Z szarej myszy

Dzień dobry myszki Jestem juz na szczescie po wszystkim, wynikow jeszcze nie mam, ale powinno byc dobrze. Dzieki za kciuki to i ja cos napisze -- ja tez jako dziecko mialam straszne kompleksy nt. mojego wygladu, kazda myszka tak ma. Gratuluje wyjscia z kompleksow i myszkowatosci, mnie jeszcze nie do konca sie udalo, ale ponoc w ogole nie iwdac po moim zachowaniu, zebym miala jakiekolwiek kompleksy No wlasnie, dokonala sie we mnie niezla przemiana w kwestii ubran, np. wczoraj jak bylo zimno i musialam zalozyc spodnie to czulam sie jak mezczyzna. Ja juz w ogole przestalam lubic spodnie, choc moje nogi nie sa za swietne, zwlaszcza mam umiesnione lydki. Ale jakos przestalam sie tym przejmowac, w spodnicach po prostu czuje sie lepiej Ptaszynko-- ja doskonale Cie rozumiem, sama chcialabym znalezc jakis sposob na to, by za bardzo sie angazowac. Moje kolezanki potrafia sie spotykac z kims tak dla "sportu", czyli w celu zdobywania nowych doswiadczen, ale ja we wszystko tak sie angazuje, ze ciezko mi zwykle otrzasnac sie. Ale moze to i lepiej, ze sie okazalo, ze takie niezle z niego ziolko. Gdybys o tym sie nie dowiedziala, byloby Ci jeszcze gorzej. Wiec glowa do gory, co Cie nie zabije, to Cie wzmocni Wiem, ze czujesz ze stracilas przez niego sporo czasu, ale moze wlasnie taki czas byl potrzebny, zebys sie dowiedziala, jaki naprawde jest i ze zaslugujesz na kogos lepszego? Jestem pewna, ze znajdziesz wreszcie kogos, kto bedzie Ciebie wart:) A co do facetow, to ja ich nigdy nie zrozumiem, za kazdym razem sie utwierdzam w tym przekonaniu, ze ci normalni juz wygineli:( kokoijk -- zgadzam sie z Toba calkowicie, ze caly klucz do wyjscia z myszkowatosci tkwi wlasnie w tym, by sama siebie zaakceptowac. Zazdroszcze ze jestes taka szczupla, ja musze troche pracowac nad figura, choc nigdy sie nie odchudzalam. A jak masz geste wlosy, to jak sa dlugi to nie czujesz, ze jest Ci zbyt ciezko? Bo ja wlasnie tak mam nieKobieca Kobietka-- wiatj ,ja tez jak bylam mala to chowalam swoje atrybuty w luznych ubraniach, po tym jak w siodmej klasie podstawowki zaczepil mnie starszy pan i powiedzial, ze mam piekny biust. Nie chcialam, by bylo go widac. Ale teraz nawet juz sie tym nie przejmuje, jak mnie robole zaczepiaja, bo robie to, na co mam ochote i ubieram sie, jak mam ochote. A co do stereotypu glupiej blondynki, to pozory myla, ja juz sie o tym przekonalam. NIe przejmuj sie, dla wielu mezczyzn im jasniejsze wlosy, tym lepiej:) A co do tradziku to ja sie z nim meczylam 6 lat, i przez ostatnie 3 lata bylo naprawde zle. Az w koncu sam mi zniknal, nie wiem, jak to sie stalo, chyba z tego wyroslam. Nawet jak nie mam idealnej cery, to niewiele kobiet taka ma. Wazne zeby byc zadbana. Ale tradzik to cos strasznego, teraz oczywiscie jak sie wyleczylam z tego to przeszkadzaja mi inne rzeczy, ale takie juz sa kobiety:) Leonelko-- mam nadzieje ze juz Ci lepiej Podziwiam Cie jesli chodzi o wytrwalosc- ja zawsze znajde sobie powod, zeby nie cwiczyc, choc te cwiczenia 8minut sa naprawde fajne. MOw mi tez o cwiczenieach, moze to mnie zmotywuje Ptaszynko-- na pewno to nie spodnie sie rozciagnely:) Milego dnia

czemu dziewczyny-- wiesz z jednej strony jest fajnie, bo bez diety jestem szczupła, niektórzy mówią że za chuda, ale wg mnie szczupła, no ale jak widzisz są też pewne minusy, czasami chciałabym mieć pełniejsze kształty, no ale co mam zrobić, najwazniejsze że mój facet uważa mnie za "super laske" a z włosami nie jest mi ciężko, tzn najgorzej jest latem gdy jest gorąco, ale tak to się już przyzwyczaiłam :) coraz bardziej się boje dziewczyny tych zaręczyn, a to już w niedziele :) więc jutro mnie czeka pieczenie, gotowanie i sprzątanie. Jak rozmawiałam z moim M. to on boi się jeszcze bardziej, moje biedactwo się stresuje :)

