Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PATI82

Babcia -ciężarem

Polecane posty

Aha Kociaa-kulturalna osoba nie pisze o innych osobach per \"egpistyczna suko\". Właśnie widzę jak babcia Cię wychowała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
julii e. >>>> slonko ja nie mam silnej psychiki :( latwo mnie zranic i mam kolosalne szczescie ze mieszkam z ta super babcia bo z ta druga gdybym mieszkala pewnie bym wyladowala w wariatkowie :( dlatego moze mam podejscie jakie mam teraz bylam u niej kilka dni i wrocilam zestresowana na maxa w pociagu puscily mi nerwy i przeplakalam cala droge ona ma mnie za poganina antychrysta i cholera wie co jeszcze na dodatek mam bardzo powazna chorobe jak chcesz iwedziec co mi jest napisz na maila powiem Ci co i jak i dam adres mojego bloga i nie trafia do niej jak mi z tym ciezko non stop stawia mi za przyklad moje kuzynki ( traf chce ze obiue sa modelkami ) :( a mnie do takiej daleko a gdy jej mowie ze od malenkosci uczyla mnie ze wyglad nie jest najwazniejszy tylko serduszko to sie drze i co mam zrobic??? po prostu nie daje jej satysfakcji zeby nie widziala moich lez :( to tez metoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PATI82
Do Miarki , zgadzm sie , własnie widac jak babcia ja wychowala,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miarka zostalam sprowokowana fakt ponioslo mnie mea culpa :( ale powtarzam poczytaj sobie inne moje wpisy na poczatku topiku :( od razu zostalam zaatakowana a dziewczyna ma problem z babcia fakt ale zabrala sie do pisania tego topiku ..,eh zreszta co bede pisac i tak mnie zaraz zjedziesz :D tak czy siak nie dawaj babci satysfakcji zacisnij zeby przeczekaj nie pozwol zeby widziala ze sprawia ci to przykrosc zignoruj to :) zobaczysz ty sie mniej bedziesz stresowac a babcia z czasem odpusci gdy moja mi mowi ze jestem wcieleniem zla odpowiadam w kazdej rodzinie musi byc czarna owca padlo na mnie przyzwyczaj sie w koncu z leciutkim usmiechhem jej to mowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pati >>>> nie na egoistke jak ciebie :( A SPROBOWALAS Z BABCIA POGADAC ups sorki za capsa :P dlavzego tak robi??? sprobuj rozmowa nic nie kosztuje a moze czasami wiele pomoc albo olej to nie dawaj jej satysfajkcji bo po co ???? poza tym zreszta mnijsza z tym wyrobilas sobie juz danie na moj temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ONA nigdy nie odpuszcza! Potrafi mojej mamie a jej córce powiedzieć ,że ma nie ubierać czegoś bo wg niej jest nieodpowiednie ! A moja mama pokornie zmienia spódniczkę bo ten tyran tak chce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz Kaciaa, masz podobnie jak ja. Ty jesteś nauczona zagryzać zęby, płaczesz sama w ukryciu, a czy nie pomyśłałaś że ten nagromadzony żal i smutek może w jakimś stopniu determinować Twój stan zdrowia?? Zatrzymywanie w środku emocji to nic dobrego. Podziwiam że możesz ją odwiedzać, ja też ze swoją mogę usiąść przy jednym stole, ale troche to trwało. Rozumiem metodę zaciskania zębów, ale wiesz mam wrażenie że robi ona więcej szkód niż pożytku. Z drugiej strony wygarnięcie wszystko starszej pani narazi na ostracyzm rodzinny i prawie koniec świata w jej mniemaniu. I tak żle i tak niedobrze, ale nie zasługujemy na takie traktowanie, zgodzisz się ze mna? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i cos wam powiem dziewczyny kazdej ktora tu pisze jaka ma niefajna babcie gdybyscie poznaly mojego ojca :( to momentalnie byscie zmienily zdanie o swoich babciach i mowie to z czystym sumieniem :( niestety bo potwor w ludzkiej skorze to najlagodniejsze okreslenie dla tego czlowieka slow mi brak co On wyprawial no ale topik nie o ojcu a o babci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak kaciaa- rozmowa z takim typem człowieka nic nie pomaga! U nas w domu non stop są o to awantury! Prosiłam milion razy, żeby się tak nie zachowywała, ale to nic nie pomaga!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juliee e >>>>> :) jasne ze sie zgodze i przyznam sie bez bicia ze 3lata temu puscily mi nerwy i wygarnelam starszej pani co o niej mysle od a do zet o maly wlos nie wylecialam z drugiego pietra :P ukamieniowana nie zostalam tylko dlatego ze w mieszkaniu kamieni brak i nie zostalam spalona na stosie tylko dlatego ze chalupa w bloku w centrum sporego miasta i szkody byly by za duze :D tak czy siak o malo nie zostalam wykleta zrodziny minely ze dwa latka zanim starsza pani dala sie udobruhac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miarka a moze ignorowac i w ogole sie do upiornej :P starszej pani nie iodzywac?????? no bo sorka za czarny humor nie podtrujesz jej przeciez :P :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja juz nie mam pojecia a sorki ze zapytam ale nie chce Cie urazic a jak na to reagfuja Twoi rodzice bo rozumiem ze mieszkasz tez z nimi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh :D Kaciaa, ach ta hipokryzja. Jak ona mówi co myśli o Tobie to to jej święte prawo, bo twierdzi że ma obowiązek przestrzec młodą osobę i dać parę pożytecznych rad, ale jak Ty wreszcie jej powiesz co myślisz o jej uwagach to ogien na dachu, armagedon i koniec świata w jednym. Masakra. Olanie to dobra metoda, ale Miarka wiesz że najlepiej dla Ciebie byłoby się stamtąd wyprowadzić, zreszta i tak podziwiam za to że wytrzymujesz, ja chyba juz dawno inwestowałabym w arszenik :/ Albo w żyletki. ( Sorry za czarny humor dziewczyny ale tak jakos złapałam) Ale powiem wam że odcięcie sie od takiej osoby najlepiej robi. Cieszę sie ze wyprowadziłam się stamtąd bo inaczej, no cóż, mogłoby sie to tragicznie skończyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama uważa, że powinnam to ignorować! Bo nie chce mieć awantur w domu, ale wie ,że babcia ma bardzo trudny charakter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
julii e >>>>> dokladnie :D myslalam ze zaraz poleci po jakiego ksiedza egzorcyste :D eh zycie :P powiem wiecej tak to ma problemy z chodzeniem ale do kosciola zapitala jak maly samochodzik ja nieraz z trudem nadazam za nia jak tupta na msze i zawsze do mnie tekst no chodz ze mna pomodlisz sie bos bezbozna a ja z usmiechem a ja wole pojsc nad rzeczke i porozmawiac z Bogiem w ciszy i zadne pajac w sutannie nie jest mi do tego potrzebny :D a pisze pajac bo taknna marginesie jestem swiezo po lekturce ksiazki \" Bylem ksiedzem \" R. Jonasza a co ciekawe wlasnie te ksiazke znalazlam u mojej babuni ukochanej :D teraz przynajmniej nie ciska sie jak wypowiadam swoje zdanie o ksiazach i zakonnicach :P apropos topiku Miarka moze juliee ma racje nie mozesz sie wyprowadzic????? Skoro jest jak mowiz to zdrowie stracisz a nerwy zapewne masz juz na granicy wytrzymalosci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeeee to juz lepiejnjakas trucizne ktora trudno wykryac :D za czasow Nerona Klaudiusza i Kaliguli byla taka trucicielka Lokusta szkoda ze nie zyje :( przydala by sie na niektore starsze panie i upiornych tatusiow :D ( BIG SORKA ZA CZARNY HUMOR ) A z drugiej strony w Polsce trzeba udowodnic wine a nie niewinnosc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sinka-linka
