Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marcia ***

ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-

Polecane posty

mape po co zaraz te nerwy? masz cos ciekawego do powiedzenia to pisz, masz jakies pytania to pisz, fakt forum jest dla kazdego ale moze nie wszystkie topiki sa dla kazdego, dziewczyny tu sobie fajnie gadaja, ja jestem tu nowa i czuje sie ok, jak tobie sie nie podoba to idz na inny topik lub zaloz wlasny, a jesli ci sie podoba to zostan i pisz z nami ale bez fochow i obrazania, nie jestesmy dziecmi tak zakladam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malgorzatka a gdzie dokladnie mieszkasz, ze na polnocne morze jezdzisz? ja dzis znow w kafejce , mam nadzieje ze jutro ten net bedzie, facet co prawda zalozyl ale trzeba zainstalowac angielksiego win. no i czekam az moj ksiaze sie tym zajmie;) do niedlugo mama- ja nie lecialam w ciazy, balam sie i dalej sie boje trohe choc tyle kobiet w ciazy lata i nic sie nie dzieje ale ja czuje w sobie jakies obawy w zwiazku z tym , tymbardziej ze zawsze strasznie zle znosze latanie , podobno trzeba uwazac do 3 miesiaca i pozniej po 26 bodajze czy 28 juz sie nie zaleca u mnie dzis lepsza pogoda, nie ma upalow tylko strasznie duszno no i zrobie sobie spacarek nad morze:) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malgorzatak26
do Agata26. Mieszkam w samym srodku Angliii, kolo Birmingham, wiec mam porownywalnie daleko do morza polnocnego, Cardif, czy Blackpool. To Tobie zazdroscilam spacerow nad morzem? juz nie pamietam teraz ktora z was pisala, ze mieszka nad morzem, moze Rokselka? NO i namowilam mezuska. do niedlugo mama. Ja tylko raz lecialam samolotem w ciazy. Niby to niedlugo, ale jak to w tanich liniach nog nie ma gdzie wyciagnac. Wtedy jeszcze nie mialam prawie brzucha, ale i tak bylo mi zle. Dzidzius mysle czul sie dobrze, ale teraz zle znosze dlugie siedzenie. Nie polecam przede wszystkim podrozy do Polski samochodem w ciazy. Przezylam to i ciezko bylo, wtedy juz mialam duzy brzusio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedługo-_ mama-
dzięki za informacje dziewczyny:) Mnie też jakiś dziwny strach ogarnia nie chodzi o mnie ale o maleństwo,ale z drugiej strony czemu by miało coś się stać. myślę że jeszcze spytam mojego ginekologa.pozdrawiam wszystkie babeczki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy zapisywac sie do tej platnej szkoly rodzenia. Praktyka pewnie by sie przydala, ale tez nie jestem pewna czy moj angielski jest na tyle dobry zeby w pelni z tego skorzystac. Czy ktoras z Was ma jakies doswiadczenia z angielska szkola rodzenia? Jak to wyglada? Warto isc? Znalazlam ciekawa stronke www.rodzicpoludzku.pl/porod/porod.html polecam wiem ze to nie zastapi praktyki, ale to tez cos. U was tez jest tak goraco? Mi slonce grzeje prosto na komputer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karcio.
