A mówi sie ze faceci to dranie..

nie bardzo wiedziałem co tam napisać :/ ale już wysłane, więc teraz zostaje czekać na odpowiedź! dziękuje za zaoferowanie pomocy ok:) wiem jak to jest, ale musisz się jakoś sprężyć :) taka mała imprezka, którą niespodziewanie zorganizowała moja przyjaciółka:) mieliśmy iść do knajpki, a wylądowaliśmy w akademiku:) była nas czwórka : ona i jej narzeczony, nasza koleżanka z roku i ja! było bardzo sympatycznie:) wczoraj siedziałem w lab. z A. bo teraz wyjeżdża na cały tydzień do kuzyna, a potem do kuzynek! Po wyjściu odpoczywaliśmy jeszcze na ławeczce na dziedzińcu uczelni:) a dzisiaj wróciłem prędzej, bo nie miałem nic do roboty! muszę trochę odpocząć:) weekend jednak w domku:/ co u Ciebie??

ależ proszę :) zawsze do usług a co za koleżanka z roku? jakieś postępy z A?? już długi weekend, a ja zaczynam od kuchni. Daktyle już się mocz i będzie placek daktylowy ;). Zapraszam za jakąś godzinę na konsumpcję :). Taki to będzie weekend, będę dogadzać Rycerzowi w jedzeniu, w piątek może na jakiś piknik go zabiorę, a poza tym mam zamiar pracować :O. Posiedzę także z Tobą na kafe ;)

dziękuje:) nasza wspólna koleżanka:) bardzo miła, wesoła i strasznie zakręcona dziewczyna:) byliśmy tam osobno, żeby nie było:P nie wiem czy są jakieś postępy. Myślę, że tak powoli, powoli do przodu. Lubię z Nią spędzać czas, ale jest tego wciąż za mało, żeby w mnie zaiskrzyło. Gdyby nie te papierochy, to być może sprawa nabrałaby tempa:) Nie jadłem jeszcze takiego placka, więc chętnie się skusze:) Ten Rycerz ma się dobrze...oj strasznie:) Zazdroszczę;) Nie pracuj za dużo, bo to w końcu czas na odpoczynek:) Mam nadzieję:P

jestem, jestem :P no tak, to tylko ja wszędzie węszę jakiejś zbiegi okoliczności ;) Chmurzasty do dzieła!!! Jak już zabierzesz się do roboty to nie będziesz miał czego zazdrościć:P. Pani może będzie jeszcze bardziej dogadzać Tobie :). Chciałabym w ogóle nie pracować, ale niestety nie da rady :O. Jaki plan na dzisiaj?? Błogie lenistwo?? ;) Dobrego dnia :)

myślałem, że o tej porze jeszcze będziesz smacznie chrapać:) jeśli coś będzie na rzeczy, na pewno się dowiesz:) kolegów mam jak na lekarstwo, dlatego częściej widywać mnie z koleżankami:) a że jestem wybredny, są to tylko koleżanki:P działam cały czas:) może...:) a do tego czasu to zazdroszczę;) to tak odrobinkę, zwłaszcza teraz jak pogoda nie za fajna:) dzisiaj obijanko :) dokładnie będe leniuchował, może jakiś film sobie zobaczę...:) buziaki

ponad 9 godzin snu i oczy same mi się otwierają :) hmmm, to miło :) a u mnie piękne słonko, a ja w domu :O ech :O a ja w kuchni ;). Zapraszam na sałatkę gyros i właśnie piekę skrzydełka w karmelu ;). A na deser znajdę Ci jeszcze placek daktylowy :). wiesz co, ostatnio zauważyłam, że zaczynam się chyba robić monotematyczna, ha ha. a z filmów to polecam, Rezerwat, Butelki zwrotne, Jabłko Adama i Samki miłości. Musisz je zobaczyć koniecznie :). a czem dzisiaj nie gracie?? Kiedy masz jakiś mecz??

