glupie marzenia

wcale nie chcę zdradzać...zdrada jest wstrętna i krzwdząca i niszcząca- nie chcę nie chcę się też rozstawać mimo że mam pewne wątpliwości chodzi jednak o seks...mam już 26 lat a mój facet jest moim pierwszym i jedynym kolesiem ze względu na środki antykoncepcyjne i inne leki, a może też i to że zawsze kochamy się w tym samym miejscu, niemal w ten sam sposób, a może też dlatego że od kiedy poznalam go przytyl z 15 kg, ma wielki brzuch, nie uprawia żadnego sportu i jest straszliwie ciężki- mam problemy z seksem marzy mi się przystojny (mój tez jest przystojny, żeby nie bylo), wysportowany, seksowny, uwodzicielski koleś, z którego pragnęlabym jak szalona...i on mnie cholera, nie dobrze- czy to mi minie? te glupie myśli?

Ja od miesiaca sie nie seksze:(- bo moj facet za granica:( yy...no i u mnei dopiero teraz powstaly takei fantazje, mysli itd.No i moj tez jest moim pierwszym partnerem seksualnym:) Ale sadze ze to tylko z powodu braku seksu tak mam, ze myslie o innych facetach:( - ale oczywiscie tesknei jak cholera ze poprostu nei spelniasz sie w seksie- musisz pogadac ze swoi m facetem:) - Moze razem zacznijcie cwiczyc,zeby on schudl i poprawil kondycje?:)

on wcale nie chce ćwiczyć, nie ma czasu, nie ma ochoty...w ogole o siebie nie dba pamiętam jak na samym początku, gdy zaczęliśmy sypiać ze sobą, patrzylam na niego i myślalam o tym, że wygląda jak mlody bóg;) a teraz...:O

ajj..hehe...ja tez zawsze w myslach tak okreslam mojego miska:) "mlody bog":P ahh..kochana to ja za bardzo wysjcia nie widze- jak rozmowa- wiem,ze seks w zwiazku nei jest na 1 miejscu no ale....:( Zmien razem z nim trb zycia- patrz jaka piekna pogoda- moze czestsze wyciekczki rowerowe, basenik raz an tydzien:P:)

no chyba tak, chyba będe musiala po prostu zadbać o jego wygląd trochę...szkoda tylko że on jest taki oporny- najchętniej to by tylko jadl slodycze, pizze (i to najlepiej na noc) i lezal przed TV...

moj tez sporo przytyl od kiedy sie poznalismy. nie ma urody Adonisa, wysportowanej klaty, kaloryferka na brzuszku itp. ale dla mnie jest najwspanialszy pod sloncem. rozumiemy sie bez slow, dba o mnie jak nikt inny, czuje sie przy nim wspaniale i to jest najwazniejsze. wiem, ze seks jest wazny, wyglad tez, ale sa tez inne sprawy w zyciu. a jezeli tak bardzo przeszkadza ci wyglad twojego faceta, to moze wcale go tak naprawde nie kochasz???????????? swoja droga, czy ty jestes idealem kobiety?????

pewnie, że nie jestem ideałem- ale nie zapuszczam się :O wiem, że to jest nie fair...nawet bardzo ale po prostu marzy mi się facet, który by bardzo mnie pociągał fizycznie- może jest możliwe żeby mój na nowo zaczął mnie tak pociągać...ale ja nie wiem co zrobić żeby tak sie stalo "wiem, ze seks jest wazny, wyglad tez, ale sa tez inne sprawy w zyciu."- chcesz przez to powiedzieć że tak naprawdę nie jesteś z jego wyglądu i z seksu zadowolona?

Mam ten sam problem co Ty tylko że to ja jestem szczupłym facetem a moja dziewczyna ma dużą nadwagę i to coraz większą. Jest ciężka i seks między nami nie należy do przyjemności dla mnie. Też ją zdradzam w myślach i oglądam się za szczupłymi na ulicy, oczywiście nie przy niej. I co ja mam zrobić? Zostawić ją po kilku latach związku tylko dlatego że jest gruba?

Ja nie wyobrazam sobie być z kimś kto mnie nie pociaga fizycznie i z kim seks nie sprawia mi przyjemności...Może i jestem jakaś dziwna ale nigdy nie byłam i nie będę z kolesiem który mi się nie podoba,Mój facet musi być ładny i mądry.

Bronek- a wcześniej była szczupła? ona wie, że nie podoba Ci się to jak teraz wygląda? nie no- nie jestem za zrywaniem związku z takiego powodu, to byłoby jednak bardzo takie...przyziemne no ale nie da się ukryć, że to jest nie bez znaczenia nie wiem- może wystarczyłby jakiś impuls, coś co sprawiłoby że ta druga osoba zechciałaby trochę o siebie dbać... może faktycznie najlepszym sposobem jest dobry przykład;)- czyli bardzo aktywnie wziąć się za siebie i pociągnąć za sobą ukochanego/ukochaną;)