ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-

anastazja33 to fajnie masz ja w polsce tez wiecej skanow mialam,bo zagrozona ciaza,mialam ich z 8! Mi83 rodzilas w generalu Adasia?Napisz jak tam jest?Bo nie moge sie zdecydowac,napisalam niby,ze chcem tu w Melton,ale bez sensu,bo w 8 tyg.mialam powiedziec gdzie chcem rodzic,nie bylam na to przygotowana...

anecia no własnie jak jest ciąża zagrozona to skanują.. :) a jak wsio gra to nie ma przecież takiej potzreby bo po co? Ja to tylko sie modle żeby wytrwać chociaz do tego 36tc potem to juz niech sie dzieje co chce byle maluszek zdrowo na świat przyszedł.

No wiesz Anastazja33, fajnie ze miałaś tyle scanów i cieszysz się z tego, tylko to dla kogoś kto miał dwa to żadne pocieszenie... ja mam nadzieję, że u mnie wszystko jest w porządku, ale wolałabym mieć jeszcze jeden scan w tych ostatnich tygodniach... u nich wszystko jest normalne a jak coś Cię boli to paracetamol, jedynym sygnałem ze jest coś nie tak to jak krwawisz albo się ruszyć nie możesz... wolałabym żeby więcej uwagi poświęcali kobietom w ciąży...

Tak ale ciąża to nie choroba,ja naprzykład chciałabym mieć dwa czy trzy skany i być zdrowa w Polsce też tylko trzy skany robią czy dwa jesli wszystko jest ok,no chyba że chodzi sie prywatnie to wtedy więcej... Ja powiem Wam że nigdy na tutejszą służbe zdrowia nie narzekałam i nie narzekam a wręcz przeciwnie o takiej opiece jaką mam tutaj to w Polsce mogłabym sobie pomarzyć.

hej dziewczyny:) ja dziś bardzo późno, mimo, że wstałam już o 8 rano. ale byłam już sobie na zakupach i czekałam na ludzi, którzy przyszli oglądać mieszkanie w którym mieszkam. co się okazało moja landlordka zdecydowała się je sprzedać i dziś byli pierwsi klienci je oglądać. też nie miała się kiedy na taki krok zdecydować jak ja za 6 tygodni rodzę. mam tylko cichą nadzieję, że nie uda jej się sprzedać tego mieszkania bo szukać teraz czegoś nowego i załatwiać te wszystkie papierkowe sprawy we wszystkich urzędach ze zmianą adresu-masakra:( wczoraj miałam zły dzień ale dziś jest podobnie przez tą landlordkę. to chyba jakaś plaga bo co słyszę że kobitka w ciąży to zawsze jej się coś przydarza. idę zrobić sobie kawkę i zjeść wielkie ciacho, może humor mi się poprawi od słodkiego. pozdrowienia i miłego dzionka dla wszystkich:)

Jejku ja też zjadłabym wielkie ciacho, takiego napoleonka... hmmm :)... ale muszę poczekać na męża, sama się nie wygramolę :(... wyślę go do sklepu po pączki w czekoladzie z nadzieniem karmelowym ...:) to akurat mają tutaj dobre... ale masz przeboje aniapud, życzę Ci żeby Twoja landlorka nie sprzedała tego mieszkania :)...

Skan to radosc,bo widzi sie malenstwo jak rosnie,ale tez bym wolala byc zdrowa,miec te 2 czy 3 skany i sie nie martwic.Aniapud jesli sprzeda mieszkanie to musi ci dac miesieczne wypowiedzenie!Ale trzymam kciuki zeby jak najdluzej nie mogla sprzedac! Ja tez bym jakies ciacho zjadla,nie upieke,bo piekarnik zepsuty,musze poszukac na necie czegos bez peczenia!Ale slonko swieci!!!

ach te scany.. ja w UK też miałam dwa i jeden teraz w Polsce ostatnio. Fajnie miec wiecej, ale co my na to możemy a co do mycia maluchów, też jestem za codziennym myciem, bo skórka dziecka się poci a poza tym po tylu kupkach dziennie... trzeba wymoczyc pupke a nie tylko chusteczkami wilgotnymi wycierac caly dzien. A jak sie robi większe to wtedy rozumiem, że ewent co drugi dzień.. ale to jak kto uważa za stosowne. Mojej mamci już nie ma. Wróci jak się dzidzia urodzi. Dobrze, że chociaż pogoda się piękna zrobiła i może będzie miły dzien łazic mi się jednak nigdzie nie chce, bo od ponad tygodnia dokucza mi ból kolana.. za cięzko mu troche :P :D Kupilam ten uciskacz to może będzie lepiej nie mówcie nic o ciachach... też w samochodzie pomyślałam o jakimś kremowym.... mmmm....