oj, po 9 to na pewno hihi:) jutro pewnie zamienimy się pogodą:) przyślę kolegów, żeby Ci nie było smutno, że w domu musisz siedzieć :) mniam mniam:) same dobroci!!! ja tam lubię jedzenie. A skoro Tobie ostatnio kuchnia sprawia przyjemność możesz być monotematyczna:) filmy postaram się skombinować:) dwa nawet mam na dysku, ale nie oglądałem jeszcze:) dzisiaj czwartek, więc nie gramy:) w niedzielę jak zwykle, a jutro trening. całusy

dzień dobry :) no wiesz Paskudzie, ja dzisiaj na wycieczkę do Białowieży śmigam, a Ty żeś mi kumpli przysłał, grrr :O. Zabieraj ich, jutro możesz przysłać, bo będę w domu ;). zadziwiające jak dużą przyjemność :). Normalnie nie do pomyślenia :D Ja też lubię jeść :). ale wczoraj było święto to czem?? Rycerz ma często mecze i w soboty i w niedziele. U Was jest inaczej?? dobrego dnia :)

czesc] a mogłaś powiedzieć, że się wybierasz, to bym im nie mówił:) teraz już za późno!:/ już nie mówmy o jedzeniu, bo za każdym razem nachodzi mnie ochota na coś dobrego:) to zależy od rozgrywek, ligi, klasy, itp. Dlatego chciałem się dowiedzieć jakie mecze sędziuje, to wszystko by wyjaśniło:) U mnie bardzo rzadko się zdarza, że gram w środku tygodnia. W tej rundzie chyba będzie tak jeden raz. A soboty i niedzielę liczy się jako jeden termin, czyli jeśli grasz w sobotę, to w niedzielę masz wolne:) To zależy od gospodarza, który musi znacznie wcześniej powiadomić czy mecze u siebie rozgrywa w soboty czy w niedzielę:) udanej wycieczki życzę

ja tu całusy wysyłam, a tak naprawdę zapomniałem jak się to robi...:O

mówiłam, mówiłam, tylko nie uważałeś :P. Ale jakoś nam się udało schronić przed tym największym deszczem. Humorów tak czy inaczej nic nie mogło nam popsuć :). Ale On nie sędziuje w środku tygodnia, no chyba, że jest to święto wolne od pracy tak jak 1 maja. Dzisiaj za to ma 2 mecze, a jutro 3 :O. Jak dzień?? Co robiłeś?? To kolego czas sobie przypomnieć:P

uważałem, tylko, że powiedziałaś \"może\" :P wiosenny deszczyk jest zdrowy! cieszę się, że humorki dopisywały:) a co zwiedzaliście??? tak ja wiem. Też myślałem o świętach:) To strasznie dużo tych meczy! Plusem jest to, że może sobie w przyjemny sposób dorobić:) a dzień taki średni! Trochę wypoczywałem, kosiłem ogródek, byłem też na treningu, ale złapałem kontuzję, więc nie wiem czy zagram jutro:/ naciągnąłem mięsień i trochę kuleje! A wieczorem oglądałem z mamą film:) Jasne jasne, koleżanko:)! Jakoś nie widzę chętnych do ćwiczeń:/

Byliśmy w Białowieży i najpierw Żubry i inne stworzenia, później Miejsce Mocy i Szlak Królewskich Dębów i Park Dyrektorski. Ślicznie tam, polecam :D. Jak Rycerz zrzuci zdjęcia to coś podrzucę, bo mam kilka ;). Wiesz no niby tak, ale pracując w jego zawodzie ciężko narzekać na zarobki. A te mecze to mi go czasem podkradają :O, a wtedy jestem OOO i nic mi nie powiedziałeś o koszeniu trawy, ejjj a ja to tak lubię :P. Jaki film? Ty nie widzisz?? Gapa jakich mało :P. To się w końcu zbierz w sobie i śmigaj do A. bo Ona bieda się już doczekać nie może i gotowa pomyśleć, że Ci się nie podoba :P. Dzisiaj zapraszam na pizzę własnej roboty, włącznie z ciastem ;). Zobaczymy co z tego wyjdzie, bo to mój pizzowy debiut ;).

