Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wanka

Kiedy najwcześniej robiłyście test ciążowy

Polecane posty

lidka, będzie przerywany...u mnie jest to samo - on gumek nie, ja nic nie biorę (tylko leki, które akurat zwiększają płodność...). niestety, na przerywanym nie zachodzi się w ciążę:( ja też mam różne rozmowy z moim m. ale jak dochodzi do stosunku, to on zawsze przerywa, palant!!!!!!!!!! urghhhhhhhhhhhhhhhhhhhh wściekła jestem na niego i tyle! papapappapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lidka może on ma jakiś słabszy okres teraz, jakiś problem albo coś i tak na prawde tak nie uważa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
silu przykro mi, ale ja jestem zielona co do syropów, zawsze pytam lekarza, bo nie mam pojęcia który jest na jaki kaszel, więc nie pomogę choć bym chciała... lidka nawet nie chcę tego słuchać co mówi Twój mąż! a tak serio...pewnie ma jakiś przejściowy stan po chrzcinach, dużo ludzi, dużo się działo, chłop zmęczony i dlatego tak gada, zaraz mu przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Racuszek Ty jeszcze nie miałaś usg? Ja idę za tydzień i myślę, że lekarz mi zrobi. Już się straaaaaaaaaaaaasznie nie mogę doczekać, mam nadzieję, że zobaczę serducho. Będę wtedy w 7t4d jak myślicie? Bo na to czekam najbardziej. Lidka kochana moja, tyle się już staracie, może on po prostu się trochę podłamał, że nie wychodzi?! Ja liczę na to, że zmieni zdanie. A poza tym z przerywańca da się zajść ja zaszłam ostatnim razem. Silu a Twoj się chociaż trochę przełamał? Doti chciałabym już pokazywać brzuszek ale nie mam co! :( Ale z chęcią pooglądam Wasze, bo na pewno juz się pozmieniały więc wstawiać proszę! :) Moje samopoczucie jest słabe, czy Was w tak wczesnej ciąży łapaly skurcze np. w pośladku albo łydkach, bo nie wiem czy to jest powiązane. Ale chyba mam za mało jakichś witamin bo łamią mi się paznokcie no i te skurcze mam, więc biorę witaminy dla kobiet w ciąży poza folikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem wykamana a chyba ciężka noc przede mną, moje dziecko ma bardzo wysokie gorączki, nawet 40 stopni, syropki zrzucają gorączkę tak do 37,5 na chwilę i po 2 godzinach znowu gorączka rośnie, lekarka powiedziała, że osłuchowo czysto i gardło też nie najgorsze i antybiotyk nie jest wskazany, mam nadzieję, że będzie dobrze, martwię się pregerrs skurcze oznaczają zdaje się mało magnezu, chodzi mi o te skurcze łydek itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doti ja zrobie jutro zdjecie i wstawie. wstaw swój brzuszek. lidka ja tez bym bardzo chciala cie zobaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, preggers powinnaś już zobaczyć serduszko na usg, ale fajnie, ja też się już nie mogę doczekać Twojego usg! co do skurczy to się nie wypowiem, bo nie miałam... roxi czekam na Twój brzuszek! :) ja może też dziś wstawie w takim razie, bo mi chyba urósł :) ogólnie to gruuuuba jestem :P :P lidka chyba nie masz wyjścia, musisz założyć konto na fb specjalnie dla nas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka j. współczuję choroby. U nas dalej w domu szpital, bo i mąż chory;/ mały tak dziś mi kaszlał rano po syropku wykrztuśnym, że rzygnął flegmą, a potem całe śniadanie zwrócił:( więc chyba ten syrop nie dla nas,bo wczoraj miał to samo, a teraz kaszle non-stop od godziny i słychać, jak mu ta flegma syczy w gardle, ale nie odrywa się;( pregg, skurcze to jak najbardziej NORMA w ciąży i to tak wczesnej. Mnie te skurcze męczyły do końca