Joasia Brodzik-schudla do rozmiaru 36

Czy czytalyscie moze jak dokladnie schudla kiedys Joanna Brodzik?Wiem,ze byla kiedys pulchna..szukam artykulow z wypowiedziami na ten temat;)

phi ja schudlam z rozm 42 do rozm 36-34:P

a jak ty to kobieto zrobiłas?????????? ja mam 160 cm i waze 65.... Próbowałam róznych rzeczy ... raz mi sie udało schodnac 6 kg. Ale potem stopniowo stopniow tdojechałam do wagi sprzed diety. Mam posrany dzien. Nie mam szans na kolacje o 18...do domu wracam o 20... i czesto jak mam juz dosc tych knajp i stołowek to obiad jem o 21... Jak mam byc chuda... do tego tryb pracy siedzacy ( praca biurowa) i te kawki, herbatki, słodycze, imieninki... nie mam silnbej woli.... ciazko mi sobie cos odmówic Probowałam chodzic na fitness.. nawet fajnie...ale potem padam na łózko i nie mam sily na nic. Zreszta od 20 do 23 to moj jedyny czas wolny wiecv jesli jeszcze 3 razy w tyg wypada cos to wogole nie mam na nic czasu.... szok....a lato coraz bliżej

a no ja czytalam.. ze na grejfrytach samych jechala przez pare miechów:P

sądze , że te kolacje o 20-21 to nie żadna tragedia , za sadełko obwiniałabym raczej kawusie , słodycze i imieninki - weź do pracy sporo wody , jakis sok warzywny i pożywne kanapki , to i do słodyczy tak nie bedzie ciągnąć; do pracy możesz jechac na rowerze albo pieszo - to w charakterze sportu

lizac paluszki

wygladu jej ud ... nawet nie kalafiory tylko winogrona

a na czym dieta Brodzikowej polegala,przeciez nie jadała tylko cytrusow????

odczepić się od winogronki!!

odczepcie się od winogronki!to jest bardzo fajna dziewczyna!dała mi parę raz i ja też schudłam z 77kg na 54!a wy grubasy po prostu jej zazdrościcie

miało być rad(jak się odchudzić)

jeżdza po Winogronce ,jędze podłe,Kasiu jak udało Ci sie schudnąc,mozesz poradzic i mnie ?

Przede wszystkim ograniczyć jedzenie(ale to każdy już wie) -nie jadłam białego pieczywa (tylko wasa lub pełnoziarniste) -nie piłam piwka -nie jadłam słodyczy -musli,otręby,len mielony -jadłam około 5 posiłków dziennie ,lekka kolacja o 20(chodzę spać tak ok24)jak byłam głodna to jabłko,marchewka itp -ograniczyłam węglowodany -w sumie obiad jadłam normalny(nawet kotlet smażony)ale bez ziemniaków -świeże warzywa i ja smażyłam (bo gotowanych nie lubię) -kasze np;gryczana -najważniejsze!ćwiczyłam ściągnęłam z emule 8 pośladki,brzuch,nogi i jeździłam na rowerku stacjonarnym.Dodam że odchudzałam się w zimę więc nie ma się tyle ruchu co teraz gdy jest ciepło,więc myślę że nawet 15 minut ćwiczeń dziennie wystarczy.Właściwie to niewiem czy to jakaś dieta po prostu zdrowszy tryb życia bo potrafiłam ok 23-24 usiąść na kafe z rogalem grubo posmarowanym dżemem.Teraz wieczorkiem wogóle nie czuję głodu,zresztą nic tak nie smakuje jak dobre samopoczucie,z rozmiaru 42 na 36.Wszystkim odchudzaczkom życzę powodzenia. Aha ćwiczenka 8 min.to po to też żeby skóra nie była zwiotczała(ja niestety mam troszkę brzuszek nie taki jak bym chciała ale to pozostałości po ciąży gdzie przytyłam 30 kg Pozdrawiam:)

ja by co to pytaj śmiało chętnie pomogę chociaż dobrą radą

a to ja zapytam.. skad wiadomo czy dane cwiczenie jest na rozrost miesnia a ktore na spalenie tluszczu? niby bez obciazenia i dlugo to spalanie , ale z drugiej strony jak tego tluszczu jest duzo, to przy duzym obciazeniu tak na logike, najpierw musi go troche zniknac, a dopiero pozniej miesien sie rozrasta. Taaaak? A na moj wielki ogromny brzuch to oprocz brzuszkow jakies przyjemne cwiczenie znacie?

na brzuch to tylko dieta niskowęglowodanowa i aeroby