Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kotwicka anna

on Turek, ja Polaka

Polecane posty

Gość enduo*
Totalnie 'europejski' Izmir, jego nadmorski klimat, nocne życie i otwarci ludzie, a z drugiej strony Istanbul przesiągnięty historią i kulturą islamu.. naprawde niesamowiete wrażenia :) chłonę za każdym razem, kiedy tam wracam... zadupiem to mogę nazwać swoje podmiejskie osiedle w Polsce, ale na pewno nie zachodnią Turcję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jlkjkjkjkjjjjj
Czy w Turcji obrzezują mężczyzn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam tu
ech dziewczyny jakiez Wy mądre jesteście.. nie chodzi Nam o to że nie wierzymy że Wasi Turcy sa inni itd. chodzi o sam fakt, o stwierdzenie że generalnie każdy związek z nimi to ryzyko, na co dowodem jest chociażby większośc postów na tym forum. Tacy już oni są, tak już po prostu jest i nie ma co się o to spierać. Przeciez właśnie to jest "piękne" że kaźdy naród różni się od siebie, jest coś takiego co odróżnia go na tle innych. To że Turcy kojarzeni są z zakłamanymi podrywaczami, nie znaczy że to jedyna ich cecha. Na świecie ceni się ich za otwartośc, gościnność, pracowitość. To normalne zachowanie ludzkie że ludzie źle się o nich wypowiadają, gdy słyszymy 90 na 100 historii o turkach, gdzie ich związki to niewypały. Ba, nawet powstają już na ten temat filmy, także dokumentalne. Jednak ryzyko nieudanego związku z obcokrajowcem nie tyczy się tylko turków, ale WSZYSTKICH nacji. TO nikogo wina, ludzie wychowani w innych kulturach w sposób naturalny trudniej dochodzą do porozumienia, przyjaźni,a co dopiero głębszych uczuć. Skończyłam pedagogikę więc na studiach miałam styczność z zagadnieniami z psychologii. Dziewczyny które piszą iż są w szczęśliwych związkach z turkami, bardzo nerwowo reagują na negatywne komentarze dziewczyn którym się "nie udało" i za wszelką cenę pragną pokazać, iż u nich na pewno wszystko w porządku. Rzuciło mi się to w oczy, takie zachowanie w psychologii to typowy objaw odrzucania od siebie negatywnych zdarzeń z własnego życia, wypieranie się negatywnych emocji itd. co może świadczyć iż tak na prawdę ich szczęście nie jest do końca pewne. Mogę się mylić, jednak jeśli nie mam racji, dlaczego nadal wchodzicie na to forum i staracie się przeforsować swoje nieskazitelne zdanie o nacji tureckiej ? Prawdziwie szczęśliwie kobieta przeczytałaby te posty, uśmiechnęła do siebie i wyszła z forum, bez oddawania jakiegokolwiek komentarza. Takie jest moje zdanie. Jednocześnie pozdrawiam wszystkie szczęśliwe jak i te wykorzystane przez Turków dziewczyny. Życzę Wam jednak więcej rozumu, tak to już jest na tym świecie, czy to Polak, Turek czy Chińczyk, że zły człowiek zawsze czyha na tego naiwnego, a potem zostają tylko łzy i żal. Co innego jest bowiem nieudany związek z przyczyn np. charakterologicznych, co innego natomiast rozpad związku przez zdradę. Czasem myslę sobie że bardzo dobrze iż np. Turcy wykorzystują głupie i naiwne diewczyny. Być może to je czegoś w życiu nauczy. Do usłyszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jlkjkjkjkjjjjj
tak, tam tylko OBRZEZAJĄ mężczyzn. bo to kraj muzułmański. chociaż mój kolega turek mówi że nawet jeśli ktoś jest "nie wierzący" jest obrzezany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam tu
