Od maja staram sie o dziecko!!!!!!

wszytskiego Najlepszego w Nowym 2007 roku!!! tym, które marzą o dzieciątku życzę aby bocian w końcu trafił pod wasz dach tym, które już sie nie starają zyczę pociechy z rodzinki, duuużo cierpliwości i szczesliwego rozwiązania.

W Nowym Roku zycze Wam wszystkiego najlepszego,aby sie wszystko spelnilo o czym marzycie!!!!:D

Nowego Roku z marzeniami o które warto walczyć, Przyjaciółmi z którymi warto być i Nadzieją bez której trudno żyć... Tego wszystkiego Wam życzę :-)

Ile wpadek miał kaczyński, ile panien miał Łyżwiński, ile Giertych ma idei, ile w Tusku wciąż nadziei, ile Lepper miał wyroków... tyle szczęścia w Nowym Roku :D

Już drugi dzień w nowej pracy, nie jest źle, dużo do nauki, bo jak wszystkie firmy i ta ma swoje widzimisię, różne procedury, trzeba zapoznać się z tyloma czasami głupimi rzeczami, np. można dostać opieprz od szefa za to, że postawisz kubek z piciem przy papierach Właśnie zapoznaję się z obowiązkami dziewczyny, która ma termin 23 luty, ale będzie tylko do końca stycznia. Już widzę, że dużo rzeczy sobie utrudniła i specjalnie stwarza pracę, aby wszyscy widzieli, że jest niezastąpiona. Aktualnie na moją wypowiedź, że ściągnięcie należności na podstawie wyciągu jest proste, rzucila ni wiązankę jakie to skomplikowane i że tylko ona umie sobie z tym poradzić. BVez komentarza - przerost formy nad treścia

dla wszystkich forumowiczek :D

A ja właśnie wczoraj dowiedziałam się że mam cukrzycę ciążową. Jestem na takiej diecie, że szok. Już na starcie widzę, ze będzie ciężko. Ale dla zdrowia mojego dzieciątka jestem w stanie znieść wszystko. Trzymajcie za mnie kciuki :-)

pamietacie mnie ????????u mnie wszystko gra/zaczelam 19 tc...maluszek juz kopie tak super! trzymajcie sie ciepełko!

pozdrowionka od wieloryba :) co slychac dziewcyznki? Mazowszanko ty chyba juz lada moment nam sie rozmnozysz namacalnie :) Ola, Ela co z wami? jak samopoczucie ??

Witajcie Dziewczyny!!!:) Fajnie,ze jestescie:) U mnie bez zmian,mam wizyte w lutym do gina-specjalisty. Ciesze sie,ze nie mam teraz czasu,wiec nie mysle za duzo...Czasem dopada mnie taka chandra,ze sama nie wiem co ze soba zrobic:O Nie chce WAM tutaj marudzic,glupio mi uzalac sie nad soba:(Dlatego rzadko zagladam na nasz topik. HANIU HB!!! Oczywiscie,ze Cie pamietam!!!:D Jak bym mogla zapomniec!!! OLA!!!! Jak u Ciebie? Widze,ze jedziemy ciagle na tym samym wozku. Musimy byc cierpliwe... Mazowszanko!! Jak sie czujesz? Napisz co u Ciebie?? ANIUM!!! Zawsze podnosi mnie to na duchu,ze Tobie sie pomimo wielu przeszkod zdrowotnych udalo...Ciesze sie z Toba!!! A co u reszty Dziewczyn??? Gdzie Rosa,Nai i inne Dziewczyny?? Mocno Was wszystkie pozdrawiam! P.S.Ale pogoda wiosenna,co?!;):D

