Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kotwicka anna

on Turek, ja Polaka

Polecane posty

Gość Possible
Tak, istnieją również szczęśliwe związki polsko-tureckie i wcale nie są one stworzone na pozór. Wszystko zależy na jakiego mężczyznę się trafi, jak on traktuje związek, jakie ma podejście do kobiety. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ragazza innamorata
Hey, jestem w stanie odpowiedziec Tobie na pytanie wylacznie na podstawie swojego doswiadczenia. Jestem ze swoim chlopakiem Turkiem ok. 10 miesiecy i musze przyznac, ze nie znam szczesliwszego zwiazku niz nasz. Oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze 10 miesiecy to zdecydowanie niewystarczajacy okres czasu, aby wydawac wiarygodne sady, ale na chwile obecna jest wspaniale. Kiedy porownuje ten zwiazek z moimi poprzednimi zwiazkami po 10 miesiacach bycia razem, z moim obecnym chlopakiem jestem znacznie szczesliwsza niz z moimi poprzednimi partnerami. Musze rowniez podkreslic, ze to nie jest to tylko kwestia milosci, lecz przede wszystkim sposobu w jaki on mnie traktuje, jego podejscie do mojej osoby, do przyszlosci, do naszego zwiazku. Zaznaczam takze, ze dotychczas bylismy w normalnym zwiazku, nie na odleglosc i spedzalismy ze soba ogromna ilosc czasu. Przez ok. 2 miesiace mieszkalismy ze soba i bylismy praktycznie nierozlaczni. Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Jestem pewna,że już milion razy był poruszany ten temat albo podobny ale może któraś z Pań orientujących się w tych sprawach,będzie tak miła i opisze na mój post.... Mianowicie chciałabym się dowiedzieć czy jeśli obywatel Polski wyśle zaproszenie Turkowi i powiedzmy dostanie on wizę na 3miesiące,przyjedzie tutaj,weźmie ślub z osobą z Polski,niekoniecznie osobą która wysłała mu zaproszenie.Jest jakaś możliwość aby został tutaj już na stałe lub przedłużył wize z tych 3 miesięcy na rok lub więcej?? Nie znam się na procedurach,a na pewno są tu kobiety które wiedzą coś na ten temat lub były w podobnej sytuacji:) Z góry bardzo dziękuję i pozdrawiam wszystkie forumowiczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja Polka,on na pewno NIE TUREK
A wiecie, ze... Turcy potrzebuja kobiety glownie po to, zeby ta urodzila im SYNA. I to nie jednego! Turcy... Tu gdzie mieszkam jest ich pelno! Ich glowna wspolna cecha jest brak szacunku do kobiet. Wciskaja, ze to kwestia religii - gowno prawda! W tym ich calym Koranie nie ma ani jednego slowa na temat obowiazku zakrywania kobietom twarzy, tudziez biciu ich sa slowo sprzeciwu! Turcy zenia sie z Turczynkami! Zapamietajcie to sobie, dziewczyny! Inne narodowosci potrzebne im sa zazwyczaj do zdobycia obywatelstwa (albo darmowego dupczenia przy nigdy-nie-spelniajacej-sie obietnicy slubu ;) ) A poza tym sprobuj wziac z Turkiem rozwod! Kwestia NIEWYKONALNA! (chyba ze oddasz mu dzieci, najlepiej samych synow, dziewczynki mozesz sobie zostawic) Sa wyjatki, jasne... Do autorki topicu: oni zawsze na poczatku mowia, ze kochaja ;) potem im sie zazwyczaj zmienia i baba siedzi w chacie z dzieciakami, a oni wybywaja do kochanek. Skoro podoba Ci sie zakaz uzywania tych samych sztuccow i talerzy, co Twoj facet, zakaz odzywania sie podczas dyskusji mezczyzn, ba! nawet zakaz przebywania w tym samym pomieszczeniu, gdzie mezczyzni dyskutuja, bycie bita, zdradzana i ponizana - prosze bardzo. Mnie sie nie podoba i doprawdy nie wiem, komu i w jakiej czesci podobac sie moze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppookemon
szkoda że nie będzie już love parade.... może udało by się zadeptać chociaż wszystkich niemieckich turków ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ona Polka...