ale wam narobiłam dziewczyny apetytu na ciacho:) jak byłam rano na zakupach to zahaczyłam o piekarenkę i kupiłam coś w podobie do naszych polskich eklerków. kupiłam dla siebie i dla męża ale on niestety się nie doczekał:( na trochę chociaż poprawiłam sobie humor. ale ciacho to nie rozwiązanie problemów. ja też mam nadzieję, że ta landlorka nie sprzeda tego mieszkania bo nie uśmiecha mi się szukać czegoś nowego w 34 tygodniu i się przeprowadzać a już tym bardziej jak będzie malutki z nami. w umowie mam 2 miesięczny termin wypowiedzenia ale to i tak żadne pocieszenie:( zobaczymy co się wydarzy. mąż jest dobrej myśli i mówi, że przy dzisiejszych cenach nieruchomości to ona tak szybko tego nie sprzeda o ile wogóle. pocieszacz z niego niezły:)

Cześć dziewczyny, a w St Albans dziś cudna pogoda, jakieś anomalie:) słońce świeci, cieplutko i przyjemnie. Po tym wypadzie do szpitala mam bardzo częste skurcze B-H, aż czasem muszę usiąść albo się zatrzymać jak idę, także już nie wypuszczam się sama w dalekie przechadzki do miasta. Co do kąpieli dziecka, to ja planuję kąpać je co drugi dzień w tym okresie jesienno-zimowym, w lecie napewno codziennie, bo dziecko się poci. Aniapud ale ta Twoja landlord wyskoczyła z tą sprzedażą mieszkania, akurat teraz. My też byliśmy dziś w agencji, bo chcemy przedłużyć umowę wynajmu, dziwnie na mnie spojrzała jedna babka, że jeste w ciąży, mam nadzieję, że nie będzie z tego powodu problemów.

a ja chyba sie strulam kawa na miescie :( . ide lezec bo mi niedobrze, kreci mi sie w glowie i rece mi sie trzesa :O

o bidula.. trza bylo dla odmiany herbatke wypic ja mam cisze i spokój. Mąż pojechał grac na tych swoich bębenkach na koncert do pubu a małe duże jest na zewnątrz z dzieciakami moja kruszynka za to delikatnie kopie jeszcze ktoś mógłby się znaleźc, żeby pozmywac gary po naleśniczkach :)

pojadłam sobie... ale niestety ciacha nie było :(... oglądam wiadomości i siedzę na internecie, no i czekam na męża aż z zakupów wróci i przywiezie mi w końcu coś słodkiego... :) Jola25 ja też mam takie skurcze B-H, stać nie mogę bo mnie ściska strasznie, a tą babką to się nie przejmuj, może Ci zazdrościła że jesteś w ciąży...:) no mamo***Eli nie możesz nam się rozchorować, wracaj do formy :)

w takim razie musze swojej poloznej przypomniec o tym scanie bo z kad moge wiedziec czy wszystko ok skoro mnie nikt tu nie bada i nawet trudno jest sie wyklocic o badanie.Napewno mam krotka szyjke macicy bo juz w pierwszej ciazy lezalam 2 miesiace w szpitalu na podtrzymaniu ale mowic im i mowic a oni i tak sobie z tego nic nie robia.Moze te kobiety ktore rodzily tu sa zadowolone z opieki ale ja narazie niestety nie moge tego powiedziec.

kamila26, oni muszą Cię przebadać, naciskaj na nich aż to zrobią, bo z nimi to ciężko... a scan w 20tyg. bedziesz miała zrobiony bo to standard, jak zobaczysz się z położną to jej powiedz i najlepiej niech ona od razu zadzwoni do szpitala i umówi Cię, będziesz miała spokój... a jak Twoje gardło?...lepiej coś?...

