Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kotwicka anna

on Turek, ja Polaka

Polecane posty

Gość agnee_
niby racja;) tylko nie rozumiem tego, po co wtedy wciaz mu ze mna dzien w dzien pisac/rozmawiac, skoro zakladajac ze bawi sie tak z kazda, szkoda czasu teraz na kontakt skoro mozemy sie juz nie zobaczyc bo nie zalezy, prawda? ehh, pokopane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnee, nie zapominaj, że internet to osobny, ponętny świat, daje poczucie kontroli nad czymś, czego w świecie realnym nie mamy. Stąd popularność romansu wirtualnego. To musi być zabawne podszczypywać nową panienkę, a z poprzednią pisać czułe liściki. No ale może świnia jestem, że tak myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moze to jest po prostu *inwestycja* - wielu chlopakow rozkochuje dziewczyne, a po jakims czasie nagle choruje im mama, umiera tata, traca prace, cala rodzina sie od nich odwraca i jedynie ich milosc (dziewczyna z Polski) jest w stanie im pomoc. A pomoc to ok. 3000 , ktore chlopak obiecuje zwrocic. Gdy dziewczyna odmawia chlopak wypisuje histeryczne sms-y, ze ufal, poswiecal czas, achy ochy, a dziewczyna tak go niewdziecznie traktuje. Slyszalam, ze na pracownikow hoteli trzeba uwazac, ponoc w szczegolnosci na kelnerow i animatorow. Czym zajmowal sie Twoj kolega, Agnes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnee_
jest fotografem. : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość multinational545
często mam kontakt z obcokrajowcami. Studiuje i uczestniczę w rożnych programach i projektach międzynarodowych. Jedno co można powiedzieć o obcokrajowcach, nie ważne czy to Turek, Arab, Włoch czy Hiszpan, to że są bardzo bezpośredni, mówią słodkie słówka po chwili od poznania juz sa zakochani, ogólnie to bardzo romantyczni - marzenie kazdej kobiety. Bo która nie chciałby byc tak adorowana, oni dokładnei wiedzą wiedzą czego chcą kobiety i wiedzą że pociągają je dlatego, ze są obcokrajowcami. Polakom może troche brakuje tej fantazji, sa bardziej zachowawczy i zanim wyznają uczucia musi minąc trochę czasu. Ale to przecież nie jest złe. PO drugie - do dziwczyn które poznają turków i sa nimi zachwycone o krytykuja polaków, że pija, bija i sa beznadziejni. Ilu tak na prawde znacie Turków poza tym swoim, zeby tak mówić, z iloma macie tak na prawde do czynienia. Łatwo jest oceniac wam polaków bo jesteście nimi otoczone, znacie ich wielu. Poza tym nie ma co generalizować Reasumując; ja osobiście nigdy nie zaangażowałabym się w związek z obcokrajowcem, zbyt wiele problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnee, on jest fotografem z zawodu, czy byl fotografem podczas Twojego pobytu w hotelu? Bo slyszalam historie o poganiaczach wielbladow, ktorzy z zawodu byli lekarzami, albo architektami :) Na pewno jestes najbardziej fotogeniczna dziewczyna jaka kiedykolwiek spotkal, ze najpiekniejsza to na pewno ;) Napisz mu, ze skoro tak Cie kocha, to przylatujesz za miesiac poznac jego rodzine - w koncu jak zwiazek powazny to trzeba powaznie dzialac ;) Z drugiej strony z tego typu wakacyjnych romansow czasem faktycznie cos sie wykluwa, wiec... Zreszta zobaczysz co Ci napisze na Twoja chec poznania jego rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vollkan
jak kobieta polska, podobać mi się pokazać???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnee_
