Z szarej myszy

Hejka Leonelko ! :) dziekuje za zyczenia :) Tobie zycze milej pracy :) Zestaw porannych cwiczen zrobiony ,jak zwykle.Ciekawe czy wieczorem sie zmusze do cwiczen ;)Len ze mnie straszny ,moge podawac 1000 powodow zeby tylko nie cwiczyc :D Napisz czy sprawdzilas jak nosek wyglada z dodaniem ciemniejszego pudru na jego bokach. Pozdrowionka :)

Witaj Ptaszynko, jeszcze nie probowalam na nosek ciemniejszego pudru, ale jak sprobuje to napisze Ci o efektach, nie mialam rano czasu eksperymentowac z make-up' em. Natomiast, skoro masz problem z motywacja do cwiczen to zapraszam, dzis wczesniej zaczynam, wiec jesli masz teraz czas to sie przylacz i razem to odwalimy i bedziemy mialy z glowy na dzis. Czekam na odp, zaczynam 16.45. Buziaczki :)

:D Nie ma to jak motywacja kolezenska :D Jednak Twoje zaproszenie mnie mobilizuje i oczywiscie dolacze do cwiczen wspolno/osobnych :D :D

To swietnie, zapraszam i ciesze sie ze sie dalas skusic!!!! A Ty wiesz moze o co chodzi z tym linkiem powyzej? tajemniecza sprawa!!!!

Juz skonczylam :D Zrobilam ABS-ki ,pompki i sprezyny.Jak dobrze,ze zaprosilas mnie do cwiczen bo nie wiem czy bym cos zrobila takiego mam dzis lenia jak rzadko kiedy ;) dziekuje ! :) Nie wiem o co chodzi z tym linkiem ,ale ja juz z zasady nigdy nie klikam w zadne linki podawane na forach przez tego typu osoby. Moze to byc strona z wirusami wiec nie klikaj. Co do cwiczen porannych to robie je faktycznie z przyzwyczajenia ,ale juz od kilku lat :) a do tych popoludniowych lub wieczornych czasem musze sie bardzo mocno mobilizowac ,a bywa ,ze mam ochote je robic.

uff, ja tez juz po :), fajniej mi sie cwiczylo wiedzac, ze tez cwiczysz w tej samej chwili :) Nie otwieralam tego linka, bo wiem, ze to moze byc podejrzana sprawa :) dobrze, ze cwiczenia ranne masz we krwi juz, ja tez powinnam, ale wciaz rano sie spiesze i nie mam czasu, moze na urlopie sie zmobilizuje i zaczene rano cwiczyc i sie przyzwyczaje!!!!

To zupelnie inna przyczyna ;) Nie robisz bo czasu masz zbyt malo ,a ja jak nie zrobie to jedynie z lenistwa :) Mnie tez dopingowalo to,ze w tym samym czasie Ty tez cwiczysz i mimo niechceci do cwiczenia jakos bylo mi latwiej i jestem zadowlona,ze nie poddalam sie :D Widzialam dzis w sklepie Marko ( intenetowym) ten zel Clarinsa ,kosztuje 168 zl czyli sporo mniej niz ja placilam w Douglasie.

to jutro Ptaszynko tez mozemy "razem" pocwiczyc, zapraszam o tej samej mniej wiecej porze :) a co do Clarinsa, to tez jesli bede juz chciala go nabyc, to bede szukala jak najtaniej :)

Z przyjemnoscia :D Wiem,ze jesli sie "dolacze do wspolnych " cwiczen to napewno nie bede wyszukiwala powodow zeby ich nie robic :) Wiesz ? tak z innej beczki to meczy mnie ostatnio taki koles o spotkanie,napisalam mu ze nie mam czasu ,a on dzis znowu pisal smska z pytaniem co robie.Tak jak pisalam wczesniej interesuja sie mna ci,ktorzy nie sa w moim guscie.Ot ,co!

A wiesz, ze ja mam podobnie, nigdy nie interesuja sie mna ci, ktorzy mnie sie podobaja, natomiast zagaduja mnie ci, na ktorych nie zdecydowalabym sie nigdy!!!! Wiele razy mialam taka sytuacje!!!! Smutne, czemu tak musi byc? A czemu nie moge byc z moim obiektem westchnien? kiedy ja Go teraz zobacze? i co sie wowczas wydarzy? ciagle zaprzataja moja glowe takie mysli, a nie mam wciaz pomyslu by cos w tej sprawie drgnelo. Z tym kolesiem, ktory Cie tak zaczepia, to powinnas jasno dac mu do zrozumienia, ze nic nie czujesz do niego, poza tym, ze go lubisz, zeby go nie zranic :)

Leonelko ,ja tez ubolewam nad tym ,ze to nie ten,ktory sie podoba,a tych innych to lepiej zeby wogole nie bylo bo i tak nic z tego nie bedzie ,jedynie kolezenstwo. Uwazam,ze ten koles powinien juz dawno zrozumiec ,ze nie jestem nim zainteresowana bo od 1,5 roku nie mam czasu dla niego :D Chyba wystarczajaco dlugo zeby dotarlo ? prawda? ;) Poza tym on wie,ze mam kogos.

