ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-

Teraz tez mam taka mala plamke ale raczej to wyglada jak sluz nie jak woda moze mi sie pipka poci :)

ania lepiej podejdz do szpitala:)

Mysle i nie wiem co tu poczac bo qucze w sumie to nie jest tego za wiele a jak na zlosc mnie nic nie boli malo tego to wlasnie z zakupow wrocilam i jakby mnie ktos wyslal to poszlabym jeszcze raz ale skoro tak mowisz to poczekam na osobistego i pedze sie dowiedziec co sie dzieje

wiecie jak sie tak czyta to troche smieszne nie obraźcie sie .... wiem mnie tez to czeka i tez bede pewno tak gadac :) ja w pierwszej ciazy nie mialam zadnego czopa a wody odeszly mi dopiero przy badaniu na porodówce wiec nic z tego co piszecie ... wczoraj bylam na scanie jest wszytko ok teraz mam tylko chodzic do swojej poloznej i lekarza ... dali mi w koncu karte ciazy i potrzebna jest konsultacja z Polski odnosnie porodu ... wiec jak bede to musze z moja ginka pogadac .... powiedzieli mi plec ale w sumie \"prawdopodobnie\" wiec nie mam do konca pewnosci ... dzis znow wyprawa do miasta jestem zdyndana do tego mala byla taka niegrzeczna jejka myslalam ze jej lepek ukrece ... tak zawsze sie do niej smieje ..... musialam jej kupic gazetke in secret garden bo jak ja zobaczyla oszalala pitocha jedna:) ach z tymi dzieciakami niecale dwa lata i takie zachcianki co bedzie dalej az strach sie bac...

WLASNIE WROCILAM OD POLOZNAEJ MAM JECHAS DO SZPITALA NA 2 30. POTYM MASAZU FAKTYCZNIE ODKLEJA ALBO JUZ SIE ODKLEJIL CZOP BO PYTALA MNIE O TO. KAZALAM ZALOZYC PODPASKE. WOGOLE TO LATAM SIKAC CO 10 MINUT BO TAK MNIE GONI. LEDW SIE ZALATWIE TO CZUJE ZE ZNOWU MI SIE CHCE.

kalcia widocznie juz czas trzymaj sie buziaki

no kalcia nareszcie,teraz czekac ktora nastepna poleci:))ja bede wiedziec jutro co mi powie doktorek??denerwuje sie ze nie bede go zbytnio rozumiec z tych nerwow;((

chwilka czekajcie, narazie jade potwierdzic czy to wody, nie badal mnie nawet,jak cos sie bedzie dzialo to moja siostra ablo mada wam napisze:)

Hej dziewczyny ja mam pytanko czy Wy tez tak mialyscie w moim terminie to jest okolo 32 tydzien bo sam sie juz zamotali (zanizam bo zekomo to jest nawet juz 34 ) ze sikalyscie w nocy co 1,5 godziny???? ja tak mam juz odf okolo tygodnia. Nie wiem dlaczego maly nie jest pewnie jeszcze tak nisko. Wdzien tez jest to czeste ale nie az tak. ?Pozdrawiam

Czasami zdarzało mi się siknąć 5x w ciągu godziny ja mam tak od początku ani jednej nocy bez sikania nie przespałam nie ma się co martwic jedyne co możesz zrobić to ograniczyć ilość płynów wypitych przed snem ale jak maleństwo szaleje gdy się położysz to tez nic nie da :( w każdym razie to normalne

Dziekuje Aniu za odpowiedz troszke sie uspokoilam:) Niezbyt to przyjemne ale czego sie nie wytrzyma dla dzidzi. Ps dziewczyny wklejam zdjecie brzusia:) http://images23.fotosik.pl/75/e2083d25b8a93b93med.jpg

Idę sobie kudełki ufarbować a co wolno mi... :) narazie nic się nie dzieje myślę ze jednak poczekam z ta wizyta w szpitalu pogadam jutro z położna no chyba ze się wieczorkiem coś wydarzy

Jejku jak ja Wam dziewczyny zazdroszcze(tym co juz niedlugo wezma swoje dzici na raczki i te co juz maja to za soba) czas mi sie tak dluzy. Zamiescilam w stopce moja fotke zebyscie wiedzialy jak wyglada ta zzedliwa Anka ehhehehe

