Dziewczyny po 30-które siedzą w domku

miałam miałam ale i takbym kupiła bo mi się bardzo podobają teraz mam jasne i mi obrzydły

oolciu -->dziekuje:) Wogole Wam dziekuje ..ze jestesci tu i za otuche ktora w serce sie wlewa jak sie Was czyta... To moze smieszne sie komus wydawac...ale ja Was juz tu traktuje jak normalne kolezanki:)Myle o Was czesto...np. O Moni..jak jej nie bylo-co robi?,jak batlanek idzie na spacerek...-to gdzie soebie karmia kaczuchy?.....itp.Musze wyobraznia wiecej ruszyc ale to miłe doswiadczenie.... Juz nie smece-napewno sie pouklada wszystko i bedzie ok:)

olinku jak też tak myśle tym bardziej ,że wiem jak wyglądacie to jest łatwiej

batlanku------ lampa orgel-to rewelacja,mam taką stojacą:) taka.....z klasa poprzez ten metal:) ta do kuchni to dla mnie bardziej podoba sie ze str.22-jest ciekawsza .chociaz była taka w promocji do 7 list-jest na str.361duno.-tez nie zła do pokoju:)

olinek --> no! mysle, ze zaraz bedzie lepiej! Pilyscie moze herbate karmelowa z Dilmah? Mowie Wam - smaczniutka jak cukiereczki! Polecam tez brzoskwiniowa z Tekanee! U mnie dzis bardzo ladna pogoda, niebo bezchmurne, slonce swieci, ale zimno, tylko 5 stopni. Dziewczyny, Wy to dziane babki jestescie! Meblujecie sie w Ikei na calego! Ja, mieszkajac w Polsce jezdzilam do Ikei tylko po male drobiazgi, np. mala poleczka w promocji albo reczniki. A bardzo lubilam tam jezdzic bo tez mi sie podobaja ich meble. Teraz nie mam wplywu na wystoj mojego mieszkania. Tutaj wynajmuje sie juz umeblowane (jesli kupuje sie to tez sa juz meble, ale w swoim przeciez mozna je wymienic). Moge najwyzej dokupic sobie lampke, waonik czy posciel. Kurde! wiecie co? Wlasnie dowiedzialam sie, ze mojego brata zatrzymala polcja. Jezdzil samochodem bez prawa jazdy (robil prawo jazdy, ale ciagle nie zdal egzaminu, tlumaczyl sie, ze go nie stac). Nie znam szczegolow, nie wiem czy to tylko przy zwyklej kontroli czy stalo sie cos powazniejszego. Ostrzegalismy go. Mama znow wkurzona. Ciekawe co z tego bedzie. Ale jak to sie mowi - \"kazdy sobie rzepke skrobie\".

oolka--> ta z promocjii fajna ale ja lubie proste formy a ta jest opływowa taka zaokrąglana może to jest głupie ale lubie kanciaste rzeczy np.zegarek musi być kwadratowy a nie okrągły i takie tam

olinku-------nie ,marudzisz nam!!!!! Cieszę się ,że dzielisz sie z nami radościami i smutkami.......ja tez tu wszystkie traktuje jak koleżanki,szkoda że nie mieszkamy blisko siebie-przynajmniej raz w miesiącu spotykałybyśmy sie na drinka albo na herbatce u Moni:)) Ciesze sie ,ze aguś --tez się odmieniła ........:) To miłe,musimy sobie robić jakieś przerwy bo ja nic w domu nie zrobie a zaplanowałam dzis bigosik z suszonymi grzybkami:) :) mam nadzieje ,ze kupie kapuste w wiejskim sklepie:) zawsze czegos nie ma....:( Monia---------ja zanim udam sie na jakies zakupy to 2 razy myslę czy napewno chce to kupić i czy mi sie przyda,bo wiewle rzeczy stoi bezurzytecznych-kupionych pod wpłyem emocji,zachcianek---a taka bogata nie jestem,jeszcze tera kiedy nie pracuję. Teraz to juz nic tak nie kupuje skoro ..nie długo wyjazd......jednak trudno jest oprzeć mi się:)

batlanku-dla mnie tez bardziej się podoba ta prostokatna!!!

