Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kotwicka anna

on Turek, ja Polaka

Polecane posty

Mam kolegę muzułmanina. W sumie nie mogę na niego złego słowa powiedzieć, ale co racja, to racja - w Turcji kobiety są traktowane gorzej. Tam matka ma siedzieć w domu i pilnować dzieci, zajmować się dobytkiem. Usłyszałam nawet zdanie:"Kobiety u nas za późno zaczynają inicjację, dlatego przeszkadza im, że facet ogląda się za innymi". Heh, co za głupota... Ale i o Polakach się nasłuchałam - nie tylko od niego. Już nie jesteśmy narodem złodzieji. Teraz mówi się o tym, że faceci to alkoholicy, a kobiety blachary, które pójdą do łóżka na widok zasobnego portfela i ładnej buźki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Hej aqua150: Opanuj się trochę,to że na spokojnie napisałam jak się poznaliśmy,ze dobrze nam sie rozmawia i powiedział że mnie kocha to nie znaczy,że przywiązuje do tego wielką wage. Może i jestem młoda ale nie mam siana w głowie,znam kilku turków osobiście i wiem jacy oni są,a co dopiero jakie rzeczy mozna mówić przez internet. I wcale nie myśle,że będziemy życ długo i szczęśliwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hej aqua150
powiem ci tylko jedno : jezeli tam wyjedziesz tak jak zamierzasz, to juz cie z tamtad nie wypusci.. wspomnisz jeszcze moje slowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość honey85
Laurka23: nie jest to dla mnie zdrada... zastanawiac sie w duszy nad szczesciem nie jest grzechem... moj facet traktuje mnie fatalnie... slow typu spier**** i takie tam nasluchalam sie po uszy... mimo tego nigdy nie spojrzalam na innego... bylam i jestem wierna az do bolu... placze po nocach nad soba... w sytuacji kiedy zjawil sie ktos dobry ja zaczynam sie zwyczajnie zastanawiac nad sensem... ze musze przestac zajmowac sie kims, jego potrzebami ... gdybym opowiedziala co historie mojego zwiazku, sama zlapalabys sie za glowe... jestem wierna, tylko sie zastanawiam nad sensem i przyszloscia... nie cce zmarnowac zycia... NIGDY NIE ZDRADZILAM I NIE ZDRADZE MOJEGO FACETA... jesli nadejdzie czas to poprostu odejde, bede sama badz z kims innym ... chce w koncu przestac plakac...oto do czego doprowadza wiernosc i lojalnosc... ty placzesz on ci mowi ze ma to gdzies a mimo tego trwasz i liczysz na cud!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia_86
Ja wyraze swoje zdanie, a mianowicie jak tu wiele razy się powtarzało nie WRZUCAJMY WSZYSTKICH DO JEDNEGO WORKA. Wiadomo niektore z nas trafia na gorszych Turkow inne na tych lepszych. Ja nigdy nie spodziewałam się, że bede miala faceta z poza Polski a tym bardziej z Turcji. Nigdy nawet przez mysl mi nie przeszlo ze moze mnie spokać coś takiego że będę z facetem który ma inna religie, gdzie jest inna kultura. Mialam facetow Polakow i moglabym powiedziec ze sa najgorszymi facetami na swiecie ale wiem tez ze nie wszyscy bo znajda sie perelki ktore dbaja o swoje kobiety. Skoro facet Polak i to niejeden skrzywdzil mi np. mowiac ze chcial byc ze mna bo chcial zemscic sie za to ze go kiedys dziewczyna rzucila, albo z facetem ktory do mnie z tekstem ze niech sie ciesze ze jeszcze za benzyne nie musze mu placic. To wychodzi ze powinnam teraz napisac ze Polscy faceci sa najgorszymi facetami na swiecie i powinnam teraz obsmarowac tutaj ich jezeli bym myslala tak jak osoby ktore pisza do dziewczyn ze sa glupie, naiwne itp. Milosc nie wybiera, zjawia sie niespodziewanie. Czlowiek uczy sie na bledach cale zycie. Zamiast pomoc wspierac innych to niektorzy wola jechac po osobach. Czasami jak sie nie zaryzykuje i sie nie pojedzie to nigdy mozna sie nie dowiedziec prawdy. skad wiecie czy te osoby ktore chca pojechac do Turcji nie przemyslaly decyzji?? Najlatawiej jest po kims pojechac niz doradzic lub wesprzeć w decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość honey85
