Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oolka

Dziewczyny po 30-które siedzą w domku

Polecane posty

Owszem jezdzilam...ale to nic chwalebnego.Po slubie kupilismy dla mnie auto a prawko bylo w trakcie a wiecie czekaaa sie na odbior....i czeka.a ze tak sie rwałam do jazdy to zdazylo sie kilka razy;)Ale to byly sporadyczne wypadki.I niepochawalam tego. Na eagary a i owszem zdazało mi sie łazic...a juz chyab najwiecej w liceum z histori i matmy...;)...hihhihih...ale to zamierzchle czasy;) A niegrzeczna to ja nigdy nie bylam...dopiero teraz mi rogi rosna!!!!:D Tak własnie myslalam ze mu wstrzymaja to prawko.3 lata to szmat czasu.A prawko sie przydaje.Zwłaszcza ze jedzie do pracy..nigdy nic nie wiadomo co sie gdzie moze przydac...ale to cali faceci.Dzieci i gowniarze wiekszosc czesc swojego zycie -niestety...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz świętą rację olinek dzieci i gówniarze :D:D:D:D dlatego Bóg stworzył kobiete ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda,że nie ma programu,który czytałby wpisy na kafe....:D Brakuje mi czsu,żeby wszystko poczytać :( W sumie,w godzinach nocnych mam czas :P Ale pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baltan-mam lenia ,chce mi się spać 💤 a tak w ogóle,to dostałam zaproszenie w sobotę na tańce i nie wiem,co robić,bo mi się nie chce...a to już objaw chorobowy,bo ja uwielbiam tańczyć!!! Niewiem,jak siebie zdiagnozować hihihihihiih ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey hey joasku:) Ja ci diagnozy nie postawie ale recepte moge wypisac...;) IDZ TANCOWAC w sobote!!!!!!!!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazwyczj jest tak,że jak się nie chce iść to okazuje się ,że jest super zabawa przynajmniej z mojego doświadczenia więc nic tylko wyciągaj z szafy jakiś sexi ciuch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mała właśnie miała zjeść zupę ale niestety nie jedzeni od pwnego czsu to katastrofa ryczy tak,żę aż się zanosi ale nic nie pomaga ani bajka ani zabawki kopletnie trudno będzie chodzić głodna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooooo nie ma nikogo to ja się też zwijam kończe obiad i potem po małą do mamy właśnie siostra ją zabrała godzinę temu. może tam coś zje. to narazie dziwczyny do jutra pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faceci to nawet jak sa juz starymi capami to mysla jak dzieci. joasiek --> :-) Idz sie zabawiac w te sobote i nawet nie zastanawiaj sie nad tym. batlan --> Moze mala nie ma po prostu apetytu. My przeciez tez czasem nie mamy ochoty jesc. Nie uwierzycie. Wczoraj bylam twarda i nie pozwolilam Kamilowi usiasc do kompa dopoki nie napisal tego, co mu kazalam. siedzial nad tym bardzo dlugo. Ale chyba wczorajszy dzien dal mu do myslenia, bo dzis rano przed wyjsciem do szkoly juz chcial pisac, by pozniej miec spokoj i moc grac. Teraz pisze. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzie Wy sie podziewacie? Skoro nikogo nie ma to tez zmykam. Moze wpadne jeszcze wieczorkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zagladlam...na chwilke:) U mnie po biadku i po kawce popoludniowej:) Teraz jeszcze został mi angielski a musze Wam sie przyznac ze tak juz mi sie nie chce nigdzie lez...jak tak ciemno...Wogole w takim okresie jesiennym to ja o tej porze mam jakies przytepiałe myslenie jak nie wiem co...:)Wole chyba jak ku wiosnie idzie. Oolka a Ty gdzie? i co w koncu upichciłas na ten obiad bo sie chyba nie zdazyłas pochwalic:) U nas popoludniu i wieczorkiem to tu raczej pustawo...nooo jeszcze wieczorkiem to kto zajrzy ale popoludniami chyba najmniej chcetnych .Zawsze jest co robic no i juz chata pelna domownikow no nie?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oolka
