on Turek, ja Polaka

Zona piszesz,ze on sie sam nie odezwie do Cb jak Ty nie napiszesz... Z Huseyinem jest indentycznie .. kiedys mowie, czemu sie nie odezwales a on do mnie no bo Ty nie napisalas.. ja mowie co ja moze mam pisac 1 ? a ten tak, bo jestes kobieta, ja mowie sluchaj kochany u Nas to 1 chlopak pisze nie dziewczyna i sie nauczyl .. teraz raz on raz ja piszemy razem. Moze on wychodzi rowniez z zalozenia,ze to moze Ty powinnas pisac 1? Sibelle, no ja nic nie wykrecilam jeszcze.. A Wy ?

kiz dawaj dawaj, przed parafianami sie obronimy jakoś ;)

ja tez jestem ciekawa ;) a Ty Sibell ?:D

a tak z innej beczulki .. macie kochane jakies zyczenia urodzinowe ale w j.tureckim??

oj u mnie to dużo tego było ;) oświadczyny po miesiącu, na ślubie tańczyliśmy (ten pierwszy taniec) do mojej ukochanej piosenki, której on nie lubi, ale zrobił mi niespodzianke :) wiele razy wracał wcześniej z jakichś wyjazdów służbowych, zabierał mnie na weekendowe wypady-niespodzianki, zostawiał kwiaty pod drzwiami, wiele tego było ja wyjechałam za nim na drugi koniec świata, zostawiam mu liściki np w kieszeni kurtki, kiedyś w tajemnicy załatwiłam mu wolne w pracy, wyłączyłam budzik, wstałam wcześnie i przygotowałam śniadanie i ogólnie cały dzień był zaplanowany ;) wiele rzeczy ale większość to drobiazgi :)

jutro moge męża zapytać o jakieś życzenia, nie wiem czy nie będzie dla Ciebie za późno?

O milo by bylo ;) nie, ma pospiechu potrzebuje je najpozniej do 9 listopada, bo moj ma urodzinki 10 ;)

No Sibelle, najbardziej sie usmialam z tym wolnym co mu zrobilas ;) szalona jestes;-))

ok postaram sie pamiętać, jak coś to przypomnij mi jutro. widze że mój temat sie nie przyjął ;) to co innego proponujecie?

nie , nie naprawde ciekawy ;) Tylko, ze niestety u mnie sie nic nie wydazylo takiego .. kiedys mi zrobil niespodzianke i zabral mnie do polskiego pubu w Londynie (nie wiedzialam o jego instnieniu w ogole) .. milo mi sie zrobilo ;)

za krotko sie znamy .. noi nie mieszkamy ze soba .. a u Ciebie Sibelle jest inaczej . .. ale z 2 storny .. moj jest malo romantyczny lol ;)

no tak zareczyny takie zabral mnie w miejsce gdzie sie spotkalismy 1 raz kilka razy fajna kolacja rzucil prace bo byl taki zrzedliwy w niej ze juz nie mogalam sluchac jak marudzi a ja zerwalam z facetem ale warto bylo.....

u nas tak już jest, że mało rozmawiamy ale nadrabiamy to właśnie takimi gestami- i bardzo mi to pasuje :) najbardziej szaloną, romantyczną a zarazem najgłupszą rzeczą jaką dla niego zrobiłam i tak było porzucenie wszystkiego i wyjazd na drugi koniec świata. kurcze, znałam go tydzień, skąd ja wiedziałam że warto??

w sumie raz kiedys ja go zaskoczylam .. wzielam go do Brighton , to jest po za Londynem piekne miesteczko , gdzie jest wesole miasteczko plaza .. moze .. byl zaskoczony .. bo mieszka w W.Brytani 19 lat i nigdy nie byl nad morzem heh ;)

a tak w ogóle to nie przeszkadza wam że wszyscy turcy walą rybami ??? kizz ty wspominałaś że twój ma pełną gamę sklepów rybnych ???

To musialo byc zapisane tam na gorze :P widocznie tak wlasnie mialo byc ;D

sibelllllll zdaje sie ze sie pod Ciebie ktos podszywa????????

ale ktos pojechal .. rybami .. jakos jeszcze nie poczulam od zadnego turka zapachu ryb.. niektorzy sa zalosni .. chca pojechac, ale im to nie wychodzi

mój jest absoulnie nieromantyczny. robi te wszystkie rzeczy bo lubi jak sie ciesze jak dziecko ;) łatwiej mu przychodzi jakiś gest niż ckliwe wyznania... on ma dobre serce, wole kiedy mnie przytula jak zasypiam niż kiedy miałabym słuchać jak to on mnie strasznie kocha

No jak kiedys mialam okazje zostac u Huseyina w domu .. to nie chcial sie w nocy odkleic.. a ja proste rozwiazanie wypielam mu dupke i poszlam spac .. nie umiem sie do kogos tulic cala nocke.. a cos smiesznego .. jak wlasnie u niego bylam kiedys .. to na jego lozku byl stroj tygryska (jego braciszek maly sie w to przebiera) i sobie to ubral na siebie .. Boze jak to gigantycznie smiesznie wygladalo .. normalnie nie moglam przestac sie smiac:D czasami ma idiotyczne pomysly .. albo jego pizama w kaczki no normalnie ;) teraz sobie zdaje sprawe.. ze brakowalo by mi tego glupola no :)

no co Wy dziewczyny jasne że to ja, żaden podszyw ;) przecież wiecie jak ja nienawidze turków, a już szczególnie tego śmierdzącego rybami drania- mojego męża haha ale sie stałam popularna na tym forum ;) każdy chce być mną :D

Ja lece kochane w kimke;) Odezwe sie jutro jak wstane:) papapa xxx

kiedyś byliśmy u jego rodziców w domu i mama była chora a mieli przyjść goście, więc zaproponowaliśmy że my posprzątamy :) szanownemu małżonkowi przypadło w udziale mycie podłóg mopem co uczynił w białym podkoszulku, hawajskich szortach i...czerwonych kapciach na koturnie należących do jego mamy, rozmiar 37 czyli jakieś 6 rozmiarów za małych. to w połączeniu z włochatymi nogami sprawiło że prawie umarłam ze śmiechu ;) normalnie fachowy transwestyta haha

dziewczyny - ja myślę że jesteście z turkami bo wam sie obrzezane penisy spodobały. Taki turecki obrzezany penis ma wiecej zalet niż naturalny, siermiężny polski...

chyba każdy chce być z Tobą :))) ale ja wolę swojego schaboszczaka

dobranoc turk kizi :* ktoś tu jeszcze został? :)

sibell to ja poprosze zdjecie z autografem......bardzo prosze;-)))))))))))))))

nie dopadłam go niestety ;) jak tylko zobaczył aparat to uciekł. nie wiedziałam że facet na koturnach może tak szybko biegać :P

goń sie schaboszczaku wymysl sobie wlasny pseudonim takie to trudne.. no sibell tez bym to chciala zobaczyc.....

jestem sibell i mam nawet dwa wcielenia widze ze i mnie ktos polubil