to o czym piszesz to już skrajne przypadki, ale przecież takie historie się zdarzają niestety i nie są to tylko wyssane z palca historie :( jednak nawet nie będąc w temacie jestem pewna że na Boga, są też i CI normalni Turcy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppookemon
turcy są normalni w swoim kręgu kulturowym tylko nasze "mądre" blondyny zachłyśnięte smoluchami nie chcą tego widzieć a potem ryczą nieszczęśliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę tak wakacyjnie, głównie do Zuzanny, która tu na chwilę dłuższą zamilkła, ale oczywiście nie tylko. Dzisiaj w Gazecie Wyborczej we wkładce Turystyka jest artykuł o Stambule Wojciecha Szymczaka. Napisany z podobnych pozycji, jak refleksje Zuzanny kilka stron wcześniej, choć może to, co pisze Zuzanna jest nawet bardziej przenikliwe. Warto przeczytać (i ją i jego). A do Zuzanny i innych dziewczyn ze Stambułu mam takie pytanie: Czy kupiłaś kiedykolwiek, odkąd mieszkasz w tym mieście, cokolwiek na Wielkim Bazarze?. Gdzie się ubierasz, kupujesz rzeczy raczej na urlopie w Polsce, czy przede wszystkim w Turcji? Są w Turcji jakieś fajne wyprzedaże? Jak to działa, tak jak ua nas? Jest jakaś moda turecka (świecka oczywiście)?. I żeby dołożyć trochę erotyki na koniec - czy kilka lat temu, jak w Polsce można było kupić przede wszystkim stringi, a nieco z trudem normalne majtki, to czy w Turcji też był ten szał ze stringami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Turkey forever
Związek z Turkiem jak najbardziej TAK!! ponieważ nie jeden Polak jest gorszy niż Turek,arab itd... Po za tym w Polsce nigdy nie będzie idealnie dlatego,że "my" jesteśmy z reguły nie tolerancyjni nie umiemy zaakceptować tych którzy wyglądają inaczej mają inne poglądy,wierzą w innego Boga niż "nasz" mają inne zwyczaje. Nie umiemy sie z tym pogodzić i często opieramy sie o stereotypy a gdy o nas mówią jako,że jesteśmy pijakami i złodziejami unosimy sie i jesteśmy wielce obrażeni jak można powiedzieć coś takiego "o nas" Polakach,którzy przecież wszytko najlepiej wiedzą i znają sie na rzeczy. Otóż to Polacy to Rasiści jakich nie ma na świecie!! kilka przykładów: Murzyn- czarnuch Arab- złodziej i krętacz Chińczyk- żółtek Turek- brudas Cygan- złodziej Rusek - pijak A sami nie jesteśmy lepsi,oczywiście nie mówie,że każdy obywatel RP jest taki ale na palcach można policzyć ludzi,którzy są tolerancyjni. Nie chodzi tylko o narodowości ale również o orientację np ludzie nie tolerują gejów bo mylą ich często z transwestytami,a to jest znacząca różnica. Miłość miedzy facetem a facetem oraz przebieranie sie za kobietę będąc mężczyzną... Na koniec sama nie jestem idealna bo otwarcie mówię,że nie lubię niemców i rosjan, nie darze też szczególną sympatią transwestytów bo budzą w mnie odrazę,ale staram sie być tolerancyjna bo nie wiadomo co mi sie w życiu przytrafi. Może troche nie na temat ale musiałam o tym napisać. Pozdrawiam tych,którzy dotrwali do końca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Są, są
