on Turek, ja Polaka

też widzę jak mój chłopak się męczy....ale w/g niego czas Ramadanu służy ogólnemu oczyszczeniu,uczy wstrzemięźliwości i cierpliwości...ja też jestem wystawiona na próbę,mimo,że nie jestem muzułmanką. Niemniej-podobają mi się wartości jakie mój chłopak wyznaje i nie zgadzam się z twierdzeniem, że Muzułmanie to wszelkie zło...wiem co mówię...

moj chlopak jest religijnyi tez teraz posci... ale nie meczy sie za bardzo bo akurat mam nocne zmiany w pracy i odsypia w dzien:)

Ktos sie zapytal czy moj chlopak jest praktykujacym muzumaninem.. A wiec powiem to tak .. niestety nie jest. Mysle,ze gdbyby byl w Turcji, napewno by poscil. Niestety w Anglii to chyba wiekszosc tego nie robi.. tak mi sie wydaje oczywiscie.Wszystkich Turkow czy Kurdow ktorych znam nie poszcza w ogole.. Do 987 WENERA Po pierwsze moj nick ne jest Kizia dla Turka... po drugie.. przeczytalas to co napisalas? bo odpowiedzialas sobie na pytanie, probujesz mnie obrazic czy o co Ci chodzi, bo nie rozumiem?? Do nika 123 No naprawde piekne :) to napewno musi byc duze poswiecenie z jego strony ;) tez bym taak chciala poznac rodzicow mojego, ale chyba jeszcze bede musiala z tym poczekac. Z innej beczki Wczoraj czytalam z moim te Wasze posty .. tzn tlumaczylam mu. Wkurzyl sie strasznie , bo powiedzial jedno dlaczego wtracacie sie w zycie innych i im ublizacie, poniewaz nie sa z Polakami? To jest Nasze zycie i kazdy robi to na co ma ochote! Moze .. kiedys bede zalowala tego,ze zwiazalam sie z Turkiem, ale pamietaj to nie Ty bedziesz plakac to poduszki tylko Ja ! jestem tego swiadoma.. Pozdrowienia dla Was pozytywne dziewczyny :)

silverek Dzieki, szczescie na pewno mi sie przyda. Mam diabelna treme, jak przed najgorszym egzaminem na studiach. Ajjj, ale dam rade jakos. Co do Twojego pytania to wiesz, wydaje mi sie, ze niektorzy robia z nich potworow, zeby wyleczyc sie z kompleksow. Zauwaz, najgorsze opinie o Turkach to kto ma? W wiekszosci niewyszkoleni polscy robotnicy, ktorzy nie umieja powiedziec nic w jakimkolwiek obcym jezyku. Siedza po pracy sfrustrowani w tych swoich gettach, chleja piwsko, pluja, przeklinaja, smierdza fajkami i opowiadaja sobie ile to w zyciu panienek w...i. nie maja odwagi wyjsc gdzies na dyskoteke, pubu, zeby poznac jakas fajna dziewczyne, bo maja problemy z komunikacja. Wiec tak siedza, pija i patrza jak fajnie ubrani, mili, kulturalni, mlodzi faceci zabieraja im dziewczyny z przed nosa. Bo do zakutych lbow nie dotrze, ze moze normalna dziewczyna potrzebuje wlasnie kogos takiego, a nie tzw polskiego macho. I frustracja rosnie. pozdrawiam SilveRek:) Turk Kizi Trzymaj za mnie kciuki, moja droga:) . Ja przysiegam, ze kiedy Ty bedziesz miala sie spotkac z cala jego rodzina, to nawet sie pomodle, jak bedzie trzeba:) Pozdrawiam

pomodlcie sie i za mnie zebym sie w koncu wziela w garsc i pojechala do mojego kochanie

