Jak ocenić swoją atrakcyjonść ???

Dość mam już tych koszy od dziewczyn, na 95% jestem pewien, że zostałem odrzucony przez wygląd. Jak ocenić czy ma się szanse u jakiejś dziewczyny?? Czy powodzenie wpływa na wzrost wymagań??? Pomóżcie bo jak znowu dziewczyna mnie odrzuci to chyba strace reszte pewności siebie, i wtedy to już bankowo będe sam!!!!

dzięki za pomoc :/

nie ma sprawy :P

a daj spokój z wyglądem - to jest pojęcie względne, ile mam dziewuch znajomych tyle każdej podoba się inny facio według mnie liczy się osobowość faceta, która góruje nad wyglądem facet nie musi być ładny

Ech to chyba zalezy od dziewczyny... Niktore zwracaja uwage na wyglad i zawartosc portfela a dla innych znaczenie maja inteligencja, opiekunczosc, poczucie humoru itd. Jedynym sposobem (tak mi sie wydfaje) na sprawdzenie atrakcyjnosci jest poznanie dziewczyny wartosciowej i znajacej prawdziwa wartosc milosci i skierowanie swoich prob podrywu w jej kierunku. Pozdrawiam :)

dodam jeszcze ze powodzenie nie wplywa na wzrost wymagan. Na wzrost wymagan (bynajmniej intelektualnych) wplyw ma inteligencja i poczucie wlasnej wartosci

No niby poznaje te wartościowe, głównie studentki, no i co ? klapa? a skąd wiem, że chodzi o wygląd? bo po jakimś czasie jak zobacze je z kimś to widze, że ten koleś jest przystojniejszy. Chodzi mi o to jak poznać czy dziewczynie odpowiadam z wyglądu?

mój mężczyzna nie jest cudem urody, nie wygląda jak Jhonny Deep czy inny przystojniaczek ale jest bardzo inteligentny, nie znałam nikogo kto miałby tak nieamowitą wiedzę nie siedząc całymi dniami w książkach. Jest bardzo szanowanym pracownikiem w firmie i gdy go nie ma wszystko się sypie. No i nalezy do mensy. I to mnie własnie kręci :) A muszę dodac, że jestem-tak mi się wydaje-atrakcyjna dziewczyna i nie raz jakiś przystojniaczek starał się o moje względy. Ale żaden z nich nie doównał mojemu facetowi pod względem ineligencji :)

Na imprezie. Tam glownym kryterium jest wyglad bo na rozmowe nie ma czasu ani warunkow :) ale wybierz dziewczyne jak najmniej pijana, bo pijane to raczej nie jest wyznacznik :):):)

powiem Ci coś waznego jestem osobą zwracającą uwagę na wygląd faceta, podobają mi się wysocy, muskularni bruneci ze śnieżnobiałymi zębami ale. .... ...!! zauważyłam ciekawą rzecz studiuję, na przerwach stoimy w grupie, gadamy, śmiejemy się czasami jest facet który na pierwszy rzut oka jest nieciekawy, a w grupie nagle staje się duszą towarzystwa, uwaga wszystkich skupia się na nim - każda dziewczyna na takiego poleci. Ja od razu mam ochotę poznać go bliżej. Tylko to musi być specjalne zachowanie. Nie tylko po prostu grzeczne i uprzejme. Ten ktoś musi być przebojowy, sypać dowcipami jak z rękawa, mówić głośno, być pewny siebie, oczywiście inteligentny, prawić śmiało komplementy - nie wydaje mi się żeby jakaś laska na takiego nie poleciala. Wygląd jest ważny, ale czasami jest nieistotny gdy ktoś posiada inne ważne zalety.