dzisiaj pisał że zmarł jego wujek, no i żebym przyjechała jak najszybciej, poznałabym rodzine, ciocie i że chcialby przedstawic mnie im wszystkim 'bo w koncu jestem jego dziewczyna". zanim napisalas o tym zeby mu wspomniec o spotkaniu z rodzina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turczyynkaaa :D
Aga a ile ty masz w ogole lat??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnee, wybacz, ze Cie podpuscilam .... Wbrew pozorom, gdyby chlopak myslal powaznie napisalby Ci, ze chce Cie blizej poznac, a potem przedstawic rodzinie ;) Zaden Turek myslacy nie przedstawi dziewczyny swojej rodzinie po kilku tygodniach znajomosci. W Turcji nie starczy byc *dziewczyna*, by leciec na obiad do rodzicow. Zreszta, czy Ty masz juz ochote na poznanie jego rodziny???? Chlopak kocha Cie po 2 tygodniach znajomosci, a sadzac po Twoim ostatnim wpisie sama wlasnie sie dowiedzialas, ze jestes jego dziewczyna - czy to naprawde wyglada powaznie dla Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość husejna
Witam ponownie własnie wróciłam z Turcji ze spotkania z moim najlepszym kochankiem i pisze do wszystkich zainteresowanych bo zdązylam troche juz poznac facetów turkow i ich kulture obyczaje. Dziewczyny turek nadaje się tylko na kochanka, jesli chcecie super sex to tak ale jesli chcecie powazny zwiazek to tylko z naszymi chlopakami.. pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponawiam mój post bo naprawde zalezy mi na odpowiedzi,a nikt nie odpisał wczesniej:) Jestem pewna,że już milion razy był poruszany ten temat albo podobny ale może któraś z Pań orientujących się w tych sprawach,będzie tak miła i opisze na mój post.... Mianowicie chciałabym się dowiedzieć czy jeśli obywatel Polski wyśle zaproszenie Turkowi i powiedzmy dostanie on wizę na 3miesiące,przyjedzie tutaj,weźmie ślub z osobą z Polski,niekoniecznie osobą która wysłała mu zaproszenie.Jest jakaś możliwość aby został tutaj już na stałe lub przedłużył wize z tych 3 miesięcy na rok lub więcej?? Nie znam się na procedurach,a na pewno są tu kobiety które wiedzą coś na ten temat lub były w podobnej sytuacji Z góry bardzo dziękuję i pozdrawiam wszystkie forumowiczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aqua150, niech ten chlopak zwroci sie do polskiego konsulatu w Turcji, albo osoba, ktora wyjdzie za niego za maz zwroci sie do odpowiedniego urzedu do dzialu obcokrajowcow w Polsce. Jest jeszcze turecki konsulat w Polsce, tam tez mozna zasiegnac informacji. Tam na pewno uzyskacie bardziej fachowa odpowiedz niz na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnee_
moze i niewyglada, ale wiele rzeczy w zyciu nie wyglada powaznie.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Są, są
agnee_ Chłopaka z rejonów turystycznych, a zwłaszcza takiego, który pracuje w hotelu, nie traktuj poważnie. Słusznie Ci mówiono, że oni mają co turnus, to nową "miłość". Potrafią wciskać dziewczynom tyle kitów, że aż głowa boli. Sama się ich nasłuchałam, tyle że ja nie brałam żadnego poważnie. A był taki kelner, który wydawał się odbiegać od tych szukających wrażeń lovelasów, zachowywał się wobec wszystkich turystek zwyczajnie, elegancko, przyzwoicie. Tyle, że wystarczyło udać się wieczorem na spacer, by...każdego wieczora widzieć go bieganącego przez ulice, trzymającego za rękę za każdym razem inną turystkę-blondynkę. :-D Awydawał się normalny. Owszem, zdarzy się czasem ktos normalny w tych rejonach, znam przypadek takiego wieloletniego małżeństwa, ale to jakiś niecały 1% facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Są, są