ciąży. Dzidziuś teraz pobiera sobie z Ciebie wszystkie minerały, w tym potas, magnez i wapń, bo kształtuje mu się zalążek układu kostnego, kręgosłup itp. stąd mama czuje braki. Niestety sztuczne witaminy tego nie wyrównają nigdy. Ja bym ci proponowała zdrowe odzywianie, a te witaminy schowaj w kąt. Bierz tylko kwas foliowy w dużej ilości 800mg najlepiej tak do 3mc, a potem już 400mg wystarczy. A za zdrowe odzywianie mam na myśli rzeczy które mają właśnie minerały i witaminy, czyli kakao, czekolada gorzka, pomidory, nabiał i oczywiście owoce i warzywa - nie jedz słodyczy i nie pij kawy, która dodatkowo wypłukuje ci to wszystko, co potrzebujecie teraz oboje - minerały. Ja nie zapomnę tych skurczy...nad ranem zawsze mi się pojawiały w łydkach głównie - darlam się strasznie. pod koniec ciąży, mąż zawsze stawal na równe nogi bo myślał, że już poród:) a to był zawsze skurcz przez sen. współczuję, ale powiem ci, że to pikuś w porównaniu z innymi urokami ciąży, które poznasz niebawem, a konkretnie w 3 trymestrze ciąży:) mąż się lekko przełamuje, ale tylko w gadce! jak przyjdzie co do czego, to zawsze to samo. Ja się go pytam: dlaczego to robi, a on: bo będzie dzidziuś, a ja mówię: NO WŁAŚNIE, przecież cię proszę od roku o to i o tym wiecznie rozmawiamy. tylko się głupio uśmiecha i zmyka do łazienki;/ ja to w tą ciążę chyba nigdy nie zajdę.o! buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka j. współczuję choroby. U nas dalej w domu szpital, bo i mąż chory;/ mały tak dziś mi kaszlał rano po syropku wykrztuśnym, że rzygnął flegmą, a potem całe śniadanie zwrócił:( więc chyba ten syrop nie dla nas,bo wczoraj miał to samo, a teraz kaszle non-stop od godziny i słychać, jak mu ta flegma syczy w gardle, ale nie odrywa się;( pregg, skurcze to jak najbardziej NORMA w ciąży i to tak wczesnej. Mnie te skurcze męczyły do końca ciąży. Dzidziuś teraz pobiera sobie z Ciebie wszystkie minerały, w tym potas, magnez i wapń, bo kształtuje mu się zalążek układu kostnego, kręgosłup itp. stąd mama czuje braki. Niestety sztuczne witaminy tego nie wyrównają nigdy. Ja bym ci proponowała zdrowe odzywianie, a te witaminy schowaj w kąt. Bierz tylko kwas foliowy w dużej ilości 800mg najlepiej tak do 3mc, a potem już 400mg wystarczy. A za zdrowe odzywianie mam na myśli rzeczy które mają właśnie minerały i witaminy, czyli kakao, czekolada gorzka, pomidory, nabiał i oczywiście owoce i warzywa - nie jedz słodyczy i nie pij kawy, która dodatkowo wypłukuje ci to wszystko, co potrzebujecie teraz oboje - minerały. Ja nie zapomnę tych skurczy...nad ranem zawsze mi się pojawiały w łydkach głównie - darlam się strasznie. pod koniec ciąży, mąż zawsze stawal na równe nogi bo myślał, że już poród:) a to był zawsze skurcz przez sen. współczuję, ale powiem ci, że to pikuś w porównaniu z innymi urokami ciąży, które poznasz niebawem, a konkretnie w 3 trymestrze ciąży:) mąż się lekko przełamuje, ale tylko w gadce! jak przyjdzie co do czego, to zawsze to samo. Ja się go pytam: dlaczego to robi, a on: bo będzie dzidziuś, a ja mówię: NO WŁAŚNIE, przecież cię proszę od roku o to i o tym wiecznie rozmawiamy. tylko się głupio uśmiecha i zmyka do łazienki;/ ja to w tą ciążę chyba nigdy nie zajdę.o! buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Silu ale Twój mąż chce mieć ogólnie drugie dziecko? czy np. wolałby zostać przy jednym? bo jeśli opcja pierwsza (tak jak było u mnie) to ja mojemu powiedziałam, słuchaj albo teraz albo nigdy, więc się decyduj stary ;) iść za ciosem od razu dopóki jeszcze dobrze z tych pieluch się nie wyszło, a potem "zacząć żyć" ;) odbić sobie nieprzespane noce itd w wieku 30 paru lat mieć już odchowaną dwójkę i zacząć powoli też myśleć o sobie ;) może też mu to przetłumacz, bo potem się wbijecie w 2 dziecko za parę lat i od nowa zabawa, a tak już by było odchowane i wooolność :D jeśli i tak macie w planach drugie to powiedz mu, że nie ma na co czekać dawaj mi tu swojego męża, już ja mu przetłumaczę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