Merhaba, Witam wszystkie pozytywnie nastawione dziewczyny, dawno nie pisałam bo jak czytałam ostatnie bzdury, które tu wypisywali przeciwnicy naszych związków z Turkami to mi się odechciewało wszystkiego. Wreszcie trochę optymizmem tutaj zawitało. nika 123 pięknie pisałaś o swoim chłopaku trzymam kciuki za Twoje spotkanie pewnie będzie wszystko ok. do ymmm Moja droga Ty jeszcze się zastanawiasz? Myślałam, że już pakujesz walizki. Żartuję ale znasz moje zdanie Twoje Askim czeka na Ciebie... do Turk Kizi Mam pytanie do Ciebie pisałaś, że chętnie poznałabyś rodzinę Twojego Turka, moje Askim zaprosił mnie do swojej rodziny do Istanbułu i mam mieszane uczucia czy mam się obawiać spotkania z jego rodziną? Jak się zachować? Mój nie jest praktykujący nie obchodzi Ramadanu ale nie wiem jak jego rodzina. Zapewnia mnie, że mam się niczym nie przejmować bo jego rodzina mnie zaakceptuje. Czy Wy dziewczyny znacie rodziny swoich tureckich chłopaków? Może mi coś doradzicie? pozdrawiam :)

yhmmm Modle sie, wez sie w garsc:) maadziarka ja juz poznalam jego rodzicow, ale calkiem niedawno. Mili ludzie, ale mamy problemy komunikacyjne:), wiec za duzo nie pogadalismy. Fajna jest szczegolnie mama, taka ciepla kobieta. Za to ojciec, starszy juz czlowiek, troche zamkniety w sobie, ale podobno zawsze taki byl. jednak najlepiej dogaduje sie z jego bracmi, szczegolnie z mlodszym, 25letnim chlopakiem. On jest po japonistyce, wiec czasami mnie czegos uczy i ma ubaw z mojej wymowy:). Co do Twojego wyjazdu do jego rodziny, to ja uwazam ze powinnas przyjac zaproszenie. Gdyby nie byl pewny reakcji rodzicow ani tego, ze Cie zaakceptuja, to nie proponowalby tego. Mialam podobna sytuacje, moj facet nie jest w ogole religijny, ale jego rodzice tak. Tez sie obawialam, ale on powiedzial, ze zna swoich rodzicow i wie, ze zaakceptuja kazdy jego wybor. Zreszta, nam sie wydaje, ze ludzie tam to jacys maniacy czystosci rasy Tureckiej i ciaglosci religii. A wiekszosc z nich, tak jak na calym swiecie patrzy na to czy dziewczyna jest mila, kulturalna, czy ogolnie sprawia wrazenie dobrej osoby i czy ich syn czuje sie przy niej dobrze. A pewnie tak jest skoro przedstawia im swoja wybranke. A poza tym Istambul jest piekny....:)

Mrb :):) A wiec witam ponownie .. ciesze sie, ze sie juz tutaj troszke uspokoilo ... i dziewczynki powracaly ;-) Do nika123 Oczywiscie,ze bede trzymala kciuki ;-) Pop prostu badz soba, nie udawaj kogos kim nie jestes i bedzie dobrze;-) Do Maadziarka Tak, chetnie bym poznala jego rodzicow malego braciszka i starsza siostre, ale jestesmy ze soba 3 miesiace i moze lepiej jeszcze z tym zaczekac.On juz poznal moja rodzine tkz przywitali sie, ale nie rozgadywali sie, bo moi rodzice nie mowia zbyt dobrze po angielsku. Madziu, ja Ci powiem taak nie obawiaj sie niczego jak napisalam do nika 123 badz soba! Chcialam sie czyms podzielic.. Ostatnio spotkalam sie z moim ex (Kurdem), ktory wrocil niedawno z Turcji (uff jak by sie moj obecny dowiedzial) spotkalismy sie w barze, aby pogadac jak znajomi, bo tak sie umowilismy. Zerwalismy z powodu jego pracy, niestety nie mial dla mnie czasu w ogole. Ale przejde dalej.. Mustafa mi powiedzial,ze myslal caly czas o mnie bedac w Turcji, ze szuka osoby powaznej z ktora by mogl spedzic reszte zycia .. I powiedzial,ze chcialby abym ta osoba byla Ja!! Ze sie zareczymy (nie wspomne,ze ja mam zaledwie 17 lat, a on 21). Poznam jego rodzicow, siostre ze bede jedna z Nich.. Bylam w szkoku .. nie moglam uwierzyc w to co on mowi. Troche mi na nim zalezy, bo jest spoko.. ale wystraszylam sie jednego, ze mi powiedzial, ze chcial by juz miec ze mna dzieci, ze zamieszkamy razem i bedzie mnie utrzymywal. Powiedzialam,ze sie zastanowie, ale wiem ze moja odpowiedz jest na NIE.Jestem zwiazku z moim Turkiem , chcialabym sprobowac z Nim byc aa nie wracac na stare smieci. Kochane co o tym myslicie? xxx

