Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tania27

PYTANIE TYLKO DO KOCHANEK.................

Polecane posty

Gość tania27

Mam pytanie do tych, ktore spotykają się z zonatymi. Czy wasi znajomi i wasza rodzina najblizsza wiedza o tym? A jesli wiedzą to co oni na to? Pytam bo sama jestem w takim układzie i ciekawi mnie jak jest u innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka70
Gdyby ktoś z mojej rodziny wiedział,dla mnie byłby to koniec takiego, związku.To byłaby krzywda dla najbliższych...głównie dla dzieci.Nie tak powinno sie rozwiązywac problemy,nie przez romans,ale niestety sama to robie.Brak mi chyba odwagi na zmiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tania27
U mnie jest troszke inaczej niz u Ciebie. Ja jestem wolna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale on nie jest
i dlatego rodzina odpowiednio cię oceni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka70
Moze nie powinnam tak pisać,ale nie baw się w to...to może skrzywdzić nie tylko jego rodzinę,ale i Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tania27
Wiem...ale ciezko jest wyjść z takiedo układu, ktory trwa juz dwa lata. Musiałabym sie chyba w kimś zakochac, poznac kogoś, nie miec czasu dla kochanka... tak samej z siebie cięzko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kingaa
Sama to przechodze.Wiem,że jest ciężko.Idzie wiosna,więc moze jednak..nowa milosc...powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pardoksem jest to
że kochanki są bardzo samotnymi osobami , ich związek musi być owianę tajemnicą, samotne dni , weekendy, święta , same są ze swoją miłością , są bardzo bardzo samotne. Po co żyć w takim związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje koleżanki wiedziały, rodzina nie. Taniu - twój sposób chyba nie jest dobry. Nie zakochasz sie będąc z kochankiem. Najlepiej zerwać. Przecierpieć i zacząć życie od nowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tania27
Ja sie do niego przyzwyczaiłam. Boje sie ze jak kogoś poznam to i tak bede chciała sie z kochankiem spotykać i to jest najgorsze. Doskonale sie dogadujemy. Łaczy nas nie tylko seks, ale przede wszystkim przyjaźń Jesli kogos poznam z ktorym bede chciała stworzyc normalny zwiazek to nie bede sie zastanawiać bo wiem ze z kochankiem nie bedzie nic na powaznie. Ja nie naleze do tych nieszczęsliwie i naiwnie zakochanych kochanek. Co to to nie, ale łaczy nas silna więź emocjonalna. Hmmm... zbaczam z tematu... U mnie tez wie tylko najbliższa przyjacółka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tania27
Dodam, ze przez te ostatnie dwa lata umawiałam sie na randki z innymi (bez seksu), nie przypasowali mi i kochanek nie miał z tym nic wspolnego.. Szukam normalnego partnera. Moj kochanek jest cholernie zazdrosny, ale wie ze nie moze mi zabronić układać sobie zycie. Spotykamy sie w sumie nie za czesto. Średnio dwa razy w miesiacu (nie mieszkamy w tych samych miastach) wiec nie jestem zdominowana przez spotkania z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×