Zazdroszczę takiej wycieczki:) Musiało być rzeczywiście ekstra! Szkoda, że tak daleeekkkoooo, bo chętnie bym sie wybrał. A na zdjęcia już czekam:) A tam, jedno czy dwa popołudnia dasz radę wytrzymać;) Już niedługo koniec sezonu, jeszcze z jakieś 1,5 miesiąca:) Lubisz?? w takim razie zapraszam! jest tyle koszenia, ze wyjdzie Ci bokiem:) Film \"Wygnanie\" Ale mnie prowokujesz.... Po prostu bidulka z Niej;) A nawet mi smsa nie przysłała z weekendowego wyjazdu.... Na pizze chętnie wpadnę. A z czym będzie?? Debiut będzie udany, już to czuję!:)

dobranoc napiszę jutro ;)

a fakt było :D Gdyby to były tylko popołudnia :O a dzisiaj nie ma go cały dzień, więc wiesz... EEee tam, ja lubię kosić :) To Ty jej wyślij:P. A Ona biedna sama nie wie czego Ty chcesz i pewnie nie chce Ci się narzucać. Była z pieczarkami, kukurydzą i salami. Hmmm, debiut był udany :). Jaki plan na dzisiaj???

chciałem już napisać do Ciebie przed południem, ale coś cafe nawalało:/ ja wiem jak to wygląda, niestety masz rację! kiedy ostatnio kosiłaś?:D a wysłałem:) takiego trochę kokieteryjnego:) odpisała przed północą! wyczuwam tu jakąś solidarność jajników:P myślałem, ze jesteś po mojej stronie:P mniam:) następnym razem poproszę o kawałek:) przed południem film \"Pokuta\", smutne zakończenie i prawie się wzruszyłem:) później byłem na meczu, nie grałem i tylko remis 2:2 :( dostałem specjalny bandaż ściągający, żeby leczyć ten mięsień:) dbają tam o mnie!!!:D a Tobie jak dzień minął? już koniec weekendu....

a to takie straszne przyznać mi rację?? :P hmmm, nie pamiętam ;). Ale chętnie nadrobię :). żadna solidarność :P tylko jako kobieta i znając ciebie i siebie, wiem co sobie myśli. no teraz już za późno, ale o Tobie zawsze pamiętam i zapraszam :). dobry film, prawda? A ta zielona sukienka, mmm, muszę mieć taką ;). Ale chyba lepszy remis niż przegrana? Eee tam lipa :). Fiu, fiu to bardzo dobrze, spróbowaliby nie dbać to już ze mną mieliby do czynienia. gości dzisiaj miałam. Zaczynają się zaproszenia na Wesela, mam jak na razie 5 w tym roku, a może i nawet 6. Lubię takie imprezy, ale co za dużo to nie zdrowo. Poza tym obejrzałam też dobry film \" Choć goni nas czas\" i polecam :). i niestety już koniec weekendu jutro znowu do pracy

chcesz się ze mną podrażnić:P chodziło mi o to, że dla mnie to też \"strata\" połowy dnia! właśnie, tak myślałem:P nawet nie wiesz co Cię czeka:) hihi..oj żadna, żadna:) chyba mi się wydawało:P naprawdę bidulki z tych moich kobiet;) dziękuje, że tak o mnie pamiętasz i dbasz;) film świetny! a w takiej sukieneczce chętnie bym Cię zobaczył ;) remis jest tragedią, po strzelili w doliczonym czasie gry! sędziemu się dostało, wysłuchał niezłych przekleństw w swoim kierunku! nie było wesoło:/ och, przesłodka jesteś;) o rany! 5,6 wesel ?? Tobie się darzy... na moje w tym roku nie masz co liczyć :P film mam na dysku, ale nie miałem jeszcze okazji zobaczyć! ano koniec:/ ale co za dużo, to niezdrowo:) trzeba się trochę ruszyć z domu, no nie?? kolorowych snów

a ja myślałam, że dla ciebie to przyjemne. Te męskie sprawy. wiem, wiem, spokojnie, po prostu bardzo lubię kosić trawę, a że nie mam ogródka to się wciskam Tobie ;). ależ Paskud :P kto musi :) to podrzucę zdjęcia :) jak już się takiej drobię ;) miło mi :) spokojnie, Ty na moje również :P. Dzisiaj właśnie dostałam kolejne zaproszenie :) ja od przyszłego roku zapisuję się znowu na basen :). Lubisz pływać?? jak dzień dzisiaj?? Bo ja się natuptałam, byłam na plotkach z fumfelą po pracy, jak miło ;).