Dziewczyny pamietac kiedys Wam pisalam o moim zwierzaczku co jak pojechalismy do Polski to zdechl:( Niedawno nabylismy nowego fredzia to jest Walta(tak ma na imie) i jego mame i siostre. Wostatnia sobote wraz z moim mezem panienki udaly sie do polski do swojego nowego domku:) Ponizej zalanczam zdjatka - jedno to jest zdjecie fredzia przed naszym wyjazdem a drugie calej rodzinki :) - TEN BIALASEK TO MOJ:):):):) Chcialam Wam pokazac ze zwiezaki tez potrafia sie troszczyc o swoje dzieciaczki. Zobaczcie tylko jak one sie uwalily na mamuske a ona ani drgnie:):) http://images28.fotosik.pl/75/130e7bec46048cd5med.jpg http://images21.fotosik.pl/403/14cb7d8ad7618f84med.jpg

sliczne te twoje zwierzaczki i fajny brzuszek

Widze ze brzuszek wielkosciowo mamy podobny:)

dobrze ania ze tak mówisz bo każdy mówi ze jest wielki skoro jestesmy w tym samym tygodniu ciazy moze to nie dyskretne pytanie ale czy wiesz mniej wiecej kiedy doszlo do zaplodnienia u ciebie?bo ja nie moge sobie przypomniec kiedy to bylo.

aniu śliczne te zwierzaczki przydalby mi sie taki jeden do przytulania bo jakas smutna dzis jestem ...:( jakos strasznie zesmutnialam ... chce mi sie plakac, niby maz duzo mi pomaga ale wzial mala teraz i gdzies pojechali ... ale co dzien wieczorem myje naczynia z calego dnia robie mu sniadanie na kolejny dzien robie pranie, prasuje ( a sporo tego) i jak jeszcze jest balagan to mnie juz rozwala calkowicie ... nie ogarniam tego wszytskiego .... teraz jak pojechal zrobilam smutna minke i sie cofnal co mi jest... a mi smutno a on powiedzial ze chcial malej kupic taka maskotke co ona ciagle gada ..... kurde ja potrzebuje jakies kosmetyki to sie ograniczam a w niedziele jej kupilismy nowa maskotke i dostala jeszcze inne .... dzis mala byla tez niegrzeczna a troche mnie jakos tak zabolalo ze ja czasami juz nie mam w ciagu dnia na nia cierpliwosci i czasami krzycze i juz siadam .. a tatus albo pojedzie z nia do mc donalda i kupi maskotke i taki fajny tatus bo sie z nia bawi i ma czas na wszytko a ja nie mam sil na to wszystko ....:(przykro mi jakos moze troche przesadzam, nie zazdroszcze ich tej relacji wrecz sie ciesze ale czasami tak sie czuje ze ja jestem od roboty a tatus od zabawy....

czasami chcialabym by moze zapytal czy mi nie ciezko przy tym zlewie z garkami .... wiem ze on w tym czasie kapie mala ....tylko mi nie mowcie ze wymyslam i jestem wariatka

Karinko my z mezem staralismy sie o dzidzie przez ponad 7 miesiecy i szczeze zawsze mialam nie regolarny okres i fakt ze nam sie udalo byl wieka radoscia i szokiem myslimy ze to byl koniec stycznia ale nie jestesmy pewni. Wiesz jak sie starac to na maxa;) kazdy dzien mogl to byc:):):) asiulek27 nie smutaj sie. Ja tez czasami mam takie dni ze chcialabym zeby mezus zainteresowal sie tym jak sie czuje. Jak sie o to upomne to on ma dola ze jest kiepskim mezem a przeciez tak sie stara. Mezczyzni zawsze beda mezczyznami. Mimo ze kochaja nas bardzo to ich natura juz taka jest. Wiesz to kobieta daja te cieplo w zwiazku mezczyzni inaczej to widza. Ty kochana masz jeszcze super sytuacje Twoje kochanie wroci i bedziesz sie mogla do niego przytulic a ja musze czekac na skarba bo jest w Polsce. Glowa do gory:) cmokale