poza tym piszecie że my jesteśmy uprzedzone do Turków i pakujemy ich do jednego worka. a oni tacy wspaniali. A same jednocześnie mówicie jacy to Polacy są źli, bo jakich to Wy związków z nimi nie przeżyłyście. proponuję zastanowić się nad tym co się pisze. coś tu nie halo ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam tu
chciałabym jeszcze dodać czy zastanowiło Was kiedyś dziewczyny dlaczego oni tak chętnie emigrują ze swojego kraju do krajów europejskich, i czemu statystycznie to właśnie Turcy są nacją z którą Polki zawierają najczęściej mieszane małzeństwa? hm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie całkiem z ciekawości..... Gdzie pracowali Wasi mężowie bądź partnerowie,którzy przyjechali z Turcji i nie znali jeszcze polskiego lub znali tylko podstawy? Są w Polsce jakieś tureckie firmy gdzie niepotrzebna jest znajomość języka polskiego,gdzie wystarczy tylko angielski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do byłam tu
na pedagogice jest psychologi tylko jeden rok , nie rób z siebie hop siup psychologa ,tymbardzej ,że masz pedagogikę pod kątem pedagogicznym ,a nie pod kątem związków z turkami amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ragazza di periferiaa
Mialam sie nie wypowiadac tutaj, ale nie moge sie powstrzymac. To nie jest tak, ze my nie przyjmujemy negatywnych opinii o mezczyznach Tureckiej narodowosci. Po prostu nie zyczymy sobie generalizacji, to wszystko. Jesli mowisz ze KAZDY Turek to oszust i predzej czy pozniej i tak wykorzysta naiwna i glupiutka dziewczyne (w sensie ktoras z nas), zdradzi, wywiezie do Turcji i bog wie jeszcze co zrobi, wtedy po prostu ciezko jest milczec, gdyz obazas nie tylko ludzi ktorych nie znasz, a ktorych znamy my oraz obrazasz nas samych. Moim zdaniem zabieranie glosu przez dziewczyny na tym forum nie jest odpychaniem strachu czy negatywnych emocji, ale po prostu sprzeciw wobec obelgom. Niewiele z nas probuje przekonac was ze WSZYSCY panowie z Turcji sa wspaniali i najlepsi, nie chcemy jednak pozwolic aby obrazano NASZYCH partnerow, NASZYCH przyjaciol i NAS samych. Ja nie dostrzegam tutaj zadnej reakcji obronnej o ktorej mowisz. Odkad skonczylam 19 lat mieszkam, studiuje i pracuje zagranica. Dotychczas mieszkalam w roznych krajach, wspolpracowalam i przyjaznilam sie z ludzmi o roznych narodowosciach i absolutnie zgadzam sie z Toba, ze sama wspolpraca, a co dopiero partnerski zwiazek z osoba o innej kulturze jest duzym wyzwaniem. Co do stereotypow: ktos tutaj zadal dobre pytanie. Czy Twoj tata jest alkoholikiem? Czy Twoj brat jest zlodziejem? Czy Twoja siostra jest puszczalska? Czy Ty "lecisz" tylko na pieniadze? Podoazajac waszym tokiem myslecia, nalezaloby na wszystkie te pytania odpowiedziec "TAK" bo wlasnie taka mamy opinie jako Polacy za granica. Nawet, jesli w poszczegolnych stereotypach jest troche prawdy, to przeciez nie znaczy ze KAZDY polak jest alkoholikiem, zlodziejem a KAZDA Polaka puszczalska material girl. Tak samo zreszta jak nie kazdy Francuz jest romantykiem, nie kazdy Szkot skapcem,nie kazdy Hiszpan ma gorocy temperament a nie kazda Rosjanka jest dziwka. Na milosc boska, czy wy nie potraficie tego przyjac do wiadomosci? Jestem pewna, ze jesli nie pojawialyby sie tutaj komentarze typu "kazdy", "wszyscy", "predzej czy pozniej", "tacy sami", "przekonacie sie" okraszone obelgami, wtedy z pewnoscia atmosfera na forum bylaby inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ragazza di periferiaa