KASIA86:DZIEKUJE!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
honey85 przykro mi starsznie, ale pozostaje tylko jedno pytanie: po co z nim jeszcze jestes??? skoro nie ma dla ciebie szacunku, poniza, a Ty jestes tego swiadoma, to po co trwasz w takim zwiazku?? z przyzwyczajenia? Nie wazne jak sie potoczy Twoja historia z Turkiem, zostaw go i zacznij myslec o sobie i swojej przyszlosci, powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak najbardziej zgadzam się z Kasia_86..... Jest wielu Polaków,którzy są gorsi od niejednego Turka. Sama miałam trudne dzieciństwo,mój ojciec był alkoholikiem,pił i bił moją mame,czasami też mnie. Zaś następny facet mojej mamy na początku był ok,zaś później okazało się,że on myślał że znalazł sobie kure domową i kobiete,która na kazde zawołanie poleci do łózka:/ Moim zdaniem nie można oceniać człowieka po tym jakiego pochodzenia jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastya123
Po tamtym telefonie napisał jeszcze tylko jednego smsa z przeprosinami, że on musi tak zrobić, bo taka jest wola jego rodziny. Od tamtej pory nic, ja napisałam co mi na sercu leżało i to wszystko, wiem, że nic już więcej nie wskóram. Nie dowiaduję się już o nic, odcięłam się od jego znajomych, bo wiem, że tak będzie lepiej, szybciej zapomnę. Być może się już ożenił, nie wiem. Nie wiem czy mnie naprawdę kochał, dla mnie miłość to nie ciągłe kłamstwa. Być może chciał się tylko wyszumieć przed ślubem i to wszystko. Żyliśmy w dwóch odmiennych światach, z różnymi definicjami miłości, związku, poświęcenia... Dziewczyny, nie wierzcie w każde słowo, jakie oni wam mówią. Przez skype'a on powie ci to, co chcesz usłyszeć. Oni dokładnie wiedzą jak wygląda życie tutaj w Europie, jakie są normy, czego należy oczekiwać itd. Nie oznacza to jednak, że oni tak żyją. Zdecydowana większość z nich kultywuje swoje tradycje, tak więc wychodzi, że to my musimy się dostosować do ich kultury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepszy był tekst: A jak tam pojedziesz, to już Cię nie wypuści. :D:D:D to się uśmiałam. Ja osobiście byłam wiele razy i za każdym wracałam ;) cała, zdrowa i szczęśliwa. Z jednym mogę się zgodzić: Turcy naprawdę potrafią owinąć sobie dziewczynę wokół palca, potrafią omamić słodkimi słówkami.. Prowadzić podwójne życie, okłamywać bez mrugnięcia okiem. Nie wszyscy, ale część z nich na pewno, byłam świadkiem wielku takich sytuacji. Ale nikt mi nie powie, że po paru miesiącach znajomości nie ma znaków, sygnałów że coś jest nie tak. Zawsze są. Dlatego miejscie głowy na karku i oceniajcie sytuacje trzeźwo. Poza tym, nie wmawiaje dziewczynom, które są szczęśliwe w wziązkach ztr od lat, że to tylko fikcja i że niebawem i tak okażą się tyranami, bo to zaczyna się robić paranoją. Wielu z Was się nie udało. Część pewnie nabrała się na słodkie oczy animatora. Parę uwierzyło, że kelner zakochał się na zabój po tygodniu wakacji. Nie pierwsze, nie ostatnie.. Łatwiej jest operować stereotypami, bo nie trzeba się wtedy silić na poznawanie każdego człowieka z osobna. Btw, teraz już wiem, dlaczego większość stałych bywalczyń fora zbyt często tu nie zagląda.. Nawet najsilniejszym kończy się siła na walkę z wiatrakami. Osobom skrzywdzonym przez los i 'złą turecką' życzę więcej powodzenia na przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geny
moj z iranu jestem juz 2 lata i nie wierzcie ze oni was rozumieja oni sa z innego swiata nie zrozumieja was jak polak. ja sie mecze w tym zwiazku.skomplikowane by piasac dlaczego tego nie przerwe. dziekuje tyle mialam do napiasnia na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia_86