http://www.undertwenty.pl/referrals/follow/PavlinaP

Zapraszam tutaj: http://www.undertwenty.pl/referrals/follow/PavlinaP

Hmm... ja skarbie uważam, że chłopak się za bardzo pośpieszył i Cię tym wystraszył...Dopiero zaczynasz życ a tu mąż, dziecko...hmm nie ma szans :P A tak osobiscie to wiesz, że jaestem za H...i chce zebys z nim była...no a wtedy gdy nie wyjdzie(broń Boże)to się zastanowimy nas Mustafą... no i skarbie chce już być u Ciebie :'( blee... ściskam! :*

Heh SilveRek ja tam wiem co Ty myslisz hehhe ;-))) Dziekuje Ci bardzo .. ze mam w Tobie wsparcie ;-)) No ja tez bym chciala,abys u mnie juz byla.. bo wiesz gdzie bysmy poszly hihi Buski :*:* xxx

A ja Was wszystkie dziewczynki ściskam mocno :) Dawno mnie tu nie było, bo nie mam siły czytać tego, co niektórzy tu wypisują i mam propozycję: jeśli pojawi się ktoś, kto będzie obrażał nas lub naszych partnerów zignorujmy go!!! To jest najlepsza metoda, już nie raz się o tym przekonałam :) Niech sobie piszą co chcą - my zamykamy oczy i po kłopocie :) Buziaki dla wszystkich zakochanych :* :*

Turk Kizi Sama sobie odpowiedziala, Twoja opd. brzmi nie. Nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki... Jestes taka mlodziutka, tyle jeszcze przed Toba. Dzieci i maz teraz??? Nie, daj sie poniesc czemus nowemu. teraz zaczynasz najpiekniejszy wiek, gdzie caly swiat est przed Toba. Wybieraj, przebieraj, szukaj, az do skutku. Az bedziesz pewna:)

Nocka73 Masz racje, zero reakcji. pozdrawiam:)

po osobie Turk Kizzi widac jakie intelligentne osoby leca na muzumany(turki)---na stronie 108

"leca na muzumany" Wybacz, ale od nikogo tak nie razi inteligencją tak jak od Ciebie...Człowieku, nikt sobie nie bierze Twoich słów na poważnie...Wiec myślę, że jesteś zbędny na tym forum. I może zostawisz Moją Turk Kizi w spokoju, bo jej nie znasz, jej chłopaka i jej sytuacji. Znam ją już jakiś czas, jestem od niej starsza i mogę stwierdzić, że pomimo jej 17 lat daje sobie świetnie rade a co najważniejsze myśli i postępuje jak dojrzała kobieta, więc daruj sobie obrażanie.

