ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-

Tak mi tez cos wlasnie wydawalo... przeciez masa dziewczyn tak przyjezdza do mezow i rodzi... wydaje mi sie ze wazne jest zeby sie tylko zarejestrowala do przychodni - o ile pamietam to nie pytaja czy sie pracuje czy nie :| za to w Polsce powiem wam ze moja koleznaka ma problem z darmowa opieka medyczna (pracuje tutaj i obecnie jest juz na urlopie macierzysnkim) i chce rodzic w polsce bo sa jakies komplikacje chca od niej jakies dokumenty i wogole ubezpieczenie musi zalatwiac no mowie wam koszmar .... a tutaj luzik ja tez jak pojade do Polski z dzieckiem to musze miec jakies dokumenty zeby mi dziecko w przychodni za darmo przyjeli - mimo ze ja sama jestem tam zarejestrowana

Dziewczyny bardzo Wam dziekuje za tak szybkie odpowiedzi. Nadal mam wiele wątpliwości. Boje sie tego porodu i tego ze nie bede miała odpowiedniej opieki. Ja i moje dzieciątko. Słyszałam ze zeby starac sie o jakis numer to trzeba mieszkac na terenie Anglii 3 miesiące. Cały czas zastanawiamy sie z narzeczonym co mamy robic czy jechac tam za miesiąc czy On ma wrócic i pojedziemy tam jak sie dziecko urodzi. Kosmos i totalny mętlik w głowie

CZESC SLONECZKA. U mnie wszystko ok. Niestety skurcze nadal sie zdazaja, ranobyla powtorka z rozrywki ale wziela nospe tak jak doradzilyscie mi wczoraj ,wypilam pol lampki czerwoneg winka i mi przeszlo(mialam szczescie bo tesciowa miala cala paczke w domu) Dzisiaj zrobilam zakup dla dzidzi. Kupilan spacerowke i gadolke z Quinny za 170f praktycznie nowka . Znalazlam ogloszenie w ad trader , zadzwonilam umowilam sie i naj leprze- po przyjezdzie do tych panstwa okazalo sie ze sa polakami. Za miesia mam odebrac krzeselko do samochodu . Ciesze sie bo myslalam ze kupojac na a bay za komplet zaplace w granicach 350 f bo w takich kwotach koncza sie licytace. A tu poznalam super kobitke I to do tego wozek wyjdzie mnie w granicy 230f.

Hej kobitki! Zagladam po \"starej znajomoci\" ;) Bardzo sie ciesze, ze u Was wszytko dobrze :D U mnie tez! znalazlam prace w warehousie River Island :) jest ok! jestem picker packerem :D, podjelismy decyzje o powrocie do Polski (koniec 2008r) We wtorek ide do lekarza zapytac czy przypadkiem tutaj nie naleza nam sie jakies badania w zwiazku z tym co sie stalo! co prawda nie wydaje mi sie, ale zapytac zawsze warto :) Aniu szybkiego I jak najmniej bolesnego porodu :), a pozostalym kobitka cudownych dalszych miesiecy ciazowych ;)

Witam po długirj przerwie! Dziękuję za odpowiedzi.. Do okruch 21: Ja dowiedywałam się w LOT, i powiedzieli że do 36 miesiąca można latać bez zaświadczenia lekarskiego, a potem to już tylko z zaświadczeniem, że nie urodzisz podczas lotu...

A tak wogóle to jak to jest z opieką ginekologiczną przed porodem? Czy tak samo, jak w Polsce bez problemu można chodzić na wizyty co miesiąc? A co z pediatrą dla dziecka? szczepienia i inne niezbędne rzeczy.. Jak to jest w Londynie? Czy któraś z Was była w takiej sytuacji przed porodem, jak ja?Tzn. że nie jestem tam (w Anglii)nigdzie ubezpieczona, a mąż pracuje legalnie dopiero od 2 miesięcy.. co prawda wyrobił już sobie pare dokumentów i ubezpieczenie dla siebie.. ale czy to coś daje? Mam jeszcze pytanie, jakie mogę miec korzyści, z tego że urodzę w Anglii(oczywiście w moim przypadku)czy nalezy nam się jakaś pomoc finansowa?A obywatelstwo dla dziecka będzie łatwiej zdobyć?

Magdalenka- od razu pisze, ze co do obywatelstwa to: po roku mieszkania i ciaglej pracy- 12mies- mozesz wystapic o Rezytenture dopiero jak masz ten papier to po 4 latach mozna wystapic o obywatelstwo. Dziecko jest na takich samych zasadach jak ty. No chyba , ze ojciec/ matka jest brytyjczykiem. Opieki ginekol. tu nie ma, Ciaza zajmuje sie polozna- chyba , ze sa jakies komplikacje- co do wizyt to zalezy od okregu gdzie mieszka sie. Pediatra- do ogolnie jest lekarz rodzinny. Szczepienia ma kazde dziecko ktore jest zarejestrowane w przychodni. Szczepien jest tu na pewno wiecej niz w Polsce. Jak maz pracuje to ty na pewno bedziesz na jego ubezpieczeniu i dziecko. Pomoc na pewno dostaniesz , ale ktos z was musi pracowac. Na pewno dziewczyny jeszcze cos wiecej napisza

klacia- super, ze ci sie udalo kupic pojazd dla maluszka Gawit- milo cie znow widziec serce] Co do badan to idz sie zapytac, zawsze sie czegos nowego dowiesz.