Iran to nie Turcja, muzułmanin muzułmaninowi nie równy tak jak chrześcijanin chrześcijanowi. Mogę zgodzić się ze osoby niektóre cierpią w związku "mieszanym kulturowo", ale każdy związek polega na pewnych kompromisach, skoro tak tym osobom teraz źle w związkach mieszanych dlaczego nie pomyślały wcześniej?? Przecież tu każda dziewczyna która wypowiada się na temat swojego związku z Turkiem nie bierze od razu z nim ślubu ani nie chce mieć dzieci, wszystko toczy się w takim tempie jakby były z Polakami najpierw się poznają itp. wiadomo takie związki do łatwych nie należą, bo przeważnie dzieli odległość i trochę potrwa zanim będzie się blisko siebie. Podam przykład związku koleżanki z Polakiem ( teraz już z nim nie jest ale łatwo nie było bo się namęczyła zanim udało się przerwać ten związek ) - nie mogła się malować, czyli robić makijażu ewentualnie tusz do rzęs, paznokci nie mogła malować, nie mogła nawet raz w miesiącu iść na solarium, nosiła ona zakupy do tego gotowała. A co robił facet?? potrafił tylko zakazywać jej że nie może tego i tamtego. Jak widać z Polakiem może być gorzej czasami niż z Turkiem. Więc nie uogólniajcie wszystkich i nie mierzcie jednakową miarą. Trzeba mieć głowę na karku w każdym związku z Polakiem, Turkiem, Włochem, Niemcem itd. Współczuję tym dziewczynom które cierpią ale też życzę szczęścia tym które są szczęśliwe i nie żyją tylko stereotypami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Kasia 86
ie mogła się malować, czyli robić makijażu ewentualnie tusz do rzęs, paznokci nie mogła malować, nie mogła nawet raz w miesiącu iść na solarium, nosiła ona zakupy do tego gotowała. A co robił facet?? potrafił tylko zakazywać jej że nie może tego i tamtego. Jak widać z Polakiem może być gorzej czasami niż z Turkiem. ----> to rzeczywiście bardzo cierpiała.. ach jak ona cierpiała... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Kasia_86
Boże jednak Polki sa głupie i naiwne, i słuchają takich ludzi, więc dobrze Wam tak że trafiacie na turasów, którzy potrafią to wykorzystać pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia_86
To ze ty jesteś głupia bo nie umiesz się podpisać to już wiemy wszyscy. Ja podałam tylko przykład bo niektóre myślą że jak Turek to wszystkiego będzie zabraniać, a Polak też potrafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia_86
P.S. i podalam ogolnie nie bede na forum publicznie opisywac dokladnie co robil jeszcze i powtarzac epitetow jakie uslyszala kumpela od swojego bylego chlopaka polaka. Przez takie osoby jak Ty tworza sie tez stereotypy o nas polakach bo masz klapki na oczach i widzisz wszystko w czarnych kolorach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona turka
czesc wam chcialam tylko zapytac jak dlugo jestescie z waszymi facetami rok dwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona turka
aha zapomnialam juz kiedys napisac ze ja z jego rodzina mam swietny kontakt jego rodzice mnie szanuja i ja ich rowniez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madafaa
taaa, jezeli ktos uwaza ze to brednie kiedy sie tu pisze ze rok czy dwa mozna byc szczesliwym a potem przesrane, to gratuluje naiwnosci! to nie sa jakies wymyslone bzdety tylko FAKTY moje drogie. Uda sie wam moze 3 lata, moze 5 ale w koncu wyjda brudy lub tez 'turecka krew' waszego ksiecia z bajki, a jak naraz wam sie te wszystkie zdrady i machlojki meza poskladaja to nawet terapia u psychologa nie pomoze, wiem co mowie. Moja siostra zostala zakatowana przez takowego chuja kiedy (dowiedziala sie o jego notorycznych zdradach w UK a potem zonie w Ankarze) chciala wniesc o rozwod. Kolezanka natomiast, po 4 latach mieszkania razem dowiedziala sie ze jej wspanialy facet, przez ten caly czas, prowadzil podwojne zycie!! Chciala popelnic samobojstwo, do teraz cierpi na gleboka depresje. Tych skurwieli bym wykastrowala, bo tak cierpieli by najbardziej !! Dla nich liczy sie tylko jedno : jak najwiecej wyruchac przez okres swojego marnego zywota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ragazza di periferiaa