SilveRek aTy ile masz lat? a ile ma Twoj turek? ja juz tesknie za moim askim, chyba sie w koncu spakuje i pojade do niego:))

Witam do nika 123 Mam nadzieję, że będzie tak jak u Ciebie, że rodzina mojego Turka nie będzie mnie oceniać tylko będzie się cieszyć jego szczęściem. Moje Askim ma dużą rodzinę może uda mi się większość poznać bo wszyscy mieszkaja w Istambule. Napisałaś, że Istambuł jest piękny byłaś tam? Czy rodzina Twojego Turka też mieszka w Istambule? Napisz proszę coś więcej. pozdrawiam

hehe ja też nie mam za wiele latek bo 20 :] a Turasek ma 23 :] także obydwoje mamy nie za dużo więc narazie jesteśmy na etapie poznawania się...;D

to my mamy troche wiecej lat, ale za to chyba mniej sie znamy..... tez etap poznawania sie tyle tylko ze na odleglosc:(

oj ymm...wiem że trudno na odległośc ale wreszcie się spotkacie i bd razem :] ważne ze jest ten kontak...:) widać ze bardzo Wam na sobie zależy skoro go utrzymujecie więć w końcu bd dobrze :)

oby oby:)))

Heyka ;) Kurde widac,ze jestem tutaj najmlodsza hihi ;-)) Ale w sumie wiek nie ma znaczenia! Wazne to co sie ma w glowie ;) Do Maadziarka A Ty mieszkasz w Polsce?

madziaarka Bylam w Istambule, 3 tygodnie temu, ale tylko przez tydzien. Piekne miasto, ale matko zatloczone straszliwie. Poznalam kilkoro jego kuzynow. Co do rodzicow, to mialam ulatwione zadanie. Ja pracuje w Danii, moje kochanie tu sie urodzilo, a jego rodzice przyjechali tu jakies 35 lat temu, gdy byli bardzo mlodzi. Tak wiec tu mieszkaja. troche neutralny grunt... Jednak, moja droga, oni sa wielkimi tradycjonalistami, nie potrafia nawet bardzo dorze mowic po dunsku. Sa bardzo rostymi ludzmi. Ale maja 3 synow, kazdy z nich jest wyksztalcony i raczej przesiakniety europejska kultura. Oni tego nie kwestionuja i przyjeli mnie bardzo cieplo. Teraz nawet w Turcji patrzy sie inaczej na zwiazki mieszane, to nic zlego. Skoro Twoj Askim zaprosil Cie, zebys poznala jego rodzine, to jest pewny tego, ze nie beda mieli nic przciwko waszemu zwiazkowi. Buzki :)

Cześć mam ogromną prośbę czy możecie mi doradzić co robić. Oczywiści jak też poznałam Turka na wakacjach w Turcji spędziliśmy razem 6 wspaniałych dni zauroczył mnie swoją osobą. Ale mam wątpliwości czy nadal kontynuować tą znajomość, czy mam wakacyjną znajomość traktować poważnie , czy mężczyźni w Turcji są wierni ??I czy religia jest dla nich wszystkim?? I czy można ufać ich obietnicą? Czy któraś z was miała podobny przypadek??Wiem że moje pytania są troszkę dziecinę ale mam straszny mętlik w głowie ??

@Klaudyna86: Daj sobie naprawde lepjej spokuj ob bedziesz plakac. Polska jest duza, czyli jest ttutay wybur...

Klaudyna ja mma taka sytuacje:) jak narazie brnę w to dalej i chce sprobowac:) nie bede skreslala kogos tylko dlatego ze jest turkiem a o turkach kraza te straszne stereotypy

buźka wszystkim do Turk Kizi pytałaś gdzie mieszkam, ja w Polsce a moje Askim w Turcji jeszcze hehe w przyszłym miesiącu wybieram się do niego w odwiedziny a dokładnie do jego rodziny do Istambułu. do nika 123 To ty masz trochę ułatwioną sytuację bo wszyscy mieszkacie w Danii ale mam nadzieję, że ja też poznam rodzinę mojego Turka i wszystko będzie ok. Pozdrawiam dziewczyny