Do: ja Polka,on na pewno NIE TUREK Masz nikłą wiedzę o Turkach. I dam sobie obciąć głowę, że mieszkasz w Niemczech, nie mając bladego pojęcia o tym, że to zupełnie inne środowisko niż Turcy mieszkający w Turcji czy w Polsce. W Niemczech żyją potomkowie gastarbeiterów - ludzi pochodzących z najbardziej konserwatywnych (żeby nieraz nie powiedzieć "uwstecznionych"), najbiedniejszych wiejskich rodzin wschodniej Anatolii. Jedno to to, że wieś turecka, zwłaszcza w tamtych dawnych czasach, gdy ruszyła fala emigrantów, to całkiem inna bajka niż nawet dzisiejsza wieś (bo tam stopniowo docierały różne państwowe reformy, a poza tym była duża fala migracji do miast). A drugie - te rejony są w przeważającej części zamieszkiwane przez tureckich Kurdów, których zwyczaje i podejście do kobiet są dużo bardziej restrykcyjne niż tureckie (poczytaj sobie trochę o zwyczajach kurdyjskich). Dochodzące z Turcji sygnały o nadal praktykowanym wielożeństwie czy o brutalnych zabójstwach honorowych (czego też nie brakuje w Niemczech - taki "zbieg okoliczności" ;-) ) to głównie rejony Kahta, Batman czy Diyarbakir, prawie w całości zamieszkane przez Kurdów. Oczywiście nie oznacza to, że nie ma Turków, od których lepiej trzymać się z daleka, tacy ludzie są wszędzie, i ja sama też znam takich Turków (znajdą się zapewne i tacy Kurdowie, i tacy Turcy niemieccy). Ale znam też takich, którzy są dobrymi i godnymi zaufania ludźmi. Tak więc nie można wrzucać wszystkich do jednego worka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Są, są
Uzupełnienie: Dochodzące z Turcji sygnały o nadal praktykowanym wielożeństwie czy o brutalnych zabójstwach honorowych (czego też nie brakuje w Niemczech, a nie ma w Polsce - taki "zbieg okoliczności").

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Są, są
czy aby na pewno nosiłaś "oficjalnie nie okaleczają kobiet, ale muzułmanie stosują sunnę, tzw wycięcie łechtaczki dziewczynkom około 5 roku życia". Nie "muzułmanie", tylko "muzułmanie z krajów Czarnej Afryki, zwłaszcza z Nigerii czy Somalii".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to cie zrobil
jak ja tych turasow niecierpie jeden prawie wlazl zamna do mieszkania a nieznalam go wcale.oni tzlko dzieci robia i z socjalu zyja lenie smierdzace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Są, są
to cie zrobil "jak ja tych turasow niecierpie jeden prawie wlazl zamna do mieszkania a nieznalam go wcale.oni tzlko dzieci robia i z socjalu zyja lenie smierdzace". Ciekawe, gdzie Ty widziałaś w Polsce Turków żyjących z zasiłków? Ja jeszcze żadnego takiego nie spotkałam, a znam dobrze to środowisko i z niektórymi przyjaźnię się długie lata. Większość z nich to pracowici ludzie. A co do włażenia do mieszkania - tacy lovelasi też się zdarzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj niclas, Nie pisze bo i nie ma o czym (choc sobie poczytuje) ;) Artykul bardzo chetnie bym przeczytala, ale nie mam dostepu do polskich gazet, poza tymi na internecie :( Jest jakas szansa na znalezienie tego artykulu w sieci? O ktory bazar Ci chodzi...? Wielki, czyli ktory (albo gdzie) bo polska nazwa nic mi nie mowi? :( Ogolnie nie robie zakupow w miejscach turystycznych (np. bazar na Sultanahmet), poniewaz tam gdzie sa obcokrajowcy zaczyna sie raj dla handlowcow. Zauwazyles pewnie, ze przewaznie nie ma cen? Dla kazdego daje sie inna cene, a potem zaniza (jesli klient sie targuje) i tak czasem okazuje sie, ze chusta za 60 lir sprzedana jest za 30, klient