Hejka myszki ! :) Dzis caly dzien spedzilam na grilowaniu ze znajomymi :) Dziekuje dziewczynki za madre slowa ,macie wpelni racje ,ktos taki nie zasluguje na zainteresowanie ,a tym bardziej na uczucie.Tylko niestety jest ciezko jak po dluzszym czasie dopiero sie o tym przekonujemy. Nic to ... zycie toczy sie dalej . Ze spodniami tez faktycznie jest tak ,ze jednak sie nie rozciagnely tylko uda mam szczuplejsze :) dzis sprawdzilam na innych no i wogole jak ogladam je to jakies dziwnie \"cienkie\" mi sie wydaja ,juz tak dlugo przyzwyczailam wzrok do pulchniejszych ( byly takie nawet jak bylam szczuplejsza) a teraz jakbym nie moje nogi widziala,ale ciesze sie,ze sa takie:) czemu dziewczyny ---mam nadzieje,ze egzaminy pomyslnie poszly :) No widzisz ? mamy podobne przemyslenia co do facetow :) To sie jednak bierze z poprzednich rozczarowan,ja tez nie umiem sie spotykac z nikim dla \"sportu\" Leonelko dzis opuscilam cwiczenia,caly dzionek poza domem spedzilam. Nie tak dawno pisalam o konturowce ,ktoa jako jedna z nielicznych mnie nie uczula ,ale jakosciowo jest okropna! Zatemperowac toto bardzo ciezko bo jak tylko krotki gryfelek jest widoczny to zaraz sie lamie :( ,drewno kruszy sie niesamowicie i wiorki drobne sie ciagle osypuja,masakra! sam gryfel jest zbyt miekki i tez sie okropnie kruszy.Jedyny pozytyw to to ,ze nie uczula mnie ,ale nic ponadto dobrego.Moze ktos jest tu uczuleniowcem jak ja i zna lepsza jakosciowo konturowke ,nie powodujaca uczulen? Pozdrawiam Was myszeczki piszcie co u Was slychac ?

Drogie myszki:) Ja znow nocna pora, dzis wyjatkowo pozno, bo mialam u mnie pozegnalna imprezke, bo to moj ostatni weekend tutaj. Ale jakos juz nie jest mi smutno Ptaszynko- dzieki ze pytasz, co do egzaminow to jeszcze przez jakis czas bede w nipewnosci, ale powinno byc raczej do przodu Mam nadzieje ze juz Ci lepiej, trzymaj sie cieplutko:) I gratuluje szczuplejszych ud, mowilam ze to nie spodnie:D Leonelko- co u Ciebie, odezwij sie kokoijk- i tak najwazniejsze co mysli Twoj facet, czesto kobiety sie tym nie sugeruja i wtym tkwi blad. Na pewno wszystko pojdzie dobrze, nie stresuj sie za bardzo Ja zmykam, imprezy ciag dalszy:) Buziaki

czemu dziewczyny - jak to Twoj ostatni weekend? wyjezdzasz za granice na stale? ja tez wkrotce wyjezdzam, ale tylko na urlop!!!! Ptaszynko - przepraszam, ze wczoraj nie pisalam, ale czulam, ze Cie nie ma, wiec dlatego, nakupilam sobie wczoraj ubranek, ale jestem zadowolona ale tez zdolowana, bo wielu nie moglam kupic ze wzgledu na nadwage, ale musze cos na to poradzic, od dzis tylko lkistek salaty i przez poltora tygodnia tak sie bede odzywiac, az do wyjazdu!!!! Buzka dziewczynki, wszystkie!!!!!