Mada, dzięki za odp :) Dalej zwracam się z prośbą o pomoc... Moze któras z Was mieszka w okolicach Totham w Londynie? Znacie jakiś dobry szpital w pobliżu tego miejsca? Jak znaleźć taki szpital, klinikę? No dobrze, czas na sen.. W Polsce jest już prawie pierwsza w nocy.. A mój dzidziuś jak zwykle, kreci się najmocniej... A słyszałyście, że dziecko po urodzeniu ma takie same okresy aktywności, jak i w brzuszku?tzn,że jak w nocy sobie bryka, to potem tez nie będzie w nocy spać.. mam nadzieję że to nie do końca jest prawdą - bo przez rok będę chodzić nie wyspana..albo będzie trzeba kogoś przestawić na inny czas, ciekawe kto wygra - ja, czy maleństwo :) Dobrej nocki życzę!!

Rybcia85, z jakiego miasta jesteś i w jakie tereny się wybierasz w Anglii? Ja jestem z warmii i mazur, Działdowo. I do Londynu się wybieram.. jestem w podobnej sytuacji co Ty..

czesc wam dziewczynki dzis dopiero zobaczylam jak duzo przylylam nie mieszcze sie juz w zadne jeansy jestem w szoku bo nawet nie wiedzialam ze tak przytylam bo do pracy w dresach jeansow nie wkladalam ze 3 tygodnie .i chyba juz nie wloze przez nastepne miesiace hehe a i wczoraj sie zwazylam szok.czy to mozliwe ze przybralam na wadze 10 kilo????????????? to dopiero 4 miesiac a jak wy??

ja przytylam 13 kg a jestem w 9 miesiacu

Karina- z ta waga roznie bywa w ciazy. Jedne tyja mniej drugie wiecej. Ja jak narazie przytylam 2,5kg i jestem w 5mies. Z pierwsza ciaza tez dopiero zaczelam tyc od 4-5 mies. wiec wszystko przede mna:D:D:D w Poprzedniej przybylo mi ok17kg ale Ola wazyla prawie 4kg :D;);););)

A gdzie reszta kobitek?:D:D Ale u nas zimno i wiart wieje. Dzisiaj to nici ze spacerku tyko maly wypad na male zakupy;);););)

aja przytylam 14 kg i tak jak narezie waga stanela ja zawsze gone na pczatku ciazy ale wiecie jaki mam juz brzuchol obecnie w obwodzie mam95cm:(

Nie wiem Mado kiedy rodzilas pierwsze dzieciatko ale to moja druga ciaza w tym okresie bo moj pierworodny urodzil sie 29. 08 i ciaza prze lato- a nie dajboze upalne to jest tragedja . Ostatnie dwa miesiacwe jakas taka pouchnieta chodzilam tak jak bym woda podeszla. Brzuch mialam ogromniasty.I najleprze ze tydzien po porodzie bylam okragla nadal ale brzucha ani sladu. Jednego bolu sie boje- tego po porodzie jak obkurcza sie macica , przy pierwszej ciazy nic mnie nie bolalo , a po drugim masakra, to nie chce myslec co w tej mnie czeka.

jak juz urodze to niech mnie nawet rozrywa z bolu wazne ze nie teraz kiedy dzidzi jest w srodku kazdy bol teraz jest dla mnie strasznie stresujacy bo sie boje czy nic sie zlego nie dzieje.kurde tyje a nawet nie wiedzialam dopoki nie zmiezylam jeansow zero nici nie zapnę sie trzeba isc na zakupy bo zostalam w getrach hehe.to dziwne bo ruszam sie chodze pracuje nie jem duzo tzn nie opycham sie slodyczami .ale ok dla dzidzi moge sie nawet turlac zeby bylo ok.potem wezme sie za siebie hehemilego popoludnia

loboszek- fajnie ci sie post skopiowal potrojnie:) Klacia - Ole urodzilam w kwietniu- wiec pogoda byla super na ciaze ale jedno co mnie wkurzalo to to, ze zima czlowiek musial sie grubiej ubierac. Przy drugiej ciazy stwierdzilam , ze to bedzie jak sloneczko zaswieci i bede chodzila w koszuklach i klapkach:D:D:D:D ale wiem , ze wysoka temperatura na pewno da popalic w ostatnim okresie ciazy:(:(:(: Z ta moja waga to najgorsze , ze najpierw idzie mi w uda :(:(:(:(- nie dosc, ze sa grube to pozniej beda jak wieklie schaby:(:( a mogloby tak pojsc w biuscik:D:D:D

hej. Jestem z województwa lubuskiego. A wybieram sie do Yeovil to jest gdzieś niedaleko Bristolu