sie cieszy, ze tyle utargowal, bo nie wie, ze Turek na *zwyklym* bazarze sprzedalby ta chuste jeszcze taniej, a zaczalby sie targowac od 15 lir :) W wielkim Stambule jest mnostwo miejsc z ciuchami na praktycznie kazda kieszen. Sa nawet buty za ok. 10 zl i bluzki za 5 zl (w przeliczeniu). W Turcji wlasnie teraz trwaja w najlepsze letnie wyprzedaze. Wczoraj nawet bylam na jednej i wyciagnelam kilka perelek za smieszne pieniadze :) Poza tym przed swietami tez sa wyprzedaze (tu jest taki zwyczaj, ze na swieta zaklada sie nowe ciuchy zwyczaj przede wszystkim *praktykowany* przez i dla dzieci). Jak jestem w Polsce to tez zawsze cos sobie przywioze, jednak wiecej miejsca w walizce zawsze przeznaczam na zakupy spozywcze niz na ciuchy ;) Reszta Twoich pytan mnie rozczulila :) Strasznie zaluje, ze nie moge wziac Cie za reke, zakryc oczy i zaprowadzic w miejsca, gdzie sprzedaja bielizne damska i meska :D Twoja mina na widok roznych *kreacji* byla by pewnie bezcenna :D 10. sierpnia zaczyna sie tu ramadan najmniej lubiany przeze mnie miesiac, ale wieczorami jest fajnie (np. na Sultanahmecie, albo na Eyup Sultan), wiec wpadaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyTurkishBoy
to cie zrobil jak ja tych turasow niecierpie jeden prawie wlazl zamna do mieszkania a nieznalam go wcale.oni tzlko dzieci robia i z socjalu zyja lenie smierdzace a ja nie cierpie takich jak Ty!!! którzy potrafią tylko każdego oceniać po ? właściwie po czym byłaś tam zakochałaś sie i wróciłaś ze złamanym sercem? masz z nimi styczność na co dzień? PYTAM na jakiej podstawie ich oceniasz? Po pierwsze nie "turasów" nie traktuj ich jak śmieci! Popatrz lepiej wokół siebie i zobacz ilu Polaków to lenie,brudasy i dziecioroby!!! Po drugie jak sprowokowałaś to sie nie dziw,że Ci sie władował do mieszkania Po trzecie nie lenie!!!!! mam styczność z Turkami na co dzień i jakoś nie zauważyła żeby któryś z nich był leneim...! A po czwarte i ostatnie naucz sie pisać albo korzystaj ze słownika bo Twoja pisownia poraża...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyTurkishBoy
Sorry,że dodałam 2 razy to samo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyTurkishBoy
ppookemon szkoda że nie będzie już love parade.... może udało by się zadeptać chociaż wszystkich niemieckich turków ??? Ciebie by trzeba zadeptać wieśniaku !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdmhdfdfdlddf
a Czy Turcy są obrzezani?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzanno, dzięki za odpowiedź. Chętnie wybiorę się z Tobą na wirtualny spacer po sklepach Stambułu. Ostatnio w telewizji polskiej widziałem z kolei film o współczesnym Stambule. Pokazali tam między innymi takie ładne centrum handlowe. Od przodu biało-brązowe, jak koronki, a w tle przeszklone wysokie biurowce. Poniżej zamieszczam linka do artykułu o Stambule: http://turystyka.gazeta.pl/Turystyka/1,81945,8195894,Europejskie_Stolice_Kultury_2010__Stambul.html W wakacje byłem w Bułgarii w Sinemorcu, blisko granicy z Turcją, więc dzieliło nas ok. 300 kilometrów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze raz próbuję z linkiem: http://turystyka.gazeta.pl/Turystyka/0,0.html Jak wejdziesz na te stronę, to po lewej stronie u dołu jest "w tym tygodniu polecamy". Ostatnia jest "Hiszpania z pociągu La Robla". Trzeba kliknąć pod spodem "więcej" I tam się rozwinie m.in. artykuł o Stambule.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ponieważ wygląda, że te linki nie działają, najłatwiej wpisać w googlach: "Wojciech Szymczak Stambuł 2010" i zaraz trafia się na ten artykuł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnee_