Nie mam wyboru... muszę zmienić swój image... Mam poprawkę egzaminu, niestety ustnego - we wrześniu... i wstyd mi przystąpić po raz drugi... Chciałabym żeby profesor mnie nie poznał. W swojej miejscowości tez jestem spalona i również z tego względu wolałabym być bardziej nierozpoznawalna Dodam jeszcze, że jestem osobą niepewną, dostrzegającą swoje realne wady [nie zakompleksioną!], nie szukam chłopaka, nie chcę nikogo, nie napiszę dlaczego. Chciałabym po prostu... podobać się ludziom, kobietom, mężczyznom. Chciałabym przestać wstydzić się swojego wyglądu. Już kiedyś udało mi się zmienić, znajomi przyglądali mi się na ulicy, bo zwyczajnie mnie nie poznali! A jak tego dokonałam? Przede wszystkim schudłam, cera jakoś sama się poprawiła, oczywiście jasny kolorek na włosy. Macie może jeszcze jakieś pomysły na zmiany? -znowu ufarbuję włosy na blond [chociaż mam potwornie zniszczone, przy mojej twarzy niedobrze wyglądają ciemne] Może zrobię pasemka, tylko na moich ciemno-czerwono-rudych nie wyglądałyby za dobrze -powinnam kupić nowe fajne ubrania [tylko ten brak kasy... trzeba znaleźć pracę.] -ograniczyć bardzo nasilony łojotok [tylko jak? skoro pigułki antyandrogenne nie działają...]. właściwie najbardziej zależy mi na podleczeniu cery, wierzcie to przykre słyszeć "dlaczego jesteś taka spocona?" -schudnąć kilka kg [z tym też miewam problemy]

gdzie się wszystkie podziałyście?

kokoijk- ja jestem, nie mialam okazji wczesniej zajrzec. Co slychac? Dziewczyny, odezwijcie sie!!! Ptaszynka, Leonelka- wracajcie tu, no juz Open up- mnie osobiscie na tradzik pomogly hormony, ale nie Diane35, ale inne tabletki, nie antykoncepcyjne, a hormony. Poza tym przestalam uzywac tych wszystkich niszczacych mazidel. A co do wlosow, to dalabym im spokoj, albo zmienila kolor na ciemniejszy, moja kolezanka miala podobnie, myslala, ze nie bedzie dobrze wygladac w innym kolorze a miala wlosy zupelnie zniszczone od ciaglego rozjasniania. Pofarbowala na braz i wyglada super, od razu naturalniej, nie widac odrostow. Nie zewsze jasne wlosy wygladaj tak dobrze. Milego wieczoru

Dziewczyny, bardzo krotko, bo ide spac! Zycze milej nocki i obiecuje, ze jutro tu zajrze na dluzej. Buziaczki :)

Dziewczynki ,jestem ---- mialam randke ;) Jutro wpadne tutaj zajrzec do Was :) Buziaczki dla Kokoijk,Leonelki,Czemu dziewczyny i OpenUPPPP

czemu dziewczyny - a czy mogłabyś powiedzieć jakie hormony? mi niestety w ciemnych włosach jest paskudnie, wlasnie teraz mam ciemne, a mialam jeszcze ciemniejsze. wiele osob mowi zebym przefarbowala sie na blond bo mi tak brzydko :(

Odświeżam topik, bo poszukuje Ptaszynki!!!! Ptaszynko, jesli tu zagladasz to odezwij sie do mnie!!!! W tej chwili nie mam gg, pisalam do Ciebie na SKYPE, ale wiadomosci nie docieraly, nie wiem z jakiej przyczyny:( Odezwij sie prosze, bo urwal sie kontakt, martwie sie, ze moze cos zlego sie u Ciebie wydarzylo!!!!!! Pozdrawiam

Ptaszynko, odezwalas sie na skype\'a a teraz znow cisz, co z Toba? moze tu zajrzysz, prosze odezwij sie, bo musze z Toba pogadac koniecznie, pozdrawiam

podnosze

MAM PYTANKO JAK SIE PODNOSI TOPIK?