a ja chcialabym miec jeszcze babcie. i nie bylaby dla mnie ciezarem... bo takie jest juz to babcine prawo, ze babcia moze sie wtracac i babcie trzeba kochac i szanowac... ( ale swoje robic ;-))...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam to. Ja co prawda byłam wychowywana w ortodoksyjnej luterańskiej rodzinie jak to Jerzy PIlch mawia, więc moja babcia też do kościoła co niedzielę, przecież to priorytet. Najbardziej mnie denerwuje (eufemizm moje drogie) jak zaczyna mówić o miłosierdziu, przebaczeniu i miłości do bliźnich, ale niestety kiepsko jej wychodzi z praktyką. A co do wyprowadzki, niestety powiedzmy sobie szczerze w naszym kraju wyprowadzka dla młodej osoby bez wsparcia rodziny to poprostu rzecz nie do zrobienia, a inna sprawa że troche drogo wychodzi. Więc można powiedzieć że mam szczęście. A Miarka moja mama kazała mi robić to samo, ale kiedy widziała jak źle już jest sama zrozumiała że nie tędy droga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juliee e >>>>> slonko popieram od a do zet dreptaja te starsze panie do kosciola sluchaja ksiezy itd tylko gorzej z praktyka :( moja mi mowi zawsze dwie rzeczy raz ze Bog mnie wyjatkowo kocha dlatego mnie tak naznbaczyl :( no sorka wolalabym nie byc az tak naznaczona a innym razem ze to kara za moje grzechy :( noz kurka wodna wtedy dym mi bez mala uszami idzie prycham jak kotka mietole w ustach przeklenstwa i spadam na spacer co by starszej pani ponownie nie wygarnac :D jest mi przykro fakt i do niej to kompletnie nie trafia rany jakie ja mam szczescie ze z ta zajefajna babcia mieszkam :D a na moje pytanka to jak to w koncu ze mna jest gdy brak jej argumentow macha reka i pada standardowe pytanko zjesz cos wnusiu ??????? :D no i jak tu powage zachowac????? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się Kaciaa, że przynajmniej potrafisz zobaczyć komizm sytuacji :) U mnie ten tekst z naznaczeniem też był, ale to akurat usłyszałam od strony rodziny. Ale fakt faktem człowieka może szlag trafić za takie odzywki. Myślę wtedy \"pogadamy o cierpieniu jak będziecie na moim miejscu\". Ale cóż \"co mnie nie zabije to mnie wzmocni\" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie juliee e >>>> :) big buzka dla Ciebie pekam ze smiechu na tym topiku ja na gorze babcia na dole zadzwonila do mnie domofonem czy wszystko ok ?? :D ze tak glosno sie smieje :D no nie moge kocham ta kobietke druga zreszta tez :D spadam jej zrobic kolacyjke a przy okazji sobie moze pozniej zajrze pozdro dal ciebie slonko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A temat wydawał sie na początku taki smutny, ale cóż czasem żeby nie zwariować trzeba się śmiać :) Dzięki Kaciaa :) Odezwij się jeszcze do mnie w sprawie tego bloga :) Pozdrawiam i życzę miłego wieczorku wszystkim :) Buziaki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może nie nastawiaj
sie tak na NIE w stosunku do babci. Rozmawiaj z nią i mow same pozytywne rzeczy np. że cudowna pogoda, była ś mieście i było super, zrobilaś udane zakupy ... Powiedz, że nie lubisz o nikim mowić, żle bo nikt nie jest idealny ... powtarzaj jej to nawet kilkanascie razy ... do znudzenia. Mozesz jej powiedziec, że tobie przykro bo dowiedzialaś się, że mowila o tobie nieprawdę, czy ty tez masz o niej źle opowiadać ludziom ... PS Nie czytałam innych wypowiedzi :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×