agnee_ "niby racja tylko nie rozumiem tego, po co wtedy wciaz mu ze mna dzien w dzien pisac/rozmawiac, skoro zakladajac ze bawi sie tak z kazda, szkoda czasu teraz na kontakt skoro mozemy sie juz nie zobaczyc bo nie zalezy, prawda? ehh, pokopane". Bo oni lubią bajerować turystki, dla samej frajdy bajerowania. W dobie wszechobecnych środków komunikacji nieważne, że jesteś tu - on może dalej sobie bez problemu z Tobą rozmawiać i dzięki temu się dowartościowywać. Możesz oczywiście go sprawdzić, kontynuując znajomośc przez ładnych kilk lat albo patrząc, czy tak mu zależy, że tu przyjedzie, by Cię odwiedzić i jak się będzie tutaj zachowywał, a potem czy będzie przy Tobie w cięższych chwilach, czy będziesz mogła na niego liczyć. Ale uprzedzam, że wymaga to dużo, dużo czasu, a szanse na powodzenie są znikome.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Są, są
Mówię oczywiście o nikłych szansach w przypadku faceta, którego poznałaś w turystycznym kurorcie i który jest pracownikiem hotelu. To nijak ma się do prawdziwej Turcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tradycjonalna12
Mam pytanie - co oznacza słowo abim kierowane do dziewczyny. W dostępnych tłumaczeniach znalazłam wyjaśnienie - starszy brat- ale to brzmi dziwacznie.Być może w języku potocznym oznacza coś odmiennego i czy jest to znaczenie o pozytywnym zabarwieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
abim to dokladnie moj starszy brat.. do kobiety zwraca sie abla.. :) czasem transalator ma problemy z tureckim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Są, są
Jest dokładnie tak, jak mówi Mooniśka - to znaczy "mój starszy brat" lub "mój starszy bracie", zależnie od kontekstu. Dlatego myślę, że albo źle usłyszałaś, albo to był żart - nie wiem, może jesteś postrzegana przez tego Turka jako silna kobieta lub "równy gość". . :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tradycjonalna dobrze slyszala :) Turcy czesto pieszczotliwie zwracaja sie do mlodszych osob swoim *tytulem* i tak matka do swojego dziecka mowi *annem* albo *annecim* (to praktykuje moja tesciowa), ojciec do dzieci *babam* albo *babacim*, tak samo jest z abi i abla (abim albo abicim i ablam albo ablacim, czasem mowi sie abisi albo ablasi). Nie ma znaczenia wtedy, czy osoba, do ktorej sie zwracaja to chlopak czy dziewczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy któraś z Pań orientuje sie moze jakie sa wymagania finansowe żebym mogła wysłać zaproszenie dla Turka? I jeszcze mam pytanie,czy myślicie,że turek który w Turcji nie jest nigdzie zatrudniony ma szanse w ogóle dostać wize na podstawie zaproszenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tradycjonalna12
Wracając jeszcze raz do mojego pytania, które tym razem kieruję bezpośrednio do Zuzanny, zwrot abim oznacza zdrobnienie od siostry- tak zwraca się do mojej córki jej turecki kolega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Są, są
