mój chłopak mnie zgwałcił

jagoo to się znasz... może w twoim przypadku nie staje (tobie lub twojemyu facetowi nie wiem kim jestes) ale uwierz mi są tacy faceci którym staje :O

wierze w ciebie ze dasz rade.. nie zaprzepasc tej szansy ze mozesz odejsc.. napewno dookola ciebie sa faceci ktorzy szanuja kobiety o wiele bardziej niz ten twoj amant :( bardzo przykre.. ale jest tez mozliwe ze przez to ze byl tak pijany nie zauwazal ze tego nie chcesz.. gdybys naprawde nie chciala to powinnas krzczec na niego zeby sie ocknal.. gdzie ci to zrobil??

go popił sobie chłopak może coś się stało a ty chcesz wszystko przekreślić bo coś takiego zrobił

pomocyyy nie twierdze ze sie znam...poprostu tak myslalam i tyle... nie rzucaj===>jeśli jestes facetem to twoj post mnie nie dziwi...ale jesli jestes kobietą to...bez komentarza

dzięki aneczka za wsparcie :) zrobił to u mnie w domu, nie wiem wogóle po co go wpuściłam i napewno wiedział że ja tego nie chcę :O mam go gdzieś idę mu to powiedzieć nie będę z człowiekiem który mnie krzywdzi papa dzięki z awypowiedzi :)

ja bym go rzucila.. gdyby naprawde kochal to by sie staral i obiecal ze nic takiego nie zrobi.. pomocyyy daj mu czas ok 2 tygodni i sie z nim nie widuj wogole.. niech mysli ze chcesz odejsc na dobre zeby nie pomyslal ze jestes slaba i ze itak do niego wrocisz cokolwiek by ci gorszego zrobil.. jesli po 2 tygodniach nadal bedzie chcial do ciebei wrocic to daj mu OSTATNIA szanse.. jesli chociaz zacznie krzyczec na ciebie to odejdz.. sprawdz po prostu czy to sie stalo przez alkohol.. pozdrawiam

buuuuuuuuuuuu buuuuuuuuuuuu przed chwilą buuuuuu zadzwonił mój misio buuuuuuuuu i powiedzial ze po konsultacji z moja matką buuuuuuuuuuu bedzie chodził z moja młodszą siostra buuuuuuuu a potem jeszcze dodal buuuuuuuuu ze moja matka buuuuuuuu jest lepsza ode mnie w te klocki buuuuuuuuuuuu buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu Przegrałam zycie buuuuuuuuuuuu :( :o

genialne!!!!!!!!!!!!

to nie ja pisalam.. nie mam mlodszej siostry a w te klocki nie byla zadna jego partnerka wczesniej dobra jak ja.. hehe :) przestan sie podemnie podszywac kimkolwiek jestes :|

myśli wyłącznie o swoim fiucie....ble, rzuć go

wkurza mnie ta aneczka bo sie panoszy jak gówno w odbycie :p

ze niby jak sie panosze? :|

jak gówno w odbycie do tego bierzesz prysznic co 2 dni ochyda

gowno w odbycie to ty widzisz gdy patrzysz w lustro.. a co ochydnego jest w tym ze biore prysznic co 2 dzien? tam gdzie trzeba myje sie rano i wieczorem codziennie.. nie musze codziennie brac prysznica zeby byc czysta bo przez 1 dzien sie nie ubrudze wogole praktycznie.. pozatym nie chcialoby mi sie nakladac codzien balsamu na cale cialo.. moze dla ciebie to jest ochydne bo gdybys ty snie brala prysznica 2 dni to nikt nie moglby do ciebie podejsc na odleglosc 5 metrow tak by od ciebie smierdzalo szkarado!

obleśna jestes i tyle jak można w 21 wieku brac prysznic co 2 dni nie wobrażam sobie tego , a co do 1 części twojej wypowiedzi sama jesteś patologicznym kawałkiem gówna szmato małolato

A Ty chłopaczekfajny zostaw ją w spokoju... kompleksy masz czy co?

ja bym skoczył :o

Twoj IP zostal zgloszony na policje. Prokurator sie zainteresuje sprawa i na twoj wniosek, bedzie go scigal.

Z samozaparciem godnym Mandaryny, wyśpiewuję na krakowskim rynku serenady o odbytach salamander plamistych, eksponując zarazem swoje narządy płciowe przechodzącym nieopodal patrolom policji.

Oczywiście to ja piszę te wszystkie wspaniałe teksty, zawdzięczam tę wenę miłości, jaką pałam do moich zielonych kulek analnych, którymi przepycham zlew i ucho babci Genowefy oraz do podszywaczy kafeteryjnych, którzy podniecają mnie tak, że idę po białą kiełbasę świąteczną!

buehehehhe dobre w chuuuuuuuujjjj

znałem pewne małżeństwo, kochali sie bardzo, każde znało swoją pozyję i rolę, tylko czasami on przychodził do domu pijany, i tez pokazywał kto tu rządzi, a ona miała śmierć przed oczami, kiedy ją kopał i gwałcił, no ale tylko czasami. Dzis juz na szczescie po rozwodzie. Odstaw go, on bedzie skomlał o powrót, ale nie popuść mu, przynajmniej nie tak od razu, pokaż mu, że nie jest jedyny facetem na tym świecie, powiedz mu, że go nie przekreślasz, ale na razie zrywasz waszą wyłączność na siebie, pokaż się z innym, lub bądz po prostu na luzie i obserwuj miesiąc, dwa, trzy, czy będzie skomlał, czy sobie odpuści. Miej oko na jego agrechę po alku.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=942800&start=0

"...czasem przesadzasz, musisz naiwność tłumić Bo uderzył cię raz to uderzy po raz drugi...." Wiem coś o tym... Gdybym teraz była na Twoim miejscu bez wahania bym go zostawiła...

później będzie...." Dałaś mu szanse. Zmarnował i następne kolejne I wiesz komu prędzej to serce pęknie Wiesz kto będzie cierpieć, a kto nawet nie tęskni Kto będzie znów łykał nasenne tabletki Świat jest mały i wielki zarazem Masz niefart Zamknęłaś się w świecie bez świeżego powietrza"