Asiu powiem Ci jeszcze cos> Jestes smutna bo masz prawo> Tobuie sie tez cos nalezy. Twoj maz jednak robi prezent Twojej corci a u nas jest jeszcze inna sytuacja. Moj maz ma 3 dzieci z pierwszego malzenstwa. Matka ma odebrane prawa rodzicielskie. On jest wspanialym ojcem i mezem, ale uwiez mi tez jest smutno kiedy np teraz pojechal do Polski i mial liste zakupow dla mnie i dla dzidzi na doslownie 80 zl ale ja zrezygnowalam z tego bo sie okazalo ze jego dzieci wybraly wszystkie pieniadze z konta. Biedak nie mialby za co wrocic ale jakos sobie poradzilismy. Dolozyl synowi do gitary 50 zl ale dla mnei nie bylo na asortyment do szpitala!!!!!(tego tu nie kupie) Wiesz jak sie zryczalam, ale staram sie byc silna i zadko o tym mowie. Dodam ze dzieci maja 15 17 i 22 lata wiec to juz nie takie dzieci Roznica miedzy mna a mezem wynosi 18 lat. Takie zycie wybralam i nie zaluje czasami tylko codziennosc sprowadza mnie na ziemie. Wiec glowa do gory usmiechnij sie:)

Karinko 82 ciekawi mnie czy czasami i w tym samym wieku nie jestesmy:) 82 rocznik???? bo ja owszem:):):)

asiulek ja tez miewam takie ciężkie chwile.momentami mam wszystkiego dosc kiedy np.przychodze z pracy na tu burdel i pobojowisko w domu a moj mężus spal sobie do 11 i nie zdarzyl posprzatac przed praca.wtedy jest ciezko na szczescie nie zddarza sie to czesto .rozumie go on tez ma czasami ciezkie dni.teraz nawet bardziej kiedy z pracy nie ma satysfakcji mama choruje.ja marudze.staram sie go rozumiec i dzielimy sie obowiazkami mozesz powiedziec mu o swoich odczuciach choc to na pewno ci minie to chwilowe.ale moglby tez pomoc ci w obowiazkach domowych

pytanie do anka manchester czy ten prawnik bierze jakies oplaty za pomoc?

Asiulek, chyba nie tylko Ty masz zly humor... ja juz od kilku dni nie moge sobie poradzic z tym ze ciagle mi sie chce spac, i jest mi nie dobrze, nudnosci, czasem wymiotuje, caly czas bym lezala w lozku, nie moge teraz juz nic jesc. I jest mi okropnie smutno, bo moj chlopak chyba sie wkurzyl na te moje ojawy i sobie pojechal do kolegi. Mam takie pytanie, jest jakis sposob zeby 'ominac' te wszystkie dokuczliwe objawy na poczatku ciazy? jak nabrac wiecej energi, bo teraz to ym sobie tak lezala w lozku chyba do porodu, tak paskudnie sie czuje:( i co zrobic zeby nabrac apetytu?

Cześć kobitki jestem siostrą kalci64 i przesyłam najświeższe wiadomości!!! po badaniach okazało sie ze Kali odeszły wody wiec zatrzymali ją już w szpitalu, z godzinke temu dostała jakieś tam tabletki rozkurczowe czy coś w tym stylu (nie znam sie nie mam jeszcze dzieci :) ) wzieła sobie znieczulenie i jak narazie leży!!! pozdrowionka i całuski

gdy tylko bede wiedzieć coś wiecej bede was informowała :):):)

czesci ja wlasnie jestem podpieta pod ktg podali mi jakas tablete ale namnie nie dziala jesli do rana naturalnie nie rozpocznie sie porod to z rana bede miec wywolywany.no wiec trzecia ciaza zakonczy sie standardowo na wspomagaczach.siorka ucaluj maluchy

Witam Wszystkie rodaczki!!!!! Mam na imie Ola i mam 26 lat. Jestem mamą 2,5 letniej Klaruni i jestem w 37tyg ciąży. Pierwszą ciąże prowadziłam w polsce , co wspominam bardzo dobrze . Poród odbył się w wodzie i było naprawde super. Z wiązku z tym , że jestem w UK ta ciąża jest prowadzona w zupełnie inny sposób i przez to mam wiele obaw. Mieszkam w Essex i mam do wyboru dwa szpitale jeden to Braintree a drugi to w Chelmsford. Jeśli ktoś wie coś na temat szpitali w tych miejscowościach , to bardzo prosze o kontakt. Pozdrawiam

maluchy już śpią. ciotka terrorystka pożądek w domu zrobiła :):):)