Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dunka

Kopenchaska od środy- czy ktoś ma ochotę się przyłączyć? Chude do maja!!!!

Polecane posty

cwaniaczek zamias małe l wpisywał Iduze i faktycznie podobnie wyglada no ciekawe co na sisil wymysli .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co czytałam to możesz schudnąć przez te 13 dni od 3 do 8-10 kg,zdarzało się i więcej12-15(ale to u facetów-chudną szybciej).Srednia to jest 5-7 kg ,nieżle nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
schudniesz napewno,a co do tej \"kobitki\" o której wspomina Krzysia-pysia,to mnie nurtuje nie tak te, 8 ale te 17 kilosów.Zadałam jej wczoraj pytanie ,ale się nie pojawiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytałam sisil popatrz co jedna literka potrafi zrobić, ale z drugiej strony widać że jakiś idiota że mu sie chciało tak pisać sa czubki ....jefka gdybym schudła 10 kg to bym była w siódmym niebie :) , ale coś dziś głód mnie dopada ide do kuchni po tą fuj fuj fuj wode i zaczynam wlewać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak tylko nie wiesz w jakim czasie je zbiła,moze zajęło jej to pół roku?Ja jestem już po kolacji,a tu jeszcze nie ma 18-stej,a wieczór się dopiero zaczyna(oj moja lodówka sobie teraz odpocznie,nie jest już tak często otwierana).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytałam wypowiedzi dziewczyny, która w ciągu 7-dmiu miesięcy zrzuciła 42 kg,z setki zeszła do 58.Co ciekawsze schudła tyle 3 lata temu i nic do tego czasu nie przytyła.Zastosowała metodę ZP(żryj połowę ) i poskutkowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja już przed 17 zjadłam coś mnie dziś bedzie chyba nosić :( czuje to. moze na spacer z moim pupilkiem wyjde, musze zajęcie na szybko znalezć .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ide pobiegac bo zjadłąm w owoce dzis a nie 1 ale to pikus. Pozdrawiam was!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kobitki...a co Wasi Panowie na Wasza diete..to moj dzisiaj dyskretnie wspomnial ze zapasy ze swiat sie koncza i na jego oko to gora na jutro starczy zapasow na obiad...a co dalej..bo jego zdolnosci kulinarne ograniczaja sie do nalesnikow..:( no przeciez nie bede gotowac, bo az tak silnej woli to ja nie mam..:) dzisiaj dzien minal mi bardzo szybko..mialam sporo pracy wiec nie myslalm o jedzeniu...ale jestem juz w domciu i czuje sie raczej slabo...jeszcze tylko 10 dni..!!!..:) pozdrowionka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojej drugiej połóweczki nie ma ,bedzie w następnym tygodniu no to może już zobaczy efekty i zmiane wyglądu .bardzo bym chciała ale dzisiaj to naprawde mi ciężko.....nie moge miejsca znależć, a czekolady to 2 naraz bym zjadła ani nawet nie myśle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie dzisiaj bardzo boli glowa..i wszystko mi sie w srodku trzesie..:( juz mialam taki pomysl, ze pojde do sasiadki po jakas ziolowa tabletke na spanie...zasne jak rano sie obudze bedzie lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzalinda
Cześć dziewczyny, jestem. Pytacie jak schudłam 8 + 17. Po 13- ce miałam jakąś rewolucję w organizmie. Podobno dieta ma tak działać. Oczywiście,że uważałam z jedzeniem, ale udało się i waga stoi w miejscu (już 2 lata)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz zaraz minie 3 dzien :) juz teraz tylko z gorki:)staram sie jakos pociezsyc ,bo jakos dzis nic juz chyba tego nie zrobi.............. oprocz tego ,ze starcilam wiare w siebie ,w swoje mozliwosci i dopiero powoli staram sie je odbudowywac to jeszce co gorsza ciagle trace wiare w ludzi i niestety tych najblizszych.........i chyba takie slowa jak przyjazn przestaja miec dla mnie sens:((.......... ok wroce jezszce kiedys to tego ......... wogole moje mama kupila mi jakies plastry na cchudniecie vitaslim ,ale czytalam opinie ,ze to ponoc nie skutkuje ale zobacze... buziaczki dziewczyny trzymajcie sie cieplutko i nie dajcie sie pokusa ,ktore czychaja na kazdym kroku..........bo tym razem nam sie uda .......i tegoroczne lato bedzie nasze:) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