Dziewczyny, nie sądzicie, że niektórych tematów i dyskusji po prostu nie warto podejmować? Nie przekonacie nikogo z osób piszących na tym forum, że nie ma racji będąc uprzedzonym w stosunku do Turków. Choćbyście używały nawet najbardziej sensownych argumentów, to niczego tym nie wskuracie. Dlaczego? Ponieważ, po pierwsze jeśli ktoś jest na tyle zdeterminowany w głoszeniu krzywdzących opinii, że marnuje swój czas wypisując je tutaj, oznacza to, że nie jest osobą otwartą na dyskusje, ale wysyłanie jednostronnych komunikatów i po prostu nie przyjmuje Waszych odpowiedzi. Po drugie, zapewne 95% tych negatywnych opinii pisanych na forum wynika bądź ze stereotypów, uprzedzeń lub też bolesnych osobistych doświadczeń. Można zatem stwierdzić, że żadna z podstaw nie jest w pełni racjonalna i świadoma, dlatego nie sądzę, aby można było taką opinię zmienić argumentując w sposób racjonalny. Ja proponowałabym raczej nie zwracać uwagę na takie komentarze, gdyż owa wymiana zdań i opinii to i tak nie jest dyskusja, a martuje tylko nasz czas i energię. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny te nastawione pozytywnie i negatywnie do osób tureckiego pochodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regazza, dawno Cię nie było. Brakowało mi tego. Chociaż, może to i lepiej, ja też przestałam się wypowiadać. Jak znajdziesz chwilę, napisz na maila jak się wam układa... Dziwi mnie rosnąca ilość życzliwych ludzi, chcących za wszelką cenę nawracać mnie nas dobrą drogę. Cokolwiek... Ściskam Cie ciepło. i wykasowuję topik z listy ulubionych, bo jak już powiedziałaś Reg, to nie dyskusja, tylko rzucanie obelg. A do tego poziomu się nie będę zniżać. Chociaż swojego mężczyznę, który jest najbardziej wartościową osobą jaką kiedykolwiek poznałam, będę bronić do ostatniej kropelki krwi ;) Bo wybaczcie, ale znam go lepiej niż koleżanki cioci waszej znajomej, którym się nie powiodło... Pozdrawiam i życzę powodzenia w związach z Polakami. Przynajmniej macie pewność, że was nie zdradzą, ani nie oszukają, am i right?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie są
żadne uprzedzenia, tylko proste fakty, których WY, zakochane, nie chcecie przyjac do wiadomosci... A to jacy s Wasi mezczyzni, to sie okaze...za kilka lat, wiec jeszcze nie mowcie hop, bo przyszlosci nie umiecie przewidywac. na 10 Turkow 8 to skurkozjady i tyle. zwlaszcza ci co przyjezdzaja do europy chca sobie wylacznie poruchac wszystko co sie rusza a potem zegnaj Gienia swiat sie zmienia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sarisin 18
Witam, zajrzałam tu pierwszy raz, ale szczerze to jestem zszokowana co wy tu wypisujecie. Ok, rozumiem, że każdy może mieć swoje zdanie co do każdej kultury, ale nie przesadzajmy. Turek czy nie Turek - też człowiek. Piszę tak może dlatego, że w jednym panie z Turcji jestem zakochana po uszy, ale czy warto oceniać kogoś po tym, co mówią inni> Uważam, że warto najpierw poznać tą osobę, a nie wrzucać wszystkich do jednego wora. Moi rodzice nie są do końca za tym. Mama Go akceptuje, tata - wręcz przeciwnie. Nienawidzi Turasów, ale to z tego względu, że pracuje w Niemczech, gdzie bardzo często spotyka Turków źle traktujących swoje żony, dziewczyny. Rozumiem Go bardzo dobrze, ale czasem należy posłuchać też mnie. Chce poznać bardziej tego człowieka i nie zwracam uwagi na to czy on jest innej religii, narodowości... Nasza historia zaczęła się jakiś czas temu na obozie, gdzie on był moim "nauczycielem". Co prawda dzieli nas mniej niż 4 lata. Przyjechał do Polski jako wolontariusz. Spędziliśmy cały tydzień na południu Polski po czym ja wróciłam do siebie. On jako wolontariusz musiał tam zostać, miał prowadzić projekt. Ostatniego dnia było cudownie - poszliśmy na spacer, całowaliśmy się, tańczyliśmy. Na drugi dzień czekał na