hej wszystkim. chyba jestem 'kolejną naiwną' w tym gronie pytającą o udane związki turcja-polska. szukam od kilku dni nałogowo wszystkich informacji. byłam w turcji na wakacjach niedawno wróciłam. poznalam tam super chlopaka, ktory na prawde mnie zainteresowal. od dluzszego czasu nikt nie zwrocil mojej uwagi, on zrobil to od razu. moze to tylko takie 'coś innego, nowego'. Cale dnie spedzalismy razem. Mowil ze kocha, ze chce przyjechac jak bedzie mial wolne, ze zmienilam jego zycie blabla. mowi zapewne to co kazdy. teraz nasz kontakt ogranicza sie do internetu. pracuje w hotelu w ktorym bylam. wszyscy znajomi z ktorymi rozmawialam mowia ze skoro spedzil ze mna 2 tyg tak to pewnie teraz robi to samo z innymi. te same magiczne slowka dni i wielkie love. no i dopuszczam do siebie te mysl, choc zatruwa mi to zycie. no ale z drugiej strony gdyby tak bylo, po co byloby mu codziennie do mnie pisac ze teskni, kocha wzdycha. przeciez jezeli mial byc to zwykly turecki flirt powinien teraz juz sobie darowac. myslicie ze sa szanse na to, ze jego slowa sa prawda? ogolnie na polskich mezczyznach przejechalam sie wiele razy, dlatego ciezko mi ufac komukolwiek. a on jest prawie obcy, prawie nieznany, bardzo daleko. wszystko to mnie przerasta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niclas dzieki. Nie wpadlam na to, zeby na googlach poszukac :D Ogolnie artykul ciekawy, pisany oczami turysty. Ja to wszystko widze inaczej. Nie lubie bazarow ze wzgledu wlasnie na wrzeszczacych i nachalnych sprzedawcow, choc na poczatku bylam zachwycona :) Nie lubie, gdy kazdy kelner/ sprzedawca stojacy przed wejsciem do restauracji/ sklepu od progu krzyczy *hos geldiniz* (witamy) i pyta na ile osob szykowac stolik, mimo ze nawet nie patrzymy w jego strone. Juz dawno przestalo mi sie to kojarzyc z goscinnoscia, czy kryterium super obslugi, a wlasnie z nachalnoscia. Raz moja tesciowa malo nie pobila sprzedawcy dywanow na bazarze, gdy wzial ja za reke probujac *zaciagnac* do sklepu, gdy nie reagowala na zwykle okrzyki :) Wyciagnelam kilka cytatow, z ktorymi sie jednak w zaden sposob zgodzic nie moge: *Żadna praca nie hańbi, a zarobić trzeba. I dlatego właśnie wszyscy w Stambule coś robią.* Zarobic trzeba, jednak jest sporo leni (szczegolnie wsrod kobiet), ktore nie pracuja, bo mimo, ze nie maja wyksztalcenia praca nie wyobrazaja sobie pracowac jako jako pani od herbaty, czy kucharki, bo to ponizej ich godnosci. Kumpel mojego meza od miesiecy siedzi w domu, bo ma swoje wymagania dotyczace miejsca pracy, pozycji oraz placy mimo ze wyksztalcenie srednie zawodowe, do tego praktycznie zero doswiadczenia zawodowego. Z wyksztalcenia jest ksiegowym, ale szuka pracy jako grafik komputerowy z wymaganiem, by zawodu nauczono go w miejscu pracy, bo nie bedzie wydawal pieniedzy na kurs... *Piękno kobiet wyrażają jedynie oczy i usta, bo reszta skryta jest pod fałdami hidżabu i dżilbabu* Autor artykulu dalej pisal o Stambule?????? *Kobiety na państwowych urzędach, które manifestują przynależność religijną, nosząc chusty, ryzykowały (i nadal ryzykują) utratę pracy. Do 2008 r. zakaz noszenia chust obowiązywał nawet studentki na kampusach.