ucichlo tu...a mnie zostalo 20 buuuu im blizej tym wiekszy strach mnie ogarnia,nie dosc ze pierwsze dziecko to jeszce obcy kraj i jezyk,no ale najwazniejsze ze moj maz bedzieze mna juz mam troche kupione bo i lozeczko i ciuszki i pampersy i zobaczym Gdzie jestescie dziewczyn??? :-) Karolina,26lat Leicester 35TC +6 kg Termin porodu 16,08,2006 Płeć: chłopiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja znow jestem bo nareszccie znoww mamy neta:) karcio fajne ze juz cos masz dla dzidzi, my nie mamy jeszcze nic malgorzatka ja poczytam sobie o oddychabiu na necie, sa jakies internetowe szkoly rodzenia , nie bede sie zapisywac bo mi szkoda kasy - zreszta jakos urodze, nasze mamy nie chodzily na zadne szkoly a daly sobie jak widac rade:) Roxelka a gruba bardoz juz jestes? ja mam wciaz maly brzuch , w sumie jest calkiem zgrabny , za to troszke pupa urosla i udka;) ale wciaz jest w normie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karcio
Fajnie, że jeszcze jesteście:-) Tak tu było cicho przez chwilę:-( Dzień za dniem ucieka. Co raz bliżej do końca. Nie tyle się boję tego obcego języka tylko, że sama nie dam sobie z czymś rady i czegoś nie zrozumiem. Koleżanka teraz urodziła: trzymali ją w szpitalu 8H!!!!Malutką tylko zmierzyli. Nic podobno nie ważyli, ani nie sprawdzali....czy to niedopatrzenie rodziców czy rzeczywiście Anglicy są tak powierzchowni???? Nie mam tych info z pierwszej ręki(a wiem, że ludzie lubią coś zawsze od siebie dodać lub pokolorować) więc podchodzę do tego z dystansem. Ale obawa jednak jest. Juto kolejne spotkanie z położną. Wszyscy mi dookoła mówią, że brzuszek mi już na dół schodzi. A mówi się, że od schodzenia brzuszka to już 2-3 tygodnie i poród, więc wszystko na razie książkowo. Troszku poszperałam w necie i jeśli któraś z was ma ochotę poczytać to polecam tę stronkę:-) http://www.babyboom.pl/forum/index.php/topic,2472.0.html Karolina,26lat Leicester 35TC +6 kg Termin porodu 16,08,2006 Płeć: chłopiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roxelka to moj meil agataannna17@wp.pl bylam dzis na usg i spotkala nas wielka niespodzianka bo okazalo sie ze ..bedzie corcia hihi:) a nastawialismy sie na chlopaka no i powiedzieli ze juz wiecej usg nie bedzie wrrr a ja chce miec jeszzce jedno przynajmniej w ostatnim miesiacu i co mam zrobic? powiem poloznej ale nie wiem czy znow mi sie uda wywalczyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w jakis sposob prawdzili ci ze masz za nisko lozysko? a jesli nie robia juz wiecej usg to jak moga cokolwoiek wiedziec , dlatego sie martwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich dlugo mnie nie bylo, a to dlatego ze sie przeprowadzalam, no i czekalam kilka dni na podlaczenie internetu. pamietacie jak pisalam ze mnie wszystko swadzi? bylam u lekarza. spedzilam 3 i pol godziny w szpitalu. Od razu zdiagnozowali cholestaze, na podstawie wczesniejszych wynikow badan. Mialm kolejne badania krwi, usg i ktg (serce i ruchy dzidzi). Zapisali mi w notesie ze mam miec close monitoring, wiec dwa razy w tygodniu bede jezdzic na ktg (ich ctg), raz w tygodniu krew, i co dwa tygodnie scan. Dostalam leki, podobno bardzo dobre i skuteczne. Pisze to wszystko zeby was pocieszyc ciezarne polki w anglii. To jest przyklad na to ze jesli dzieje sie cos niedobrego to wszystkie wizyty i badania sa robione duzo czesciej. Nie konczy sie na dwoch skanach