Chodzi mi raczej o moje koleżanki, mam jedną na oku, fajnie nam się gada...ale narazie tylko tyle, nie chce działać dalej bo jak znowu nie jest w jej typie to choćbym nie wiem co zrobił kosz murowany. Po czym poznać, że zaakceptowała by mój wygląd?

chcialabym dodać że rzecz która jest ważna to zęby, myślę że kazda dziewczyna na to patrzy natomiast inne rzeczy sam możesz ulepszyc - dziewczyny np. lubią opalonych, dobrze uczesanych

Hmmm, myślę, że po sposobie w jaki z toba rozmawia można poznac, czy "leci" na Ciebie. Uśmieszki, chęc częstszych spotkań to daje do myslenia. Proponowałeś jej jakis wspólny wypad?

jesli sądzisz, ze jesteś mało atrakcyjny to rada zakręć dziewczynę wirtualnie - jeśli się zapętli w twoją osobowość - efekt murowany - będzie już twoja! są ludzie, którzy mijając się na ulicy nigdy nie zwróciliby na siebie uwagi. Internet jest dobry dla nieśmiałych, tych o niskiej samoocenie. taki właśnie może sobie tu zerwać laskę, o jakiej w realu mógły tylko pomarzyć!

Od małego jestem duszą towarzystwa, mam PEŁNO przyjaciół i znajomych, dziewczyny bardzo mnie lubią, chodzimy grupkami do kina, na imprezki, rower itp. Ale zawsze gdy zaproponuje spotkanie we dwoje klapa. Umiem wyciągnąć wnioski. Gdybym był przystojny to wogóle nie było by tematu ale niestety jest.....

Jesli pocigasz ja fizycznie to automatycznie siada blizej Ciebie, moze Cie przypadkowo dotykac, gladzic po wlosach, klepac po kolanie gdy sie smieje... no i oczywiscie patrzec prosto w oczy :)

nie, naprawdę wygląd to nie wszystko ważniejsza jest tzw. męskość niejeden brzydal jest super-męski a przez to szalenie pociągający bez urazy ale... może Ty zbyt "ciotowato" się zachowujesz przy nich? jak koleżanka a nie jak samiec?

zachowuje się stosownie do sytuacji raz ostro raz milutko, nie jestem bawidamkiem ani chamem...coś pomiędzy.....ale chyba już mam odpowiedź na mój problem...... przez lata dużo paliłem , dużo kawy , Coli itd.... ząbki nie są już tak śnieżno białe, ba są kremowe :/, więc chyba to o to chodzi. Troche potrwa zanim uzbieram kaske na dentyste...ale przynajmniej nie będe już kobietą głowy zawracał.

ale długo ci to chyba nie zajmie co ?? :)

to jakas prowokacja a wy się nabieracie za malo próbujesz, wiecej podejsc musi byc, częściej proponuj i nie tylko przez net

jesli to nie prowokacja

rzadna prowokacja. koleżanka mnie uśiwadomiła, że modny ciuch i ładne ciało nic nie da jak uśmiech nie jest bielutki :/ Więcej próbować ? Kobieto z każdym koszem jest coraz gorzej, i z każdą kolejną próbą wpadam w coraz większe kompleksy...

Kobiety są tak samo wymagające jak faceci jeśli chodzi o sprawę wyglądu. Żadna laska nie będzie chciała zadawać się z odpychajacym, mało przystojnym facetem.No chyba, że jakaś skończona desperatka, choć i w to wątpię. Facet może być super inteligentny i mieć rewelacyjny charakter, ale niestety jesli ma jakąś odpycghająca cechę wyglądu.. Jeśli do tego charakter do bani.. Ale Ciebie pewnie to nie dotyczy prawda? :-)

prawda jest taka, że jeśli facet ma 170 w kapeluszu, jest chudzieńki i maleńki, łysawy a twarz ma a' la nasz premier to bezsensem jest mówienie, że to się nie liczy. Trochę więcej szczerości w wypowiedziach, dziewczyny, bo chłopakowi oczy mydlicie :(

kazdy patrzy na wyglad :P

buhahahahahah, ja mam taka mala uwage: rozsmiesza mnie gdy ktos pisze o jakims duzym dla niego problemie i za 3 min znowu wchodzi na forum i oburza sie brakiem odpowiedzi!!!Tak jak autor tematu: o 17.52 zaklada topick, a kurna 7 minut pozniej jest zbulwersowany brakiem odzewu. Hej koles daj ludziom przeczytac temat!!!!! Nie podniecaj sie tak:)