umieram byłam biegac!!!nogi mi do dupy wchodza ....dzień drugi mija Jutro kuzwa mam egzamin z prawka wprawdzie teoria ale i tak sie poje !!A wieczór jutro znowu biegam ...... musze schudnac conajmniej 10kg i to szubciutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justka ile schudłaś?/ Ja zamówiłam zioła bonifratów ,Jak myslicie stosowac je razem z kopenhaska???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i lipa... dzisiaj miałam bardzo nerwowy dzień, no i ... stało się!!!! Jutro, a właściwie od dzisiaj, walczę od nowa. Wkońcu musi się udać, przecież to tylko 13 dni! SISIL - powodzenia na egzaminie! Ja też niedawno zdawałam, więc jestem w temacie. Teraz już śmigam samochodzikiem i tylko się dziwię, czemu tak późno dałam się mężuchowi namówić na to prawko? Ot głupia byłam... A trzeba jeszcze przyznać, że jazdy \"L\"-ką działały na mnie \"przeczyszczająco\" i dzięki temu też schudłam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz jade na egzamin !!dziekuje!! wiola75 zacznij od poczatku . Ja dzis 3 dzien i stanełam rano na wadze i............szok...............szok...............szok .....waga67kg !!! To 3 kg w 3 dni!!!moze dlatego ze codziennie biegam ,Dzisiaj tez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie Kochaniutkie !!przeżyłam ten wczorajszy wieczór, oby dzisiaj tak nie było.....do sisil powodzonka i zdanego egzaminku !! wiola_75 nie poddawaj się i do dzieła, zrób to dla siebie zobaczysz uda sie :) Fefinka ja na te trzesienie w srodku i uspokojenie sie biore kropelki mam je przepisane od zielarki, tak że jak chcesz moge podać ?.powiem wam że biore je od 2 tygodni systematycznie ,bo przy ziołach potrzeba systematycznosci żeby dały rezultat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kochane:) sisil->gratulacje z pozbytych kg:)trzymamy kciuki za Ciebie na egazminie , daj znac jak poszly. aaa i ile TY biegasz min dziennie??? krzysia-pysia->jakbys mogla to podaj nazwe tych ziolek:) wiola_25->dasz rade,ze mnie cala rodzinka sie smieje ze juz nie wiadomo,ktory raz przechodze na ta diete i nic,ale w sumie jestem im wdzieczna ,bo dalo mi to takko mobilzacje,ze nawet mnie ciagnie mnie do grzeszenia i bede super szzcesliwa jak tak zostanie:) Ja jeszcze nie wchodze na wage ,bo ostatanio troszke sie na nia pogniewalam,nawet barzdiej niz troszke:) ale troche mnnie korci ,bo juz czuje ,ze moje dlugo hodowane boczki troszke zmalaly:) ogolnie jakas taka szczesliwsza jestem o ciwo barzdiej rzeska przez caly dzien,ale to dlatego pewnnie ,ze nic nie wcinam w nocy,i moj organizm nie musi sie meczyc ,zeby to starwic buziolki i do uslyszenia wieczorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justkaaaaa to 3 rodzaje kropli i jedna nalewka - gorzkie 35g ,miętowe 35g , i waleriana 35g i do tego nalewka mam tu nazwe łacińską hyperici 100ml (hyperici herba intractum ) wszysko kupiłam w sklepie zielarskim. i teraz tak : wszysko wlać do słoika wymieszac tak wagowo jak napisałam czyli nalewki 100 ml i krople kazde po 35g słoik trzymac w ciemnym miejscu , używać 35 kropli 3 x dziennie pół godziny po jedzeniu.ja jedną buteleczke z kropli zatrzymałam bo tam jest kropelnik i ze słoika sobie