witajcie:) ....światła nie było przez prawie 3 godziny :)) ale jestem,bigosik juz dochodzi jeszcze dusi się z winkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nooo...to chyba na batlanka sie zapatrzylas bo ona tez jakos bigosik duzila ostatnio:) Oolka konij mnie w d....bo tak mi sie nie chce nic...isc i wogole nawet myslec mi sie nie chce:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oolka
olinku-----idż na ten angielski:) a ty go nie masz o 18????? ucz sie dziewczyno chociaz Ty,bo ja jestem za tępa na niego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dopiero moge cos napisac bo u nas taki wiatr ze pradu nie bylo Oolka gdzie ty mieszkasz ?Macie tylko jeden sklep ?U mnie tez wiocha ale sklepow 6.OLINEK nawet jakby nie daj BOZE cos sie jeszcze trafilo tfu tfu to bede je kochac jak wszystkie .Musisz wiedziec ze nie zdenerwowalas mnie wczorajszym wywodem a ja z tego co czytam wyciagam wnioski i daje mi to cos nie cos do myslenia takze piszcie jak najwiecej . Co do dzieci a raczej chlopakow to moi nie sa mamisynkami raczej przeciwnie sa az za bardzo samodzielni ale przez ostatni rok zabraklo im ojcowskiej reki dlatego wacham sie czy go puscic za granice, bo pieniadze to nie wszystko zdrowia za nie nie kupie .A JESLI chodzi o to ze faceci nie umieja zyc bez sexu to wiem moj jak nie ma to szuka zaczepki zeby sie poklucic .Batlan jak mala nie chce jesc nie wmuszaj w nia sama powie ze jest glodna cierpliwie poczekaj a co do mebli ja mam ciemne i szlak mnie trafia jak patrze na nie co rano i musze scierac codzien chetnie wezme od ciebie jasne jak bedziesz wyrzucac hi hi Moje maja 11 lat i na razie nie moge wymienic z braku kasy .Monia ja mam jednego brata mamisynusia teraz paleczke przejela zonka a braciszek byl tak nie przystosowany do zycia ze kiedy poszedl do woja wpadl w akoholizm bo problem najlepiej zapic pije do dzis ma troje dzieci i moja namowa bratowej zeby zglosila go na leczenie nic nie daje bo ona sie go boi .Ja wychowujac swoich przegielam w druga strone ale moze kiedys wyjdzie im to na dobre Synek mnie pociesza ze wszyscy nastolatkowie maja takie odloty ..moze ma racje .Olinek ja lubie dbac o siebie tylko ostarnio motywacji mi zabraklo ale wiecie naprawde czuje sie ladna mloda i w ogole Do fryzjera tylko nie poszlam bo pogoda pod psem leje wieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez w domku jestem,ale nie zagladalam tu ,bo mnie dzis migrena dopadla,a patrzenie w monitor nie wplywa na nia dobrze:( oolka,mysle ze Ty nia za tepa na angielski,tylko leniwiec Cie dusi:D jesli wyjedziecie to zobaczysz jak szybko zaczniesz chwytac jezyk-jak czlowiek nie musi to uwaza ze cos jest za trudne,ale przymus dopadnie to wtedy od razu idzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oolka
obyś Ewka---miała świeta rację :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak sie dorwalam to nikogo nie ma, a zaraz M mnie stad wyrzuci i znowu przyjde tylko posprzatac na sam koniec :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewka ja tez jestem nalog zucalam nie raz ,zawsze przybywalo mi piec kilo i wytrzymac nie bylo mozna ze mna chodzilam poddenerwowana W koncu przestalam rzucac ale sie ograniczam paczka na dwa dni .Widze ze M powracali do domkow i pustkami swieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oolka
