, że życie ucieka mi przez palce, a ja nie mam pojęcia jak je zatrzymać. Masz pomysł? Siedzę na pupie i dostaję kota, nie potrafię nic nie robić. Aaaaaaaaa... jaką książkę? pewnie, że nie boli, a komuflaż nie wypalił :D :D :D Ja się po prostu nie nadaję do takich spraw, hihi. 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wakacje przeciez sa, co Ty chcesz robic?:) zaczekaj az sie wyjasni ta sprawa z Urzedem Pracy(kiedy ma byc cos wiadomo?), a pozniej sie zobaczy:) mlodziutka kobieta z Ciebie i cale zycie przed Toba..za 20 lat tak mozesz powiedziec, ze ucieka, ale nie teraz:) uszy do gory! czytam ksiazke \"Tomek na Czarnym Lądzie\" :D Oj Ty Ropuszko!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale w wakacje jak siedziałam na pupie to zawsze z kimś, a to już inaczej. Si? Sprawa z Urzędem, nie mam pojęcia, idę 27 znowu. I coraz mniej wierzę, że coś mi tam znajdą. Ostatnio Pani nie wiedziała jakie mi wykształcenie wpisać, bo Oni takiego nie mają. I nie wiem co w końcu wpisała. no właśnie, młodzikutka i tacę najlepsze latka. Jech:P Mam wrażenie, że nie wykorzystuję czasu na max.a Oj parę rzeczy by się znalazło, które mogłabym robić na tych wakacjach:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×