KIEDYS KTOS TU NAPISAL: Czy wasi faceci nie powoduja ze czujecie sie bardziej atrakcyjne? HMM mam 24 lata od roku jestem męzatką. i nie czuje sie atrakcyjna przez faceta.choc zawsze sie czulam pewna siebie i atrakcyjnie zanim wyszłam za maz, teraz jet odwrotnie :(((((((

KIEDYS KTOS TU NAPISAL: Czy wasi faceci nie powoduja ze czujecie sie bardziej atrakcyjne? HMM mam 24 lata od roku jestem męzatką. i nie czuje sie atrakcyjna przez faceta.choc zawsze sie czulam pewna siebie i atrakcyjnie zanim wyszłam za maz, teraz jet odwrotnie :((((((( teraz czuje sie szara myszką :(((

trzeba wyszukac go w wyszukiwarce kafeteryjnej, jest na tej stronce jak wchodzisz na wybrane forum, potem jak znajdziesz to po prostu wpisujesz nowy post ja czuje sie coraz mniej szra myszka, ale jednak jeszcze nadal sie tego nie wyzbylam, zmienilam sie nawet od czerwca, czyli od ostatnich postow tutaj :)

ello :o

Elo Leonelko !!!!! :D Oj jak dawno nie pisalam tu ,odezwalam sie na skype ,ale co rusz mialam problemy z kompem.Wczoraj znowu byl naprawiany,narazie dziala ( jak dlugo to sie okaze).Zajrze na skype do Ciebie w wolnym czasie ,co do dnia dzisiejszego to nie mam pewnosci ,ale jak tylko bede mogla to wejde.Leonelko ,chyba juz pisalam( pewna nie jestem) ze z wlosami wreszcie............ uffff...jest dobrze. Ponad dwa lata poszukiwan odpowiedniej dla mnie fryzury uwienczone sa sukcesem ,ale to wszystko tak dlugo trwalo bo fryzjerki nie potrafia same z siebie nic doradzic tylko ciagle eksperymentuja co moze pasowac a co nie,za to kasuja niezle ;) Widac to dopiero po scieciu z tym,ze jak jest zle dobrane strzyzenie to \"zabawa\" zaczyna sie od nowa czyli znowu kilka miesiecy czekania na odrosniecie i nastepne kombinacje.Tak wlasnie u mnie czas uplywal na poszukiwaniu wlasciwej fryzury.Wreszcie jest taka jaka mi bardzo dobrze pasuje.Niedawno spadlam z rozmiaru 38 na 36 od pasa w dol bo gora nie zmienila sie tzn w biuscie mam tak samo jak przed schudnieciem.Koniecznie musimy porozmawiac Leonelko ,naprawde baardzo sie ciesze,ze pamietasz o mnie Buziaki i jestem ciekawa co u Ciebie nowego .

Leonelko!!!! Hop hop !! Jestem :D :D Teraz ja chyba bede Ciebie nawolywac :D Na skype zagladalam wczoraj i dzis,ale nie bylas dostepna, a ten komunikator jest o tyle niedobry ,ze nawet jak napisze wiadomosc dla Ciebie to dokad w tym samym czasie obie nie bedziemy zalogowane to jej nie otrzymasz ,jednak GG pod tym wzgledem jest o wiele lepsze.Na GG z chwila zalogowania sie odczytujesz wiadomosc ,a na skype nie i mozna sie tak mijac bardzo dlugo :(

hej Ptaszynko!!!! jestem :) swietnie, ze sie odezwalas :)

Alo, zagląda tu jeszcze ktosik? :)

upik

naprawde nikt juz tu oprocz mnie nie zaglada? :(

Witam Cie Leonelko po dlugasniej przerwie :) :D U mnie nastapila masa zmian,do myszek zaliczyc sie juz nie moge ;) Pelna metamorfoza i jak najbardziej pozytywne efekty.Fajnie,ze zajrzalas na nasz topik,ja tu teraz tylko od czasu do czasu mam mozliwosc zajrzec.Korzystanie z kompa w kafejce bardzo mi ogranicza mozliwosc otwarcia stron gdzie chcialabym zajrzec , no ale chcialabym zyczyc wszystkim \"myszkom\" zeby dokonaly zmian jak najbardziej pozytywnych i wyzbyly sie myszkowatosci :) Leonelko caluski i usciski dla Ciebie

Ale mam sentyment do tego topiku. :) Może ktoś się wpisze.

ja sie wpisze. jestem w sytuacji takiej jak wy dwa lata temu. bardzo cce z tego wybrnac, zmienic siebie, wyglad, myslenie, cale zycie. teraz nie mam zbyt duzo czasu zeby napisac tu o swojej beznadziejnej sytuacji, ale na pewno jeszcze tu wejde. mam nadzieje ze znajdzie sie jeszcze pare osob i zorganizujemy sobie taka grupe wsparcia jak wy wtedy.

Myszki, wszystkiego naj z okazji zblizajacych sie swiat! Glowy do gory, biusty do przodu! Do ataku! :D