silu przykro mi, że mąż się nie zgadza :( u nas nocka taka sobie, temperatury do 40, mam nadzieję, że dzisiaj będzie lepiej. mnie ten brzuch pobolewa dalej od czasu do czasu ale póki co nic, troche się boję, że mi się okres zatrzymał :( już kiedyś tak miałam i musiałam wywoływać. nie chcę tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
silu przykro mi, że mąż się nie zgadza :( u nas nocka taka sobie, temperatury do 40, mam nadzieję, że dzisiaj będzie lepiej. mnie ten brzuch pobolewa dalej od czasu do czasu ale póki co nic, troche się boję, że mi się okres zatrzymał :( już kiedyś tak miałam i musiałam wywoływać. nie chcę tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Silu ja bym bardzo chętnie jadła same zdrowe rzeczy, ale jak narazie jedyny pokarm po którym nie czuję się jak gówno, przepraszam za wyrażenie ale niestety tak jest, to sucharki. Także dlatego ratuje sie tymi witaminami, nie chcialam ich brac ale zaczelam jakies 3 dni temu juz z desperacji. Wczoraj staralam w siebie wciskac jedzenie, ale bylo jeszcze gorzej. No ale coz, musze kontynuowac wciskanie w siebie bo inaczej chyba nie bedzie lepiej. Przynajmniej ze skurczami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pregg łączę się z Tobą w złym samopoczuciiu.. u mnie też kiepsko, nie mogę patrzeć na jedzenie, a każde otwarcie lodówki kończy się w kiblu :/ pije melise, herbatę zieloną, miętę i rumianek - to mi w miarę pomaga. Ja pierwsze usg będę miała w 12 tygodniu, w pierwszej ciązy też tak miałam. Miłego dnia Dziewczyny! :) u mnie dziś zimno i deszcz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pregg łączę się z Tobą w złym samopoczuciu, też kiepsko się czuję, najedzenie patrzeć nie mogę, a każde otwarcie lodówki kończy się szybką wizytą w kiblu :/ Pierwsze usg będę miała w 12 tygodniu, w pierwszej ciąży też tak miałam. Miłego dnia Dziewczyny :) u mnie zimno i deszczowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Kobietki Lidka nie smutasuj sie,ja tez uwazam,ze twoj maz ma chwilowe podlamanie,ale szybciutko z tego wyjdzie i znowu zapragnie drugiego dziecka.Mocno w to wierze. Racuszek,a czemu dopiero w 12 tyg usg? nie chcialabys uslyszec serduszka wczesniej? Gosiak co u Ciebie? Siluetta wspolczuje choroby dziecka,to najgorsze co moze spotkac kazda mame! Lidka a Ty jak sie czujesz? ktory to juz tydzien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majeczka mi gin powiedział że nie ma potrzeby wcześniej, a zresztą ja nie czuję jakoś ciśnienia żeby od razu lecieć na usg, co za dużo to też nie zdrowo, nie chciałam malucha narażać na jakieś dodatkowe hałasy itp ;) więc spokojnie poczekam te 2 tygodnie. jakby coś było nie tak, jakbym miała jakieś plamienia itp to pewnie wcześniej bym poszła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane moje, dziekuje za wasze cieple slowa otuchy... taka j., welna, preggers, majeczka, moze i macie racje, moze moj m. ma jakies chwile zwatpienia po tym calym zamieszaniu i chaosie jaki mielismy w ostatnich