byłam tu ---> doskonale teraz Cię rozumiem, być może mój post uraził Cię, za co chce powiedzieć : przepraszam jednak chyba źle się wyraziłam, w żadnym razie nie miałam na myśli Was - szczęśliwych w związkach z Turkami jako naiwne, a ich jako "wykorzystywaczy". wręcz przeciwnie. To właśnie dziewczyny nieszczęśliwe z nimi uważam za lekko naiwne, że dały się wpuścić w takie maliny na piękną buzię. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość incognito 22
Fakt nikt tu nikogo nie broni, lecz nie można siedzieć cicho, kiedy dziewczyny, którym się nie powiodło w związkach z Turkami, myślą, że wszystkie związki sa z góry skazane na niepowodzenie. Byłam świadkiem wielu sytuacji z udziałem Turków. Nic nadzwyczajnego, po prostu życie. Niektórzy to faceci, którzy otwarli w Polsce firmy, i całkiem dobrze im się powodzi, mają udane związki. znam także takich, którzy przyjechali tu na studia i używają życia z Polskimi dziewczynami.I nawet zdarzają się sytuacje, gdzie dziewczyna po kilku spotkaniach spytała się bardzo poważnie chłopaka kiedy się razem pobiorą, po czym chłopak przerażony uciekł.heheh. a także miłości nieszczęśliwe, gdzie chłopak nie widzi przyszłości i możliwości życia w Polsce i para się rozstaje. Jest także grupa, która nie jest zainteresowana wcale kontaktami z Polskimi dziewczynami z racji religii, która jest najważniejsza w ich życiu. ale najbardziej interesujące a zarazem dla mnie patologiczne są historie, w których chlopacy znajdują sobie dziewczyny przez internet, a one przychodzą do ich mieszkania na 2 godzinki, zrobią co swoje a następnie te kobiety wychodzą, bo muszą obiad mężowi ugotować i dzieci z przedszkola odebrać. I nie myślcie sobie, że to prostytutki! heheh. Każdy komentarz pisany na forum jest autorstwem dziewczyny o innym usposobieniu i stylu bycia a także sytuacji w jakiej się znalazła.Możecie więc zadać sobie pytanie czy jesteście porzuconymi i uwiedzionymi dziewczynami, zbyt kochliwymi marzycielkami, kobietami lekkich obyczajów, czy może laskami, które mają zdrowe podejście do życia, które dzięki swej intuicji mogą wiele od życia otrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tadaaaaam
byłam tu zgadzam się z Tobą w 100% :) Mądrze prawisz ;) Prawdziwa cnota krytyki się nie boi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość incognito 22
A co do Pani Psycholog, to nie wiesz czemu służy forum? Po to właśnie,żeby wymieniać doświadczenia i poglądy na poszczególne sprawy. Dziewczyny, poszkodowane, żalą się i przestrzegają, a te szczęśliwe piszą o urokach, natomiast te niezorientowane niech się nie wypowiadają, bo stereotypy to my już znamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piekny
Witam. Od pewnego czasu przygladam sie wpisom na tym portalu i też podziele się swoją historia. W zeszle lato wyjechalam (poraz pierwszy do pracy do Londynu ale bylam juz tam pare razy ale tylko tak oo). pracowalam w tureckiej dzielnicy gdzie przychodzil do mnie do pracy pewien turek. Dostrzeglam go dopiero po 3 tyg ze wlasnie codzien on tu jest i powiem wam ze naprawde mi sie spodobal( po 1 nie wyglada jak typowy TUR tylko bardziej jak wlasnie Polak(sam mowil mi ze czesto sie ludzie go pytali czy on