* To juz kompletnie mija sie z prawda. Jest dokladnie na odwrot. Kobiety jeszcze nie tak dawno mogly nosic chusty na uniwersytetach, teraz jest to bezwzglednie zabronione. Kobiety zakryte czasem ratuja sie perukami, ktore nosza, by zakryc prawdziwe wlosy, ale w chustach, czy turbanach nie maja prawa wejsc do szkoly, czy na uniwersytet. Istnieja prywatne szkoly, ktore zezwalaja uczennicom nosic chusty, ale panstwowe w zadnym wypadku. Nauczycielki bezwzglednie zdejmuja chusty przed wejsciem do szkoly, nie widzialam ZADNEJ pracownicy urzedu w chustce (chyba, ze sprzataczka, czy pani podajaca herbate). Bardzo duze firmy (holdingi) rzadko zatrudniaja zakryte kobiety. Gdy brat meza byl w wojsku pojechalismy go odwiedzic (wraz z jego narzeczona, ktora nosi turban). Przed wejsciem na teren wojskowy zolnierz kazal jej zawiazac turban luzno pod szyja jak zwykla chustke inaczej nie weszlaby na teren wojska (dziewczyny noszace turban maja pod chustka *czapeczke* , ktora wychodzi spod chustki na czolo, do tego chusta owinieta jest szczelnie wokol szyi. Kobiety noszace chustki zawiazuja je zwyczajnie wokol szyi, a spod chustki bardzo czesto wystaja wlosy, wyglada to bardzo podobnie jak u starszych pan w Polsce, ktore czasem nosza chustki).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzanno, kumpel męża to trochę jak wiecznie bezrobotny Ferdek Kiepski z serialu "Kiepscy" (nie wiem, czy kojarzysz), który bez przerwy powtarza, ze nie pójdzie do pośredniaka, "bo w tym kraju nie ma roboty dla ludzi z moim wykształceniem". Tak sobie pomyślałem, może napisz, jak znajdziesz chwilkę, do tego gościa z "Wyborczej" (jakoś na adres działu Turystyka), bo Twoje uwagi są jednak istotne. W Polsce nie ma, myślę, zrozumienia dla wagi, jaką Turcy przywiązują do laickości instytucji publicznych. Jeżeli ktoś się już Turcją zajął, choćby tylko "po dziennikarsku", to niech nie rozpowszechnia nieprawdziwych opinii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niclas, ten artykul i tak zaskakajaco prawdziwie przedstawia Turcje, a bledy dziennikarza wynikaja pewnie ze zwyklej niewiedzy, a nie jak to zwykle bywa z przekonania, ze tak musi byc. Kiedys jakas dziennikarka pisala o tym, ze w Turcji nie ma coca-coli i powolywala sie na opowiesci polskich studentek z wymiany. Kiepskich znam jeszcze z czasow jak mieszkalam w Polsce, ale nie przepadalam za nim. W domu ogladam wylacznie polska telewizje. Wczoraj bylam troche przerazona, ale i troche rozbawiona sytuacja spod Palacu Prezydenckiego... Skojarzylo mi sie to z psychoza wsrod muzulmanow gdy opublikowano karykatury Mohameta. Nie porownuje oczywiscie skali wydarzenia i ilosci uczestnikow, ale zachowanie ludzi, ktorzy, mam wrazenie, sami nie maja pojecia o co i po co *walcza* (zarowno wtedy jak i dzis).