dniach, poza tym mowil, ze go strasznie denerwuje jak kazdy tylko o tym mowi, ze choc chcemy to nie mamy tego drugiego dziecka...a i rodzinka swoje dopiela... nie wiem, moze to sie zmieni a moze i bedzie stal przy swoim, ale poki co ja sie nie poddaje i w tym cyklu, bez jego wiedzy naturalnie, zaczelam sobie lykac wiesiolka ;)! Silu masz racje, dzis rano m. oswiadzcyl mi, ze bedzie przerywany, na co ja wybuchnela smiechem, poniewaz moj luby skonczyl w tym roku 43 lata, wiec nie jest juz taki mlodziutki i szybki, nie jest tez taki zreczny, coby wyskoczyc w czas, wiec licze na to, ze sie spozni...hahahhahaha Pomysle o tym koncie na fb, tylko dla was kochane!!!! A i wiecie co, oswiadzcylam m., ze skoro teraz musimy uwazac, a skoro on nie chce drugiej dzidzi, no to tez ograniczyc nieco nasze przytulanka, kupie sobie dildosa ;), takiego wiecie, elektrycznego ;), coby mnie zaspokajal...hahahaha, mina mojego m. nie do opisania, jakby przenikalo na jego twarzy zwatpienie, zazdrosc i niedowierzanie!!! A co, musze go troche teraz potorturowac i pomanipulowac psychicznie, moze sie zlamie!!!!! Zakomunikowalam rowniez, ze skoro nie zajde w najblizszym czasie w ciaze to czas zadbac bardziej o siebie i dzis juz zakupiony nowy podklad do twarzy, krem pod oczy i ciuszki wiosenne juz zamowione z OTTO ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane moje, dziekuje za wasze cieple slowa otuchy... taka j., welna, preggers, majeczka, moze i macie racje, moze moj m. ma jakies chwile zwatpienia po tym calym zamieszaniu i chaosie jaki mielismy w ostatnich dniach, poza tym mowil, ze go strasznie denerwuje jak kazdy tylko o tym mowi, ze choc chcemy to nie mamy tego drugiego dziecka...a i rodzinka swoje dopiela... nie wiem, moze to sie zmieni a moze i bedzie stal przy swoim, ale poki co ja sie nie poddaje i w tym cyklu, bez jego wiedzy naturalnie, zaczelam sobie lykac wiesiolka ;)! Silu masz racje, dzis rano m. oswiadzcyl mi, ze bedzie przerywany, na co ja wybuchnela smiechem, poniewaz moj luby skonczyl w tym roku 43 lata, wiec nie jest juz taki mlodziutki i szybki, nie jest tez taki zreczny, coby wyskoczyc w czas, wiec licze na to, ze sie spozni...hahahhahaha Pomysle o tym koncie na fb, tylko dla was kochane!!!! A i wiecie co, oswiadzcylam m., ze skoro teraz musimy uwazac, a skoro on nie chce drugiej dzidzi, no to tez ograniczyc nieco nasze przytulanka, kupie sobie dildosa ;), takiego wiecie, elektrycznego ;), coby mnie zaspokajal...hahahaha, mina mojego m. nie do opisania, jakby przenikalo na jego twarzy zwatpienie, zazdrosc i niedowierzanie!!! A co, musze go troche teraz potorturowac i pomanipulowac psychicznie, moze sie zlamie!!!!! Zakomunikowalam rowniez, ze skoro nie zajde w najblizszym czasie w ciaze to czas zadbac bardziej o siebie i dzis juz zakupiony nowy podklad do twarzy, krem pod oczy i ciuszki wiosenne juz zamowione z OTTO ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lidka super podejście do sprawy z mężem :) Będziesz musiala go po prostu dłużej w sobie przetrzymać żeby tak szybko nie wyskoczył ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wełna, tak mój mąż chce na 100% mieć 2 dzieci, tylko jeszcze nie teraz. Ale tak naprawdę nigdy nie będzie dobry moment...tak to już jest z tym planowaniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahahhaha, lidka uwielbiam cię:) torturuj go torturuj. Mam nadzieję, że twoj luby jest bardziej skory do twoich gierek i wygrasz tą walkę, bo ja to juz się poddaję. wełna, dokładnie jest