Monia niedobrze z tym prawkie.Pewnie mu wstrzymaja.....:( Ale ja nic nie bede nadawala bo ja tez autem jezdzilam aznim odebralam swoje.Ale to bylo juz tak dawno temu...inne przepisy... Ehhh co Wy?...;) z katalogami na kolanach siedzicie????czy przez net? ha ha ha ha......Wirtualne urzadzanie :D

ooo!słońce zaświeciło:) lece do sklepu:D

tak tak olinku my tu z oolką wybieramy lamy dlamnie :):):) co dwie babki to nie jedna

ja tez sie musze za gary wziasc...ale mam dzis lenia na maxa...wole tu posiedziec:) No to co?JAKO PRZEWODNICZACA mam zazadzic jakies przerwy kiedy wszyscy ida cos robic?? Ale to trzeba przeglosowac Kto jest za przerwami reka w gore kto przeciw tez w gore:D.... czekam na głosy!!!

i znowu zamist lampy mamy lamy ja te literówki przejełam po olinku

ja mam zupę od wczoraj a schabowy się odmraża więc u mnie będzie w miare szybko dzisiaj z obiadkiem

mnie sie wydaje ze kazdej pasuje to siada i pisze.ciezko tak wszystkich zgrac .ze wtedy piszemy a wtedy nie no nie?:D:D:D

no i sprawdziłam na str.inter. ikea czynna jak w niedzielę więc może pojedziemy supcio

szlak mnie trafia!!!!!!!!!!!! jak ci ludzie żyją ta tej dziurze!!!!!!!!!!!!! kapusty nie ma ,moze będzie po 14:( o rany!!!!!!!!!!!! oolka uspokuj się-jeszcze troszkę-wytrzymasz!!!!!

olinku------ja też ide do kuchni,nie wiem co dzis arobić,myslałam o bigosiku byłby tez na sobotę a jutro miała byc rybka....a tak???? nie wiem !!! Może faktycznie będzie lepiejaby każdy pisał jak mu bedzie wygodnie.......ewka------przeciez jedynie jest rano i zamyka wieczorem nasz topik Agusiek-----kawuje sie jeszcze z kolezanką:) Monia------coś mało pisze,tak wiem przejmuje sie swoimi braćmi a zwłaszcza mamą,,przerabiałam to już jak mój brat studium chciał przerwać.....dzięki mnie ukończył!!!!! ale każdy miał do mnie prewtensje za to co wtedy zrobiłam nawet moja mama:( Monia------myślę że w końcu poniesie karę i nauczy się....rozumu.mój brat tez był chuchany i pieszczony,mama do dnia ślubu jego łóżko mu scieliła ......i ile łez przez niego wypłakała!!! szkoda gadać!!!! ....na szczęście wyszedł na ludzi!!! batlanku no i co która lampa do kuchni?wiesz przeciez ,ze nie wszystko jest w katalogu moze zajrzył na stronkę internetowa-mozesz sobie bardziej dokładnie obejrzeć i powiekszyć:)

Oolciu zaraz wysyalam kurierem..:)Ile?..Tone??:):):) Tak to jest jak sie wsi zachcialo :P:P:P..... Zartuje oczywiscie..;)przecierz i tu sie zdaza ze czegos nie ma...ale fakt nie ma tu to bedzie tam...

olinku------widzisz-ciesz sie ,że nie zamieszkaliscie na wsi:) :) ...w morde jeża.....

Bo ja to zauwazylam pewna dziwna prawidlowosc.Czy zwrocilyscie uwage na to jakie sa roznice w ychowywaniu syna i corki? Dlaczego matki kochaja synow taka glupia miloscia.Tak ich do zycie nieumieja przystosowac czasem.I rosna takie mamisynki -jak piszecie....To musi cos byc w glowach...bo to czesty problem.Dziewczyny sa duzo bardziej zaradne .Uczy sie je sprzatac,pomagac, byc posluszna ,skromna....a czego uczy sie chlopcow?...bo chyba nie polowac???Ja sie pytam CZEGO??-skoro to nie meskie zajecia?-to co Oni maja umiec?Bo ze sie maja uczyc to corki tez sie maja....Tyle milosci matka przelewa a potem od synusia taka nagroda....ehhh..szkoda gadac.Moj M jakby nie to ze ja ciagne zeby do tesciow wpasc to wogole nie mialby pottrzeby odwiedzac matki-Why?...:(Potzreba wielkiej madrosci zeby dziecko dobrze do zycia przygotowac.Sama miłosc-glupia -małapia nie wystarczy .Czego potem skutek..łzy..i pytania\"Dlaczego?..ja go tak kochalam.Wszystko mu dawałam...\"Nie mam sayna.Ale takie obserwacje prowadze od dawna..U mnie chlopcow nie bylo .Mam 2 siostry.Dlatego z takim zjawiskiem stykam sie jako obserwator i ..martwi mnie to.Gdybym zostala matka chlopca-nie chcialabym takich bledow popelniac.Tylko czy mozna sie przed tym uchronic?Mysle ze dla chlopca najwiekszym przykladem jest ojciec -To On mu wskazuje droge,przyklad...takim mały chce byc mezczyzna.Wiec jesli ojciec jest marnym mezem,ojcem....no to prawdopodobienstwo marnego syna wzrasta chyba automatycznie. Słyszlalam raz taka historie kiedy do ostro pyskujacego na matke syna podszedl ojciec dal mu w twarz i powiedzial\"To ze obrazasz swoja matke moze jeszcze moglbym jakos zniesc ,ale to ze obrazasz moja zone nigdy\"......