polak czy oszukuje ze on turek)ale mniejsza z tym.. Tak mi sie spodobal i ja chyba jemu tez ze raz jak mialam dzien wolny stalismy przy sklepie i on tam byl i ze jak chce to mnie wesmie na a'la przejazdzke po londynie. ja nie chcialam sie zgodzic bo a to moja mama by sie dowiedziala ze jezdze z obcymi (tez jest w londynie-juz od 18lat tam jest) a t ze moze co mi zrobi, ale w sumie juz zdazylam sie znim w trakcie pracy zapoznac coraz zagadac i wydal sie nie takim ortodoksyjnym turasem ktory to na cala noc wychodzi by grac w karty itp tylko najnormalniejszym czlowiekiem. I wsiadlam z nim i pojechalismy w takie miejsce gdzie widac panorame miasta pogadalismy i odwiozl mnie za ok godz , wszystko bylo ok.nic sie nie dobieral absolutnie.ale o nr tel sie spytal -jako ze mi sie tak cholernie spodobal --dalam. i tak sie zaczelo, a to do kina a to znow gdzies tam. Aa nie zaznaczylam ze ja mam 22 a on 37 lat ;/ wlasnie i w tym kwi caly bakcyl tego ze sie tu odezwalam. Zaiskrzylo miedzy nami, tyle ze ja nie spodziewalam sie na poczatku ze kurnaa--on moze miec swoja rodzine, ale juz bylo zapozno bo sie zauroczylam nim strasznie. Stopniowo wszystko nic nie na sile i sam stwierdzil ze mnie kocha, znaczy on pierwszy to powiedzial ( co dzien potajemnie sie z nim widywalam przez ostatki tydz mojego pobytu w angli ;/) i naprawde bylo ok, ale okazalo sie jednak ze ma rodzine (wypatrzylam w telefonie zdj dziecka) i normalnie mnie zgielo -co ja mam zrobic, zakochalam sie w facecie o tyle starszym ktory ma dziecko i zone zapewne. Czulam sie jak kurwa i pewnie wielu napisze tu ze slusznie, ale milosc naprawde nie wybiera...jak zegnalam sie znim kupil mi prezent maly skormny ale chcial mi kupic cos zebym nigdy o nim nie zapomniala..normalnie rozwylam sie nie wydusilam zadnego slowa on z reszta tez i odeszlam , i tak od mojego przyjazdu do polski minelo 4 miesiace i codziennie pisze do mnie , dzwoni itp iiiii teraz najlepsze.... przekret mojego zyciaa-kupil mi bilet do londynu na 5dni i pojechalam do neigo. walentynki spedzilam z nim i bylo naparwde super , ale musial jezdzic oczywiscie tez do domu , nigdy nie powiedzial gdzie jedzie, kiedy kiedys tam wspomnialam ze ja nie moge sie z toba spotykac bo ty masz swoja rodzine to powiedzial zebym sie nie martwila to zaden problem( ja pitole takiego meza bym kamieniem w lep strzelila) ja nic nie trace bo nikogo nei zdradzam ale on... ale tam koncze dalej, no bylam w tym londynie po cichaczu nikt z mojej rodziny nie wiedzial wszystko sie udalo-tajny wypad przeszedl, naprawde w trakcie pobytu byl czuly, opiekunczy jak wychal sobie zaczal pokazywac mi synka w telefonie poraz pierwszy ten temat sam poruszyl... szkoda mi sie zrobilo ze tak odwalam, ze niszcze jego rodzine, alenie wiem..turki tacy sa. jedna osoba wyzej napisala ze i tak zdradza zaraz po slubiue to prawdaaaa-mysle ze ten moj ma piekna zone, synka uroczego ,czego mu wiecej naprawde nie rozumiem tej narodowosci.. nie ma tam ze zalezy cos od czlowieka, tak to wq polsce mozna powiedziec, u turkow jest inaczej wszyscy tacy sami z tym ze ten moj jest normalny od tych co znam jeszcze..ci to w ogole zakapiory straszne... i tak jestem z powrotem w polsce i juz tesknie za nim.. serce znow zranione, sama sobie zle robie i taka zla jestem...nie moge znalesc chlopaka sobie w polsce nie wiem dlaczego, ale bym chciala bo jakbym miala to takich akcji bym nie odwalala i moze zapomniala o nim..mecze sie tylko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam tu
