o co w tym chodzi?

Powiedzcie mi moi drodzy dlaczego tak jest... mam 24 lata i mam przynajmniej 4 kolezanki ktore maja po 24 i 26 lat ktore od dluzszego czasu sa same i nie moga znalesc faceta. Podkreslam ze nic by w tym nie bylo dziwnego gdyby byly brzydkie, nie wyksztalcone itd. otorz nie, sa bardzo atrakcyjne, wyksztalcone niezalezne faceci sie za nimi ogladaja a do dnia dzisiejszego jestesmy wszystkie samotne.

nie wiem jak wy to robicie że udaje się wam nie mieć faceta:) mną się zawsze ktoś interesuje, mam mnóstwo propozycji bycia razem od facetów, kiedyś skakałam z kwiatka na kwiatekbo szybko się nudzę, teraz co tydzień mogłabym mieć innego, ale nie korzystam bo póki co jestem w związku, ale wiem, że jeśli dojdzie do rozstania będę miała następnego:)

...dlaczego tak jest? To proste: brak komunikacji międzyludzkiej! Hmm, a moze charakterki nie te, co? ;) :P

moze jestescie jakies zahamowane? :P

hahahaha zahamowane? raczej nie, co po niektorych widze ze z wiekiem robia sie coraz wybredne:) sama widze po sobie ze juz sam wyglad to niestety ale nie wystarczy:)

zdesperowanym? nie sadze, moze w innym kierunku , znaja swoja wartosc? i przecietny facet musi niestety ale to poszukac w innym gronie pan:) wkoncu kobiety traficie na swoich, ponoc wszystko zapisane jest tam ugory, i sobie tez tego zycze:) za byle co nie ma co sie brac trzeba znac swoja wartosc i kropka.

kazdy mam duze wymagnia :p

z jednej strony - wybór. Bo po co się wiązać z gnojkiem, po co być z kimś tylko dlatego, żeby to dobrze wyglądało, żeby nikt się nie czepiał. Chcesz znaleźć kogoś, z kim będziesz naprawdę chciała być, z kim będzie ci dobrze. z drugiej strony - na związek trzeba mieć czas. A teraz kobiety w tym wieku studiują, pracują mieszkają same, to wszystko zajmuje czas. no i tendencje demograficzne - ludzie wiążą się relatywnie później, później starają się o dziecko. Tak już jest na tym świecie. *niepotrzebne skreślić ;)