ja właśnie buszowałam po ikei wirtualnie i coś tam znalazłam ale wybierzemy razem z moim M on bardzo chce kupować ze mną co nie zawsze jest mi na rke bo gusty mamy zupełnie inne i zaczyna się problem

Dlatego kochane miłosc miłoscia...ale i ona ta milosc rodzicielska powinna \"dorastac\" razem z dzieckiem.Inaczej sie powinno kachac i piescic niemowle inaczej przedszkolaka a inaczej nastolatka...nam rodzicom te przejscia jakos czesto umykaja.Nie chcemy widziec ze dziecko dorasta,dorosleje....dla nas dalej i zawsze bedzie naszym dzieckiem.Bo to prawda i nic tego nie zmieni.Ale oprocz tego ze jest naszym dzieckiem jest przedewszystkim odrebnym czlowiekim i to od chwili narodzin nim jest a nie od chwili kiedy mowi\"mamo mam juz 20lat daj mi wreszcie spokoj\"..czy \"mamo ,mam dziewczyne,wyprowadzam sie\"...szok? zal? ...ja to juz dzis wiem .ze to sie stanie szybciej niz mysle.Widze te zmiany ..jak sie przeobraza z dzidziusia w dziewczynke ktora madrze pyta,obserwuja,ma juz swoje zdanie ...Pewnego dnia calkiem niedlugo poprsotu spakuje kilka rzeczy i the edn ..skonczy sie moja rola opiekunki. Dlatego chce jej pokazac droge..ale bez prowadzenia za reke ...

olinek mój M ma 4 siostry on jeden środkowy ale powiem Ci ,że umie sobie dobrze poradzić posprzątać,ugotować uprać oczywiście jak potrzeba był w internacie a potem mieszkał już sam więc dostał od życia lekcje.pewnie gdyby mieszkał z rodzicami było by tak jak mówisz.jak jedziemy do jego rodziców to wszystko jest dla niego mama gotuje to co lubi piecze itd.a jego ojciec kiedyś powiedział tak M zjadł Martynka zjadła dwie najważniejesze osoby w rodzinie czyli ja co na drzewo!!!! tak się wkurzyłam zwróciłam mu uwagę ale to jest jak grochem o ściane.Więc postanowiłam sobie że koniec namawiania go do odwiedzania rodziców bo gdyby nie ja to w ogóle by tam nie jeździł no i skończyło się byliśmy tam ostatnio w sierpniu i póki co nie wybiera się a na święta na pewno nie pojedziemy.

może jak synuś przestanie odwiedzać to otworzą mu się oczy ale będzie już za późno tak mi zalazł za skóre ,że nie odpuszczę miałam nadzieje,że jakoś to się ułoży ale poniżać się nie dam ani nastawiąć mojego męża przeciwko mnie

ością w gardle stoi mu to,że jestem ze śląska a nie góralka tak jak oni bez sensu