przelewam .ja byłam strasznym nerwuskiem i powiem ci że jest dobrze ale trzeba systematycznie je brać tak jak napisane.pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dietowiczki!4-ty dień mordęgi rozpoczęty i tak jak u sisil 3 kg do tyłu,aż człowiekowi dodaje to skrzydeł i ochoty do kontynuowania.Wczoraj miałam lekkie osłabienie a dziś humor dopisuje a i na brak energii nie narzekam.Zyczę wszystkim udanego dnia i niechęci do pokus,czyhających w kuchennych szafkach i lodówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was. Egzamin zdałam !!stałam 3godziny o egzamin praktyczny i dostałam go dopiero na 5 czerwaca :(do tego czasu to ja zapomne jak sie samochodem jeżdzi :( Jestem głodna musze wysjsc do sklepu po sałatke i pomidora bola mnie wszystkie miescnie . wczoraj biegałam szybko tak z 20 minut i 1h maszerowałam w bardzo duzym tepie. dzis bede biegac tak na maxa,nogi mnie bola ,mam zakwasy MAM ZA SWOJE !! pozdrawiam was serdecznie Jefka to super ile chcesz schudnac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje sisil!Nie masz nikogo z kim mogłabyś udoskonalać jazdę do czerwca?Przede mną jeszcze długa droga,będę szczęśliwa jak się na koniec kopenhadzkiej pojawi na wadze jako 1-sza cyfra7, a na koniec czerwca 6-tka.W takim stanie jak teraz nie mogę zostać, nie ma mowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witm, mamy z mężem samochud :) jefka z jakiej wagi startujesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wszyskim, właśnie skończyłam owoce i wypiłam tylko jeden jogurt i taka jakaś napchana jestem? a tak ogólnie to chyba oszalałam zapisałam sie dziś na siłownie i jutro na 9 rano, nigdy nie chodziłam pierwszy raz w życiu, kiedyś tam- areobick. pan który mi będzie przygotowywał zestaw cwiczen spojrzał na mnie i powiedział że musze być wytrwała ?? a najgorsze jest to że nie mam tam w czym iść, mam nadzieje że tak rano nie będzie tam dużo ludzi-bo się ze wstydu spale, ale trudno zamkne oczy ...tylko że ja wcale nie mam kondycji . ciemno to widze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sisil ,aż strach się przyznać-86 kg (a właściwie już 83 ha,ha)-pozostałość po ciąży.Po 1-szej ciąży ,mimo że przytyłam w niej 17 kg bez większego wysiłku wróciłam po kilku miesiącach do mojej wagi z przed,po drugiej (synuś ma już 2 latka) mam ciągle tyle samo jak po opuszczeniu porodówki-ZGROZA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny:) nie wiem ja u Was ,ale mi sie wydaje ,ze z dnia na dzien coraz lepiej:) boje sie troszke jutrzejszego wazenia i az mnnie cholera bierze jak pomysle ,ze rok temu bylam takim szczypiorem i juz bliska przekroczenia 60 a,teraz bede szczesliwa jak bedzie ponizej 70 :( teraz mam silna motywacje,bo 18 maja maja ze swoim chlopakim mala rocznice i chcialbym mu zrobic mini prezencik ,a sobie takiem calkiem spory:) on w sumie nie narzeka ,ale czasem delikatnie cos zasugeruje:(ja udaje ,ze to do mnie nie trafia ,a pozniej przezywam to bardzo bardzo mocna i tak bylo caly czas pocieszlam sie pozniej jedzeniem i tak sie skonczylo,ze zamiast wsciasc sie za siebie to przytylam tyle ile chcialam schudnac:((...jeszce wszystko spotegowala presja...... .....moj Remik ma obesje na punkcie swojego ciala 4 razy w tyg silka,caly czas jakies treningi,odzywki,specjalna dieta,dobrze ,ze teraz robi mase ,to taki misiio z niego,bo juz wogole ,bym sie zalamala.......no i jeszce wyjscie z bulimii zrobilo swoje ..ajjj...ale teraz juz wzielam sie w garsc..... kurde felek ,ale sie rozpisalam,mi troche ulzylo,czasem lepiej sie otworzyc nieznanym osoba i nawet pomaga:) buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×