BRZUSZEK ROśNIE Z DNIA NA DZIEń JUZ ROZGLąDAMY SIE ZA WOZECZKIEM BO MY MAMY ZAESZE TAKIE ZEZOWATE SZCZESCIE JESLI TERAZ NIE KUPIMY JAK JEST OKAZJA TO POTEM NIE BEDZIE OKAZJI HEHE. BYLISMY DZIS NA 3 CARBOOTACH BYLY FAJNE ALE TROSZKE ZA DROGIE CORAZ BARDZIEJ ZACZYNA SIE U MNIE PANIKA ZACZYNAM CZUC I WIDZIEC ZE JESTEM W CIAZY

DZIEWCZYNY JESLI PRACUJE W 2 PRACACH JEDNEJ 8 GOGZ DZIENNIE I DRUGIEJ 2 GODZ DZIENNIE CZY JESLI POJDE NA MACIERZYNSKIE PRZED PORODEM Z TEJ PRACY 8 GODZINNEJ CZY MOGE CHODZIC NADAL DO TEJ 2 GODZINNEJ?MAM NADZIEJE ZE TO AZ TAK SKOMPLIKOWANE NIE NAPISALAM DAJCIE ZNAC KTORA WIE DZIEKUJE

CAR BOOT to moje uubione miejsce zakopow a glowna ich zasada targowac sie. 99% mojej wyprawki dla dzidzi to zakupy wlasnie tam . I zreszta dla chlopakow tesz.

rzeczywiscie. Yeovil to w zupełnie drugą strone niż Swindon. Codziennie dochodzą mnie jakies nowe rewelacje. Dzisiaj słyszałam ze w tak zaawansowanej ciązy jak ja bede wyjeżdzając do anglii (ok 33 tydzien) to nie wpuszczą mnie przez granice, bo mówią ze obcokrajowcy przyjeżdzają tam tylko po to zeby dzieci urodzic i korzystac z zasiłków. Wiecie cos o tym??

rybcia- pierwszy raz cos takiego slysze zeby przez granice z tego powodu nie wpuszczali. Na pewno w zaawansowanej ciazy musisz miec zaswiadczenie ktory to tydzien jak lecisz samolotem i czy wogole dobrze sie czujesz. w Ryanair wpuszczaja na poklad do 38tyg- ale zawsze wczesniej nalezy sie upewnic u przewoznika.Nie wiem jak w innych liniach.

myslelismy zeby pojechac tam autem, ale boje sie podróży. Wkoncu to może trwac nawet 20 godzin. a ztym nie wpuszczaniem przez granice to usłyszał mój narzeczony od "rzyczliwych" anglików. i przekazał mi taką rewelacje przez telefon. Ciągle cos. Niewiem czy Jego pracodawca zgodzi sie mnie wpisac do jego ubezpieczenia (przecież ie jestesmy małżenstwem). 1500 mysli na minute. a jeszcze za 3 tygodnie bede miec egzaminy a potem bronic prace licencjacka. Wymiękam

rubcia: ja z tego co wiem w easyjet nie wpuszczaja juz od 35 tygodnia na poklad.... ze wzgledu na ryzyko porodu w samolocie ....

sorry mialo byc rybcia :] napewnoi nie ma czegos takiego ze Cie nie wpuszcza ... bo dziecko i tak nie dostanie angielskiego obywatelstwa wiec nie widze powodu czemu mieli by Cie nie wpuscic.... dziecko dostaje obywatelstwo rodzicow wiec komus sie cos popiepszylo i nie ma czegos takiego jak wpis do ubezpieczenia meza... idziesz poprostu do przychodni i sie rejestrujesz i to wszystko..... wiec opieke bedziesz miala napewno i nic sie nie martw

Dobry wieczor Brzuchatki Rybcia, ktos twojemu chlopakowi wielkie glupoty naopowiadal! Wpuszcza cie!!!! Ale dziewczyny dobrze mowia, zalatw sobie zaswiadczenie od lekarza ze dobrze sie czujesz i w ktorym tyg. jestes. A co do ubezpieczenia to dla prawa angielskiego nie ma znaczenia ze nie jestescie malzenstwem, bedziecie razem mieszkac i ty i dziecko bedzicie jego \"dependants\", czyli pracodawca ma obowiazek podciagnac was pod ta polise. ok, kochane, zycze zdrowego i dobrego dalszego przetrwania ;) pa pa

Dzięki dziewczyny jesteście Wielkie ;) troche się uspokoiłam. Mam nadzieje że wszystko pójdzie dobrze.,Następny (mam nadzieje) bzdet usłyszałam ze jak nie jestem tam ubezpieczona tzn nigdzie nie pracowałam to po 2 godzinach po porodzie wypiszą mnie ze szpitala...

widze ze wszystkie sie za odpowiadanie do Rybci zajelysmy :) Rybciu, wazne sprostowac, jesli narzeczony ma ubezpieczenie z firmy to tak, moze cie/was na nie zapisac. Jesli mowisz o normalnej sluzbie zdrowia, to tak jak mowi Aneczka zarejestrujesz sie w przychodni ok teraz juz spadam