jesli cos sie dzieje. Sama sie balam i nie wiedzialam jak sie mna zajma jesli bedzie sie cos dzialo, ale jestem teraz zadowolona z opieki lekarskiej. Wszyscy byli mili i starali sie mi pomoc. Jestem teraz duzo spokojniejsza, bo wiem co mi jest. Wierze ze wszystko bedzie dobrze. Duzo ty narzekalam na sluzbe zdrowia w anglii, a teraz chyba bede wychwalac. Mam nadzieje ze nie zmienie zdania. Wam i waszym dzidziom tez zycze dobrej opieki lekarskiej. Pozdrawiam wszystkie mamuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywascie z emnie nic nie swadzi tylko swedzi. To byla literowka, tylko chciam wyjasnic wrazie gdyby ktos pomyslal, ze nieladmnie pachne ;-) chcialam si e jeszcze pochwalic ze wczoraj kupilismy pierwsze cztery kolka dla naszego malenstwa. W zwiazku z ta choroba wiem z urodze 21 wrzesnia, bo z cholestaza ciaze rozwiazuje sie wczesniej. Dostane prostaglandynki i niunia bedzie juz na swiecie. No chyba ze sama zechce wyjsc na swiat jeszcze wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malgorzatka - bardzo sie ciesze ze jestes pod dobra opieka! Sama w poprzedniej cizay mialam cholestaze, i wiem jakie to wazne! Moim zdaniem jest dokladnie tak jak piszesz - jak sie okazuje ze jest problem z ciaza, to od razu zajmuja sie pacjentka super dokladnie - taz tak mialam...Akurat w sytuacjach podbramkowych NHS dziala jak marzenie - nie w jestesm pewna czy to najsensowniejszy system, no ale tak jest...Wiec tak naprawde, to nikomu nie zycze, zeby sie nim tu dobrze zajmowali :). A Twobie powodzenia - 21 wrzesnia to juz niedlugo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o nie ja to ona
Witam.Moze moglybyscie mi pomoc.Jestem w ciazy w 6tyg.pracuje legalnie, umowe mam na czas nieokreslony.Jak to jest Tutaj w Angli z prawem pracy.Czy mogą mnie zwolnić .Kiedy mam powiedziec szefowi?Jakie przysluguja mi prawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agata wiec bedziesz miala corcie? Ja tez bylam pewna, ze bedzie chlopczyk i bylam nawet zaskoczona ze dziewczynka. podobno dziwczynki odbieraja urode mamom,a ja podobno wygladalam ladnie na poczatku ciazy, wiec wszyscy mi mowili ze bedzie chlopczyk. No teraz to moze i z ta uroda troche racji, bo jestem brzydka i mam pierwszego rozstepa. Myslalam, ze one sa od razu biale, a ten jest siny i brzydki. Roxelka spakowalas sie juz? Nawet dobrze jest wiedziec dokladnie kiedy dzidzius sie urodzi. Ja tez wiem, ze bedzie to 21 wrzesnia. mialam termin na 5 pazdziernika, ale przy cholestazie poleca sie rozwiazac ciaze najpozniejk w 38 tygodniu, zeby nie zwiekszac ryzyka dla dzidzi. Fajnie ze bedziesz miec juz za tydzien dzidziusia w ramionach. O nie ja to ona nie martw sie na pewno cie nie zwolnia. Mozesz cj=hodzic do pracy i siedziec 8 godzin. Nikt ci nic nie powie i cie nie wyrzuca. powini zapewnic ci siedzaca prace, a jak sami na to nie wpadna to masz porawo sie o to upomniec. Po za tym masz prawo do platnego czasu wolnego na wszystkie wizyty u lekarza. Ja bylam ostatnio u menagera zapytac, czy to nie problem, ze bede opuszczac pol dnia pracy dwa razy w tygodniu w zwaizku z wizytami u lekarza, a on byl bardzo mily i powiedzial, ze musza sie mna zajac skoro mam problemy ze zdrowiem i nawet zaproponowal, ze jak potrzebuje to moj maz moze tezx sie zwalniac razem ze mna, tylko ze jemy juz za te stracone godziny nie zaplaca. Nic sie nie martw. Jako ciezarna jetse pod specjalna ochrona. powinnas powiedziec szefowi nie pozniej (o ile dobrze pamietam ) niz 14 tygodni przed twoim terminem, no i dac mu do tego czasu MAT-B1. Bedziesz miala Maternity leave, jesli pracujesz na kontrakt 20 tygodni na dzien 14 tygodni przed porodem. polecam powiedziec szefowi jak najszybciej, dostaniesz wtedy informacje o wszystkich prawach jakie ci przysluguja. tak ja tez sie rozpisalam. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) malgorzatka to ze dziewczynki odbieraja urode to sa mity:) tak samo jak to ze na chlopczyka sie je sledzie a na dziewczynke slodkie:) mnie od poczatku ciazy odrzucalo od slodkiego a widzisz ze jest na odwrot, bedzie dziewczynka no i wcale nie zbrzydlam, wciaz jestem taka sama, rozstepow tez nie mam , ani jednego jak do tej pory na brzuchu, na udkach sa , tam mialam zawsze ale sie tym nie przejmuje , tego sie juz nie da zlikwidowac jak powiedziala mi lekarka a jedynie splycic chyba ze sie pojdzie na drogie zabiego kosmetyczne gdzie sie wypelnie te przerwy czyms tam, wogole to powiedziala polozna ze nie bede miala duzego brzucha bo gdzies tam jestem dluga i mam duzo miejca, no, brzuch mimo 5 miesiaca jest maly i taki zgrabniutki:) ale dzidzia jest duza , ja tez juz bym chciala trzymac w ramionach swoja kruszynke ale jeszzce musze poczekac Roxelka jakie masz kosmetyki dla niemowlat? ja juz sie nad tym zastanawiam , bo nie wiem czy zaopatrzyc sie w nasze poslkie Bambino, Ziaja czy kupic jakies tutaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wiem ze to zabobony. tak jak nie kupowanie rzeczy dla dziecka przed urodzeniem. Przeciez nie zostawie tego wszystkiego na ostatnia chwile. KUpilismy juz wozek. Stoi w garazu i bardzo mnie kusi zeby go rozpakowac. Kupilam tez kilka ubranek. Np w nexcie byly przeceny, wszystko za 50 % a ubranka przesliczne. Kosmetyki dla dzidziusia kupie raczej tutaj, bo boje sie ze jak mi sie cos skonczy, to bede musiala kupic innej firmy, a to moze zwiekszac szanse na uczulenie. Mysle ze wszystko powinno byc jednej firmy. Ja sama musze sie zaopatrzyc w nowy dobry krem na rozstepy. Stary sie wlasnie skonczyl. Co polecacie? moj brzuch wydaje mi sie duzy, ale jest sliczny i tez nie ma rozstepow. ale wczoraj znajoma mi mowila ze jej sie zrobily dopiero po ciazy. Moja mama w sumie nie ma rozstepow po trojce dzieci. wiec moze i mi=nie to ominie. ale celulitis raczej nie. Nagroda jednak za te wszystkie niedogodnosci bedzie niesamowita, a tatuskowie powinni nas jeszcze bardziej kochac za te wszystkie nasze niedogodnosci i podziwiac tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malgorzatka ja uzywam caly czas Cococa Butter Formula firmy Palmers z witamina E, kolagenem i elastyna , taki lotion dla kobiet w ciazy, nie wiem czy cos pomoze czy nie ale dosc dobzre sie wchlania , moja mama tez nie miala po 4 dzieci ani jednego rozstepu wiec moze u mnie bedzie podobnie mnie znow sieklo ale tym razem po drugiej stronie , nie wiem czy to nerka czy biodro lecz rownoczesnie boli tez w pachwinie a szczegolnie jak sie ruszam, a jutro ide znow do GP i nie rusze sie od niego poki mi nie da skierowania na badanie krwi i moczu a moczu szczegolnie ...ech , martwie sie bo wlasnie rozmawialam z kolezanka z Polski , jjest w 20 tyg.byla w szpitalu i mowi ze wiele dziewczyn tam bylo wlasnie z powodu bakterii w moczu....:(mowilam poloznej ale przeciez w maju! robilam jak