mnie pociąg, niestety... Płakałam strasznie. On obiecał mi, ze przyjedzie. Tak też się stało. Po tygodniu zjawił się na weekend w moim mieście, oddalonym o 700 km. Stwierdziłam, że zależy mu na mnie. Spędziliśmy razem weekend po czym musiał wrócić na miejsce obozu, powiedział, ze nie jest to nasze spotkanie, że naprawdę się we mnie zakochał. Uwierzyłam, ale cały czas powtarzałam mu, ze wiem, że to spotkanie było ostatnie. On twierdził, ze zawsze tak mówię, a nigdy tak nie jest. Po dwóch tygodniach chciał zrobić mi Walentynkową niespodziankę i przyjechał do mnie ponownie, informując mnie o tym kilka godzin przed, gdy był już w pociągu. Byłam w siódmym niebie. Spędziliśmy razem kolejny weekend, w Walentynki, dzień przed wyjazdem przyszedł rano do mojego domu z bukietem kwiatów, przygotował mi śniadanie (nie wiem jak to zrobił, ponieważ mówi tylko po angielsku, a dogadał się z moją mamą, która języka nie zna) i czekał aż się obudzę. Następnego dnia niestety musiał już wracać, po dwóch dniach miał samolot do Turcji. Gdy się żegnaliśmy ja znów powtarzałam, że tym razem to ostatnie spotkanie i on dobrze o tym wie. Płakałam, on też. Powiedział, ze zależy mu na mnie i że wróci bo nigdy nie zależało mu tak na nikim i nie przejechał kilku km dla dziewczyny, a co dopiero całą Polskę. Teraz od tygodnia jest już w Turcji. Dzwoni do mnie codziennie, pyta jak się czuję, mówi, że mnie kocha. Ja też go kocham i zrobię wszystko, żeby sprowadzić go tutaj. Czy się uda...zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w Niemczech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sarisin 18
ale co w Niemczech??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość incognito 22
Jestem w szczęśliwym 3 letnim związku z Turkiem. Wśród znajomych jestesmy postrzegani za szczęśliwą wzorową parę. Przyjaciele i znajomi mowią,że to dobry chłopak. Ja natomiast należę do osób twardo stąpających po ziemi i zawsze zastanawiam się co będzie po ślubie i to nieważne z Polakiem czy z Obcokrajowcem. Mam bowiem złe przykłady kolezanek, które są źle traktowane przez Polaków. Tak więc uważam, że wpierw kobieta powinna siebie szanować!Jak siebie sama postrzegasz, taką facet cię widzi. A co do Turcji to w zależności od rejonu, kultura i ludzie się zmieniają. Na zchodzie ludzie sa inni niż na wschodzie. Słyszałam tez, że prawdziwi Turcy wstydzą się tych pseudo Turków z Niemiec. Ponoć to Kurdysze, którzy z braku pracy i wykształcenia wyjeżdżają tam robić,, biznes,, i nazywają siebie Turkami. Czesto są to ludzie, którym słoma z butów wychodzi. Także dziewczyny jak macie chłopaka z Turcji to dowiedzcie się z jakiej części kraju się wywodzi, z jakich tradycji rodzinnych. Dowiedzcie się o wszystko a następnie udajcie się i poznajcie jego rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość incognito 22
Do madaffaa. Przykro mi, że ty i twoja siostra macie przykre doświadczenia z Turkami. Nie znam waszego podejścia do pewnych spraw itd. ale jakim cudem twoja siostra mogła być w związku z facetem i nie wiedzieć co on robi, gdzie jest z kim się spotyka. okey może nie wiedziała, ale czy niesadzisz , że to coś z nią było nie tak?Skoro facet wybywał z domu i ona nie miała pojęcia gdzie on jest co robi i z kim , to dlaczego tak długo z nim była. Dziewczyny jak czujecie że coś jest nie tak, to trzeba powiedzieć STOP facetowi a nie bagatelizować sprawę i liczyć, że coś się zmieni.Albo ta kolezanka, która się dowiedziała, ze facet ma podwójne życie? nie ma cudów, facet się nie rozdwoi, raz z jedną raz z drugą. Widocznie godziły się na to wierzyły, albo chciały wierzyć,że liczą sie tylko one. Moje kumpele z polskimi partnerami to samo! Kiedy mówię jej prosto w twarz: twój chłopak Cię zdradza, a ona na to ja go kocham, nie odejdę od niego dam mu szansę, no to niestety laski kto jest w tym momencie winien!?Z moich obserwacji w wielu przypadkach wynika, że to kobiety dają soba manipulować i robić sieczkę z mózgu. Faceci! hhehehe to mądre stworzenie , oni to tylko wykorzystują!bo co mają zrobić, kiedy kobieta podklada im się jak czerony dywan.takie obserwacje poczyniłam na polskich parach, a co dobiero na kobietach Polkach pragnących komplementów i wakacji w ciepłych krajach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enduo*
