Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ...Kama

Zawodowi żołnierze???..jacy są w domu?

Polecane posty

Gość ...Kama

Co myślicie o zawodowych żołnierzach?Czy można poukładać sobie normalne życie u boku takiego mężczyzny? Krążą różne mity...zastanawiam się,czy to jest prawda.Od kilku miesięcy jestem z żołnierzem i ostatnio widziałam go w "akcji" , troszkę mnie przeraził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex żołnierza
ja kiedys z takim byłam-masakra!ja nie moglam chodzic na imprezy on mógl psss!cały czas chcial mi rozkazywac,duzo chlał-w wojsku zawsze jest okazja,duzo spał,mało czuły tzn.na początku anioł pozniej pokazal jaki jest..zerwalam z nim i opl roku nie moglam sie go pozbyc-dzwonil do mnie na koma,do domu,do rodzenstwa,do moich kol.masakra!nie chcial sie odczepic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każdy trep to zło
kiedys byla kolezanka z takim i dzieki Bogu juz nim nie jest,zawsze mowil co ma robic i udwal kozaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...Kama
Ja jestem w małym szoku po tym,jak słyszałam jego rozmowe przez telefon z podwładnym...cholera,jakby to nie ten sam człowiek...nie daje mi to spokoju,bo wyszlo to z niego bez problemu...krzyk..bluzgi...i poniżenie innego człowieka...może to konieczność,ale nie wydaje mi się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobretakiemałepytanka
moj mąż jest zawodowym żołnierzem jesteśmy razem 8lat..w młodości troszkę świrował ale to jak każdy młody facet..teraz nie podjełabym innej decyzji jest mi jak w bajce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonierze..
ochleje i nygusy-tyle i smierdza lizolem czy czyms takim fe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobretakiemałepytanka
to sapecyficzny klimat -żołnierze- a z tym trzeba się już pogodzić lub zmienić..jeszcze zależy o jakich wojskowych mowa londówka,marynarka itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobretakiemałepytanka
to ogólnienie -że pijusy..można tak powiedzieć i o innych zawodach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...Kama
Mój żołnież jest już dojrzałym facetem.:-) po 30 i zawsze czułam się z nim dobrze.Zawsze mogę na niego liczyć ...to dla mnie też bajka,ale gdy krzyczał do słuchawki,przestraszyłam się i nie mogę przestać o tym myśleć,że kiedyś mógłby zachować się tak w stosunku do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz się jeszcze duuuuuuuużo
nauczyc...to dopiero poczatek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...Kama
żołnierz*..oczywiście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj tata jest zawodowym zolnierzem od prawie 30 lat. Nie wiem, jak zachowuje sie w pracy ale w domu jest spokojny i calkowicie podporzadkowamy \'rządom\' mamy. zawsze ją pyta o zgode jesli chce cos kupic lub gdzies wyjsc. Jak ona powie NIE to nie ma gadania. nawet ja sie jej tak nie slucham jak on ;) Na mnie tez rzadko ojciec glos podnosi. Czasami mam wrazenie ze sie mnie boi czy cos ;) Takze mysle, ze na sposob zachowania sie ludzi ma wplyw ich charakter a nie zawód :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobretakiemałepytanka
żołnierz ma pewne zachowania w pracy ,które nie musi przenosić na dom...czy zdenerwowany właściciel firmy nie krzyczy na swoich pracowników? bo np. coś poszło nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...Kama
Jestem spokojniejsza:):):) Wiem,że ma dużo na głowie,że teraz ma ciężki okres w jednostce...pewnie taka jest przyczyna...w domu tez jest miłym i ciepłym człowiekiem:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobretakiemałepytanka
tak to jest mówi się o wojskowych: pijusy,chamy,biją żony..to przechodzi już zabobony...takie zachowania powtarzają się w różnych domach czemu akurat tak ma być w wojskowej rodzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobretakiemałepytanka
w domu nie robi-a prawnik robi?przecież to nie od zawodu zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...Kama
Zgadzam się! Nie ma regóły.Mój ojciec był kierownikiem drukarni..miły w pracy a w domu tyran...pewnie te wspomnienia sprawiają,że przeraziłam sie tą sytuacją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobretakiemałepytanka
Kama powodzenia napewno będzie ok..boisz się bo niechceż popełnić błędu i związać się z nie odpowiednim człowiekiem to naturalne. Będzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...Kama
dziękuję Ci bardzo...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...maaagda
Będzie dobrze.Jeśli jest łagodnym typem w domu,tak juz zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj mąż jest zawodowym jestesmy razem 8 lat jest kochany, opiekuńczyi bardzo zaradny, przyznam, że czasami za bardzo porywczy i niestety duzo przeklina. Moim zdaniem to zalezy jednak od charakteru człowieka- prawie w ogole nie pije wiec nie wszyscy zolnierze sa ochlajusami ale moglby byc bardziej otwarty w uczuciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...Kama
Brzmi optymistycznie..dzięki:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JUakaka
Moj ojciec jest trepem. Nigdy nie wyjde za trepa.To chyba wszystko wyjasnia.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czary-barbary
Czesc moj prawie byly mąż tez jest wojskowym i napewno ta praca go bardzo zmienila i to na gorsze mysli ze mu wszystko wolno a wolno to on tylko mysli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój ojciec również
był zawodowym wojskowym. Tyle z nim przeszliśmy, że za trepa w życiu bym nie wyszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiewiórka śmietnikowa
Nie twierdzę, że taki jest każdy zawodoy żołnierz , tylko mówię , jaki był ten mój (teraz już ex) : koleżkowie , ze mną wychodzil rzadko , z koleżkami non stop , do tego chlał jak świnia i strasznie dużo palił. Aż się sama sobie dziwię , że się bawiłam w taki związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój ojciec również
to jest okropne ! Bo przed wojną bycie żoną oficera to była nobilitacja, pod każdym względem. Od wojny , jak się utarło "nie matura, lecz chęć szczera, zrobi z Ciebie oficera" tak trwa do dziś.Z kulturą, inteligrncją, szlachetnością ten zawód nie ma nic wspólnego albo może nie jest to w nim już istotne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mąż kończył WAT więc nie trafił do jednostki liniowej, pracuje za biurkiem, zalicza jedynie obowiązkowe strzelanie, czy egzamin z wf. Z wojskiem o jakim większość myśli ma niewiele wspólnego. Ma silną osobowość, jest dokładny, odpowiedzialny ale to już raczej kwestia wychowania - więc w szkole oficerskiej dobrze się odnalazł. Niesamowicie kulturalny i inteligentny - koledzy z którymi utrzymuje kontakt po szkole też tzw. I liga :) :) Zero chamstwa i pijaństwa. Ale.. no właśnie - takich cwaniaczków i dupków na roku o których tutaj piszecie też nie brakowało. Więc to jacy są wojskowi bardziej zależało od wychowania przez rodziców. Jeśli charakter mają ukształtowany to i wojsko ich nie zepsuje, poszuka tam ludzi na podobnym poziomie. Swój do swego ciągnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×