dobra dobra, ale ja nie napisałam że WSZYSCY Turcy są źli. poza tym, co Wy tak nagle wypieracie się tych stereotypów? Nagle Polacy robią z siebie super tolerancyjnych? Stereotypy są faktem kulturowym i socjologicznym, obecnie w naszym życiu trudno ich się wyzbyć, a w wielu przypadkach mogą komuś uratować życie, gdyż czasem dłużej zastanowimy się przez nie, zanim coś zrobimy. Przecież nawet wchodząc do sklepów kierujemy się stereotypami, patrzymy na wystrój, obsługę itd. Oczywiście, nie mylmy jednak ustosunkowywanie się do pewnych stereotypów na dany temat, do bezwładnego i bezkrytycznego ich przyjmowania i kierowania się nimi w życiu. Mam nadzieję że tym razem zostanę w pełni zrozumiana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Piekny
byłam tu ---> i tu niestety moje drogie sprawdza się moja teoria. Dlaczego od początku szczerze z nim nie porozmawiałaś, to jest, czy ma kogoś, czy ma dzieci, o co właściwie mu chodzi? Tylko kiedy już, przepraszam ale taka prawda, naiwnie się zakochałaś, wyszły te brudy? To może straszne co powiem, ale to Ty jesteś tu najbardziej winna nie on. Jego wina polega na tym że chciał się zabawić. A że znalazł taką dziewczynę, które chętnie poleciała na jego miłe słówka, to to po prostu to zrobił (tj. zdradził żonę). Gdyby na świecie nie było takich dziewczyn (i chłopaków bo to działa w dwie strony) ten Turek pozostałby wierny. I tyle. Ale proszę, nie obrażaj się na mnie. Myślę że chyba sama połowicznie już widzisz swój błąd. Życzę Ci więc abyś szybko o nim zapomniała i nie cierpiała. Ciekawe co napisałaś ze u nich nie jest tak jak z Polakami, że tam każdy ma coś "za uszami". Nie wiem, pewnie też zbyt uogólniasz, ale co pewne, na pewno inna kultura, inne temperamenty, czasem też jest tak że co dla nich jest normalne i nie widzą że popełniają błąd, dla nas, Polek jest nie do przyjęcia. I stąd te wszystkie tragedie.. Tym bardziej zazdroszczę tym paniom, które trafiły na tych porządnych. Szczęściary :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piekny
Zgadzam sie z Toba w 100% wiem ze zle zrobilam, ale po czesci to nie zaluje bo spedzilam fantastyczne dni, no aleee. Pytalam go raz czy jest zonaty, udal ze nie bylo pytania, wiec nie wnikalam, a potem bylo tak jak juz napisalam. Pracujac w tureckim pubie poznalam dobrze turkow, i to tych naprawde ortodoksyjnych(tacy ktorzy religie uwarzaja ponad wszystko a kraj TURCJA to oczko w glowie) niektorzy opowiadali jak przyjechali tam w beczkach po sledziach-->doslownie i maja zony ale czy ja wiem czy oni tak zyja z nimi jak w prawdziwym malzenstwie? Raczej nie. Traktuja je do wychowywania dzieci, oni sami uwazaja sie za wielkich BOSOW a wieczorami przychodzili grac w karty i tylko "czaj czaj". Ja rozumiem ze nie wszyscy ale odnosze sie do tych co mialam z nimi stycznosc. Przychodzil taki turek z 34 lata co mial zone i dziecko(chlopczyk z 5-6 lat) ja nie mam pojecia jak oni zyja tam, bo przychodzil np o 17 a wychodzil z tego pubu o 11 rano nast dnia, czasem pogral, popatrzyl, potem poszedl przespal sie, wymyl i z powrotem do pubu i tam tak wiekszosc ma, ja sie czasami zastanawialam czy oni maja jakas prace?? Bo