agnee_ "dzisiaj pisał że zmarł jego wujek, no i żebym przyjechała jak najszybciej, poznałabym rodzine, ciocie i że chcialby przedstawic mnie im wszystkim 'bo w koncu jestem jego dziewczyna". zanim napisalas o tym zeby mu wspomniec o spotkaniu z rodzina..." Agnee, przykro mi to mówić, ale w przypadku Turków z regionów typowo turystycznych to norma, że zapraszają kobietę w odwiedziny do rodziny na dłuższy czas, i to w bardzo krótkim czasie po poznaniu - dla normalnego człowieka nie jest to jeszcze ten etap związku, aby wypadało pakować się na głowę rodzinie kogoś, kogo właściwie zupełnie się nie zna (a przy okazji ryzyko, bo właściwie nie wiesz, dokąd jedziesz z człowiekiem, którego tak naprawdę jeszcze nie znasz - porwania też się zdarzają). A bywają i takie sytuacje, wiem od moich znajomych Turków, którzy sami nie mogą zrozumieć tego "procederu": niektórzy z tych playboyów są nawet na tyle bezczelni, że zapraszają dziewczynę do poznania rodziny na okres ok. 2 tyg., bo "przecież jesteś tą jedyną", a jak ta już wróci do kraju, na jej miejsce przyjeżdża następna poznana turystka i znowu jest "tą jedyną". :-D Co w tym wszystkich najdziwniejsze, niektóre z rodzin tych amantów grają w to razem z nimi, udając przed tą kobietą, że jest wybranką serca ich syna, nic a nic nie zdradzając się z tym, że już była tu niedawno inna. Tak więc, jeśli nie jest to z Twojej strony tylko wakacyjne zauroczenie i chcesz się upewnić, że Mu na Tobie zależy, z niczym się nie spiesz, a na pewno długo jeszcze nie dawaj się namówić na wyjazd do rodziny. To On powinien pierwszy do Ciebie przyjechać, jeśli rzeczywiście jest coś wart. Poznaj Go najpierw bardzo dobrze, zanim cokolwiek zdecydujesz i za szybko się nie angażuj - potraktuj Go na początek jak dobrego znajomego, powoli poznawaj, testuj Jego szczerość i wyciągaj wnioski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Są, są
tradycjonalna12 Uwierz, że słowo "abi" znaczy w jęz. tureckim "starszy brat" i nie ma innego znaczenia. To słowo jest skrótem od słowa pochodzącego z jezyka osmańskiego: "agabey", które czyta się dokładnie tak samo. Tylko obecnie uproszczono jego zapis. Zamiast w słownikach, poszukałam w internecie w naukowych opracowaniach, bo zaskoczyło mnie, dlaczego Turek tak zwraca się do Twojej Córki i właśnie znalazłam w jednej z książek, autorstwa Turka, informację, że W ISTAMBULE zwrot ten używają też do zwracania się do siebie "przyjaciele-mężczyźni (nawet przyjaciółki)". Ale nie ma tam przypadku takiego zwracania się w relacji kobieta-mężczyzna. Więc ten kolega mówi tak po prostu żartobliwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aqua, z tego co slyszalam, to wymagania finansowe sa dosc dziwne (ponoc 100 zl za dzien), ale sprawdz to na stronie konsulatu RP w Turcji. Tam rowniez masz wypisane wymagane dokumenty przy wydawaniu wizy. Nie wydaje mi sie, by niepracujacy Turek dostal wize, bo nawet Turek majacy zone Polke musi przedstawic zaswiadczenie z pracy oraz zaswiadczenie, ze jest ubezpieczony (nie pracuje na czarno). Ponadto od niedawna dodatkowo z pracy musza miec dokument o tym od kiedy i do kiedy osoba starajaca sie o wize jest zatrudniona. Tradycjonalna, abim oznacza moj starszy brat. Moja starsza siostra to ablam (zdrobnienie to ablacim), ale tylko, gdy zwracamy sie do starszej osoby (zaleznie od plci). W przypadku osob mlodszych, czy w tym samym wieku chlopak moze zwrocic sie do dziewczyny per abim lub abicim, ale wtedy nie ma to znaczenie raczej pieszczotliwe, lub wrecz *przecinkowe*. Moj kolega z pracy jak mi cos opowiada albo tlumaczy to zawsze zwraca sie do mnie per abicim. Mezczyzni do mlodszych od siebie zwracaja sie czasem w ten sam sposob (abi, abicim, abisi), kobiety tez (ablam, ablacim, ablas), jednak nigdy nie spotkalam sie z tym, by dziewczyna do swojej kolezanki zwrocila sie per abla, natomiast gdy oburzone cos sobie opowiadaja to rzucaja *abi*, ale wtedy ma to