ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-

ja bym nie chciala calego bialego bo sie bedzie ciagle brudzil, ale moze lepiej teraz kupic bialy, dopoki sa, chyba ze ciagle beda. ale jesli juz masz ten super upatrzony....? nie wiem..... a czemu nie bedziesz znala plci? nie udalo sie sprawdzic na usg?

Maila dopiero dzis napisalam, ze 2 godz., temu. pewnie teraz bede czekac 3 tyg. na odpowiedź ;/

skorpionka, moja kolezanka dostala odpowiedz na drugi dzien :) zdazysz sie dowiedziec ;) jakie dokumenty trzeba wyrobic w polsce do normalnego paszportu?

camille nie moj facet nie chce wiedziec chce zeby to byla niespodzianka. a co do wozka to on jest skorzany i nie bedzie sie tak bardzo brudzil tym bardziej ze widzialam u znajomej i jest czysciutki bo go co jakis czas myje i nie ma problemu z czyszczeniem.

Aktu urodzenia trzeba z Polski mieć. ale - znowu nie moge znaleźć - nie wiem, czy ten akt urodzenia z Polski można dac taki jak dadzą w USC czy musze go przetlumaczyc u tlumacza przysięgłego na j. angielski? :-0 100 pytan i zadnych odpowiedzi :(

jesli skprzany to wszystko wyjasnia :) ja tez sie ostatnio zastanawiam czy pytac sie o plec czy nie :o

dziewczyny jak macie czas to powiedzcie mi jak mam powiedziec poloznej ze mi dretwieja rece

skorpionka, moze wejdz na matki polki i tam sie zapytaj? one pewnie juz en temat przerabialy :) bo z tej strony niewiele sie mozna dowiedziec :o

camille ja bym chciala wiedziec bo bylo by mi latwiej z kupnem ciuszkow ale niestety tatus nie chce wiedziec to mamusia musi cierpliwie czekac. wszyskie ciuszki mam albo biale albo takie kremowe noi wlasnie problem z kolorem wozka.

skorpionka- ten paszport tymczasowy upowaznia do normalnych wyjazdow i przyjazdow z kraju do kraju:):):). Do ambasady musisz wziasc zupelny angielski akt urodzenia- bo oni taki tez przyjmuja:):) Dopiero w Polsce przy rejestracji ten akt musi byc przetlumaczony.

kalcia- slonko- czyzby twoj maluszek byl taki niecierpliwy i juz chce wyjsc:D:D:D:D

skorpionka- widze , za jeszcze pytalas sie o ten pesel na MP- to mozesz odrazu zlozyc wniosek w ambasadzie przy wyrobieniu paszportu tymczasowego. Bo jak bys chciala go robic w Polsce to czekasz dodatkowo do miesiaca. A tak za jednym razem zrobisz pesel i ten paszport.

No Madziatko chyba tak na 100 % juz sie obrucilo dzisiaj spotkalam kolejna znajoma i sie mnie puty gdzie brzuch zgubilam bo mi zmalal, cala gora ktora byla za okraglona jak w pilce zmienila sie tak jak bym miala stroma gorke a w polowiesie zaokragla. TAK ZE JESZCZE MI SIE OBNIZYL OD WCZORAJ I TEN OSTRY KOPNIAK WCZORAJSZEJ NOCY WYDAJE MI SIE ZE SPOWODOWAL ZE DZIDZIA SIE JUZ USTAWILA DO POZYCJI PORODOWEJ.

witam w ten sloneczny dzien:) co do paszport tymczasowego to wydaje mi sie ze Mada744 ma racje,bo logicznie myslac,jesli nie mozna by bylo na niego wrocic to bysmy musialy wyjechac do Polski na 2miesiace,po pierwsze za peselem sie czeka podobno miesiac,czyli po tym miesiacu dopiero mozna jechac zlozyc wniosek o paszport gdzie musza byc obecni obydwoje rodzice pozniej trzeba by bylo czekac caly miesiac za tym paszportem,no i go odebrac i wtedy bysmy mogly wrocic do Anglii,a przeciez jesli ma sie juz wyrobione w Polsce papiery to paszport mozna zrobic w ambasadzie,wiec jesli nie mozna by bylo wrocic na tymczasowy paszport to po co ambasada wyrabiala by paszporty dla malych dzieci,jak kazdy by musial zrobic go w Polsce. Tak mi sie wydaje:)

dziewczynki gdzie wy sie podziewacie?????

skoro jestesmy przy paszportach, to jakie dokumenty musze wypelnic i im pokazac podczas wizyty? czy cos musze sciagnac ze strony? pytam o dokumenty dotyczace paszportu i ne pesel.