tak jak piszesz...i te słowa które napisałas ja mojemu m. tłukę do głowy codziennie - te same argumenty rzucam, niestety jak na wiatr;( on oczywiście przyznaje mi rację tak tak, doczekam się, już lada moment, że on już dojrzewa do tej decyzji, że już niebawem, a jak przychodzi co do czego, to ucieka perfidnie tchórz jeden:( lidka, oj zazdroszczę że twoj m 43letni taki mało-sprytny z uciekaniem, bo mój młodziaszek 27letni świetnie sobie z tym radzi i wyskakuje jakieś 8sekund przed dojściem, więc całkiem sporo. niezłą ma nad tym kontrolę, niestetyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy Lidka, jak ma twoja niunia na imię, bo nawet nie wiem??? ciekawa jestem pregg, w I trymestrze mimo, że nie jesz, uwierz nie potrzebujesz tych witamin sztucznych. to nie jest takie dobre jak ci się wydaje. jedz to na co masz ochotę, jeśli to suchary, to jedz suchary. pij herbatę ROIBOOS - ona jest mega zdrowa i witaminowa - jeśli nie jedzeniem to piciem dostarczaj sobie witamin. Dasz radę!!! dla maleństwa wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahahhaha, lidka uwielbiam cię:) torturuj go torturuj. Mam nadzieję, że twoj luby jest bardziej skory do twoich gierek i wygrasz tą walkę, bo ja to juz się poddaję. wełna, dokładnie jest tak jak piszesz...i te słowa które napisałas ja mojemu m. tłukę do głowy codziennie - te same argumenty rzucam, niestety jak na wiatr;( on oczywiście przyznaje mi rację tak tak, doczekam się, już lada moment, że on już dojrzewa do tej decyzji, że już niebawem, a jak przychodzi co do czego, to ucieka perfidnie tchórz jeden:( lidka, oj zazdroszczę że twoj m 43letni taki mało-sprytny z uciekaniem, bo mój młodziaszek 27letni świetnie sobie z tym radzi i wyskakuje jakieś 8sekund przed dojściem, więc całkiem sporo. niezłą ma nad tym kontrolę, niestetyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy Lidka, jak ma twoja niunia na imię, bo nawet nie wiem??? ciekawa jestem pregg, w I trymestrze mimo, że nie jesz, uwierz nie potrzebujesz tych witamin sztucznych. to nie jest takie dobre jak ci się wydaje. jedz to na co masz ochotę, jeśli to suchary, to jedz suchary. pij herbatę ROIBOOS - ona jest mega zdrowa i witaminowa - jeśli nie jedzeniem to piciem dostarczaj sobie witamin. Dasz radę!!! dla maleństwa wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahahhaha, lidka uwielbiam cię:) torturuj go torturuj. Mam nadzieję, że twoj luby jest bardziej skory do twoich gierek i wygrasz tą walkę, bo ja to juz się poddaję. wełna, dokładnie jest tak jak piszesz...i te słowa które napisałas ja mojemu m. tłukę do głowy codziennie - te same argumenty rzucam, niestety jak na wiatr;( on oczywiście przyznaje mi rację tak tak, doczekam się, już lada moment, że on już dojrzewa do tej decyzji, że już niebawem, a jak przychodzi co do czego, to ucieka perfidnie tchórz jeden:( lidka, oj zazdroszczę że twoj m 43letni taki mało-sprytny z uciekaniem, bo mój młodziaszek 27letni świetnie sobie z tym radzi i wyskakuje jakieś 8sekund przed dojściem, więc całkiem sporo. niezłą ma nad tym kontrolę, niestetyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy Lidka, jak ma twoja niunia na imię, bo nawet nie wiem??? ciekawa jestem pregg, w I trymestrze mimo, że nie jesz, uwierz nie potrzebujesz tych witamin sztucznych. to nie jest takie dobre jak ci się wydaje. jedz to na co masz ochotę, jeśli to suchary, to jedz suchary. pij herbatę ROIBOOS - ona jest mega zdrowa i witaminowa - jeśli nie jedzeniem to piciem dostarczaj sobie