Kiedys ,jak mu pozwolilam na wizyty u mnie w domu to byl codziennie,chetnie by spedzal u mnie kazda wolna chwile ,ale skonczylam z tym adrowaniem bo meczyl mnie.Odizolowalam sie zeby miec spokoj.

Rozumiem Cie doskonale, to meczace jak diabli, ale czasem trudno komus wprost tak powiedzic SPADAJ, bo ja to zawsze mysle, jak ja bym sie czula, jak by np. ta moja sympatia tak mi powiedziala, to bym sie czula jak by mi ktos w twarz naplul i chyba bym umarla z zalu i wstydu :(

Dlatego ja wole powiedziec ,ze nie mam czasu i jesli taki powod sie podaje przez dlugi okres to powinno byc wyrazne dla kogos,ze nie jest sie nim zainteresowanym.To napewno jest delikatniejsze od :spadaj czy podobnie nieprzyjemnych okreslen.Gdyby mnie facet mowil przez jakis czas,ze nie ma czasu .....byloby wszystko jasne.Napewno nie zaprzatalabym nim glowy. Dobranoc Leonelko :) milych snow

Masz w 100% racje, to od razu widac czy komus na kims zalezy, czy nie!!!! Ptaszynko, slodkich senkow, ja sie tez zwijam, juz wykapana, wykremowana mam buzke i ide wypoczac, DO JUTRA :) !!!!!!!!

Buzka Ptaszynko, pewnie jeszcze smacznie spisz, a ja wstalam juz i niebawem wychodze do pracy, milego dnia :)

:D witanko Leonelko Chociaz nick mam ptaszynka to jednak az tak wczesnie nie wstaje :D Milej pracy Leonelko :) dziekuje za wczesno poranne pozdrowienia Gdzie sie podziala reszta myszek z topiku? Od jakiegos czasu tylko my piszemy.

Ja jestem do dzisiaj nie miałam czasu tu zajrzeć wróciłam właśnie z basenu i jestem strasznie zmęczona, ja chodze na niego w ramach w-fu, a że miałam nieobecność więc chciałam ją odrobić i poszłam na inny. Strasznie się ciesze że się tam nie zapisałam, bo było okropnie. Prowdzi to jakaś straszna baba, która cały czas się drze i nie daje chwili odpoczynku, a wiadomo jak to wodzie człowiek gubi oddech często i bardziej się męczy Siadam w końcu do nauki, bo sesja niedługo :) a w jakim jesteście wieku jeżeli mozna wiedzieć?

No, ja to jestem w bardzo podeszlym... Heja dzieczynki!!!! jestem juz w domciu, dzis troche wczesniej! Eh, mam nowy klopot, tzn sama sobie szukam problemow i je znajduje, otoz podoba mi sie jeszcze jeden koles, taki jest przywilej stanu wolnego!!!! choc nie wiem czy mam sie czym szczycic!!!! juz nie wiem co mam zrobic, bo zaden z tych dwoch nie zwraca na mnie uwagi!!!!! chce mi sie ryczec i nie wiem co jeszcze, mam totalna zalamke!!!!!

Oj Leonelko a wy pracujecie razem? czy gdzie ich spotkasz? moim zdaniem powinnaś spróbowac nawiązać kontakt z jednym i z drugim, a jak to zalezy od sytuacji w jakich się spotykacie i przedewszystkim nie bać się że zostaniesz wyśmiana lub coś w tym stylu jak to napisałaś wcześniej, widzisz przecież czy to jest facet na poziomie czy nie, zresztą nie sądzę aby podobał ci się jakiś "burak"

Jeden jest z firmy, w kt pracuje, zas drugi z zupelnie innego otoczenia (nie chce o tym pisac tutaj). Ten z pracy podobal mi sie juz dawno, ale poniewaz nie widywalam go dlugi czas, jakos to przycichlo, teraz znow go spotkalam, ale jestemy w dalekich kontaktach, nic prywatnego, tylko sprawy sluzbowe, on jest b. uprzejmy i milutki, ale nie zwraca na mnie uwagi, poza tym, ze mowi czesc!!!! Drugi to juz w ogole dluzsza historia, opis we wczesniejszych moich wypowiedziach. Obaj sa bardzo na poziomie. Nic szczegolnego w tym nie ma, poza tym, ze ja zachowuje sie jak nastolatka, gdy tylko pojawia sie facet, kt mnie sie podoba. A ponadto wkurza mnie fakt, ze tylko ich widuje i do niczego to nie prowadzi, na tym zawsze sie konczy, bo nie wydaje mi sie by byli mna zainteresowani, wiec nie wystarczy, ze tylko ja jestem zainteresowana. nie wiem co robic, dzis mam kolejnego dola, a juz staralam sie myslec pozytywnie. U mnie to jest tak, ze jak facet sam nie przejmuje inicjatywy, to nic z tego nie wychodzi, bo ja nie mam tyle odwagi, wiec jestem skonczona!!!!