czesc dziewczynki!!!!! Sorki ze sie nie odzywam, ale ogolnie malo przy kompie siedze, zostal przeprowadzony do innego pokoju i jakos tak mniej zrecznie mi teraz jest go wlaczac..... Moj termin juz tuz tuz.....czasami pobolewa mnie brzuch, czasami dzidzius tak mocno kopie w pecherz, ze mam wrazenie, ze to juz bole porodowe sie zaczely..... Brzuszek mam nieduzy ale i tak laze powoli, spacer max 40 minut, bo potem zaczyna mnie bolec staw... Nie moge sie juz doczekac, kiedy sie maluszek urodzi :-) Elu, dlaczego taki smetny nastroj? Czy to z powodu leczenia, czy moze jeszcze sie aklimatyzujesz??? Nie martw sie, uda Ci sie na pewno zostac mamą!!!!!!! Bede mocno trzymala za Ciebie kciuki!!!!!!!!!! sciskam Cie serdecznie, trzymaj sie cieplutko!!!! Aniu75...co zTwoja cukrzycą? Jak znajdziesz czas, napisz cos wiecej na ten temat..... I powodzenia w przestrzeganiu diety!!!! Dziewczyny pozdrawiam Was wszystkie gorąco i bardzo wiosennie!!!!

Witam, witam :-) Moja cukrzyca ma się dobrze :-), dieta jest strasznie rygorystyczna, ale juz się chyba organizm powoli przyzwyczaił do tego co mu serwuję do jedzonka, bo nawet nie chodze głodna od kilku dni. Nieopkojące dla mnie osobiście jest to, ze zamiast tyć ja chudnę. W ciągu tygodnia schudłam na tej cud diecie prawie 3 kg. Tak więc moja waga w porównaniu z wyjściową to obecnie +3kg. Ale z tego co się orientowałam, jest to normalny objaw i niedługo moja waga zacznie znowu rosnąć. Dzidzia ma się dobrze, kopie aż miło :-) 19 stycznia mam usg, wtedy potwierdzimy czy to napewno Agatka. Największym zagrożeniem przy niepilnowaniu diety w tej mojej cukrzycy jest to, ze dzieciątko może urosnąć zbyt duże, ponieważ łożysko cały cukier jaki dostaje przekazuje dziecku. Niestety przy nadmiernym wzroście dziecka, nie wykrztałcają się prawidłowo różne organy wewnętrzne i często dochodzi do śmierci okołoporodowej. Dlatego bardzo sumiennie przestrzegam diety, żeby tylko mojemu maluszkowi nic nie groziło. Aniu, fajnie Ci, że jesteś już na finiszu. Jeszcze kilka tygodni i bęziesz miała maleństwo przy sobie. Kupiliście już wózeczek? Ciekawa jestem jaki wybraliście, bo ja nadal stoję przed tym wyborem. Pozdrowienia i uściski dla wszystkich dziewczyn

Mazowszanko,zaklimatyzowalam sie szybciutko,czuje sie tutaj wspaniale..:) Mam takie poczucie bezsilnosci,bezradnosci...:O Tak jakby nic nie zalezalo ode mnie,na nic bym nie miala wplywu.Czasem mysle,ze jestem gorsza,mam pecha-bo jak to wytlumaczyc ,ze sie staramy i z mezem i nic... Wiem,ze to moze byc tez wina meza...Przepraszam za szczerosc,tym bardziej,ze czekacie teraz na Dzidziusie:) Mnie chyba zrozumie tylko taka kobieta-co tez to przeszla,lub przechodzi. Gdybym wiedziala,ze kiedys mi sie na 100% uda-bylabym calkowiecie spokojna.Lecz przyszlosci nikt nie zna.... Przepraszam Was wszytskie za taki nastroj A ta osoba powyzej,co nic nie pisze tylko zasmieca nasz topik-niech da spokoj i idzie do piaskownicy:P

od 5 lat staram się o dzidzię. Miałam 4 inseminacje i 1 in vitro. Teraz czekam na 2 in vitro.Mam 3 mrozki.pozdrawiam wszystkie starające się. Dużo siły i pogody ducha!!!!!