niektorzy to chyba zyja z tego co wygraja w karty...;/ Turcy sa falszywi i zaklamani, najlepszy kolega sprzeda za paczke papierosow do drugiego-doslownie spotkalam sie z tym przypadkiem tam, a zazdrosni...ze szok!! nawet mialam przypadek jak pracowalam przez 3miechy na noce po 10-13h i w tyg z laska dali mi dzien wolny o ktory musialam poprosic i tak wychodzilo ze mialam wolne co 2 tyg 1 dzien..a raz jak w dniu wolnym stalam z kolegami w moim wieku (ale kurdy/turcy) to klienci chodzili do mojego bosa i mowili dlaczego Twoja pracownica stoi pod sklepem z chlopakami??(nast dnia gdy przyszlam do pracy Bos powiedzial ze juz nie pracuje-ja w szoku, ale ze mama byla zagadala bo sie znala z nimi juz z 10lat) takze w dniu wolnym od pracy za stanie pod sklepech i gadania o bzdurach potrafia wytwalic z roboty-zazdrosc czy co tego nie rozumiem co mial tu piernik do wiatraka, no ale taki bich widocznie narod...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość incognito 22
Wspomniałaś, że jeden drugiego sprzedałby za paczkę papierosów.Chyba dobrze zrozumiałam. Ja znam Turków raczej z tej odwrotnej strony, tzn. Tu w Polsce jeden drugiemu pomoże, pożyczy pieniądze jak potrzeba, albo zrobi przysługę. Kiedy raz spytałam chłopaka dlaczego wciąż płaci lub pożycza kasę, koledze,który ostatnio mu jej nie zwrócił. on mi na to, że u nich to już tak jest i to normalne, że jeden drugiemu pomoże w trudnych chwilach, bo są oni mniejszością i taka ich kultura, żeby rękę wyciagnąć.Dla mnie było to dziwne i idiotyczne, bo ja bym nie pożyczyła drugi raz gdyby ktoś mi wcześniej czegoś nie oddał. albo jak w domu kolegi nawaliło ogrzewanie, to od razu zapraszano go do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piekny
Z Toba tez sie zgodze, ja przytoczylam tych turkow ktorych znalam, a ze oni wiesz mieszkaja w kupie w jednej dzielnicy to inaczej, zreszta tam ich raczej wiecej niz w polsce.u nas np w warszawie nie spotkalam sie z takim czyms by jedna jakas dzielnica byla zamieszkana przez samych turkow, a w londynie to sklep na sklepie, restauracja na restauracji turecka i wszedzei sa. sporo by o nich mowic. niektorrzy Ci pomoga ale nie wszyscy. ja spotkalam sie tez z taka sytuacja ze jak za przeproszeniem oddam sie takiemu jednemu to mam zapewniony byt i mi wymienial dom, samochod itp, albo ze przyniesie mi takie torby ubran ze glowa mala, co bede chciec bede miec aby "one kiss" "one dupa" TOTAL!! a ten co mi sie tak bardzo spodobal normalny po szkole zna zycie z tym ze no..albo sie tez naprawde zakochal albo nic dla niego wielkiego byc z kims na boku..nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bel air
nic dziwnego że oni tacy niewyzyci, Ci muzułmanie jak tam ich te laski takie cnotki niewydymki i pozakrywane :D jak przyjadą do Europy to wściekodupy dostają jak widzą roznegliżowaną, normalną dziewczyne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oneloove