Tak gardlo troche lepiej bo juz nie boli za to teraz swedzi no i z nosa leci ale czuje ze chyba mi przejdzie.Ja jestem w 21 tygodniu no i widzialam sie z polozna w poniedzialek ale mi nic nie wspominala o tym scanie nastepna wizyte mam za miesiac.Badanie mam na koniec listopada ale sie boje zeby nie bylo za pozno.(CO JA SIE NAWALCZYLAM O TE BADANIE )Co wizyte przypominam jej tylko ze potrzebuje badania wczesniej no i ona niby z tego co mowila probowala mi zmienic date badania ale cos tam nie mogla zalatwic i mowila ze bedzie probowac w innym szpitalu.Caly czas czekam.

Oleniga na koncu tej ksiazki nie mam nic wpisanego od poloznej kiedy nastepny scan.Pojde do niej w poniedzialek bo ona tylko w poniedzialki przyjmuje.Oczywiscie mnie nie przyjmie bo do niej trzeba z cztery dni w czesniej sie zarejestrowac ale poprosze ja na bok i zapytam.

Może Twoja położna nie wiedziała, że nie jesteś zapisana na ten scan... a miałaś już jakikolwiek w ogóle?... a to badanie za miesiąc to co za badanie? ... to tylko takie badanie u niej chyba... pomaca, posłucha serduszka i tyle, no i jeszcze mocz zbada... ja proponowałabym Ci pojechać do szpitala gdzie robiłaś wcześniejszy scan, mam nadzieję że robiłaś... i zapisać się osobiście albo idź do GP w poniedziałek...

Na ostatniej stronie powinnaś mieć w tabelce pozaznaczane wszystkie wizyty jakie powinnaś mieć w czasie ciąży... scany, spotkania z midwife, testy krwi... jak nie masz to niech ona Ci to uzupełni...jak ona nie będzie chciała z Tobą rozmawiać to zapisz się do GP i niech Cię przyjmie od razu w ten sam dzień, tylko pójdź rano...

tak to badanie za miesiac to wlasnie pomacanie brzucha,posluchanie serduszka no i miara cisnienia.Ja mialam jeden scan w 10 tygodniu .Moja polozna raczej wie ze nie jestem zapisana na drugi scan bo to wlasnie ona mnie zapisuje na wszystkie badania bo w mojej miejscowosci nie ma szpitala,najblizszy taki maly szpital jest 15 mil od mojej miejscowosci a ten gdzie mialam scan jest 30 mil .Pojde do niej w poniedzialek.

Witam. Dziewczyny pomocy - chyba mi się pokarm kończy.Nie mam pojęcia dlaczego...Któraś pisała coś o ziołach z Polski pobudzających laktację - proszę o nazwę.Z góry dziękuję. MamoEli - jak się czujesz, mam nadzieję,że odpoczywasz.:) Brzuchatki - z tymi badaniami to każda z nas własną wojnę musiała stoczyć.Życzę powodzenia i nie martwcie się na zapas, bo to szkodzi Waszym Maluszkom.:) Dobrej nocy.

Monika ja tylko znam te z herbapolu, środek mlekopędny http://www.cefarm24.pl/fito-mix-4-mlekopedna-2-g-x-25-sasz-p890.html

no i może wypij wieczorem trochę piwa, pół szklanki, nawet może być bezalkoholowe, na moją siostrę działało mlekopędnie

Ta z hipp'a też jest podobno dobra: http://www.cefarm24.pl/hipp-herbatka-dla-kobiet-karmiacych-200-g-p247.html

Wielkie dzięki, Jola.Mam nadzieję,że pomoże.Hippa poszukam w polskim sklepie a Herbapol z Polandu Mona wyśle jak już doleci. Dobranoc.