czesc dziewczynki, ja z doskoku bywam na kafe bo troche mi ciaza nie sluzy i ciagle sie do mnie cos przyczepia, teraz zalecenie lekarskie ze mam lezec bo mam tzw nerw wedrujacy, jestem na zastrzykjach z pyralginy i papavaryny no i biore 3razy dziennie antybiotyk ktory dziala przeciw zapalnie. mimo ze to juz 17tydzien sie zaczyna ja ciagle wymiotuje wiec chwilowo na wadze jeszcze 1kg mniej niz przed ciaza ale jakos sie trzymam bo dla malucha mozna wszystko... Aniu - moja sis miala cukrzyce ciazowa, na diecie na poczatku schdula a pozniej juz normalnie przybierala ale w sumie przez cala ciaze przytyla jakies 7kg (tylko ona tak jak ja dosc duza). Niedawno czytalam gdzies artykul ze wszsytkie ciezarne powinny byc wlasnie na tej diecie cukrzycowej wtedy dzieciaczki rodzilyby sie w lepszej kondycji. Jak masz te dietke na kompie to podrzuc mi wytyczne, postosuje sie do nich w 3 trymestrze cobym pod koniec wieloryba nie przypominala :) Elu - doskonale rozumiem twoje rozgoryczenie, u nas starania trwaly ponad 2 lata wiec wiem co masz na mysli i z humorkami i z dolkami. Czy twoj maz robil badania? moze warto byloby z nim o tym pogadac, jego badania mniej kosztowne by byly to z pewnoscia a poza tym latwiejsze i szybsze do wykonania. Jesli zechcesz na ten temat pogadac to wiesz jak mnie zlapac, spora wiedze zdazylam juz w tej dzialce zdobyc. i jeszcze cos mam dla ciebie namiary na super lekaza we Wroclawiu, nie wiem czy slyszalas o czarnoskorym doktorku ktory ponoc ma magie uleczania sam w sobie, stawia trafne diagnozy i wiele par dzieki niemu doczekuje sie potomstwa. mam domiary bardzo dokladne i szczegolowe wiec wole tutaj tego nie podawac takze lap mnie na gg lub przez mail. Aha tyle ze koszt wizyty u niego to juz chyba 150zl wiec sporo ale moze jesli jest taki wyjatkowo to warto sprobowac? Mazowszanko - turlasz sie jeszcze?? daj znac jak samopoczucie tuz przed dzwonkiem :) Olcia - pozdrowionka sciskam was mocno

Mazowszanka URODZIŁA!!!! Gratulacje Moja Kochana,Moje Złotko!!!

jesli to prawda a nie przedwczesna gadanina to wielkie G_R_A_T_U_L_A_C_J_E !!!!!! niech sie malenstwo zdrowo chowa ku radosci i dumie rodzicow

Witajcie staraczki :D U mnie po staremu, właśnie czekam, aż skończy się kolejny okres :( już niewiem który, do tego stopnia, że nie wiedziałam kiedy mam dostać ;) Już 3 tydzień walczę w nowejfirmie, coraz więcej rzeczy jest mi znanych i oczywistych, choć jeszcze długa droga przede mną a mało czasu do nauki. Dla zainteresowanych Goldi rośnie jak na drożdżach, niestety z małymi przebojami - ma dysplazję stawów, jest juz po antybiotykach i tabletkach ale cały czas ma specjalne z lekarstwem jedzenie. Było dużo smutku, gdyż myślałam, że trzeba będzie go uśpić aby nie cierpiał. A nie stety muszę przyznać, ze z braku dzidziusia to na niego przelałam wszystkie uczucia. Byłam załamana . Póki co jest lepiej ale nie wiadomo na jak długo. Życie.... Pozdrawiam wszystkie forumowiczki te tęskniące i te nie ...

Skłamałem całkiem tak niewinnie:O Byłem u Was kiedys na forum,pamietacie? Jeden Rodzynek...