hej,pisze po raz pierwszy ale od kilku miesiecy zagladam na to forum Poznalam 'swojego' turka pazdzierniku 2009 i tak sie to ciagnie..on nawet twierdzi ze juz szuka dla mnie mieszkanie tutaj (austria) i ze za 3 lata bedziemy mogli juz normalnie zyc razem.dlaczego dopiero wtedy? ano dlatego ze wtedy jego syn bedzie juz dorosly. ok,wiedzialam od poczatku ze ma syna ale jak pytalam o zone,o matke dziecka,to dawal do zrozumienia ze nie zyja razem.W styczniu przyznal ze jednak mieszkaja razem ale kilka razy,ostatnio,podkreslil ze tak po prostu musi teraz byc.pomine juz temat jego staran o mnie a takze planow jakie sobie wymyslil na nasze,byc moze,wspolne zycie. 2 tygodnie temu wspomnial ze musze wkrotce poznac jego brata,tydzien temu ze przyjaciela,o zwiedzeniu Turcji nie wspomne.. Bardzo go lubie i dobrze czuje przy nim ale coraz czesciej nie daje mi spokoju fakt jego rodziny.chociaz coraz czesciej zaczynam wierzyc ze jak nie ja to znajdzie sobie inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość incognito 22
Heja onelove. To niech znajdzie sobie inną, niech inna się z nim męczy! nie sztuka znaleźć sobie żonatego z dziećmi, ale sztuka znaleźć normalnego, zwykłego faceta, który wierzy że miłość i żona jest jedna na całe życie.Po co komplikować sobie życie, które masz tylko jedno! Jest tylu fajnych facetów, wystarczy tylko dobrze się rozejrzeć! Skoro zdradził raz, widocznie małżeństwo i wierność mu nie służą i zdradzi także Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oneloove
hej incogtnito22,dziekuje za post ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piekny
do onelove ja tez jestem w podobnej sytuacji, tez mysle ze jak raz zdradzil to zrobi to ponownie. u turkow nie ma tam ze wiernosc zonie, zona owszem wierna mu musi byc, ale on--szkoda gadac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rally girl
A mój Turek jest jakiś nietypowy. Nie dość, że zielonooki blondyn to jeszcze nie muzułmanin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esra
Wiecie aż czytać mi się nie chce niektórych postów, nie dość,że większosć "dziewczynek"robi niesamowite błedy ortograficzne (czy Wy nie powinnyście najpierw szkoły skończyć niz latać za turkami:P a może taki Wasz poziom ) to widzę,że jeszcze wiele z WAS rozbija związki, małżeństwa..jedna napisała "no dawał do zrozumienia,że nie mieszka z żoną,potem się okazało,że mieszka" i inna "za trzy lata jak syn dorosnie będziemy razem" -sama jestem 3 lata z Turkiem.I wiem co mówię, nie poznałam Go ani na czacie ani na wakacjach -więc uważam się za osobę ,która może udzielić obiektywnych informacji (a nie jak niektóre są pół roku z Turkiem i wielkie rady i wsporcie :P ) smiech na sali..nie chce nikogo obrażać,ale jak czytam to mi się wydaje,że to jakieś nastolatki piszą-oczywiście nie w każdym przypadku.Po pierwsze nie szanuję kobiet,,które się spotykają z żonatym facetem (zresztą taki facet też nie szanuje żadnej kobiety ) czy to polka czy włoszka czy turczynka-nie ważne ,dla mnie to poniżej krytyki i jakiegokolwiek poziomu,i za to POLKI mają opinię szmat, za takie właśnie smarkule. Dziewczyny trezba mieć jakieś wartości-i życzę każdej takiej ,która jest pwodem ZDRADY luB rozwodu ,aby w przyszłości to ją zdradzono ;-) i wtedy zobaczymy co będą pisały. PO drugie chyba nawet małe dziecko nie uwierzy,że facet czeka az mu dziecko doroście-KOBIETO on tylko gra na Twoich uczuciach...gdyby Ciebie kochal i chciał z Toba byc BYŁBY Z TOBA JUŻ OD DZISIAJ. rozwieśc się może , i dziecko może widywać kiedy chce.wiec niech się dzieckiem nie zasłania, bo On ejst żałosny a jeszcze bardziej TY,że w to wierzysz :P naprawdę niema na tym forum jakiś powaznych związków? bo niema do kogo buzi otworzyć :P bo te "sezonowe romanse" to zadne związki :P Wy nawet pojecia nie macie jak wyglada zycie z Turkiem,a ja mam ochotę pogadać z kimś kto takie pojęcie ma :P więc czekam na posty od KOBIET turków a nie ich zabaweczek ;-) pozdrawiam serdecznie te ,które wiedzą o czym mówię :P minęła im faza slepej miłości i widzą świat takim jakim jest , kochają swoich mężczyzn ,ale nie ukrywaja też ciężkich i trudnych chwil ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tetraktys