powiedziala i byly ok! wiec po co znow! ...faktycznie fantastyczna opieka nad kobieta w ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi zakarzenie w moczu wykryli dzieki usg ktore robilam w polsce. Lekarz powiedzial ze mam zatrzymanie moczu w nerce i powinnam robic czesto badania moczu bo z tego czesto sa zakarzenia. Zrobilam badania i rzeczywiscie mialam liczne bakterie w moczu i limfocyty. Poszlam do lekarza i dostalam antybiotyki. Jak tu poszlam do midwife tydzien po powrocie to bylam wk.. na maksa. Pytalam czy te ich paseczki wykrywaja bakteria, a ta powiedziala ze nie bezposrednio. Ale u mnie niby wszystko byli w porzadku. Nadal badaja mi mocz przy kazdej wizycie tymi paseczkami i za kazdym razem mowia ze ok. A czy mocz nadal zatyrzymuja mi sie w nerce nie wiem. Teraz bede miec skan co dwa tygodnie wiec sie zapytam czy ona widzi moje nerki i czy sa ok. Oni tu robia cokolwiek jak sa jakies objawy. Nie wiedza nic o profilaktyce. Moze zacznij marudziuc ze cie piecze jak sikasz to ci zrobia tym papierkiem lakmusowym. ni=o i wypytaj czy on na prawde wykrywa bakterie, bo mi mowila ze tylko bialko. ja mojego GP unikam jak moge. Glupi paciat. Ja tez uzywalam tego kremu co ty, ale myslalam ze moze jest cos lepszego. na poczatku smarowalam tylko brzuch, a do piersi mialam jakis ujedrniajacy z avon, ale to byl chyba blad, bo powinnam byla od poczatku smarowac tym na rozstepy brzuch, piersi i uda. Zycze powodzenia w pertraktacjach z GP i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:( malgorzatka jestem przylamana:( nawet mysle czy nie wroci do Polski na czas jakis czas i na porod ale jak przyjade na porod to posiedze dluzej a nie wyobrazam sobie zebym byla tam a moj facet tu i zeby od poczatku nie mial kontaktu z dzieckiem i nie byl przy mnie ...ech...a ty malgorzatka jak zrobilas to ze masz teraz co 2 tyg. skan? ja sie zaczynam martwic coraz wiecej...tymbardziej ze mialam problemy z nerkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak czytałam te wasze rozmówki na temat rozstępów. Wyobraźcie sobie że do porodu zostało mi 9 dni i całą ciążę nic nie miałam a tu mi dziś mąż mówi że mam i to 4!!!Ratunku wcale nie wiedziałam że się robią.....bbbbbuuuuuu na spodzie brzucha i to TERAZ(musiałam lustro z łazienki przynieść żeby je zobaczyć). Straszne. A tak się pilnowałam zimną wodą polewałam, broń boże gorącą kąpiel, kremik z masą orzechową itd.I nic nie pomogło:-( A co do tego zastoju w nerce to mi w Polsce powiedzieli że wyszło na USG że dzidzia ma coś takiego i że to może się samo cofnąć a mogą się z tego zrobić brzydkie następstwa...ale decyzja co i jak dopiero po porodzie.Czuję że już mi dużo czasu nie zostało więc jak coś będę wiedzieć to zaraz Wam tu napiszę. Może to coś komuś pomoże:-)aha i same dziewczyny możecie obserwować swój mocz. BO jak w pojemniczku jest czysty i klarowny(no troszkę takich drobinek białych może pływać)to raczej wróży dobrze, ale jak jest mętny i ciemny to coś z nim nie tak np.zaraz będzie widać czy wystarczająco pijecie w ciągu dnia. Nie jest to może badanie ale zawsze to coś. trzymam kciuki za was:-) Karolina,26lat Leicester 35TC +6 kg Termin porodu 16,08,2006 Płeć: chłopiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Brzuchatki 🌻 orientuje się któraś z Was, czy przysługują mi jakieś pieniądze od firmy w której jestem na kontrakcie ale z okazji ciaży i choroby obecnie