Hej, ja nie miałam zamiaru udzielać się na forum, ale stwierdziałam, że czemu nie.. Po prostu zabolały mnie niektóre uwagi. To fakt, wiele można warzucić Turkom, powiedziałabym nawet, że 2/3 zachowuje się tak jak powyżej, szczególnie "świeżych" emigrantów, których można spotkać w Anglii czy Holandii, ale są też wspaniali, ciepli ludzie, którym nic nie można zarzucić. Ja jestem w wieloletnim związku z chłopakiem pochodzenia Turkeckiego i uwierzcie Ci, że przez tyle lat poznajesz kogoś we wszytskich możliwych sytuacjach i uczucia też wystawiane są na próbę wiele razy. Oczywiście, kłócimy się jak każda para, ale nigdy nie miałam podstaw żeby mu nie ufać bądź czuć się skrzywdzona, a jak już powiedziałam to wieloletnia znajomość, która ciągnie się jeszcze dłuuużej, od czasów, kiedy po prostu się przyjaźniliśmy. Wierzę, we wszytski historie opowiedziane powyżej, bo sama byłam świadkiem całejjj masy facetów bawiących się dziewczynami (Turcy mają do tego predyspozycje) I rozumiem waszą gorycz. Bądź ostrożne i nie traćcie głowy. Wielu tragicznych sytuacji dało się uniknąć, nie musicie mówić o tym na forum, ale zastanówcie się szczerze nad waszymi związkami - czy on nigdy wcześniej nie dawał wam sygnałów że coś może być nie tak. że będzie chorobliwie zazdrosny, ortodokyjnie religijny czy agresywny. Czy kocha was na prawde na tyle, żeby wiele dla was poświęcić - np rezygnację z niektórych nawyków; a nie tylko wymagać dostosowania się do swoej tradycji. Dziewczyny, taki związek jest bardzo trudny, ale możliwy. Pozdrawiam i życzę więcej szczęścia na przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość incognito 22
Czytając wasze komentarze, przynajmniej te końcowe, zwróciłam uwagę, że te nieszczęśliwe historie Polek pochodzą z Niemiec. I coś w tym musi być! Sama byłam świadkiem na lotnisku w Berlinie jak niemiecki ,Turek' poniżał swoją kobietę. Nie czytałam wszystkich komentarzy z forum, więc nie mam pewności, co do tego. Zauważyłam jednak, że podobnie jak ja wiele przychylnie nastawionych dziewczyn poznało swoich chłopaków na studiach. Natomiast, te które zostały porobione mieszkają w Niemczech. Tak jak już wcześniej wspomniałam Pseudo Turki to mieszkańcy Kurdystanu, położonego w południowo zachodniej Azji, którzy znają język Turecki.Kurdowie to społeczność licząca ok. 35 mln ludzi. Naród kurdyjski w przeważającej mierze zamieszkuje Turcję .Około 2 mln zamieszkuje kontynent europejski - m.in. Niemcy i Szwecję.Przeważnie Kurdowie podają się za Turków. Nawet poznałam takiego jednego w Polsce, przy czym był on raczej wyśmiewany przez Tureckich kolegów, a w dodatku jego język ponoć daleki od ideałów, jego poglądy i horyzonty myślowe dość ograniczone. Polkom, które nie znają dobrze tureckiej kultury i języka, ciężko jest odróżnić Turka od Kurda. No i przede wszystkim są to ludzie niewykształceni, którzy robią jakieś podejrzane interesy albo pracują w knajpach. W Turcji wykształcony człowiek, który chce uczciwie i godnie zarabiać ma prace. To rozwinięty kraj. I dziwiły mnie komentarze jakiejś laski, że to kraj o zacofanej cywilizacji. Musiała być na niezłym zadupiu albo pomyliły jej się kraje. Byłam w Stambule, Izmirze i są to piękne miasta. W Izmirze ludzie lepiej ubrani od nas. A w Stambule, wiadomo mieszanka kultur, no i slams miesza się bogactwem. Zresztą jak w każdym kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×