olinku------zgadzam się z Toba w zupełności:) Mój brat nie brał żadnego przykładu dlaczego???? bo mu ojciec nigdy nie dawał TAKA JEST PRAWDA!!!!!!! ani jeden ani drugi nie umiał nawet kontaktu przykrecić -wszystko musiała robic moja mama.... Brat wszystkiego sie nauczył od wujka swojej żony,zabierał brata na różne roboty po ludziach,nauczył sie wszystkiego w mik.....wszystko dosłownie wszystko potrafi zrobić . Mój ojciec moze i umiał ale nie chciał,zawsze tylko krytykowal,że to nie przez niego sie popsuło ....że nie tak zakrecamy kran dlatego uszczelka poszła...itd...... Mój mąz wychował się bez ojca bo mu umarł jak miał 4 latka,ale sam wszystkiego chciał sie nauczyć podpatrywał brata(starszy o 10 lat) W tym roku kupił spawarkę i sam spawał różne rzeczy,na poczatku mu nie wychodziło....ale poradził sobie-bo chciał!! a ja go chwaliłam:) Tak,dziewczynki sauczone prac domowych ,chociaz mam sasiadkę a raczej miałam ..ona ma 2 synów-wszystko robili prali,odkurzali zmywali gary nawet gotowali,uczyła ich tego więc to zależy od rodzi ca!!! ale nie należy przesadnie chuchac i dmuchać.................... resztę pozostawiam bez komentarza,a teraz zmykam,jeszcze śniadania nie jadłam:) idę robić murzynka i jakaś zupke ......... bede po 15.pa

http://www.beksinski.com.pl/index.php?con=galeria http://www.siudmak.pl/ chciałabym powiesić sobie w mieszkaniu obrazy tych artystów ale mojemu M się bardzo nie podobają szkoda

u mnie sosik pieczarkowy sie juz pichci i ryz a miesko w lodoweczce czeka na smazenie ale to jak rodzina zjedzie i zostawiam to mojemu M bo jemu to super wychodzi:) batlanek-->z tesciami to fajnie...ale tylko na chwilke;)..Ja poprostu jak to czlwoiek poczuwam sie..uwazam ze trzeba czasem i wpasc i dzwonic i wogole...interesowac sie.Bo chacialbym aby moje dziecko patrzylo na pozytywne realcje w rodzinie i tego chce ja nauczyc a nie zeby patrzyla przez pryzmat ze babcia to moja tesciowa i ja ja niekoniecznie.....;)To jej babcia-kocha ja i tak ma byc .Reszta to moj problem i basta.Dziecka w to nie mieszam a bywało roznie.Wiadomo.Przyklady ida z gory czyli ida od nas.To co przekarzemy takie bedzie potem potem patrzenie na swiat naszych pociech.Nie koniecznie musimy wszystkich kochac ale to nie powinno sie przekladac na zdanie naszych dzieci.Takie mam zdanie na ten temat. Mała staram sie nauczyc wiele .Nie uwazam ze akurat mam jej pokazac tylo swiat od kuchni i garow choc to takze.Chce zeby wybierala sama.Wogole staram sie od krytyki trzymac z dala a juz przy dziecku zwlaszcza ale nie da sie czasem.Musi słyszec ze \"badaje\" czasem na tate i przyklne.itp.Swiat nie jest idealny i to tez chce zeby wiedziala.Ale ze sa wybory i sami ich dokonujemy ..ze mozna wybrac zle i lepiej...konsekwencja i tak zwsze spada i sie ja ponosi. Obiadek sie pichci a ja chyba cos poprasuje bo sie pozabierało...ale lookam tu do Was.tylko cos pustkami swicie.Oczywiscie znow moich wywodow najwiecej:)...chyba sobie juz zygniecie w pewnym momencie ;)

Ech, no ten moj brat to naprawde w czepku urodzony. Nic wielkiego sie nie stalo. Dostanie chyba grzywne i pewnie zakaz prowadzenia pojazdow przez 3 lata, jeszcze nie wiemy dokladnie bo dopiero to okaze sie jak stawi sie na komendzie. Brak slow. Balam sie, czy nie bylo jakiegos wypadku. Ha! Ale to jeszcze nic! Wyobrazcie sobie, ze \"olal to sikiem prostym\" bo podobno znow gdzies pojechal!!! Oto moj brat! :-( No i mama chyba troche odpocznie od niego bo podobno za tydzien gowniarz wyjezdza do pracy do Holandii. Dziwne, nigdy nie przypuszczalabym... Jak on to wszystko potrafil sam zalatwic? olinek --> Jezdzilas bez prawa jazdy?! No wiesz...! Czy tylko ja jestem taka grzeczna dziewczynka? Mozecie wierzyc lub nie, ale bylam tylko raz w zyciu na wagarach, i pozniej z kolezankami poszlysmy do wychowawczyni z bukietem kwiatow, by przeprosic.