dobrze myślisz, bo przyjemne:) Moja pierwsza namiętność:P a tą stratę dałem w \"..\" bo zajmuje mi to połowę dnia. To nie tylko męskie sprawy;) a to bardzo proszę:) przyjmuję Cię z otwartymi ramionami:D ;) wolałbym usłyszeć, że ktoś chce to ja czekam:) a za dzisiejsza niespodziankę bardzo dziękuje:) znów przeładnie wyszłaś:) uff...to dobrze, bo to byłby koniec świata;) to już 7? skąd ich tyle nazbierałaś?:) to cudnie! lubię pływać, ale nie mam z kim chodzić, a samemu mi sie nie chce:( chętnie bym się popluskał:) Dzisiejszy dzień trochę kiepski:/ Był dziś Dzień Chemika (tzw. Chemikalia) była zorganizowana impreza, ale nie miałem z kim iść nawet na piwko. Ależ mi się trafiło, że nawet kumpla nie mam na tych studiach! Może jutro nadrobię, bo kolejna impreza, tym razem przy akademikach:) Za to wczoraj było dużo lepiej, bo byłem z A. na ruskich pierogach:) Wiedziałem gdzie są dobre, więc mogłem ją spokojnie zabrac, a okazało się, że tam jeszcze nie była. Za to porcje tak duże, że ledwie zjadłem swoją, a po krótkiej przerwie pomagałem z drugiego talerza:P Sympatycznie było. Potem dołączyła się koleżanka i byliśmy w trójkę na godzinkę w knajpce, także wróciłem późno do domu:) Cieszę się, że u Ciebie też fajny dzionek:) Teraz pora lulać:) Spij słodko!!! Dobranoc!!!

Aj tam, przede wszystkim męskie, co prawda u Rycerza w związku są też panie, które sędziują ;). :D oj, źle powiedziałam, chcę, chcę :) a dziękuję :) nie, nie, to akurat zaproszenie na te już policzone, po prostu doszło do mnie z opóźnieniem ;) to zapraszam, bo ja będę sama chodzić :) dobrego dnia :)

oj, te panie w tym związku nie spisują się dobrze:) miałem kilka meczów, na których właśnie rolę sędziego pełniła pani. Kończyło sie zwykle na kilku poważnych kontuzjach...:) w takim razie jestem pierwszym chętnym do basenowego towarzystwa:) wróciłem dzisiaj o 2 w nocy:) bardzo fajna impreza, bo słonko świeciło i przez to było mnóstwo ludzi przed akademikami - grile, scena koncertowa, ławeczki z parasolami, gdzie można było usiąść:) Zauważyłem ze po Carlsbergu w ogóle nie boli głowa:P Te moje osobiste badanie zostało potwierdzone już drugi raz, więc mogę go ogłosić na forum:P Dzisiaj mam wolne, bo jest Dzień Sportu:) Wszyscy odpoczywają po wczorajszej imprezie. Szkoda, że nie mam drugiej połówki do grania w piłkę, bo są rozgrywane mistrzostwa w parach:) Parę lat temu wygrałem ten uczelniany turniej:) trudno, zostanę dziś w domku:) Miłego dnia

ja tam nie wiem :). Niektóre fajnie wyglądają :). w takim razie zaczynamy pływać od września :) to zamień się ze mną :) pójdziesz za mnie do pracy, a ja chętnie zostanę w domu :). dobrego dnia:)

fajnie, niefajnie, ale niech te sędziowanie zostawią facetom:) nawet nie wiesz jakbym chciał:) myślisz że dam sobie rade z maluchami??? jeśli tak, to chętnie:) będziesz miała dzień na odpoczynek:) znowu świętujemy 100 stronkę:D dzisiaj rano przejrzałem parę starych naszych wpisów, tak dziwnie sie poczułem...jakbym znalazł nasz stary pamiętnik! czasem chciałbym cofnąć czas:( jak Ci minął dzień?? buziolki

A Ty wiesz, że podzielam Twoją opinię, są sporty do których kobiety się nie nadają i nie powinny tego robić. Poza tym piłka jest tak mało kobieca:O. mówisz i masz, robisz i już :). Niedziela 10.30 :) z jakimi maluchami, to 10 latki. Jak umiesz głośno krzyczeć to dasz radę, na głowę nie powinni Ci wejść;). ALe uprzedzam, że para z tą klasą to nic przyjemnego :(. to co jutro wieczorem impreza z okazji 100strony?? Uczcimy to dobrym piwkiem, co? :) wiesz ja też bym chciała czasem móc cofnąć czas... a dzień bardzo ciężki i zakończy się bólem głowy. Jech :( dobranoc