przebywam w PL? Oni nadal mają obowiazek mi płacić? W przypadku umowy o pracę sprawa wydaje się raczej prosta, ale jak jest z kontraktem? Pozdrawiam Was serdecznie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam WAS wlasnie odkrylam ten temat :) jeszcze nie zdarzylam was poczytac, ale nadrobie to w najblizszym czasie..bo chce sie do was dolaczyc gdy oczywiscie mi pozwolicie :) wszystko co chcecie wiedziec o mnie jest w mojej stopce, albo mozecie wyslac do mnie email :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agatka bylas u GP? Nie lam sie dziewczyno.Moze te ich papierowe testy rzeczywiscie wskazuja czy wszystko w porzadku. ja tez mialam takie momenty ze myslalm czy nie uciec do domu. Ale rozmawialam z kolezanka ktora rodzila w Polsce i to dopiero n=byl koszmar. Porod jak porod bolalo, ale zadnego poszanowania prywatnosci, wspolczucia i wyrozumialosci. a tu sa wszyscy mili, chociaz czasem bardzo sluzbowo, ale to i tak lepiej. Czytalam tez jakis topik o porodach w polsce- koszmar. kolezanka mowila, ze one wszystkie matki plakaly, jak patrzyly jak polozne kopaly ich malenstwa pod kranem, bez cakania sie w jakies tam sprawdzanie temperatury lokciem. ja mam skan co dwa tygodnie przez ta cholestaze- pisalam o niej wczesniej. Jezdze tez dwa razy w tygodniu na ktg serduszka dzidzi. Ale tez sie martwie bo nikt nie wie co sie moze stac przy tej chorobie i dzidzia jest ciagla zagrozona, dlatego rozwiazuja porod wczesniej. jesli az tak cie martwi ten mocz to moze poszukaj jakiejs mozliwosci zrobienia samych tylko badan moczu prywatnie. sama zabaw sie we wlasnego lekarza. ja dzieki objawom i internetowi wiedzialam o cholestazie zanim jeszcze mialam wyniki. na pewno wszystko bedzie dobrze. Nie marw sie tyle bo dzidzius czuje jak jestes smutna i tez mu zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malgorzatka bylam u GP i osiaglam tylko to , ze wyslal mi do laboratorium mocz na badanie ale nic wiecej nie wiem co mi jest i od czego to? pozatym naczytalam dziewczyny pisza o rozwierjacej sie szyjce macicy , ja nie wiem jaka mam dluga? czy jest ok? bo mnie tu nikt nie badal , no i brzuch mi czasem twardnieje i sie robo jak kamien i sie martwie :( mam jakis magnez w domu jeszzce z Polski , filomag B6 i nospe i biore a co do porodu to zalezy od szpitala, bratowa rodzila dwa razu juz i byla zadowolona , na nic sie nie skarzyla , ale to wszystko jest zalezne od miejsca, od personelu, ja sie zaczynam bac po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malgorzatka - uszy do gory! Cholestaza jest zagrozeniem, dlatego cie monitoruja, ale ja w poprzedniej ciazy mialam cholestaze (wiec w tej pewnie tez bedzie:( ) i wszystko skonczylo sie szczesliwie, choc koncowka (w Polsce) byla nerwowa - jeden learz mowil: natychmiast rozwiazywac, dwoch - nic sie nie dzieje. A ja umieralam ze strachu...Ale Maly urodzil siew terminie, bez problemow. Pewnie beda Ci tez robic badania krwi, i jakby kwasy skakaly do gory,to beda podejmowac jakies przyspieszone decyzje - ale to tylko przypuszczenia moje... A kumpela rodzila w Anglii, tez z cholestaza, i owszem, narzekala, bo na wszytko narzeka, ale dzidzia sliczna i zdrowa, wywolany prod przed terminem, wszystko pod kontrola. Wiem, ze sie martwisz, ale na pewno bedzie dobrze! Zagrozenie jest najwieksze jak o tej cholestazie nie wiedza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×