kompletnie inne znaczenie, na nasze mozna to przetlumaczyc jako *kurna* (chodzi o zabarwienie emocjonalne tego slowa, a nie znaczenie). Sa sa abi to forma potoczna mowiona, wszedzie indziej (ksiazki, czasopisma itd.) to slowo wystepuje jako *agabey*, wiec nie jest to slowo, ktore wypadlo z obiegu, czyta sie je rowniez wg *agabey*, a nie *abi* (stad to dlugie *a* na poczatku wyrazu, oraz zaokraglone *i* na koncu). Turcy maja po prostu sklonnosc do skracania wszystkich slow, ktore dodatkowo czesto pisza jak slysza, szczegolnie licealisci probujacy zaoszczedzic miejsce na dodatkowe litery w sms-ie :) Ale sa przypadki w Stambule, gdzie np. kursy przygotowawcze dla licealistow na studia reklamuja sie blednie jako *dersane* zamiast *dershane* :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Aqua150: Samo uzyskanie zaproszenia dla cudzoziemca nie jest prostą sprawą. Musisz złożyć w urzędzie mnóstwo wymaganych dokumentów jak chociażby Twój wyciąg z konta, lub zaświadczenie z zakładu pracy o zarobkach, (urząd sprawdza czy jesteś w stanie zapewnić utrzymanie cudzoziemcowi podczas pobytu) dodatkowo tytuł prawny do zajmowanego lokalu ( akt własności, przydział lokalu spółdzielczego, umowa najmu lokalu komunalnego; w razie dostarczenia umowy najmu innego lokalu niż komunalny należy załączyć tytuł prawny wynajmującego do tego lokalu) lub możliwość zapewnienia cudzoziemcowi zamieszkania lub rezerwacja hotelowa). Podaję linka do strony urzędu gdzie znajdziesz szczegółowe informacje o wszystkich wymaganiach i wniosek do pobrania i wypełnienia: http://bip.mazowieckie.pl/cmsws/page/?D;1144 Jeśli już uzyskasz zaproszenie ( czas oczekiwania - 30 dni) wysyłasz je do osoby w Turcji która z tym zaproszeniem składa dokumenty w konsulacie w Stambule lub Ambasadzie Polski w Ankarze ( osobiście polecam Stambuł). Link do strony: http://www.stambulkg.polemb.net/ w zakładce <sprawy wizowe> znajdziesz wszelkie informacje o dokumentach jakie musi złożyć ubiegający się o wizę, jednak obawiam się że osoba niepracująca ma niewielkie szanse. Zuzanna ma rację - mój mąż będąc małżonkiem polki również musiał złożyć dokument z zakładu pracy w Turcji, mimo tego że podaliśmy informacje że zamierzamy zamieszkać w Polsce. Szczerze mówiąc uzyskanie pierwszej wizy dla osoby z Turcji to długi i trudny proces, tak więc życzę cierpliwości i szczęścia w realizacji planu! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aqua jeszcze jedno - teraz dopiero przeczytałam Twój wcześniejszy post. Jeśli po uzyskaniu wizy, w planach jest ślub w Polsce to powiem tak: nie ma takiej możliwości aby turek dostał pierwszą wizę do Polski na 3 miesiące ( bo zakładam że to pierwszy raz). Jeśli wogóle by dostał nie pracując ( musiałby mieć chyba duże oszczędności na koncie a i to nie daje pewności). Pierwsza wiza to góra 14 dni. Moja podpowiedź jest taka: ślub w Turcji, legalizacja tureckiego aktu małżeństwa w Polsce i dopiero składanie dokumentów o wizę. Jak już ją uzyska i przyjedzie do Polski to możecie złożyć dokumenty w Urzędzie ds. Cudzoziemców o wydanie karty pobytu czasowego ( pierwsza jest na rok a później jest przedłużana) Po 3,5 roku małżeństwa można wystąpić o pobyt stały. Tak to mniej więcej wygląda..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aylin500 bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź,dzieki Tobie wszystko już wiem:) Zuzanna również dziękuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×