CZESC DZIEWUSZKI :) JA TYLKO NA CHWILE POCHWALIC SIE JAKI Z MOJEGO LENNOXA JUZ DUZY KURCZACZEK :D http://picasaweb.google.com/lollibelly/Lennox#

Witam późnym wieczorkiem Prawdopodobnie juz po raz ostatni z tej strony kanału La Manche jestem z wami(jutro mi prawdopodobnie juz odłączą neta) ale nie wygonicie mnie stąd, co to to nie!:)Jak się tylko ogarnę po powrocie to od razu do was zaglądnę.My już jestesmy spakowani(prawie :) )jestem przerażona podróżą bo nie wiem jak Julka zniesie lot samolotem(wiele razy miałam okazję widzieć biedne maleństwa płaczące w samolocie i bezradne mamy spędzające prawie cały lot w pozycji \"na stojaka\" kołyszące dziecko na ręku i próbujące je uspokoić-serce mi chciało pęknąć.A teraz pewnie sama spędzę lot w ten sposób :( masakra. żeby tylko nie było żadnych opóźnień. Monika2-oczywiście że ci wyśle co tylko chcesz! Dziewczynki zyczę wam wszystkiego najlepszego,dużo słonka,mamusiom wiele szczęśliwych chwil ze swoimi pociechami a brzuchatkom bezbolesnych porodów :),i jak najmniej dolegliwości ciążowych:).Trzymajcie się cieplutko,papa.Odezwę się wkrótce

czesc dziewuszki! mam dzis dola. wszystko mnie denerwuje i zyc mi sie nie chce :( kamila26 niepowazna ta Twoja polozna. zapytaj ja czy zna konsekwencje swojej beztroski. sluchaj a moze warto skontaktowac sie ze szpitalem i zapytac o skan? u mnie akurat szpita sam umawia na drugi skan od razu po wyjsciu z pierwszego (na pierwszy umawia polozna lub GP) a tak w ogóle nie mozesz zmienic poloznej? u mnie w osrodku sa 2 lub 3. co prawda jestem zadowolona z opieki mojej poloznej, ale gdyby cos to zawsze jest w czy przebierac ;) Monika2 tak Ci sie tylko wydaje :) pokarm Ci sie nie konczy tylko cyc nie nadazyl tym razem z podaza za popytem :D .u mnie tez sie zdazalo ze Ela jednego dnia jadla mniej, bo np odsypiala maruderstwo, a nastepnego dnia wydawalo mi sie, ze nie mam czym jej nakarmic. poczekaj ze dwa dni ;) a! i jeszcze jedno pytanko: nie zaczelas przypadkiem wprowadzac tartych owockow, warzywek lub dopajac malego? to tez ma znaczenie. Mona, dobrego lotu zycze! daj znac jak dolecisz! i niemartw siena zapas, nie kazdy lot jest \"na bacznosc\" :D ide sie poratowac jakims magnezem bo pogoda piekna za oknem a mi sie wyc chce...

Dzien dobry dziewczyny i mamo Eli, która wstała lewą nogą Na pocieszenie wyjrzyj przez okno, zobacz jakie ładne jest słoneczko.. może na spacerek z rodziną później pójdziesz Moj men wrócił o 2 z koncertu, i do 4 miał taki dobry humor, że głównie się smiał, a jak usłyszał o przykładaniu zasiusianej pieluszki na język dziecka to już nie mógł wyrobic, ale on sie nie zna... jeszcze jak zasypiałam na lewym boku bolał mnie kręgosłup a na prawym dziecku się nie podobało i średnio spałam tej nocy.. :( a potem mała przyszła o 7, że ona musi się szybko do szkoły szykowac (bo wyjątkowo zostaje do jutra).. myślałam, że ją posiekam na kawalki, ale dała mi spac do 9. A teraz przygotowała chyba ze 30 różnych rzeczy jako prezenty swiateczne i owinęła je w gazety................... no i musiałam odwijac ksiązki albo własne papcie, ta to ma wyobraźnie, hieh glowa go dóry mamo eli, przynajmniej nie musisz rozpakowywac prezentów we wrześniu :D

Czesc!!dziekuje wam za dobre rady jestescie bardzo mile ciesze sie ze znalazlam to forum.Tak u mnie w osrodku jest jeszcze inna polozna i tak wlasnie zrobie zmienie ja jesli ta bedzie nadal nic nie robic w kierunku moich badan.Nie powiem ,bo jest mila ale co mi z tego skoro caly czas sie martwie o siebie i nikt nie moze mi tu pomoc.Znalazlam w internecie ginekologa Polaka ktory przyjmuje w Londynie ale nie moglam sie dodzwonic moze jutro sprobuje sie z nim skontaktowac.Choc to bardzo daleko bo ja mieszkam blisko Inverness w Szkocji a Londyn jest z tad okolo 600 mil ale czego sie nie robi dla swojego maluszka aby byl calutki i zdrowy.