Mam 2 dzieci:Jasia i Małgosie.Z pierwsza ciaza nie miałam zadnych problemow,za to w druga nieudawało mi sie zajsc przez kilka lat...Nie mozna sobie tak wszstkiego zaplanowac...Ale Dziewczyny czekajcie,spiewajcie,słuchajcie moich płyt,to napawa optymizmem i radoscia!! Moj malzonek Michał pragnie juz 3 dziecko-ale to dopiero w przyszłym roku,bo lada moment wydaje nowa płyte,a wiec koncerty,podpisywania...Brak czasu jednym słowem. Trzymajcie sie Dziewczyny!

Ale sie porobilo na naszym topiku, silne wiatry na zewnatrz mieszaja w glowach pomaranczkom..................... Turlam sie kochane moje jakos, nie jest najgorzej, brzuszek nieduzy, wiec daje rade..... Przytylam 15 kilo, w obwodzie na wysokosci pepka 105 cm. :D I ciekawa jestem, kiedy malenstwo sie urodzi........... a co u Was? ja nieczesto zagladam na forum, wiec nic nie pisze, mysle o Was i o czasach, kiedy sie intensywnie gadalo, mam nadzieje ze one [powroca. Pozdrawiam Was gorąco, Ania

Aniu mam tą dietę i chętnie Ci ją podeślę, Podaj mi swój adres e-mail :-) Ja dzisiaj byłam na usg i z dzidzią jak na razie wszystko w porządku, tzn rośnie w normie, waży 1150g, więc jak na razie ryzyko makrosomii jest niewielkie :-) Lekarz powiedział, że choć dziś nie za dobrze to widać, to on jednak obstawia dziewczynkę :-) Bardzo się cieszę, ale na badanie szłam w nerwach... Pozdrówka dla wszystkich

Czeeeesc Dziewczyny!!!:) Wpadam na szybko sie z Wami przywitac,chcialam powiedziec,ze chandra juz mnie jakby opuscila,jestem teraz strasznie zabiegana i nie mam za duzo czasu na myslenie o moich starankach....jednak termin mam do lekarza ,bo zdaje sobie sprawe,ze cos nie tak:O ,jezeli tak dlugo nie ma upragnionych dwoch kreseczek...:(Ale jestem jakos wewnetrznie spokojna:) Tak jak Ola(OLA PRZEBIJ PIATKE!!;)) czekam teraz na @( :P) ma pojawic sie okolo 23-go,juz nawet sie nie nastawiam,ze NIE przyjdzie,juz tyle rozczarowan,ze jestem uodporniona...ehhh :( Mazowszanko!!! Trzymam za Ciebie kciuki,napewno te ostatne dni,tygodnie nie sa latwe...Ale bedzie wszystko dobrze,jestem z Toba myslami!!!! AniuM!!!! Ciesze sie,ze jestes z nami!!!:D Pamietam jak dalas w sumie za wygrana,nawet na troche sie pozegnalas z naszym topikiem.CIESZE sie,ze CI sie udalo!!! HB,OLA ;ROSA i inne Dziewczyny co u Was???? Serdecznie pozdrawiam!!!

Witajcie kochane foremki!! Kupe czasu mnei tu u Was nie było :) A tu tak przyjemnie - znajmowe \'twarze\" (nicki)... Mazowaszanko - 3mam kciuki za łatwy poród i obyć szbciutko mogła tulić sowje maleństwo Idziesz łeb w łeb z ciąza z moja siorą, ona też xczeka teraz juz na jakies znaki, że to już :) Dal wszytskich foremek gorące buziaki i serdeczne uściski p.s. a ja mam mętlik w głowie i zastanwiam sie czy strać się już czy jescze dacsobie pól roku czasu :(

Olcia - fajnei cie tu złapac, odkąd ucekłas z 28 dni to bidulko nie wiem co u Ciebie, ale już nadrobiłam!! 3maj sie kochana..małpa przejdzie..i do ataku..nie wolno sie poddawać!

witam u mnie wporzadku wlasnie jestem w 20 tc czuje sie bardoz dobrze a malenstow kope ze hoohoh caluski dla wszystkich!!!!!!!!