Wiem o czym mówisz, tzn ja przy facecie który mi się podobał też "głupiałam" i zazwyczaj wychodziłam na idiotke, cieszyłam się do nich jak głupia i opowiadałam co mi ślina na język przyniosła, no ale mojemu narzeczonemu jakoś to nie przeszkadzało, uznał że to było słodkie. A jeżeli pracujecie razem, to może postaraj się wyjść tak jak on i idź z nim kawałek, jeżeli on jeździ autem to może cie podwiezie, a jeżeli nie to przejdziecie się troche wiesz o co mi chodzi. musisz pokombinować :)

heja dziewuszki :) kokoijk---- tez jestem w podeszlym wieku :D Milo,ze zagladasz i bierzesz udzial w dyskusji Leonelko Wiem,ze jest Ci przykro :( ale nie wiesz przeciez napewno,ze nie podobasz sie zadnemu z nich! Dokad sie nie upewnisz to prosze ,nie zamartwiaj sie,przynajmniej nie teraz.Jakby byla sytuacja ,ktora dokladnie wyjasnia,ze obaj nie sa zainteresowani to mialabys uzasadniony powod do zmartwienia ,a teraz jeszcze nic konkretnego nie wiesz.Moze trzeba odwagi po ktorejs stronie zeby w koncu zaczac jakis dialog ze soba? To pozdrowienie czesc to tylko poczatek do rozmow,ale bez tego nie da sie.Teraz wszystkie osady swojej sytuacji opierasz na domyslach.Chcialabym zebys znalazla troszke ,tylko troszke odwagi zeby chociaz z ktoryms z nich na jakikolwiek temat zaczac rozmawiac.Obojetnie o czym. Dobry pomysl ma tez kokoijk.Moze skorzystasz? Ja jestem troche innym typem od Ciebie ,moge swobodnie rozmawiac z kazdym ,bez wzgledu czy bardzo mnie sie podoba czy wcale i ludzie bardzo latwo nawiazuja ze mna dialogi.Takze spotkalam sie z tym,ze poznalam kolesia ,z ktorym przy pierwszym spotkaniu przegadalismy kilka godzin,a na koniec on mi wyznal,ze jest bardzo niesmialy i tylko moja spontanicznosc spowodowala,ze nie czul sie wogole skrepowany. Tak sobie rozwazam ten "przypadek" i mysle ,ze moze w waszym ukladzie nie ma kto przejac inicjatywy,jesli zaden z Twoich znajomych nie wykazuje inicjatywy to zrob Ty ten pierwszy krok :)

Leonelko !!!! Odezwij sie :( Napisz cos ,martwie sie:(

Juz jestem Ptaszynko, polozylam sie spac, zasnelam i dopiero wstalam, bo nie chcialo mi sie nic robic, takze jeszcze nie cwiczylam, ale niebawem powinnam sie za to zabrac. dziekuje Wam, ze sie tak martwicie i pomagacie dobrym slowem i radami, jestem wdzeiczna, tylko, ze moja niesmialosc jest tak wielka, ze po prostu nie przelamie jej chyba nigdy, ten z pracy pracuje w innym budynku niz ja, takze nie ma sznas zeby wyjsc razem z nim z pracy i zagdac, wyjatkowo w tym tyg bede go widywac, tzn mam nadzieje, bo takie zaistnialy okolicznosci, ale boje sie tu w ogole pisac, bo mam obawy 9to glupie), ze ktorys z nich to przeczyta i sie zorientuje. Ja juz nie chce cierpiec, za kazdym razem ta obawa blokuje mnie przed dzialaniem, bo nie wiem co oni sobie o mnie mysla i czy przypadkiem nie maja kogos, a tak raczej jest!!!! Tak mi przykro, ze Wam marudze, ale jest mi tak zle i smutno, ze musialam sie wyzalic!!!!!

Leonelko gdyby tak mozna bylo wypozyczyc komus na jakis czas swojej odwagi to juz bym Ci ja udostepnila ;) Nie mam pojecia co radzic bo te sposoby,ktore dla mnie bylyby proste to Ty z nich skorzystac nie mozesz.Mam jeszcze pare pomyslow ,ale nie chce wszystkiego omawiac na topiku ,mam jak Ty takie wrazenie,ze ktos cos moze zaczac kojarzyc ,wole byc anonimowa i czuc sie taka.Natomiast jak zaczne przytaczac jakies sposoby .....Nigdy nie wiadomo kto czyta ten m.in temat.Moze chcialabys na GG poklikac ? :) Dzis odpuscilam cwiczenia ,wczoraj przeholowalam z cwiczeniami ABS na brzuch i zrobilam sporo wiecej niz zwykle ,a dzis boli mnie,posladki tak samo zbyt intensywnie trenowalam ;)

Ja dzis cwiczylam intensywnie, ale podjadlam sporo, wiec tak tez nie za rozowo. Na gg chetnie, jesli chcesz to podaj nr, albo ja podam jak wolisz!!!!!

Leonelko ,moj nr podalam w stopce :) Zapraszam ,jak masz czas.

Juz do Ciebie pisze na gg, tez sie zaczernilam, juz nie jestesmy incognito az tak bardzo!!!!!

To fajnie,ze mozemy sobie poklikac teraz poza forum :)