Ropuszko zgadza się! Powinny pozostać przy wspólnym kibicowaniu ze swoimi Panami:) no tak:) jeszcze gdybym miał skrzydła i mógł przylecieć do Ciebie... ech...nie cierpię tej odległości w wieku mojego brata:) krzyczeć potrafię i bronic się przed upiorami też umiem:P myślę, że byłoby nie najgorzej, możemy sprobować:) ja na imprezkę chętnie:) zgadzamy się w tylu sprawach.... a jak dzisiaj główka?? mam nadzieję, że już przeszło u mnie dziś bardzo kiepski dzień, raczej końcówka dnia, bo natknąłem się na chłopaka M., a później dowiedziałem się, że A. była dziś na uczelni, a nawet nie wpadła się przywitać - napisałem jej, że się obraziłem i że teraz musi mnie jakoś przekupić... a tak między nami, to coś to kiepsko wszystko widzę:/ brak mi słów i brak mi tchu cicha jak w poduszce puch cały jestem już czekaniem... przypomniało mi się:) całuje i przytulam się..

eeee tam, kibicowanie też nie dla uszu pań:O a wiesz, że ja też więc doświadczenie masz, zapraszam :). To już najmłodszy Twój brat prawda?? Jak mu idzie?? to zapraszam, zapraszam, ja już otwieram piwo :). Za następne 100 stron :). nałykałam się proszków, ale w szkole miałam dość :O. Dostałam dzisiaj wszystkie możliwe zastępstwa. Muszę być wszechwiedząca; polski, matematyk, niemiecki razy 2. Grrrr :O. Przyszłam padnięta i dopiero jakoś zaczynam dochodzić do siebie. Zaraz zabieram się za prasowanie pdla relaksu. Masz coś, to dawaj. Później już nie zapytam. oj, bardzo nieładnie ze strony A:(. Nie wiem co powiedzieć może w końcu powinieneś zaryzykować i zapytać, przynajmniej będziesz wiedział na czym stoisz. Odpisała chociaż?? przytulam jeszcze mocniej :)

nieładnie wygląda jak Pan ogląda mecz, a pani zajmuje się swoimi sprawami gdzieś sama:) wiem!!!:) Tak, najmłodszy.Najbardziej wygadany i roztrzepany jednym słowem:) Nie lubi szkoły, uczeń z niego średni. Ma talent, ale mało ambicji. Niedawno rozbił czoło i ma teraz dwa szwy i pewnie bliznę na długie lata. yhym, 100 a potem się zobaczy:) tym bardziej Cię podziwiam, że aż tyle przedmiotów możesz prowadzić! pod tym względem bym się nie znalazł. Wiesz co, nie będę Cię zarzucał moimi ubraniami:) Podrzucę jedną koszulę, żeby nie było:) Relaksuj się!!! Odpisała, że nie wiedziała że dziś jestem i że tylko na chwilę wpadła. Niby porządny ze mnie mgr inż., że w piątek pracuje:) Myśli sobie, że mnie smsowym uśmieszkiem przekupi... a figa z makiem!!!:) ja mocniej!!!!

Chmurko, ale Pan nie ogląda meczy w domu, On zazwyczaj na nich jest. Potrafi np. jechać przez całą Pl. żeby być 2h na meczu. A ja owszem czasem mogę mu potowarzyszyć, ale nie uważam żeby to było dobre miejsce dla mnie. Pomyśl, ja w kiecy, na obcasie z torebką na stadionie:O. takich najbardziej cisnę, jak to to mądre, a leniwe. Ciężko miałby ze mną. A co robił, że czoło rozbił? Podobny do Ciebie jest z wyglądu?? Bo z charakteru to już widzę że nie:D jak to się zobaczy?? Będzie nie jedna 1000 jeszcze :P ależ ja bardzo lubię prasować i właśnie to mnie relaksuje:). To chociaż tyle, że w sumie ma sensowne wytłumaczenie. zdrowie:D za nas Chmurko :D