witamin. Dasz radę!!! dla maleństwa wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahahhaha, lidka uwielbiam cię:) torturuj go torturuj. Mam nadzieję, że twoj luby jest bardziej skory do twoich gierek i wygrasz tą walkę, bo ja to juz się poddaję. wełna, dokładnie jest tak jak piszesz...i te słowa które napisałas ja mojemu m. tłukę do głowy codziennie - te same argumenty rzucam, niestety jak na wiatr;( on oczywiście przyznaje mi rację tak tak, doczekam się, już lada moment, że on już dojrzewa do tej decyzji, że już niebawem, a jak przychodzi co do czego, to ucieka perfidnie tchórz jeden:( lidka, oj zazdroszczę że twoj m 43letni taki mało-sprytny z uciekaniem, bo mój młodziaszek 27letni świetnie sobie z tym radzi i wyskakuje jakieś 8sekund przed dojściem, więc całkiem sporo. niezłą ma nad tym kontrolę, niestetyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy Lidka, jak ma twoja niunia na imię, bo nawet nie wiem??? ciekawa jestem pregg, w I trymestrze mimo, że nie jesz, uwierz nie potrzebujesz tych witamin sztucznych. to nie jest takie dobre jak ci się wydaje. jedz to na co masz ochotę, jeśli to suchary, to jedz suchary. pij herbatę ROIBOOS - ona jest mega zdrowa i witaminowa - jeśli nie jedzeniem to piciem dostarczaj sobie witamin. Dasz radę!!! dla maleństwa wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahahhaha, lidka uwielbiam cię:) torturuj go torturuj. Mam nadzieję, że twoj luby jest bardziej skory do twoich gierek i wygrasz tą walkę, bo ja to juz się poddaję. wełna, dokładnie jest tak jak piszesz...i te słowa które napisałas ja mojemu m. tłukę do głowy codziennie - te same argumenty rzucam, niestety jak na wiatr;( on oczywiście przyznaje mi rację tak tak, doczekam się, już lada moment, że on już dojrzewa do tej decyzji, że już niebawem, a jak przychodzi co do czego, to ucieka perfidnie tchórz jeden:( lidka, oj zazdroszczę że twoj m 43letni taki mało-sprytny z uciekaniem, bo mój młodziaszek 27letni świetnie sobie z tym radzi i wyskakuje jakieś 8sekund przed dojściem, więc całkiem sporo. niezłą ma nad tym kontrolę, niestetyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy Lidka, jak ma twoja niunia na imię, bo nawet nie wiem??? ciekawa jestem pregg, w I trymestrze mimo, że nie jesz, uwierz nie potrzebujesz tych witamin sztucznych. to nie jest takie dobre jak ci się wydaje. jedz to na co masz ochotę, jeśli to suchary, to jedz suchary. pij herbatę ROIBOOS - ona jest mega zdrowa i witaminowa - jeśli nie jedzeniem to piciem dostarczaj sobie witamin. Dasz radę!!! dla maleństwa wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puszek_nie_okruszek
Lidka tak trzymac ;-) moj m. Oswiadczyl mi wczoraj ze nie bedziemy sie zabezpieczac dopoki nie splodzimy trojki dzieci. Nie znam drugiego takiego faceta ktory bylby tak zwariowany na punkcie dzieci jak on ;-) no i jesli po wczorajszej nocy nie bede w ciazy to bede bardzo zdziwiona ! Przytulamy sie co dwa dni i mam nadzieje ze trafimy w TEN DZIEN ;-) wierze w to z calego serca ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lidka bardzo dobre podejście! jak nie da się łagodnie to trzeba przycisnąć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, bede na niego parla!!! A co, nie dam sie;), poszczuje go teraz jak nigdy dotad....a wiem, ze mu sie chce ;), bo u nas juz nie bylo przytulanek jakies dwa tygodnie ;) Bede Wam kochane moje psiaplsioly zdawala relacje na bierzaco;) Silu, moja corcia ma na imie Konstancja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×