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz rację. To nie była walka o krzyż, tylko taki zbiorowy szał wyrzucenia z siebie całej żółci, może nawet nienawiści, fanatyzm w najgorszym tego słowa znaczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z kolei nie wyobrazam sobie, by tego typu symbole religijne staly tak dlugo w miejscu publicznym w Turcji. Tu nastapilaby raczej sytuacja odwrotna - zbyt religijny rzad musialby sie zmierzyc z tlumem, ktory jak najszybciej chcialby przeniesc religijny symbol w miejsce dla niego odpowiednie. Moze to brzmiec bardzo paradoksalnie, ale *islamska* (jak mowia niektorzy) i jej mieszkancy zdecydowanie lepiej rozumieja pojecie *panstwo laickie* i tego bronia na rowni z religia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ragazza innamorata
agnee_, prosze Cie wyobraz sobie teraz identyczna sytuacje tylko zamiast Turcji "wstaw" jakis nadmorski kurort w Polsce, a w miejsce Turka "wstaw" Polaka pracujacego w pensjonacie. Czy uwierzylabys mu, gdyby wyznal Tobie milosc po kilku dniach znajomosci? Czy uwazalabys , ze jestes ta wybrana, czy raczej uznalabys cala ta historie za mila przygode, a chlopca za lowelasa z ktorym jednak nie warto kontynuowac znajomosci na zasadzie "bylo milo, ale sie skonczylo", ot taki wakacyjny romans?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kraj jak zaden inny!
witam dziewczyny! mam 21 lat a od 10 co roku jestem na wakacjach w Turcji.. to rodzice zarazili mnie miłoscia do Turcji, mimo, ze bylam juz na prawie wszystkich kontynentach Turcja jest mym sercu najblizsza, kocham ten kraj i uwazam ze nie ma piekniejszego na swiecie kraju niz Turcja i nawet taki Meksyk, Kuba czy Tajlandia sa niczym w porownaniu do mojej ukochanej Turcji. Gdy szlam na studia myslalam zeby studiowac turkologie , niestety tak sie jakos zlozylo, ze jednak studiuje indologie. Kocham Turcje za wszystko!! za ten klimat jaki tam panuje, za ludzi ktorzy tam mieszkaja, za to, ze poprostu jest!! :-) moja przygoda z Turencją, nie ogranicza sie do 2 tygodniowego pobytu w kurortach na riwierze tureckiej. zwiedzilam Turcje od polnocy do poludnia, od wschodu do zachodu. Stambul, Ankara, Bursa, Antalya, Alanya, Fethiye... to tylko kilka miast gdzie bylam. Co do Turkow to naprawde cudowni ludzie, bardzo mili, sluza pomoca, sa usmiechnieci, radosni i zawsze pelni energi.. co do Turków to owszem tak jak kolezanka wyzej napisała, ze slodza, mowia po tygodniu znajomosci ze kochaja, tesknia chca zalozyc rodzine itd.. ja zawsze sie z takim czyms spotykam, aczkolwiek staram sie tego nie brac serio do siebie, gdyz zdaje sobie sprawe ze moge juz tego czlowieka wiecej razy nie zobaczyc, zreszta po moim wyjezdzie na bank innym dziewczynom slodzil tak jak mi... ja wiem, wiem ze oni sie nam podobaja( nam dziewczynom) ta ich ciemna karnacja,piwne oczy, czarne wlosy oraz czulosc jaka okazuja dziewczynom ale naprawde skoro to sa tylko wasze tygodniowe lub 2 wakacje to dajcie sobie spokoj;)) pamietam jak mialam 17 lat zakochalam sie w Turku, pozniej w domu przez cale wakacje plakalam bo tesknilam za nim ;) dopiero po 4-5 miesiacach mi przeszlo, to bylo zwykle zauroczenie! pozdrawiam dziewczyny trzymajcie sie i zycze wam wszystkiego dobrego, aby wamsie w zyciu zawsze dobrze ukladalo nie tylko z Turkami :*:*:* przepraszam za brak polskich znakow !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×