hihihi, dokładnie tak :D ...ja próbowałam palić w szkole,nie chciałam być gorsza ,ale strasznie bolała mnie głowa...po papierochach :) potem popalałam, jedynie w knajpkach,ale tylko jak sobie drinknełam:) :) potem zdażyło mi się w małżeństwie raz kupiłam paczkę papierosów,pyszniutkie były R1 i malboro zielone :) ...ale nie wypaliłam całej paczki,nie dawno wyrzuciłam bo jakię żółte się zrobiły:D ....ale zawsze mam ochote zapalić jak gdzies z koleżankami jestem na imprezce:) mój M nie cierpi papierochów, :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie pale;)...no wiecie taka sportsmanka....:):):)..Powaznie nie pale ii moj M tez nie.. A wogole jaki ostatnio był smiech.byla imprezka w knajpie w sobote .Piwko sie lało i wodka co i owszem....wokol az siwo od dymu a przy naszym stoliku.Moj M i ja ,moje dwie siorki ze swoimi M i dwie kumpele jeszcze czyli nomen omen 8 osob i.....nikt nie jara hahahahhah:D:D:D:.....alesmy wygladali:)Za to pilismy jak smoki;)... Mowiac powaznie to kiedys probowalam popalac ale sie nie wciaglam i ciesze sie bardzo ..bo na co mi to no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga -->fajnie ze Ty tez jak walniesz posta to jest co czytac....: Oolka Ty sie stuknij w glowe z ta tepota .....alez Ty piszesz bzduryKobito!!! Ja nie wierze w to ze Tobie az tak brak wiary w siebie.Tobie?A czego Tobie brakuje.Ładna,inteligetna...idze idze z ta tepotą......boszzzzzeee!!! Jak sie zdecydujecie wyjechac jednak to i tak bedziesz musiala sie z tym zmierzyc.Ja wiem ze Ty masz daleko wszedzie ale....na Twoim miejscu to wzielabym sie za ten ang.Bedzie ci potem o cale niebo łatwiej.Uwierz.A tak? bedziesz sie czuła zielona i cały czas oszolomiona.Zalezna od kogos .Przecierz to jak wiezienie.Nigdzie nie wyjsc -bo jak sie dogadam? Naprawde takie kursy daja wiele.Ja wiem ze nie zastapia pobytu ,obcowania ale maja jedna zalete i przwage nad takim uczeniem sie tylko ze słuchu.Umiesz tak samo dobrze mowic jak pisac i rozumiesz dobrze gramatyke!!Czego nie mozna powiedziec o ludziach ktorzy nauczyli sie jezyka tylko w ten sposob ze Go słysza i mowia.O tym wiele osob nie mysli ale to prawda.Moja kumpela jest w Anglii ponad 8 mcy.Pracuje tam i dogaduje sie juz niezle.Ale zapisala sie tez do Collegu zeby ten jezyk poznac tez i od tej strony.Jak tam zyjesz to jest naprawde potrzebne.I jakos wszystko godzi.Prace.Szkołe i jeszcze musi dorabiac w domu zeby cos odkladac(jest fryzjerka w Tony&Guy)...tak ze jak sie dba to sie ma...:)A lenia trzeba wygonic precz.Zwlaszcza ze młoda jestes ,Dzieci w domu nie becza...Tylko wiem ze masz daleko do wawy- to jest minus niezaprzeczalny..ale moze by sie cos dalo wymyslic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olinek ja sie bardzo ograniczam zeby nie bylo za dozo hi hi ale wiesz jak naprawde chcialabym to nie wiem czy strony by starczylo mam barwne zycie obecnie czekam na sprawe w sadzie pracy bo zaskarzylam zus ,poniewaz wywalili mnie z ubezpieczen w akcji brzuszki slyszala ktoras z was ? a ze ja nie dam sobie w kasze dmuchac bo jestem twarda baba, zycie mnie zahartowalo to bede walczyc z ta \"PRORODZINNA INSTYTUCJA\" Ana ogol to cale zycie mam pod gorke i mam prawo do szczescia tylko nie mam szczescia do prawa Juz raz mialam sprawe w sadzie pracy pozwalysmy z kolezanka pracodawce ktory chcial nas w manko wrobic a jak odkrylysmy skad to manko to nas wywalil z dyscyplinarka sprawa byla przez rok ale wygralysmy Ale z zusem wygrac nie bedzie latwo tylko ja musze walczyc bo mam o co jak przegram to karza mi zwrocic zasilek wychowawczy ktory wyplacali mi przez trzy lata a mieliby nastepne trzy bo moja Ania ma orzeczona niepelnosprawnosc poniewaz ma astme na tle alergicznym WIEC MAM DUZO DO STRACENIA teraz macie co poczytac jak wam za dlugie pisze to walic smialo ja sie nie obraze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×