mówisz o błędach ortograficznych, sama zrobiłaś ich niemało. jednak to racja, sądząc po poziomie już nawet orograficznym, można okręslić poziom intelektualny takiej osoby - nic dziwnego ze dały się wciągnać w jakieś związki z turasami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka mnie dlugo nie bylo ale w koncu postanowilam sie odezwac ja juz jestem dlugo z Turkiem i latwo nie jest nigdy nie bylo.. wazne zeby umiec postawic na swoim i nie ulegac we wszystkim i brac poprawke na to co mowia.. niestety godzac sie na taki zwiazek musimy zmienic siebie i czesto swoje poglady na wiele rzeczy.. nawet nie odpisuje na te posty zakochanych nastolatek bo tego nie mozna nazwac zwiazkiem.. dla nich to dobra zabawa a potem biedne dziewczyny beda pisac jacy Turcy sa zli.. ach szkoda pisac.. pozdrawiam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esra
ja nie zrobiłam błędów ortograficznych, tylkop literówki :p tzn nie napisałam U gdzie ma być Ó czy coś podobnego..ale inną litere,która sąsiaduje na klawiaturze :P a to jest istatna róznica-bowiem nie zaliczam sie do poziomu wiekszości osób tutaj, czyli pustych lasek lecących na każde "seni seviyorum " a potem płacz i zgrzytanie zębów :p ale same się przekonają na własnej skórze, bo wybierając kogos kto kosztem własnej rodziny i zbudowanego wcześniej związku chwile bawi się z "polką" raczej przyszłości im długiej nie wróże..... no cóż..ale takim to dobrze,mają na co zasługują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esra
mooniska wazne zeby umiec postawic na swoim i nie ulegac we wszystkim i brac poprawke na to co mowia.. niestety godzac sie na taki zwiazek musimy zmienic siebie i czesto swoje poglady na wiele rzeczy.. TWOJE jedno zdanie przeczy drugiemu, bo albo stawiasz na swoim i jesteś uparta nieugieta i bronisz swoich racji,albo zmieniasz siebie . i nie pisz mi głupot-,że bronisz swego zdania jak lwica i nie ulegasz-BO OBIE WIEMY DOSKONALE,ZE TO RACZEJ KOBIETA MUSI PODJAC KOMPROMIS-jesli zwiazek ma byc szczesliwy, bo to raczej Turek (nas zkochany muslim zdania nie zmieni ani siebie) badz konsekwentna :P a się dogadamy czuję ;-) hehe bo widzę,że jest jakas konkretna kobieta do dyskusji PRZEDEWSZYSTKIM TREZBABYC OBIEKTYWNYM,NIE MOZNA ZA WSZELKA CENE ZACIERAC SZCZEREJ PRAWDY,A PRAWDA JEST TAKA,ŻE ZWIĄZEK Z TURKIEM-POWAŻNY JEST TRUDNY,PRZELOTNY ŁATWY-BO WTEDY NICZEGO SIĘ NIE WYMAGA OD KOBIETY I UDAJE OTWARTEGO,TOLERANCYJNEGO I OGÓLNIE EUROPEAN :p ALE POWAŻNY ZWIĄZEK TO CIĘŻKA PRACA-ALE I DUŻO SZCZĘŚCIA i denerwuja mnie wpisy typu : polacy też bija..nie ocenia się człowieka za religie i pochodzenie -gówno prawda:P na 100 polaków może 3 uderzy...ale na 100 muslimów 3 nie uderzy a to chyba różnica. wiec zdania typu : kazdy człowiek jest inny ...piszą małolaty co nie znaja azxni zycia, ani turka z którym sypiają :P pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×