camille- dokumenty wypelniasz na miejscu lub jak chcesz to sobie sciagnij i wypelnij w domu ale panietaj, ze podpisy mozesz zlozyc tylko w ambasadzie przy urzedniku. Do tego bierzesz ten akt ur dziecka do tego wasze paszporty lub dowody osobiste, druk z Home Office, akt malzenstwa (chyba)- dokladnie nie pamietam ale na Matkach Polkach kiedys ktoras z dziewczyn pisala wiec trzeba sie jeszcze raz zapytac.:D

dzieki mada, a wiesz ktor dokumenty dokladnie ze strony? o pesel nic nie widzialam na stonie, a o paszport chyba bylo kilka drukow :o

camillee- jak wchodzisz na dzial paszportowy, potem na formularze i tam sa. Ten ma paszport dla dzieka i na pesel.

kalcia- a jak ty sie czujesz z ta mysla, ze malenstwo moze byc troszke wczesniej???. Bo te wszystkie objawy na to wskazuja:):D:D Masz juz wszystkie potrzebne rzeczy??? Bo my dopiero jutro jedziemy np po wanienke i kilka innych pierdol dla nie:):) ale ja to brzuchol jeszcze mam na swoim miejscu wiec malenstwo raczej nie wyjdzie szybciej niz w sierpniu:):)

dzieki mada, poszukam :)

Wsumie to bym sie cieszyla tylko zeby wytrzymalo jeszcze te przynajmniej 2,5 do 3 tygodni bo termin na 31 mam ze scanu a z miesiaczki na 5 wrzesnia. co do pierwszego terminu to 4 sierpnia zacznie sie 37 tc a co do drugiego to 9 sierpnia 37tc mi sie zacznie. Wlasnie sie zastanawiam czy jutro nie isc do poloznej bo troche sie denerwuje bo niestety nie wiem na jakim poziomie jest juz rozwiniete malenstwo , i jak wagowo stoi.A kiedys pytalam ktory termin jest prawidlowy to powiedziala ze jeden i drugi a na obu scanach pokryly mi sie dni i wyszlo ze na 31 sierpnia.

A co do wyprawki to juz wszystko prawie mam musze dzisiaj zadzwonic tylko to tej polki i sie z nia umowic kiedy moge odebrac krzeselko do samochodu. Ciuszki mam poprane i poprasowane, przewijak z wanienka juz tez poskrecany, lozeczko tez, kosmetyki , pieluszki mam, posciel do lozia mi zostala do poprania. Rozek mam kocyk mam, siorka mi przywiozla preparat do lewatywki hi hi i czopki glicerynowe. No do tej pory tylko sie nie spakowalam do torby szpitalnej ale juz czesc lezy na szawce przygotowane:)

czesc babolki skorpionka daj znac prosze tutaj czego sie dowiedzialas, i my mamy termin w konsulacie na listopad, i chcielibysmy pojechac z malym w ta i z powrotem, mam nadzieje bez problemu na jeden paszport:) i o tym peselku tez napisz jak sie dowiesz, dzieki s_daga na pewno bedzie ok:) ale macie dobrze juz niedlugo i bedziecie tulic bobaski:) zreszta kazdej z nas zleci szybciutenko! pozdrawiam

z tego co w tabelce wychodzi to w lipcu przestuj z dzidziusami a od sierpnia jedna za druga bedzie sie rozsypywac:)

kalcia- dobrze, ze napisalas o tych czopkach glicerynowych. Wogole o nich zapomnialam a po ostatnim porodzie bardzo pomogly. Akurat mama wyslala mi przedwczoraj paczke wiec kupa:(:(Co do tego zestawu do lewatywy to tez nici bo nia ma mi kto przywiesc(:(a w paczce moze sie rozwalic. jakos sie obejde bez iego a o te czopki zapytam sie tutaj w aptece:) Justyna- ja tez mam termin w konsulacie na listopad (12y)

dziewczyny po co wam te czopki glicerynowe ???pytam bo nie mam pojecia moze warto sie zaopatrzec to dorzuce mamie do listy

s_daga- po porodzie pomoga ci w wyproznieniu sie. Jednak te miejsce bedzie troszke opochniete i obolale i jak bedziesz chciala sie wyproznic to moze byc maly problem:( a tak taki czopek moze wszystko zalatwic:):)

oki dzieki a mozna to dostac w polsce bez recepty i czy wystepuje to pod jakas jeszcze nazwa czy poprostu cz.glicerynowy

po porodzie sie przydadza i przed tez . Wpierwszej ciazy to bylam przerazona na mysl lewatywy przed porodem a teraz to nie wyobrazam sobie tego ze mogla bym nie oczyscic jelitek.